Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 756
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. To jest rower mający prostą rurę sterową i koła pod szybkozamykacz czyli tzw. QR. Ten amortyzator jest bardzo dobry i pasuje ale wymaga wymiany przedniego koła: Amortyzator Rock Shox Recon Silver nowy Włoszczowa • OLX.pl Ten jest nowy z gwarancją i pasuje bez przeróbek. Ze znanego mi sklepu: Amortyzator Rock Shox Judy TK 29 1 1/8" qr9 Air Bolesławiec • OLX.pl Widzę że kilka mają tych amorów w Bikestacji. Możesz napisać do nich maila. Jak mi napiszesz na prv to Ci podam prywatnego do jednego z właścicieli.
  2. Zobacz u nas w miarę nowe na OLX i Allegro. Ludzie zdejmują RockShox Judy, RockShox Recon czy Manitou Marhor i sprzedają za ok. 500. Tylko pytanie czy masz prostą rurę sterową czy zwężaną? Bo to ma znaczenie. Nie wiem tego. Podaj rocznik albo specyfikację ze strony producenta. Edit: już widzę że z 2021. Zaraz sprawdzę To jest to? Marlin 5 - Trek Bikes (PL)
  3. Brzmi dobrze. Korba może być niemal każda. Bo wszystkie korby 9/10/11 rzędowe są kompatybilne. Jest tylko jedna sprawa, której trzeba dopilnować czyli linia łańcucha. Jeśli rower ma poszerzone piasty, np. w standardzie Boost. To korba to powinna uwzględniać. Do jakiego to ma być roweru? Kaseta jakakolwiek, która ma tyle rzędów co łańcuch, który chcesz zastosować. Lewa manetka jakakolwiek co 2/3 rzędy obsługuje. Może być ta co podałaś, może być też np ta: LEWA DŹWIGNIA PRZERZUTKI DEORE DO TREKKINGU 2/3X10-RZĘDOWA
  4. jajacek

    Odpryski lakieru

    Generalnie chyba nie mam prawie żadnych większych po wielu latach użytkowania. Ale się przyjrzę dzisiaj bo pogoda podła więc trzeba poczyścić rowery. Wiem że drobnicę to bezbarwnym lakierem do paznokci ludzie traktują. Jak minimalne to nie robią na mnie wrażenia. Miałem jedna ramę alu MTB z dużą ilością odprysków ale opyliłem zanim z tym coś przyszło zrobić.
  5. Gatorskiny to wyjatkowy syf. To sa opony na dojazdy do pracy po miescie.
  6. Conti GP 5000 to najbardziej przereklamowane opony IMO. Kup Vittoria Corsa Pro Control i bedziesz mial odporne, przyczepne, w miare szybkie i tubeless. W obecnych czasach to zima juz w ogole nie jezdze na szosie. Glownie MTB. Czasem gravel.
  7. W MTB widziałem że ludzi wożą jakieś tam zestawy Ninja czy jak im tam. @Veriv pewnie będzie wiedział o co biega. Przez jakiś czas kolega syna serwisował i sprzedawał rowery, które u mnie trzymał. Więc się napatrzyłem na tubeless. Były takie opony, szczególnie Conti i Schwalbe, że w dwóch kilkanaście minut zakładaliśmy. Zależy też od obręczy. Muszę powiedzieć że mimo mojej awersji do kół Mavic, to były najlepsze koła pod tubeless jakie spotkałem. Uszczelniały się bezproblemowo bez mleka. Natomiast nie wiem czy sobie zdajesz sprawę że opona tubeless jest zwykle cięższa i mniej przyczepna? Żeby się uszczelniła musi mieć sztywniejszy oplot. U mojego syna były z tym różne doświadczenia. Czasem mleko sikało we wszystkie strony. Czasem dobra opona nie wiedzieć czemu się nie uszczelniła. Ale za nim jedzie wóz techniczny i jakby co da mu inne koło. No i musisz mieć pompkę, która nawali tyle żeby opona przeskoczyła przez rant tubeless. Bo inaczej będzie dupa. Internet jest pełen tych co pieją z zachwytu i pełen tych co się zrazili i nie chcą mieć nic do czynienia. Co do naprawy opon szosowych "normalnych" to zakleiłem jedną od środka łatką Park Tool TB-2 i tak jeżdżę.
