Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    12 947
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Sugeruję max 50. I Eddy fit. W każdym razie ja używam tego ustawienia.
  2. Nie ma opon uniwersalnych do wszystkiego.
  3. No i tu dochodzimy do paru kwestii. Zima. Niszczy napęd. Jeżdżę po śniegu bo jazda po śniegu jest jedną z największych przyjemności w mtb. Ale trzeba mieć odpowiednie ogumienie. No i w naszych warunkach pogodowych, przynajmniej u mnie w Warszawie, więcej niż miesiąc, śnieg nie występuje. W deszczu i błocie jak nie muszę nie jeżdżę bo jeżdżę wyłącznie dla przyjemności. Hamulce Tektor. Bida z nędzą. Do wymiany przy najbliższej okazji. Napęd 1x. Nie niestety marketing bullshit. Stworzono milion tłumaczeń żeby nas namówić że jest lepszy. Niestety nie do końca. Jest odrobinę lżejszy tylko dlatego że wpieprzono w kasetę patelnię, aluminiowe lekkie koronki, ulegające szybszemu zużyciu. Jakby włożyli stalowe jak w kasecie XT to by się okazało że taki napęd nie jest lżejszy a być może jest cięższy. W niektórych warunkach nawet przy 1x12 nie masz wystarczająco miękkiego biegu albo wystarczająco twardego. Wtedy albo zmienia się blat i nie ma się czegoś po którejś stronie zakresu albo przyjmuje się tłumaczenie fanów 1x, że w tym napędzie pod górę jedzie się dobrze a zjazd jest grawitacyjny czyli z górki nie pedałujesz. Taki napęd jest prostszy, to niewątpliwy fakt, bo nie masz lewej manetki. Nie zrzucasz też na mały blat i z powrotem. Ale pewnym kosztem. Kosztem stopniowania napędu. Masz bardzo duże przeskoki między koronkami kasety, zakłócające rytm jazdy. Pod górę ma to mniejsze znaczenie. W rekreacyjnej jeździe też. Ale w szybkiej jeździe po płaskim ma duże. Do tego dochodzi kwestia drogich kaset i szybszego zużywania się napędu ze względu na nieustającą jazdę na przekosach. Plus koła z niestandardowym bębenkiem (oczywiście dużo droższym), który pozwala przyjąć koronkę 10T. I dlatego... Doświadczeni użytkownicy nie jeżdżą w stosunkowo płaskim terenie na napędach 1x. I raczej używają kaset XT lub SunRace i takich w których koronki są wymienne i można je dokupić pojedynczo a nie są znitowane jako całość.
  4. Standard PressFit jest o tyle problematyczny, że zależy od bardzo rzetelnego wykonania mufy i każda nietolerancja produkcyjna skutkuje problemami. A tylko najlepsi producenci są w stanie zmieścić się w odpowiednim zakresie tolerancji. Rama XC 050/100/500 (bo to ta sama) jest obecnie jedną z najlepszych ram aluminiowych na rynku. Koszty utrzymania roweru zależą od ilości km jak i sposobu dbania o niego. Akurat Manitou jest bardzo prostym amorem i sądzę że jak dbać to mały serwis raz na rok za stówę i duży raz na 2-3 lata wystarczy. Tak jest teraz w moim Foxie, że jak mam zakumplowanego serwisanta to okazuje się że nikt mnie nie naciąga na serwis co rok przy przebiegu 3000 km rocznie. Koszty napędu? No niestety jak się jeździ w terenie to wymiana łańcucha co 1000, maksymalnie co 1500 km. Wymiana kasety raz na 2-3 łańcuchy jeśli zmieni się na czas. Albo druga szkoła czyli jazda na zajeżdżenie i wymiana całego napędu, łańcucha, kasety i blatów korby raz na 3-5 tys km. Jest to chyba jedyny rower poniżej 5k który ma dobre koła i jest tak dobrze wyposażony. Jest to rower typowo terenowy i na jeżdżenie po mieście trochę go szkoda. Ja też po mieście nie jeżdżę za wiele na mtb. Mam od tego tani rower ze sztywnym widelcem i kilkoma biegami na krzyż.
