Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 803
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Kellys to solidne rowery. Nie są lekkie ale porządnie wykonane. Taka średnia półka podobnie jak Cube czy nasz Kross. Wymagnia wobec roweru typu cross są znacząco mniejsze niż wobec roweru mtb. Nie potrzbujesz w nim ani XT ani SLX. Deore w pełni wystarczy bo to nie jest rower do jazdy terenowej. Jak chcesz przyzwoitej amortyzacji to szukasz roweru z amortyzatorem RockShox Paragon. Jak wystarczy przeciętna to Suntour NCX Air wystarczy i wtedy taki Phanatic 70 jest więcej niż wystarczający. Tu masz podobny wątek: https://roweroweporady.pl/f/topic/6583-najlepszy-crossowiec-do-6000-zł/?tab=comments#comment-49177
  2. SwissStopy sa klockami powszechnie polecanymi do obręczy karbonowych i raczej bym je odpuścił do alu. Oczywiście inne są od karbonu a inne do alu. Możesz spróbować klocków mający różną mieszankę w jednym klocki. Może Ci przypasują. Używałem takie w trekkingach. Np. Kool Stop takie robi. Mój syn się ściga na rowerze w którym ma hamulce Shimano 105 5800 i twierdzi że hamują znacznie lepiej niż moje Campagnolo Chorus, które uważam za znakomite. Więc może to wynika jednak z wszystkiego po trochu. m.in z innej budowy hamulca i innych pancerzy. Młody ma klocki 105 i pancerze Shimano SLR
  3. W obecnych czasach kupiłbym raczej coś co ma serwis w Polsce. Rozumiem fascynację amerykańskimi markami bo sam mam dużo amerykańskich rowerów ale Cannondale ma serwis gwarancyjny w Czechach i raczej jest on znany ze spychologii. Inna rzecz że rowery nie są z plastiku i ramy nie często się łamią. Jak ma to być rower do jazdy w mieszanym terenie to kupiłbym z napędem 2x. Cross Treka to taki rower w 90% na asfalt i w 105 na lekki teren. No i ten amor w nim praktycznie nie działa. Miałem podobny rower Speca na tym samym amorze i w terenie to była porażka. Jak ma to być rower cross to musi mieć amor RockShox Paragon bo jest to jedyny przyzwoicie działający amor do crossów. Napęd wystarczy Deore. chyba jeden z najlepszych to Cube Cross Pro. Natomiast jak ma to być rower przeznaczony w bardzo dużym stopniu do jazdy terenowej to kupiłbym mtb z amorem olejowo-sprężynowym lub przyzwoitym powietrznym i napędem 2x. I tu masz opcje Merida Big Nine Lite 2020, Kellys Gate 50 i 70, Kross Level 7 i 8. To są rowery rozwojowe ze sztywnymi osiami. A bardziej w stronę rekreacji Cube Attention, Cube Attention SL, Cube Acid, ewentualnie Rose Count Solo czy jakiś Canyon z Niemiec (niechętnie). Na Konę też można spojrzeć, GT, Focusa. To wszystko sprzedają np. w Warszawie. Nie kupiłbym żadnego modelu Cannondale Trail ani Trek X-Caliber ze wzgledu na pewną bardzo poważną lipę. Czyli tylną oś i piastę w standardzie QR 141. Jest to gówniany standard mający na celu oszczędzenie 10 USD na produkcji roweru. Straszliwie utrudnia możliwość zmiany kół na lepsze, bo światowym standardem są koła ze sztywną osią 12x142 lub 12x148 albo koła na szybkozamykacz 5x135. Żaden szanujący się producent kół nie posiada kół w standardzie 5x141. Gdyby nie to, to Trek X-Caliber 9 jest bardzo fajnym rowerem ale na kiepskich kołach, które mogą paść. I wtedy jesteś skazany na ich koła.
  4. Sugeruję żebyś się nie nastawiał że napęd musi być homogeniczny. Bo manetka XTR i tylna przerzutka SLX da zapewne lepsze rezultaty, niż całość na XT. Manetka jest ważniejsza niż tylna przerzutka bo ona determinuje kulturę pracy. Tylna przerzutka przesuwa tylko wózek o tyle ile wskaże manetka. Różnica między tylną przerzutką SLX i XT w 11 rzędów był znikoma. Różniły się jakością sprężyny. Nie wiem czy tak samo jest w 12x. Natomiast manetka XT od SLX różnie się znacznie. Posiada funkcje Instant Release czyli zmiana biegu rozpoczyna się po wciśnięciu przycisku bez czekania na jego powrót jak w SLX. Oraz Multi release czyli po kilka biegów na raz. Taki trochę niekonsekwentny setup. Bo rama i amor ciężkie a napęd w kierunku lekkości. Wolałbym do takiego roweru napęd 2x10 albo 2x11 bo tańszy w eksploatacji i bardziej elastyczny.
  5. A w ogóle to co to za projekt? Ściganie czy bardziej rekreacja? Procaliber, dobra rama, tylko ciężka, 2kg. Rozumiem że masz namiar na jakąś tańszą? Recon Silver TK ogólnie przyzwoity amor aczkolwiek w wersji TK trochę gorszy niż z tłumikiem Motion Control. No i trochę ciężki bo golenie ze stali. Ale fakt że cena niewysoka. Piasty Shimano niedrogie, nie lekkie ale w miarę wytrzymałe i porządne. Czy z tego wyjdą koła lepsze niż DT Swiss X 1900 Spline nie wiem. Kupisz je gotowe za ok. 1000 zł. A za 1250-1500 w zależności jak znajdziesz DT Swiss X 1700 już do ścigania
  6. W tym budżecie nie dostaniesz żadnego crossa z działającym amortyzatorem. Wyłącznie z atrapami. Więc może być fitness.
  7. Rose ma lepszą ramę, lepszy amor, lepsze hamulce, gorszy napęd, lepsze dodatki. A ten ostatni to jakiś link?
  8. Było bardzo dobrze. Tarcze SLX wydają się wystarczające. W jednym rowerze mam SLX, w drugim IceTech i nie widzę różnicy. Znajomy mechanik, który ściga się w górach, twierdzi że IceTech mogą się łatwiej giąć i wcale nie poleca. Natomiast czy warto dopłacić 300 zł za 10% więcej siły hamowania musisz sam ocenić. Jak bym nie dopłacił. Założyłbym większą tarczę jak trzeba.
  9. To są czterotłoczkowce, dwupalcowe, raczej do enduro. Ale do XC też mogą być. Jeździłem na dwutłoczkowych SLX M7000 i były absolutnie brzytwa. Magura to kiepska jakość wykonania. Każdy serwisant odradza. Jak potrzebujesz dużej siły hamowania to te są podobne do Zee i kompatybilne z tarczami IceTech. Shimano twierdzi że 10% większa siła hamowania niż w dwutłoczkowych. M395 miały gorszej jakości przewody hamulcowe BH59, nie miały ServoWave i radiatorów. Czeka Cię też wymiana tarcz.
  10. jajacek