  8. W tym co piszesz jest dużo racji. Natomiast diabeł tkwi w szczegółach. Z dobrze skonfigurowanym rowerem pod obręcze niemal nic się nie dzieje. Samograj. Nic nie trzeba odpowietrzać, wszystko zawsze działa. Wymiana klocków pod obręcze aluminiowe raz na parę lat albo prawie nigdy jak obręcze wysokiej klasy. Nigdy nie udało mi się zajechać żadnych obręczy. Natomiast ludzie je zajeżdżali albo przy bardzo dużych przebiegach albo przy eksploatacji w bardzo ciężkich warunkach, np. zimą. albo jak były jakimiś śmieciami. Jeśli chodzi o karbon to też mieliśmy koła śmieci i koła dobre. Przykładem kół-śmieć były np. Reynolds dodawane do Canyonów. Po ok. 10 tys przebiegu powierzchnia cierna przestawała istnieć. Takich kół było dużo. Mieliśmy wczesne DT Swiss i hamowanie na ich było dramatem. Podobnie na Tufo czy śmieciach typu NoLimited czy Evanlite. Czy wczesnych CSC lub Farsports z Ali. Szerokie opony to cholernie dobra rzecz. I tu producenci polecieli z nami w kulki. Czy nie można zrobić hamulców obreczowych do których wchodzą opony szosowe 32 mm czy przełajowe 33 mm? Oczywiście że można. I Triban był tego znakomitym przykładem. Miał jakieś hamulce Tektro zrobione pod niego do których wchodziła opona 35 mm. 35 za cholerę nie potrzebuję. Ale 32 bym chciał mieć. Obecnie moja opona 28 mm ma rzeczywistą szerokość 29,2 mm. Hamulce Campagnolo Chorus i Potenza typu Dual Pivot. Do świetnych hamulców typu Direct Mount takich jak Cane Creek ee G3 wchodziły opony 30 mm. Do bardzo podobnych posiadanych przeze mnie Bontrager Speed Stop chyba też. Spec wyprodukował dla swoich zawodników Petera Sagana i Toma Bonnena specjalną wersję roweru Roubaix, który nie wszedł do produkcji seryjnej. Miał hamulce Direct Mount i przestrzeń na opony 30 mm a kto wie czy nie na 32 mm. Więc można było to zrobić jak trzeba ale lepiej było golić naiwniaków i wcisnąć im tarcze. Rozwiązało to problem gównianych kół karbonowych, które nie hamowały w mokrych warunkach. Należały do nich również koła Roval Speca. Na których nawiasem mówiąc jeżdżę 🙂 Ale w życiu bym na nich nie śmiał jechać w deszczu. Bicie koła żaden problem. Kręcisz baryłką i nie ociera o klocek. Hamulce tarczowe mają większą siłę hamowania. I lepszą modulację. To nie ulega wątpliwości. Czy to zaleta? Większa siła hamowania absolutnie nie. Są za silne. Siła jest potrzeba taka żeby zablokować koło. Większa jest zbędna. Modulacja jest zawsze pożądana. Jakie są wady? Dużo mniejsza przestrzeń między klockiem i tarczą niż w hamulcach obręczowych i brak możliwości regulacji w czasie jazdy. Do tego kilkukrotnie szybsze zużywanie się klocków hamulcowych. Wyginanie się tarcz pod wpływem temperatury, zapowietrzanie się układu, wycieki. No i ważą jakieś 400 gramów więcej. Wąskim gardłem hamulców nie jest siła to przyczepność. Co widać na wyścigach jak zbyt pewni swoich hamulców tarczowych zawodnicy jeden po drugim wpadają do jakieś stodoły na mokrych zakrętach. Dobre hamulce tarczowe mechaniczne też są bardzo fajne. Jeżdziłem w Alpach na przełajówce kumpla na hamulcach Hayes CX-5 zero problemu. Podobno hybrydowe TRP HyRd są jeszcze lepsze. Zintegrowany kokpit i pochowane pancerze. No jasne że to lepiej wygląda. Zintegrowany kokpit z punktu widzenia fittngu? Nigdy w życiu. Cały czas eksperymentuję z różnymi mostkami, ilością podkładek, gięciem kierownicy. Więc dla mnie to nie wchodzi w grę. Pochowane kable fajnie jakbym miał. Ale nie kosztem wpieprzenia ich przez łożysko sterowe.
