Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    12 876
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. @Veriv Z cennika Wichu: Serwis RockShoxa SID z Brainem - 350 plus Service Kit 140, razem 490. Zalecany interwał serwisowy chyba 200h. Serwis dumpera z Brainem - 350 plus uszczelki 50. Razem 400. Jest tam jakaś pozycja modyfikacja 150, nie wiadomo o co chodzi. Zalecany interwał serwisowy chyba 200h. Dropper. Teraz dopatrzyłem że to nie X-Fusion tylko Bike Yoke Divine. 200-250. Nie wiem jaki interwał serwisowy. No i standardowe rzeczy. Łożyska piast, łożyska sterowe, łożyska suportu, duuużo łańcuchów bo kaseta bardzo droga. Powiedzmy co 500-700 km. Weźmy 5 na 3000 km dla przyzwoitości. Przelanie i odpowietrzenie hamulców, klocki, opony. To ja już tu widzę 2000 zł na 3000 km bez serwisu Braina i łożysk wahacza.
  2. Łożyska wahacza to pewnie takie: https://www.realworldcycling.com/products/rear-suspension/suspension-pivot-bearing-kits/SBK-SPE37.html U nas pewnie jakieś 300 zł. Plus wymiana jak w czołowym serwisie to 200 jak znam życie. Jak u jakiegoś kumpla znającego się na rzeczy prywatnie to może stówę. Zalecany interwał serwisowy 200h. Czyli jakieś 3000 km.
  3. Serwis Braina wymaga napełnienia ciekłym azotem. Koszty eksploatacji zależą od przebiegów. Warto też spytać ile kosztują łożyska wahacza i jaki mają interwał serwisowy. Kolegę który jeździł na Epicu z Brainem sporo ale rekreacyjnie po Kampinoskim Parku Narodowym pod Warszawą, eksploatacja kosztowała ok. 2000 zł rocznie jakieś 6 lat temu. Podpytam kumpla mechanika co takie rowery serwisuje na jakie koszty trzeba być przygotowanym. On się ścigał na Epicu to będzie wiedział.
  4. Sklepu nie znam. Cena super. Natomiast musisz się zastanowić czy stać Cię na utrzymanie tego roweru. Specialized zabił system Brain. Nie wiem jak długo będzie dla niego wsparcie i części. Jak pytałem w serwisach to obecnie serwis Braina kosztuje od 1000 do 1500 zł. W tym modelu masz amor z Brainem i dumper z Brainem. Więc roczne utrzymanie tego roweru będzie zapewne kosztować w rejonie 3-4k. Przy tej cenie nie ma co wybrzydzać i zawsze można spróbować pozbyć się Braina i kupić zawieszenie bez niego. Testowałem podobny model. Albo był to Epic Expert Evo albo Comp Carbon Evo. Koła takie same, 120 skoku. Ważył poniżej 11 kg. Jeździło się nim znakomicie. Nie mam zaufania do elektryki w rowerze MTB. Mam teraz w testach rower na XT Di2 i są problemy z regulacją. No i jak wyglebisz (a jak się będziesz ścigał to gleby są pewne) to koszt przerzutki czy manetki większy. Ale z drugiej strony mam prawie zerowe doświadczenie z tymi systemami w MTB. W szosie to mieliśmy kilka szos na Di2 z którymi było zero problemów i jedną na elektrycznym Sramie z którą nie było tak różowo. No i jest to rower do ścigania w XC, który nie ma za dużo skoku. W rowerze testowym były kłopoty z tym dropperem i raczej jest to nędza i potencjalnie do wymiany. Kolor pozostawia do życzenia 🙂 Ale jest oryginalny 🙂 Majtkowo-łososiowy 🙂 Przemalowanie jakieś 2000 ale chyba traci się gwarancję na ramę. O, tego testowałem. Co ważne był bez Braina i miał bezproblemowy tłumik Charger 2 a nie problematyczny Raceday. Takiego bym chętnie kupił. Ale czarnego 🙂 https://www.specialized.com/pl/pl/epic-evo-expert/p/199656?color=319932-199656
  5. Żeby było do czego porównać to wklejam takie same dane dla Warszawy.
  6. No cóż dla wytrwałych i zdeterminowanych, którym nie przeszkadza deszcz i brak słońca i ciepełka przez pewną część roku.
