Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 124
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Nie ma "dobrego" gravela do 2800. Albo nędzny albo używka. Warunki brzegowe dla dobrego gravela: rama alu, widelec karbon napęd 2x, shimano GRX 400 lub Tiagra 4700 korba 46x30 hamulce tarczowe To co wskazałeś to chłamy gravelopodobne
  2. Nie. Sugeruję kierować się tą rozmiarówką: https://www.livelo.cc/pages/3-fundamentals-of-correct-bike-size-specialized-roubaix
  3. Ja też się nie ścigam ale odczuwam przyjemność z jazdy dobrym rowerem. Tak samo jak się odczuwa przyjemność z użytkowania szybszego laptopa czy lepszego samochodu. Natomiast czy taki rower jest komuś potrzebny to zależy od tego czy będzie jeździł chociaż ze 2-3h w zróżnicowanym terenie. Bo do jazdy po parku po płaskim to i rower za 500 zł wystarczy. W górach zawsze można wypożyczyć bardzo dobry sprzęt do jazdy po górach, zwykle w cnie 150 zł dziennie. X9 w porównaniu do XC500 ma: Cięższa ramę ale też ze sztywną osią Dwa oczka gorszy amor ale nadal bardzo przyzwoity i powietrzny Napęd 2x a nie 1x porównywalnej klasy Podobnej klasy hamulce Znacznie gorsze i cięższe koła Podobne opony Jest ze 2kg cięższy
  4. XC 100 z Decathlonu. Rower XC nie nadają się do skakania. W górach sugeruję pożyczyć fulla jeśli to będzie jazda po bike parku lub w ciężkim terenie.
  5. @Oskarr Jeśli chodzo i gravele/przełaje to się tu zgadzamy. Dla mnie są to rowery na asfalt z możliwością zjechania z niego na w miarę utwardzoną drogę nieasfaltową. Ale na dziurawej gruntówce już jest lipa ze względu na brak amortyzacji i wąską opone. GCN Network zrobiło testy na brukach słynnego Lasku Arenberg, kluczowego segmentu wyścigu Paryż - Roubaix. I ku zaskoczeniu wszystkich najszybszy był MTB HT ? Do crossa tez nie wrócę. Ten rower nie ma sensu. Gravel ma tę zaletę, że jeśli mamy dużo asfaltu po drodze, to jedzie się szybciej. Ale w terenie jest to męczarnia. Co do cen Indiana to na X7 w jakimś momencie było 5200. Pewnie coś zmieniali w systemie. Teraz faktycznie stoi 3999 za X7, 4499 za X8, 4999 za X9. Ale co ciekawe X10 karbonowy za 4599. Co do roweru za 3k co powinien mieć. Wątpie czy da się zbudować taki rower jak ta Indiana X7 za te pieniądze. Co do szosy to jeśli ktoś się nie ściga, namawiam na endurance. Ostatnio koledze pomagałem kupić używany Roubaix na Ultegrze, na tarczach za 5k. Mój Roubiac z roku 2013 bez tarcz, ma się znakomicie i nie zamierzam go zmieniać.
  6. Shimano M410, nie wiedzieć czemu nazwane Deore, jest to niemal to samo co MT400 Altus. Czyli słabe hamulce bez ServoWave na poziomie słabych hamulców SRAM Level. Nowa geo idzie ze światowymi trendami. Mamy główke 68 i podsiodłówkę 74. Oznacza to że lepiej się będzie jeździło z siodła i lepiej zjeżdżało. Nie wiem natomiast jak będzie na podjazdach, na takim geo nie jeździłem. Reach w S czyli normalnie w M ma stack 418, stack 601, chainstay 430. W trendsetterach takich jak Specialized Epic czy Chisel reach ma 430, stack 605/610, chainstay 432. Ale to są na tyle nieduże różnice że można je skorygować mostkiem. Czyli geo jest sportowa i nowoczesna.
  7. Sugeruję podzwonić po sklepach. Bo mogą mieć X7/X8 w starej cenie. Był to z pewnością hit sprzedażowy. Wszystkie rowery podrożeją.
