Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    15 007
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Spec już odpalił Black Friday. Na razie spojrzałem na opony. Turbo Cotton 24 mm przeceniony z 379 na 109 Purgatory Grid T7 2,4 cala z 290 na 169, bardzo dobra opona Ground Control Grid 2,35 z 220 na 115 Pathfinder Sport Reflect do mieszczucha ze 140 na 69 a Pathfinder bez Reflect z 95 na 49 Roubaix Pro 23/25 z 210 na 59 Fast Trak Control z beżowym bokiem 2,35 ze 190 na 95 Renegade Control 2,1 na szutry z 210 na 36 zł! Dużo skarpet bardzo przecenionych. W te się na pewno obkupię 🙂
  2. Jak ci się podoba to kupuj. Jak nie jesteś kaleką to dopasowanie pozycji to nie problem.
  3. @Tonystark Ja bym się przyjrzał rowerem z Decathlonu i Media Expert. Te z Decathlonu na pewno mają sztywne osie i mocowania do bagażnika. Te z Media Expert sztywne osie. Ale czy mocowania do bagażnika to nie wiem, bo mnie to nie intersuje i nie zwracam na to uwagi. Unibike, jeśli nic się nie zmieniło miał przedpotową geometrię jeśli chodzi o jazdę w terenie ale takową w niczym nie przeszkadza a wręcz jest dobra do jazdy po drogach utwardzonych. Chyba wszystkie te rowery pozwalają na montaż przedniej przerzutki. Jeszcze był Northtec, który miał cholernie ciężką ramę ale też widziałem go ze sztywnymi osiami i napędem 2x.
  4. Tez mam drugie kola do MTB gravelowe 🙂 Fulcrumy z 23,5 mm wewnetrznie i do nich Conti Race King, ktore na tych kolach maja rowno 2 cale szerokosci. I mam teraz koncepcje ponownie kupic Chisela 2018 i zalozyc je do niego na stale.
  5. Nie widzę powodu. Może dlatego że jednak Shimano jest znacznie popularniejsze? Bębenki są inne.
  6. Dzięki za objaśnienie. Już z kumplem gadałem że trzeba tam w przyszłym roku pojechać. Tylko muszę jeszcze zrobić wagę 🙂 Tym grzbietem to kiedyś z dzieckiem szedłem. Mam nadzieję że zdążę. Mam pół roku na zrzucenie 6 kg. Jest szansa 🙂 On poleciał ze Szczawnicy i próbował wjechać od jej strony na Przehybę. Ale się zakopał w błocie.
  7. Bardzo lubię Szczawnicę i okolice. Byłem tam wiele razy. Szedłem piechotą przez wąwóz Homole na Wysoką. To to samo czy nie?
  8. Trochę trudno połączyć szybkość i prostą kierownicę i komfort. Trek Procaliber to dobry rower. A to czy geo Ci podejdzie to zależy jaką masz elastyczność kręgosłupa. Mało które lepsze rowery MTB mają mocowania na bagażnik. Ale są takie. Zobacz co tam w Decathlonie. Trek Marlin z mojego punktu widzenia to śmieć. Zgadzam się że na baranku jest nędzna kontrola na zjeździe. Rozmiar 19-20 cali. Po Pieninach zasuwałem kiedyś dużo na crossach i na szosie. Ale po drogach utwardzonych.
  9. Jakby ktoś potrzebował kolega spod Warszawy wystawił używany Elite Direto na sprzedaż za 1100 zł.
  10. Nie widzę żadnego sensu kupować oddzielnego roweru. Na gładkim szutrze sprawdzą się jakiekolwiek opony 32 mm, które maja wkładkę antyprzebiciową. Czyli z popularnych do wyścigów szutrowych Vittoria Corsa Pro Control, Continental Grand Prix All Season, Specialized Mondo.
  11. O, gdzieś z FB to chyba zaciągnąłem 🙂 Natomiast mam obawy co do bezpieczeństwa takich rozwiązań. Szczególnie po tym jak np. firma Specialized zrobiła recall widelców karbonowych, wyglądających znacznie lepiej niż ten po dwóch wypadkach użytkowników. I je znacząco wzmocniła. I po tym jak obserwuję kanał Luescher Teknik n YT. Nie chciałbym jednak na takim widelcu przywalić w jakąś głębszą studzienkę na zjeździe. Co do GRX 400 nie mam żadnych zastrzeżeń. Sam mam w gravelu Tiagrę 4700 czyli odpowiednik. Natomiast koledzy mechanicy twierdzą, że w takim systemie powinno się linki wymieniać co ok., 3 miesiące przy intensywnym użytkowaniu żeby to dobrze działało.