    Koronawirus.

    Czy przez Warszawiaków nie wiem. Ludzie zbierali się w różnych miejscach i chyba nie tylko w Warszawie? Zakaz jest kretyński, niezgodny z konstytucją w związku z czym go nie przestrzegam. Do czego innych absolutnie nie namawiam, bo grożą za to wysokie kary. Pozdrawia z zakazanego lasu Rowerowy Ruch Oporu ?
  11. 105 mają już lepsze klocki i lepszy design. I takie kup. Mogą być nawet poprzednie 5800. Kluczowe są klocki. No i naucz się prawidłowo hamować. Ja długo nie umiałem bo starzy kolarze nagadali głupot że hamuje się najpierw tylnym kołem. Hamuje się w 75% przodem, 25% tyłem. Na prostej zaczynasz hamować przodem i dodajesz ewentualnie tył. Hamuje się przed wejściem w zakręt a w nim ewentualnie tyłem się lekko kontroluje prędkość. Przy panicznym, nagłym hamowaniu oba hamulce albo przód. opowieści że jak zahamujesz przodem to polecisz przez kierownicę są bzdurą. Jak zablokujesz tył, to nastąpi tzw, fishtailing i możesz stracić przyczepność i kontrolę. Mociumpel ma dobrą podpowiedź odnośnie pancerzy. Sztywniejszy pancerz lepiej przekazuje siłę z klamek. Ja mimo wagi blisko 90, od czasu jak hamuję głównie przodem nie miałem problemu z hamowaniem na hamulcach obręczowych, nawet w Alpach.
  12. Do 2000 to technicznie i tak nie będzie przyzwoity. Kup taki żeby ci się wizualnie podobał. Marka nie ma znaczenia. Kup koło domu, żeby jak będzie problem mieć serwis pod ręką. Cross/trekking da bardziej wyprostowaną pozycję.
  13. RX400 odpowiada Tiagrze, RX600 odpowiada 105, RX800 odpowiada Ultegrze. Tylne przerzutki mają sprzęgła tak jak w przerzutkach mtb od Deore w górę, które należy włączać podczas jazdy terenowej. Mają też profil Shadow, chowający się pod kasetą , co mniej naraża przerzutkę na uszkodzenie w terenie. Klamki podobno mają kształty zoptymalizowane do jazdy w terenie. Przerzutki obsługują tez kasety mtb do 42 zęby. Zaprojektowano w lewej klamce potencjalną obsługę myk-myka (obniżanej sztycy podsiodłowej jak w mtb). GRX ma też korby jednorzędowe, których nie stosuje się w szosie. Można tez dokupić mini klamki hamulcowe, jak przełajowe, do jazdy z górnym chwytem na kierownicy. Zaciski hamulcowe mają radiatory, tarcze są zapożyczone z mtb i są zbudowane warstwowo żeby zapobiec przegrzewaniu na zjazdach. Linia łańcucha została przesunięta ze względu na obsługę szerokich opon do 42mm i kół ze sztywną osią i dostosowano do niej przesunięcie przedniej przerzutki. Korby są inne i też z przesunięciem. Np. 48x31 i 46x30 którą polecam do gravela.
  14. jajacek