  8. XC500 zabija stosunkiem jakości do ceny wszystkie rowery. Ma wyścigową, nowoczesną geometrię w której górna rura jest bardzo długa z krótkim mostkiem. Merida ma trochę łagodniejszą geo ale na starcie hamulce i tarcze do wyrzucenia więc koszt 500 i koła w zasadzie też do jak najszybszej wymiany więc minimum kolejne 500. Gate łagodniejsza geometria, koła kiepskie, no i hamulce też pozostawiają do życzenia. Niestety w ciągu 3 lat, też rower z bardzo dobrego cofnął się do bardzo przeciętnego. Sugeruję sprawdzić co mają na wyprzedaży w Media Expert. Bo mają całkiem niezłe karbonowe Fondriest i Torpado na wyprzedaży. @Oskarr Zobacz ceny X7. Podnieśli o 2k ? Szaleństwo.
  9. Może pod tarcze i tak. Moje dwa ostatnie nabytki pod obręcze (używki): 1. FFWD F4R pod szytki z szytkami Vittoria Corsa G+ plus diw Conti zapasowe, 1050 zł. Stan przyzwoity, pójdą na zapasówki 2. Roval CLX50 Team Edition przód na ceramice z szytką Vittoria Corsa G+. Waga 825 z szytką (!). Stan praktycznie nówka, 1500 zł. Plus dodatkowa piasta Roval na tył w komplecie z połamanego koła. 3. Mam zamówione do kompletu tylne koło CLX64 Team Edition tył, nówka z bory z Bory za 1800
  10. Wypożycz szosę na 1 dzień. Bo może się okazać że taka pochylona pozycja i sposób obsługi za pomocą klamkomanetek Ci nie odpowiada. Wtedy pozostaje fitness. Mam takie koleżanki co na szosie za cholerę nie. Wolą fitnessa z bardziej wyprostowaną pozycją.
  11. Bardzo dobry rower, brać półki jest. To nie jest Kross. Rowery są składane na zamówienie włoskiej firmy, co możesz zobaczyć po karcie gwarancyjnej. Obsługa serwisowa w zasadzie nie istnieje. Uznałbym że kupujesz rower bez gwarancji i serwisował w lokalnym serwisie. A gwarancję traktował jak na ramę. 19 będzie dobry, najwyżej skrócisz mostek. @Oskarr wiesz wszystko na jego temat i gdzie tu na forum opisał.
  12. 7 lat na sklepie leżał? Jakieś żarty. Ze względu na muzealny charakter rower wart ok. 2 tysiące. Może 2500 w porywach.
  13. Old school? Wata. A poza tym wystarczy czapkę czy komina naciągnąć na uszy. W słuchawkach nie jeżdżę bo prawie życie przez nie straciłem.
  14. Ramy Krossa pękają ale w mtb gdzie są duże przeciążenia. Na szosie pęknięcie ramy zdarza się niezmiernie rzadko. Że serwis kiepski to nie tajemnica. Vento mają geometrię pomiędzy szosą wyścigową a szosą endurance. Sensa też nie jest zła: https://www.sbike.pl/sensa-rower-przelajowy-sensa-fermo-sl-105-2x11-2018-o_l_8720.html
  15. Devon z wyglądu zdecydowanie trailowy rower. Skok widelca to potwierdza. Koła z niego powinny być natychmiast sprzedane po zakupie bo o marce piast Solon w życiu nie słyszałem. Co oznacza że nie dostanie się do niej żadnych części zamiennych. A ogólnie przyzwoity rower, paramaetry niemal identyczne jak Indiana Storm X7. Sprawdzałem kiedyś co to za marka Torpado. I nawet w Pucharze Świata w MTB ich rowery występowały, właśnie serii Impudent. Firma ma 100 lat historii: https://www.torpado.com/en/torpado-history/
  16. Nie jest najgorszy. Trzeba by zmienić NX na GX. Na początek tylną przerzutkę, bo z nią są problemy. Sram jest niestety bardzo czuły na wszelkie niedokładności, minimalne skrzywienia haka, itd. MT500 sam posiadam i hamują znakomicie z tarczami SLX. Koła jakieś nędzne ale generalnie prawie nikt nie daje przyzwoitych w tej cenie. Można go wyprostować na przyzwoity ścigancki bike ?