  5. Sądzę że mylisz pojęcia. Krytyka to nie jest hejt. Świat nie składa się z samych lajków, serduszek i hejtu. Są jeszcze stany pośrednie i sa ludzie którzy nie mają FB i Instagrama i mają to w pompie. To że Tobie sprawia przyjemność jazda rowerem za 1000 zł w deszczu, nie znaczy że sprawia przyjemność komuś innemu. Co do cen rowerów to są pewne cechy kiepskich, przyzwoitych i dobrych rowerów. Są to fakty, i trudno z nimi dyskutować. Mam rowery za kilkanaście tysięcy zł ale mam też rower kupiony tydzień temu za 1300 zł. Przełajówkę. Wymaga włożenia w niego parę stówek żeby doprowadzić go do przyzwoitości. Natomiast jak ktoś pisze że ma jakiegoś chłama z atrapą amortyzatora i twierdzi, że jest to dobry rower mtb, to się absolutnie z tym nie zgodzę i nie oznacza to hejtu tylko wyrażenie mojego krytycznego zdania.
  6. Stal jest bardzo fajna tylko trochę ciężka. Ze względu na brak amortyzacji trzeb być bardo czujnym jak się wjedzie w dziurę, bo można przelecieć przez kierownicę. Trochę taki fat bike tylko na węższych oponach. W górach nigdy bym na tym nie jeździł. Zbyt niebezpieczne. A pod górę duża wagą jest też przeszkodą. Raczej szutry, piachy, płaskie lasy,
  7. W rowerach mtb jest trochę inaczej niż w szosowych. W szosowych są specjalne konsktrukcje, rowery endurance, zaprojektowane tak aby redukować drgania. W MTB pratycznie nie ma takich rowerów karbonowych. Wszystkie, oprócz jednej znanej mi konstrukcji (Trek Procaliber) są mega sztywne, zaprojektowane pod wyścigi mtb. Czyli pod jak jak największą sztwyność i jak najmniejsze straty energii. Z tego też właśnie powodu jeżdżę na rowerze aluminiowym o budowie redukującej drgania. Ponieważ kupiłem nowy rower, mój poprzedni jest do wzięcia. Taki:
  8. Kiepska rama, kiepska koła, najtańsze hamulce, atrapa amortyzatora. Jedyne co ten rower ma dobrego to napęd Deore.
  9. Rama 51-52. Na rowerze full carbon jeździ się trochę przyjemniej ale przy niskiej wadze własnej jest to mniej odczuwalne niż przy wysokiej. Większość moich koleżanek z rowerów endurance wybiera Trek Domane lub Specialized Ruby. Wolę używkę w karbonie niż nówkę w alu. Szczególnie w kobiecych modelach, których zużycie jest zwykle znikome, bo dziewczyny mało jeżdżą. Ważne żeby nie był to jakiś strucel tylko w miarę świeży model, najlepiej nie więcej niż 3-letni. I żeby zakup był osobisty żeby można było sprawdzić rower a nie zakup zdalny.
  10. Nigdy nie planuje na urządzeniu. Zawsze na Stravie. Gdzieś w ustawieniach było czy prowadzi po asfalcie czy nie. Poza tym nie wiem czy mapa którą masz ma routing w lesie. Jak nie to nie będzie po nim prowadzić.
  11. 1. Cube Cross Pro 2. Scott Sub Cross 10. 3. Giant Roam 0 Disc 4. Giant Roam 1 Disc Cube Attention i Merida Big Nine 500 to rowery mtb
  12. 29 to nazwa umowna dotycząca obwodu koła wraz z oponą. Wszystkie crossy mają koła 28 ale są to obręcze o takich samych rozmiarach jak w rowerach mtb 29 cali, tylko węższych oponach. Gdybyś się zdecydował na rower mtb to inny niż 29 cali nie wchodzi w grę.