    Koronawirus.

    Ku przestrodze: https://bezprawnik.pl/kara-administracyjna-a-koronawirus/
  15. jajacek

    Koronawirus.

    Mimo że uważam tę władzę za przestępczą nie popieram takich rozwiązań. Nietykalność policjanta wykonującego czynności służbowe nie ma prawa być naruszona. Natomiast w cywilu to już śliski temat. Kiedyś jakiś pieniacz w cywilu zajechał grupę kolegów na podwarszawskiej szosie, zaczął im wygrażać że ich urządzi za blokowanie drogi. Został "przywołany do porządku", chłopaki zabrali mu kluczyki do samochodu i wyrzucili gdzieś. Jak Kuba Panu bogu, tak Pan Bóg Kubie. Niektórym palma odbija na punkcie władzy.
  16. Trzeba wziąć inny rower i spróbować. Jak patrzę jak pracował olejowo-sprężynowy RockShox Judy mojego kumpla, mający 10 lat to byłem w szoku. Bujał cały czas. Z XCR miałem do czynienia w rowerze koleżanki. Za mało ważyła żeby się ugiął. Przy jej 50 kg uginał się może 2cm w porywach. Na podobnej zasadzie pracuje amor crossowy Suntoura NCX. Miałem takie dwa. Były beznadziejne. Ledwo się uginały mimo mojej słusznej wagi.
  17. jajacek

    Koronawirus.

    Powiedz to tym, którzy dostali mandaty. Teraz policja, WOT, żandarmeria i kto wie jeszcze kto, próbuje oceniać kto się może poruszać, czym i gdzie. I niestety wlepiają mandaty na podstawie takiej że np. jazda szosą jest jazdą rekreacyjną i nie jest dozwolona. Oczywiście że jest to bezprawne ale takie mają zalecenia. Siedzenie na ławce też złamanie przepisów. Szczerze to rzygam już tym tematem i tym chorym rządem. I lepiej żebym tu się nie rozwijał bo cisną mi się same bluzgi na klawiaturę. Kolega dostał 500 "za całokształt", jeden biegacz koło mnie dostał 200. Na pytanie o przepisy łamiące konstytucję, policjant odpowiedział że "mają ją w dupie'. To tyle w tym temacie.
  18. I tak i nie. Deore jest pierwszą grupą przeznaczoną do regularnej eksploatacji terenowej. Nie jest pozycjonowane jako grupa rekreacyjna. Altus/Acera/Alivio to grupy rekreacyjne kategorii entry level. I to widać w jakości wykonania i użytych materiałach. O ile w jeździe rekreacyjnej, szczególnie po płaskim, różnice są niewielkie, o tyle w jeździe w terenowej, zmianie biegów pod obciążeniem zaczynają być odczuwalne. A tylną przerzutkę dostajemy już ze sprzęgłem napinającym łańcuch, zabezpieczając go przed spadnięciem. Zwykle ze wzrostem ceny dostajemy bardzo dużo lepszych, lżejszych elementów o lepszej jakości wykonania i trwałości. W modelu Fusion mamy atrapę amortyzatora ważąca ok. 3kg. W detalu Suntour XCM kosztuje 150 zł, wartość realna maks 100 zł. Kawałek stalowej sprężyny z elastomerem. W Indianie przyzwoity amor olejowo-sprężynowy bardzo ładnie amortyzujący i tani w utrzymaniu. Chodzi po 600 w detalu i 500-600 jest wart. Manetki Fusion Alivio, Indiana Deore Przerzutki Fusion Alivio, Indiana Deore Korba Fusion Acera, Indiana Deore Kaseta Fusion Altus, Indiana Deore Piasty Fusion Tourney, Indiana Deore Hamulce to samo, Alivio MT-400 Tu porównywałem Indiana X-Pulser 5.9 za 2499. Gdzie użytkownik dostaje lepszy osprzęt o wartości ok. 700 zł W modelu X-Pulser 6.9 dostajemy amor powietrzny RockShox 30 Silver TK Solo Air z manetką blokady zdalnej Pop Lock o wartości ok. 900-1000 zł i tylną przerzutkę XT. Do rekreacji model 5.9 w pełni wystarczy, pod warunkiem że ktoś nie waży więcej niż ok. 90 kg.
  19. jajacek