  9. Widzę że logika nie jest Ci obca i idziesz w dobrym kierunku. Co do kasety to mój partner treningowy również jeździ po płaskim na juniorskiej kasecie 14-25. Z tym że ma korbę Tiagra 50x39x30. Jak jedziemy group ride z kumplami co lubią mocno pocisnąć to jak dobrze powieje z tyłu i idzie 45 km/h to trochę mu zaczyna brakować przełożeń. Więc musisz sam zdecydować czy te 2 zęby więcej wykorzystasz czy nie. Jeśli chodzi o serwis szosy to robię absolutnie minimalny i wtedy kiedy to jest już potrzebne a nie okresowo. Więc moje łożyska suportu Campagnolo nie były serwisowane od 10 lat 🙂 Bo nic im nie dolega 🙂 Linki zmieniam jak się zaczynają strzępić. Więc co jakieś 3 lata. U mnie to jakieś 20k km. Pancerze jeszcze rzadziej. Pilnuję natomiast wymian kółeczek tylnej przerzutki. Za cholerę nie chcę mieć szosy na hydraulice do jazdy po płaskim. Więc moje obie są obręczowe. A już nie daj Bóg z taką głupotą jak przewody idące przez łożyska sterowe. Jak obserwuję profile kolegów mechaników na FB to w takim przypadku zalecana jest inspekcja tego co ta się dzieje z grubsza co rok. Nigdy nie zmieniam w szosie długości łańcucha. Bez względu na to czy stosuję kasetę górską czy do jazdy po płaskim. 2 zęby w MTB przy napęd 1x nie wymaga zmiany łańcucha. Więc tu tym bardziej.
  10. A faktycznie. Mieszkaliśmy parę razy w Polańczyku. I jeździliśmy chyba albo na Wołkowyje, Terkę, Cisną i Baligród albo na Małą Pętlę Bieszczadzką przez Ustrzyki lub podobne. Nawet mój stary blog, którego od lat nie uzupełniam jeszcze istnieje: 2009 Bieszczady, strona 1 | jajacek.BIKEstats.pl jajacek - blog rowerowy
  11. Mój kumpel zaliczył glebę na zjeździe z Cisnej, na agrafce, na Małej Pętli Bieszczadzkiej. Mało go nie zdekapitowało, bo tam jest barierka. Natomiast nie kojarzę tam jakichś dużych sztywności. Dużej pętli nie jechaliśmy. W góry zawsze jeździliśmy na kołach aluminiowych. Karbony tylko na płaskim. Bezpieczeństwo przede wszystkim.
  12. To gdzie tak można obręcze w Bieszczadach spalić? Nie przypominam tam sobie żadnego wymagającego zjazdu?
  13. SRAM w końcu zrezygnował z DOT ku uciesze użytkowników: SRAM's new Motive MTB brakes go all in on mineral oil
  14. Miałem i Shimano żywiczne i Jagwire i nie widziałem żadnej różnicy w hamowaniu w hamulcach XT. Klocki żywiczne są cichsze. Zauważcie że w podlinkowanych testach klocki żywiczne firmy Sinter spisały się znakomicie. No i jak rozumiem klocki żywiczne będą łagodniejsze dla tarcz. I zapewne dadzą lepszą modulację. @kryptoszosowiec Podobnie jak Ty jeżdżę na żółtych SwissStop w szosie. Bo nie są tak agresywne jak czarne. Natomiast hamulce MT400 i MT200 mają mniejsze tłoczki niż wyższe modele. Nie znam się na fizyce ale to zmienia z pewnością siłę hamowania. Są to tłoczki żywiczne podczas gdy w SLX i XT ceramiczne. Kolega @Szwedacz zapewne będzie miał pomysł jak to wpływa i dlaczego.