  13. Z opisu wynika że potrzebujesz rower crossowy na osprzęcie Deore, bo więcej niż Deore nie jest w tego typu rowerze potrzebne i amortyzator RochShox Paragon. Bo jest to jedyny amortyzator na rynku do crossa, który rzeczywiście działa. Nie jest dużo takich rowerów. Rose ma takowy jeśli dobrze pamiętam. Cube Cross Pro też go ma. A poza tym jak chcesz żeby ktoś ocenił jakieś rowery to wstawiaj linki. Jak ktoś nie wstawia to olewam takie posty. Szanuj czas innych.
  14. Ja sadze ze ten taki optymalny price point jest w okokicy 3,5-4k. Taki rower toczy sie zupelnie inaczej niz taki za 2k. Wkladasz ze 30% mniej energii w jego napedzanie. Co do audiofili to mam kumpla ktory ma jakis kabel do wzmaniacza za 15 tys zl a sprzet grajacy za 150 tys zl ?
  15. Zgadzam się. Jak ktoś się nie zna to używka jest niepewna.Zgadzam się też że za 2k ma koła i jeździ i do rekreacyjnej jazdy się nadaje. Aczkolwiek uważam że zważając na zasięg Twoich porad byłoby wskazane napisać że nie ma żadnego przyzwoitego roweru za 2k. I że warto dołożyć i dlaczego, żeby mieć przyzwoity rower. Życie jest za krótkie żeby jeździć podłymi rowerami ? Na szczęście świadomość tego jest coraz większa.
  16. Oczywiście że większość pytań dotyczy rowerów z niskiej półki. Sądzę też że większość użytkowników tych rowerów nie jest nawet na żadnej grupie rowerowej. Najgorętsze dyskusje są zwykle w temacie rower mtb za 2k. I tam część popiera moje zdanie że nie ma za 2k roweru nadającego się do jazdy terenowej i nie mając większego budżetu należy kupić używkę a większość twierdzi że oczywiście, posiadają oni takie rowery które ich zdaniem są super i w których się prawie nic nie psuje (co ma być argumentem że są super). A moim zdaniem są to strucle jeśli myślimy o nich w kategorii rower mtb. Tu na forum wielokrotnie doradzaliśmy zakup rowerów takich jak Cube Attention czy Kellys Gate za 3-3,5k bo są one dramatycznie lepsze niż strucle za 2k i dają zupełnie inną jakość jazdy. Co do droższych rowerów to jak akurat po prostu mam do czynienia ze środowiskami i sklepami sprzedającymi rowery kosztujące powyżej 10k w dużych ilościach. Ostatnio wszedłem do zaprzyjaźnionego CozmoBike i bardzo miły klient w wieku 59 lat kupował elektrycznego fulla za 20k. I takich klientów jest coraz więcej, chociaż oczywiście stanowią mały ułamek wszystkich kupujących. Ale fala elektryków nadciąga i nie mam co do tego wątpliwości że ich sprzedaż będzie się dramatycznie zwiększać. https://www.1enduro.pl/bikeporn-specialized-turbo-levo-comp-2019/
  17. Cube Attention/Acid przyzwoite rekreacyjne rowery bez sztywnej osi. Lepsze amory ale gorsze heble niż w Scott. I cięższe. Kellys Gate 50 bardzo dobry rower. Sztywne osie, raczej niełamliwy w przeciwieństwie do Kross, Unibike, Accent. Dobry napęd, bardzo dobry amor i heble. Dosyć ciężki bo ciężkie koła i opony. Po zmianie na lżejsze można urwać 1,5-2kg. Od paru lat hit jesiennych wyprzedaży. Ten model na tym forum ma wielu użytkowników, w sporym stopniu za moją namową. Big Nine 500. Przyzwoity ale szału nie ma. Z Meridy dobre rowery są te które są na ramie Big Nine Lite, zwykle ze sztywnymi osiami. Jak chcesz dam namiar do kolegi, czołowego dealera Kellys i Meridy z Warszawy. Obsłużył tu już wiele osób z forum. Natomiast pytanie czy sztywne osie są potrzebne. Do rekreacji niekoniecznie. Ale jak nieduża różnica to warto dopłacić.