  12. Jak to zawsze za dużo ważyłem. Zaczynałem na szosie na rowerze z Decathlonu co miał trzy blaty, 50x39x30. No i na tym dało się wszystko wyjechać, nawet Przełęcz Karkonoską na 30x29. Jak zmieniłem rower na dwublatowy to pod wpływem marketingu założyłem compact 50x34. Pojechaliśmy na Słowację na majówkę, jeszcze bez formy i jak przyszły podjazdy to okazało się że dupa. Na 34x29 (bo wtedy to była kaseta z największą koronką) kompletnie nie da się po górach jeździć przy wadze 83-85. Na podjazdach gdzie było 15% miałem kadencję 40-50 🙂 Po przyjeździe do domu natychmiast zamówiłem korbę 52x39x30 i jeżdżę na niej do dzisiaj. Natomiast po płaskim na 50 nigdy nic mi nie brakowało.
  13. @Oskarr Tak wygląda rura sterowa w Meridzie. Powiedz mi jako fizyk czy to nie jest strukturalne osłabienie materiału i czy to długodystansowo może dobrze działać? Bo według mechaników absolutnie nie.
  14. Mój młody kupił siodełko Power Arc Pro Elaston, które bardzo chwali nasz bikefitter. Fajne. Waga 233 w rozmiarze 143 jeśli ma to dla kogoś jakieś znaczenie. Skorupa karbonowa jak w S-Works, pręty tytanowe a nie łamliwe karboowe. Do tego te kulki Elaston w wyściółce.
  15. Nasz gravel poszedł na OLX 🙂 Ani ja ani mój młody nie zaszczepiliśmy się na gravelową bajkę 🙂 Albo szosa albo MTB. Opona szersza niż 28 raczej nie jest nam potrzebna ale młody na zimę ma teraz 32 mm. To wystarcza na wszelkie gładkie szutry z nadmiarem. Szosa z jednym blatem? Buahaha. Ja mam do jazdy po płaskopolsce 52x39. Teraz zmienię blat 39 na 42. Bo jak wiatr powieje to brakuje na 39 przy około 40 km/h. Młody ma chyba 54x42 Elektronika ma wady i zalety. Wadą jest wyższa cena i potrzeba pamiętania o baterii. Zaletą precyzyjniejsza i szybsza zmiana przełożeń i brak potrzeby wymieniania strzępiących się co jakiś czas linek. Jak jest zintegrowany kokpit i pancerze puszczone przez łożysko sterowe, co teraz modne, to nigdy to nie będzie dobrze działać z mechaniką i dramatycznie osłabi strukturę rury sterowej widelca.
  16. Jakbyś potrzebował to mam różne elementy Centaura i Veloce 10s na zbyciu. Leżą w pudełkach od lat. Jakbym miał kasę na zbyciu to bym może kupił ten rower: Specialized S-WORKS Tricross Warszawa Wola • OLX.pl Jakby co chętnie wezmę ramę 🙂
  17. Ja zaczynałem od Mirage. Potem było Veloce, Centaur i Chorus. Teraz mam miks wszystkiego 🙂 Ale planuję popolować żeby trochę lepiej to wyglądało. Bo mam klamki Super Record a przerzutki korbę Centaur.
  18. Campagnolo jako pierwsze potrafiło prawidłowo zbudować grupę 1x. W porównaniu z nimi stopniowanie Shimano i SRAM to był żart. Ale teraz już też w miarę doszli do tego jak to robić. Natomiast jeżdżąc od blisko 20 lat na Campagnolo spodziewam się jednak, że żywotność Campagnolo będzie znacząco większa. Ich łańcuchy starczały mi na dwa razy dłużej niż Shimano czy SRAM. Na dwóch kasetach przejechałem 50k km. Mój partner treningowy zrobił 100k km na 3 rotowanych łańcuchach i 2 kasetach.
  19. 21.11 zacznie się Black Friday na Bike24. Liczę że coś tam kupię.
  20. Jakby ktoś chciał mam do sprzedania buty zimowe XLC w idealnym stanie za 250 zł. Rozmiar 43,5-44. Nie pocelowałem z rozmiarem. Mają napisane 45 ale są mniejsze. Buty MTB zimowe XLC CB-M07 czarne - 38 - Rowertour.com
  21. No jak tam Wasze polowanie? Ja upolowałem na razie buty zimowe Specialized Defroster Trail. Czapkę z Merino kupiłem w Decathlonie która mi przypasowała. Tu na Allegro ta sama: BUFF Wełna Merino Wool Beanie Czapka Sportowa Cienka LIGHTWEIGHT - 8428927214980 - 17926134945 - Allegro Nie wiem czy wiecie że wyszły nowe bloki SPD Shimano. Zamierzam kupić i potestować. SHIMANO przedstawia nowe bloki SPD CL-MT001 do trailu i enduro