  7. Wiem o jednym mechaniku co mieszkał w Bergen. Zaczęło padać w listopadzie a skończyło w marcu 🙂 Znam jeszcze dwóch co tam mieszkało i uciekło. Mój były pracownik, którego mama się tam przeniosła i jeszcze jeden. Więc jednak trochę chyba przereklamowany kraj 🙂 No i kraj alkoholików podobno. Przyroda piękna. Ale na wakacje.
  8. Spory koszt zakupu i spory koszt utrzymania niestety. Po mieście wystarczy mi gravel. W lasach płaskopolski mój własny silnik. a w górach pożyczyłbym elektryka. Co do Marka to mój kumpel ważący tyle co Marek, przyszywany wujek Marka i nasz sponsor, jakieś 73 kg, pojechał z nim na Teneryfę. Pożyczył elektryka Ridleya z baterią 250 Wh. Marek jeździł w tleniku robiąc bazę, kumpel w trybie turbo ledwo nadążał a nie jest to leszcz bo jechaliśmy razem i pod wulkan na Teneryfie i Stelvio i Grossglockner i lokalne ustawki. Bateria pod górę skończyła się po 30 km. Więc to jeszcze potrzebuje usprawnień.
  9. Dziś jechałem na Pathfinder Pro 42C na 2,5 z przodu na dętce butylowej i było za mało. 88 kg aktualnie. Terra Speed zachwala mój kolega mechanik.
  10. Jestem coraz dalszy od zakupu elektryka MTB. Podobno nadchodzi rewolucja w bateriach. No i waga własna mi spada. Jakby spadła jeszcze 10 kg to nie wiem czy bym w ogóle go potrzebował 🙂
  11. Jest to wyścigowy rower MTB sprzed 15 lat na malutkich kółeczkach 26 cali. No i po co Ci to do szczęścia potrzebne?
  12. Jak się nie znasz to musisz pójść z kimś co się zna. Chyba że znajdziesz egzemplarz, który wygląda jak nowy. Natomiast Rockrider EXPL 540 jest rowerem, który cenowo wymiata i nie wiem czy jest sens szukać używki. Sensowna używka kosztuje 2800-3000 i nie wiadomo ile trzeba włożyć w serwis. A tu masz nowy rower za 3200.
  13. Nie, crossa, trekkinga bierze się raczej większego. Jeździłem na M Speca przy 175 wzrostu i był za mały.
  14. Radon Scart Light 10.0 Te uwagi chyba nadal są aktualne: https://roweroweporady.pl/f/topic/6666-cross-dobre-i-przyzwoite-do-5k-jacek-kapela/#comment-49646
  15. Chwyty Ergona nigdy nie złym wyborem 🙂 Rękawiczki to nie mam rozkminione za bardzo. Jeżdżę w jakichś Speca z żelem. Tego typu: https://www.bike24.com/p2367153.html
  16. A przecież na gwarancji miałeś i serwis amora chyba a free? Miał jakiś olej? 1-1,5 cm ugięcia po zablokowaniu jest prawidłowe.
  17. Jeśli chodzi o tego Krossa to ma dwa koła i jedzie i ma atrapę amortyzatora wartą tyle co na złomie za nią dadzą. Wszystko jest w nim do dupy. Komfortu nie ma żadnego na takim rowerze. Rockrider ma powietrzny amortyzator i jest to nowoczesny rower 2-3 poziomy wyżej.
  18. Sorry za brutalne słowa ale to są rowery śmiecie. Nie mające nic wspólnego z rowerem MTB poza wyglądem. Oczywiście do sklepu po bułki czy do parku wystarczą. To jest najtańszy sensowny rower MTB: https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-expl-540-29/_/R-p-329414
  19. W PL: Jak możemy wyczytać w rozporządzeniu, każdy rower powinien być wyposażony w “dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku”.
  20. Ten Cube co podlinkowałem ma Reach 389 i Stack 609 a ten z Deca 415 i 601. Więc na pewno byłoby jej wygodniej na Cube. https://archiv.cube.eu/pl/2020/359150
  21. Niemcy mają obniżki na własne rowery. U nas dystrybutorem Cube jest firma od nart.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...