  18. Nie czytałem jeszcze dokładnie całości ale takie ogólne pytania mają mało sensu. Co innego czy warto dopłacić w przedziale 2-3k (zwykle zdecydowanie warto, bo dostaje się dużo lepszy rower) a co innego w przedziale 6-10k. Ja bym powiedział że zwykle najlepiej kupić najlepszy rower na jaki nas stać i który odpowiada naszym potrzebom. Ale to ostatnie może dopiero ocenić użytkownik z pewnym doświadczeniem.
  19. Sądzę że wartość techniczna pomiędzy 3-3,5k. Dorzucamy 500+ za Scott. Przyzwoity rower, czołowego producenta z jednym z najtańszych przyzwoitych amorów powietrznych (RockShox z goleniami 30 mm) z napędem Deore 2x, heblami Alivio i kiepskimi kołami. Można brać. Rower kategorii rekreacja+
  20. Ten XCR ledwo działa ale raczej z tych mało psujących się.
  21. Nasza wiedza na temat elektryków na tym forum jest znikoma. Może trzeba spytać na 1enduro.pl. Albo może jest jakieś dedykowane forum z elektrykami. Wyglądają mi te rowery na zjazdowe w których silnik ma pełnić rolę wyciągu. Ghost jest reklamowany jako rower typu All Mountain. Czy takie ma być zastosowanie? W rowerach elektrycznych ważny jest silnik. I trzeba spytać kogoś kto się zna, który jest lepszy. Jeśli chodzi o osprzęt to BH ma lepszy amor i dumper powietrzny, podczas gdy Ghost ma gorszy amor i dumper sprężynowy. Ale moja wiedza na temat takich rowerów jest znikoma. Jeździłem testowo na podobnych rowerach firmy Specialized ale kosztujących po 20 tys zł. Warto też zwrócić uwagę że BH ma dwa koła 27,5+ a Ghost dwa różne. 29 z przodu i 27,5+ z tyłu. Trzeba by zapytać specjalistów od enduro/am i elektryków co o tym sądzą.
  22. Przy tym wzroście to i pewnie trochę ważysz. Amortyzatory pseudo-powietrzne firmy Suntour działają przyzwoicie do ok. 85-90 kg. Sprężynowe RockShox do 100 kg. A dobre amory powietrzne, RockShox czy Manitou bardzo rzadko występują w rowerach do 3000. Nie wiem czemu chcesz mieć ramę 62. Na 188 wzrostu to raczej rama 21 cali. Tym bardziej że masz bardzo krótki przekrok, krótszy niż ja przy 175 wzrostu (86). Sugeruję szukać coś na osprzęcie Deore. Teraz są wyprzedaże i na pewno coś się znajdzie. Kellys, Merida, Kross na początek poszukiwań.
  23. Dobrym pomysłem jest przegląd zerowy, jeśli ktoś chce żeby wszystko dobrze chodziło. Bywa że producent da zbyt mało oleju w amorze albo że niemal od razu są wycieki z przewodów hamulcowych. Zwykle dobrze zrobić taki przegląd po ok. 500 km. Warto też trochę poczytać o tym jak ustawiać amor powietrzny pod swoją wagę i czy chce się mieć bardziej miękko ustawiony czy bardziej twardo i przeczytać instrukcje użytkowania i serwisowe. Masz model RockShox Recon Silver TK SoloAir. https://www.servicearchive.sram.com/service/rockshox/7,104
  24. Dziecko 7 lat nie potrzebuje żadnych przerzutek ani amortyzatorów. Jak najlżejszy rower bez żadnych bzdur, koszyczków, dzwoneczków, itp. Hamulce typu torpedo w pedałach. Rower na kołach 20 cali. Ja swojemu kupowałem używane bo i tak co 1-1,5 roku trzeba zmienić. Jak ma być coś porządniejszego to Puky, Woom, Early Rider, Frog, Isla Bikes.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...