  15. Tak sądziłem, że to Deore bez napisu Deore. Natomiast kompletnie nie rozkminiam tych standardów obejm 🙂
  16. jajacek

    gwarancja na ramę

    Jedno to to co piszą a drugie jak te gwarancje rozpatrują. Chyba rzadko które firmy respektują gwarancję spoza PL. Generalnie Spec i Trek znane są z proklienckiego podejścia. Koledze wymieniono 12-letnią ramę Trek, która pękła. Drugiemu ramę Speca Roubaix na nowszy model z powodu dekolarcji. Znam przypadki, że Trek odmówił wymiany. Była cała seria rowerów MTB w których pękały główki ramy i Trek nie bardzo chciał wymieniać. W Giant Polska pani prezes zalecała swego czasu spychologię gwarancyjną. Szczególnie jak mieli przemagazynowanie. Nie wiem jak teraz. Canondale ma gwarancję w Czechach i z tego co wiem słynie ze spychologii gwarancyjnej. W Scott koledze wymienili pękniętą ramę. Ale jak mu pękła drugi raz w zbliżony sposób to już nie. Dokładnie tak samo było w Canyonie. Nie wiem ile lat daje Merida. Chyba 5. Wymieniali koledze ramą raz czy dwa. Będąc autoryzowanym punktem nie przyjąłbym na reklamację roweru pochodzącego spoza polskiej dystrybucji. Ale o szczegóły trzeba już pytać u polskiego przedstawiciela o ile taki jest.
  17. Mam nieodparte wrażenie że są to dokładnie identyczne klamki jak MT500 tylko bez napisu Deore. Ale nie rozbierałem więc się mogę mylić.
  18. Tarcze były 200 mm. Oryginalne klocki producenta. Plus na zielono klocki testowe, zielone firmy Sinter. Brake Pad Compounds – Sinter Brakes Rowery Enduro e-MTB. Nie jest napisane jakie tarcze ale zakładam że z tej samej grupy. Czyli tarcze XTR w hamulcach XTR, SLX w SLX. Wynika z tego że tarcze IceTech grzały się mniej.
  19. Test hamulców. Jak widać różnice między XTR, XT i SLX minimalne. Spróbuję ustalić na jakich tarczach to testowano:
  20. Jeździłem tak bardzo długo bez żadnego problemu, nie wiedząc, że nie jest to kompatybilny zestaw. Oczywiście że lepiej byłoby zmienić zaciski. Klocki zużywają zewnętrzną część tarczy. Ale hamowanie było znakomite. Tarcze przecież nie muszą być Shimano. Spodziewam się że tanie tarcze Tektro będą hamować dużo lepiej niż tarcze Deore.
  21. Faktycznie złe podlinkowałem. Wszystkie klamki MTB począwszy od MT500, przez Deore, SLX, XT i XTR mają Servo Wave. Te mają ServoWave: Shimano BL-MT501 Brake Lever left Accessories | Bike-Discount Shimano BL-MT501 Brake Lever right Accessories | Bike-Discount DŹWIGNIA HAMULCA Z OBEJMĄ I-SPEC II
  22. Ja to bym na Twoim miejscu spróbował po taniości. I patrzysz czy styka. Jak nie styka to kupisz lepsze tarcze. Shimano DEORE BL-T6000+BR-M6000 Disc Brake Set Disc Brake - Sets | Bike-Discount
  23. Każdy musi dopasować do swoich możliwości. U siebie musiałbym założyć coś małego z przodu żeby móc podjeżdżać. Jak jeździłem po górach na napędzie 2x to miałem 22x36 (0,61) a potem 24x36 (0,66) Mam pod ręką blat 32. Żeby mieć 0,66 musiałbym mieć koronkę 48. Czyli że wystarczy założyć 30 i z 46 będzie 0,65 i powinno być ok. U mnie wymiana blatu jest dość prosta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...