  22. Na fizyce się kompletnie nie znam. Możesz co najwyżej podyskutować z ChatGPT 🙂 Wrzucam jego odpowiedź 🙂 Twój kolega ma częściowo rację, ale jego wypowiedź jest niepełna i zbyt uproszczona. Rzeczywiście — czysta fizyka (bez uwzględnienia ograniczeń technicznych i biomechanicznych) mówi, że: Maksymalne opóźnienie przy hamowaniu = μ × g a masa się skraca w równaniach (czyli nie ma wpływu na długość drogi hamowania). To jednak dotyczy idealnego modelu, gdzie zakładamy: doskonałą modulację siły hamowania, równomierne rozłożenie nacisku na oba koła, nieprzegrzewające się i nieblokujące hamulce, identyczny współczynnik tarcia (μ) niezależny od obciążenia. 🔹 W rzeczywistości (a nie w „podręcznikowej próżni”) różnice między hamulcami, masą i dociskiem mają znaczenie praktyczne. 1. Różne hamulce → różna zdolność osiągnięcia granicznego μ Mechaniczne vs hydrauliczne: hydrauliczne dają większą kontrolę modulacji i łatwiej utrzymać się na granicy poślizgu. To oznacza, że w praktyce kierowca/rowerzysta z lepszymi hamulcami szybciej osiągnie opóźnienie bliskie μ×g. W hamulcach słabszych (lub mokrych) tarcie między klockiem a obręczą/tarczą staje się czynnikiem limitującym — wtedy nie osiągamy pełnego μ×g. 2. „Siła docisku” – nie chodziło o masę per se Tu Twój kolega nadinterpretuje. W praktyce „docisk” oznacza siłę normalną na styku opony z nawierzchnią. A ta zmienia się dynamicznie przy hamowaniu: masa przesuwa się do przodu, przód jest bardziej dociśnięty, tył – odciążony. To sprawia, że: przednie koło może przenieść większą siłę hamowania (bo większy docisk = wyższy maksymalny moment hamujący bez poślizgu), tylne szybciej wpada w uślizg. Więc rozmieszczenie docisku między osiami bezpośrednio wpływa na efektywne hamowanie – i właśnie o to chodziło, a nie o to, że cięższy rowerzysta hamuje „mocniej”. 3. Umiejętność modulowania hamowania Z tym akurat ma rację – praktyka pokazuje, że: „Najlepsze hamulce nie skrócą drogi, jeśli ktoś nie umie ich wykorzystać bez poślizgu.” Ale dobre hamulce ułatwiają modulację — dlatego zawodnik z hydraulicznymi tarczami na dobrej oponie zatrzyma się szybciej niż ktoś na starych szczękach na mokrym obręczy, nawet przy tym samym μ nawierzchni. 4. Zjawiska drugiego rzędu W realnym świecie występują też: deformacja opony (zależna od obciążenia), różne μ dla różnych zakresów nacisku, opóźnienia reakcji hydrauliki/mechaniki, opory toczenia i powietrza (niewielkie przy 20 km/h, ale są). 🔹 Podsumowując: Twój kolega ma rację w sensie akademickim, że masa nie wpływa na opóźnienie w idealnym modelu fizycznym. Ale jego komentarz, że wzmianka o docisku czy rodzaju hamulców to „głupoty”, jest nieuzasadnionym uproszczeniem – bo w praktyce różne układy hamulcowe, rozkład masy i modulacja siły znacząco wpływają na rzeczywistą drogę hamowania. Inaczej mówiąc: w laboratorium Newtona – racja, na drodze lub torze – nie do końca.
  23. Nawet nie chciało mi się tego komentować. Oczywiście że dojeżdżając do skrzyżowania zachowuje się czujność. Jak się jedzie samochodem to się zwalnia. O ile? W zależności od widoczności na skrzyżowaniu. I tak samo na rowerze. Jak ktoś wie że ma gówniane hamulce to musi dostosować prędkość tak żeby nie przestrzelić skrzyżowania. Na hamulcach Deore czy lepszych, które z grubsza hamują tak samo, droga hamowania jest zwykle bardzo krótka. Nie sądzę że więcej niż 3 metry przy 20 km/h. Koła blokuję w ułamku sekundy. Więc ogranicza mnie tylko przyczepność. A ona zależy od opon i nawierzchni. Zadałem pytanie AI. Wygląda że dużo się nie pomyliłem: Masz jakieś dane na temat drogi hamowania na hamulcach w rowerze przy 20 km/h? ChatGPT powiedział: Tak — można to dość precyzyjnie oszacować. Długość drogi hamowania w rowerze przy prędkości 20 km/h (czyli 5,56 m/s) zależy głównie od: rodzaju hamulców (szczękowe, tarczowe, hydrauliczne), stanu opon i nawierzchni, pozycji rowerzysty (czy przenosi ciężar ciała do tyłu), oraz siły docisku (masa rowerzysty + roweru). 🔹 Szacunki dla różnych warunków (asfalt, suchy, dobra przyczepność) Typ hamulców Szacowana droga hamowania (z 20 km/h do 0) Uwagi V-brake / szczękowe ok. 3,5–4,5 m przy dobrej regulacji i suchym obręczy Tarcze mechaniczne ok. 3–4 m nieco lepsza modulacja, stabilniejsze Tarcze hydrauliczne (MTB / szosa) ok. 2,5–3,5 m najlepsza skuteczność i kontrola Na mokrym asfalcie +30–60% dłużej np. 4–6 m przy hydraulicznych Na żwirze / piachu nawet 6–8 m ograniczona przyczepność kół
  24. Tylko Ali Express. Tak samo tloczki. Shimano nie sprzedaje zadnych czesci zamiennych do hamulcow.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...