  17. Ten Kross to tragedia. Przestarzała rama karbonowa sprzed 5 lat bez boost, napęd plastikowy SX tragedia, nędzne heble MT400. Duzo lepszym wyborem jest XC900 z Decathlonu. Kellys Hacker przyzwoita rama karbonowa z boost, amor przyzwoity, SRAM NX kiepski ale obleci. Na pewno nie do ścigania, heble MT500 przyzwoite. Waga jak na karbon tragiczna.
  18. Rower MTB w założeniu nie miał być rowerem turystycznym, stąd w większości brak mocowań błotników i bagażnika. Z mojego doświadczenia pełne błotniki w MTB są niebezpieczne dla użytkownika. Widziałem już ze 2-3 wypadki po tym jak patyk dostał się pod mocowanie błotników. Co do bagażnika to nie popieram ale jak ktoś jeździ z sakwami i musi mieć dużo gratów to nie ma innego wyjścia. Mój kolega ma bagażnik w Cube Attention SL. Ja mam sakwę podsiodłową 10l, która będę zmieniał na 13l. Na jeden nocleg się z nią mieszczę. W namiotach nie sypiam. Co rowerów "marketowych" to Decathlon jest marketem sportowym i też sprzedaje rowery "marketowe". Indiana nie wydaje się znacząco różnić od Kross czy Kellys.
  19. Suntour XCR to gówno. Praktycznie nie działa. MT201 to też gówno nie hamulce. Wiec wydanie 3400 na rower, w którym te dwa komponenety są gównem jest grubą przesadą. Swoją drogą bywa u mnie w domu, kolega mojego syna ze swoim Giantem Fathomem na jednym z wyższych modeli suntoura, Axonie. I zimą praktycznie w ogóle nie działa. Więc od Suntoura proponuję trzymać się z daleka. XC100 bardzo przyzwoity rower. Ale tylko w teren ze względu na geometrię i napęd 1x. Marin Pine Mountain bardzo specyficzny. Ma to samo co Indiana Storm X7 ale za 2300 drożej. O ile widzę zaletę ramy Cro-Mo w mieście na ścieżkach o tyle kompletnie nie widzę jej w lesie a wydanie 2000 więcej za rower cięższy z większym skokiem i szerszymi oponami uważam za kompletną głupotę. Do wskazanego zastosowania kupiłbym Indianę Storm X7.
  20. Nie, mimimalna. Komfort zwiększony na 32 i przyczepność. Ale to też zależy od obręczy. Kwestia dopasowania opony do obręczy. Jak się nie ma kół aero to są to minimalne różnice.
  21. Ona też jest na granicy M i L. Ja mam 175/85. W moim MTB, Specialized Chisel, rozmiar M, 17,5 cala, sztycę podsiodłową mam wyciągniętą poza zakres. Do rekreacji ten rozmiar jest idealny dla mnie. Do ścigania wolałbym L z bardzo krótkim mostkiem. Bo jak jestem w formie wydłużam go do 100mm, tracąc na skrętności. Ona też spokojnie na L może jeździć ale musi mieć mostek 60 lub 70mm. Przekrok ma znikome znaczenie. Nie jeździ się z nogami na ziemi. Nie bardzo działa jeden rower dla dwóch osób niestety. Mój syn jeździ ostatnio na moim rowerze. Ten z kolei to ma 181/90. I daje radę. Dziś prawie pobił rekord jednej z okolicznych tras wyścigowych. Ale dla niego oczywiście L byłby lepszy. Kross ma bardzo dziwne ramy. Mało komu pasują. Sciemniają z wagą. Są cholernie ciężkie i przestarzałe geometrycznie. Kellys Gate z grubsza to samo co Indiana, tyle że drożej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...