    Koronawirus.

    Siedzę. Zakazy są bezprawne. Ale co z tego kiedy można się nie obronić przed karami finansowymi. Mam tylko nadzieję że winni ustanowienia zakazów z naruszeniem prawa poniosą konsekwencje. Mój młody jeździ na balkonie. Wychodzi w nocy jak partyzant. To nie wirus jest chory, tylko ta sytuacja.
  20. Czy warto trenować na czczo nie bardzo wiadomo. Nie ma jednoznacznych badań to potwierdzających. Szkoła old school, szczególnie kulturystyczna mówi że tak. Badania tego nie potwierdzają. Moja koleżanka, medalistka imprez bikini fitness i trenerka personalna zaleca na treningi na czczo, maks 45-60 minut ale wsparte kapsułkami BCAA w celu ochrony mięśniowej. Mój syn uczony prowadzony przez trenera kadry Polski juniorów w kolarstwie też robi rozbiegania rano na czczo. Jeśli chodzi o posiłki to 3 posiłki dziennie nie są optymalne jeśli chodzi o odchudzanie. Należy spożywać 5 małych posiłków dziennie co 2,5-3h. Prosta zasada jest taka że posiłek musi się zmieścić na talerzyku śniadaniowym. Ćwicząc pobudzasz metabolizm. Jedząc regularnie również. Ćwiczenia aerobowe 2 razy dziennie jak najbardziej. Ale wieczorne muszą być o małej intensywności nie przekraczającej 65% tętna maksymalnego. Raz w tygodniu powinieneś zrobić cheat day bo zmniejszając porcje pożywienia zwalniasz metabolizm. Taki dzień pozwala psychicznie odpocząć od diety i podkręca metabolizm. Druga sprawa to kompozycja diety. W celu utraty tkanki tłuszczowej należy ograniczyć weglowodany a zwiększyć spożycie białek i tłuszczów. Trzeba też pamiętać że witaminy rozpuszczają się wyłącznie w tłuszczach więc muszą być one spożywane. Nie chodzi o tłuszcze zwierzęce tylko o zdrowe tłuszcze typu oleje. No i warto się skonsultować z dietetykiem, choćby jednorazowo. Ale nawet bez konsultacji na podstawie powyższych zaleceń zdarzało mi się tracić 8-10 kg w 3 miesiące. Zdrowa utrata wagi to 1kg tygodniowo. Mam takich dwóch kolesi co robią plan dietetyczny za stówę miesięcznie i udzielają tanich konsultacji. To są goście mający koło 40-tki co ćwiczą bez sterydów i wszelkiego takiego shitu. Tylko zdrowa micha i ciężka praca. Ten z lewej właściciel z siłowni, ten z prawej żołnierz zawodowy.
  21. Trochę jabłka do gruszek porównujesz. Scultura to bardzo sztywna szosa wyścigowa typu race. Domane to bardzo wygodna szosa endurance. Jak ktoś chce się ścigać to kupuje szosę race. Która jest niekomfortowa, sztywna, z mocno pochyloną pozycją, dzięki czemu następuje maksymalny transfer wkładanej energii. Szosa endurance jak Domane jest wygodna, daje trochę wyższą pozycję, pościgać też się na niej można. Ja preferuję takie właśnie rowery. Ostatnia firma mi nieznana więc się nie wypowiem. Udi2 dużo fajniejsze niż Ultegra mechaniczna.
  22. Słynny wybór między dżumą i cholerą. Na czasie ? Na ścieżki i do parku każdy się nada. Do regularnej jazdy terenowej, trwającej 2h i więcej dobrze mieć rower spełniający minimum przyzwoitości. A takim jest wskazana przez Kolegę Indiana X-Pulser 6.9
  23. Lewa manetka obsługuje 2 i 3 rzędy. Zmieniasz korbę i przednią przerzutkę i po ptakach. Być może nawet przednia przerzutka może zostać. Zależy od regulacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...