Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    12 745
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Olej wszelkie tabelki. Odpowiednie jest 52. Chyba że masz niestandardowe proporcje. Jak masz krótkie nogi i długi tułów to 54 może być. Ale jak standard to jesteś w okolicy rozmiaru 53. A najczęściej sprzedają 52 i 54. A na granicy rozmiarów zawsze lepiej mniejszy.
  2. Oj chłopaki, będę miał dla Was zaskakujące odkrycia, które przez skórę przeczuwałem od dłuższego czasu. I znowu mnie przeczucia nie myliły. to znaczy że dobre koła alu-karbon na niższych stożkach, dobrego producenta są szybsze niż najszybsze wysokie stożki gównianych chińskich producentów. Rozglądajcie się już np. za kołami, mogą być używane. Np. HED Jest 6/9, koła hybrydowe alu-carbon. Czyli 60 z przodu, 90 z tyłu. Są tak samo dobre jak Zipp a biją Specialized i prawie wszystkie chińskie stożki. To samo dotyczy FFWD na których jeżdżę ja i młody czy kół Hadron firmy Swiss Side o której pewnie nie słyszeliście. Niedługo będę mial więcej newsów. Tymczasem grafika na zachętę https://drive.google.com/open?id=1MxDpOzjPhW7MmBMuu4fHaJ6UP-LmSSIw
  3. Z tego samego powodu dla którego małe dzieci za PRLu jeździły pod dorosłą ramą Ukraina nie dosięgając do pedałów siedząc na siodełku. Ileś tam km można pojechać na wszystkim.
  4. Na asfalcie będzie szybsza opona która: - ma większe TPI - ma chudszą wkładkę anyprzebiciową - ma gładki bieżnik Waga ma mniejsze znaczenie. Rozumiem że nie jest to rower szosowy. Tematy związane z szybkością opon trochę inaczej przekładają się w rowerach nieszosowych. 80% wszystkich oporów stanowi opór sylwetki. Opony stanowią znikomą część oporów. Jak chcesz jeździć szybciej zamień ciuchy na maksymalnie obcisłe i kup lemondkę i jakiekolwiek gładkie opony. Ale opona 600 gram to raczej do mtb a nie na asfalt.
  5. Cieszymy się że rozum tym razem wygrał z emocjami ?
  6. Rowery mtb mają limit wagi w pobliżu 300 funtów czyli 135 kg. Natomiast tak z praktyki to nie zawsze koła i amortyzatory wytrzymują. 110 jest to limit, który jest granicznym limitem dla rowerów szosowych a i do mtb jest ok. Natomiast amortyzatory Suntour powyżej 90-100 kg przestają już prawidłowo pracować.
  7. 45 min z kijkami lub bez, żwawym tempem żeby się trochę spocić, przed śniadaniem i po kolacji potrafi zdziałać cuda. Plus zdrowa dieta, 5 mikro posiłków dziennie. Żaden nie może wyjść poza wielkość talerza śniadaniowego. Siłownia niekonieczna ale przydatna dla wzmocnienia gorsetu mięśniowego.
  8. Kup taki w którym koła mają najwięcej szprych (najlepiej 32) i obręcze nie są oczkowane. Czyli w obręczy nie ma takich metalowych oczek wokół szprych. Koła będą największym problemem przy tej wadze. No i żaden amortyzator Suntour nie wchodzi w grę. Nie będzie prawidłowo działał i zdechnie w szybkim tempie. Tylko RockShox lub Manitou Minimalna grubość golenie 32mm. Z tych co wymieniłeś to raczej żaden się nie nadaje.
  9. Mój syn ma 15 lat ? Ale się zna bo się ściga i serwisuje rowery nasze i znajomych. Będzie też teraz na stażu w zaprzyjaźnionym sklepie rowerowym jako mechanik. Parę rowerów już tam poskładał.
  10. Jak Michał z 1enduro go poleca to nie może to być zły rower. Natomiast ciekawe jak wrażenia po dłuższym czasie.
  11. Trochę słaby moment na kupowanie roweru. Rowery kupuje się od września. We wrześniu zeszłego roku kupiłabyś karbonowego Treka Domane na Tiagrze za 5500 albo takowego na 105 za 6500. Nie wiem czy oscylujesz bardziej w stronę sportową czy bardziej czerpania przyjemności z jazdy. Jeśli to drugie to sugeruję rowery typu endurance. I skoro piszesz że możesz żałować że mogłaś dołożyć to kup karbon na 105 jeśli znajdziesz. Parę razy w życiu oszczędziłem na rowerze i mi wyszło bokiem. Obecnie mamy z moim młodym karbonowe szosy Speca. kupione wyprzedażowo i warte każdej zapłaconej za nie złotówki. W Specu kobieca szosa endurance to Ruby. W zeszłym wrześniu na Tiagrze była za 5k. Moje koeżanki jeżdżą też na Trek Domane, Spec Diverge, Canyon Endurace. Jeśli się nie zamierzasz ścigać to szosy typu race odradzam. Kross Vento może być. Jest geometrycznie pomiędzy race a endurance. Sportif w porządku. W górach waga ma duże znaczenie. Modele na tarczówkach są zwykle sporo cięższe. Natomiast dają komuś niedoświadczonemu pewniejsze hamowanie. Jak masz daleko o jakiegoś dużego słowackiego albo czeskiego miasta? Bo tam czasem można kupić bardzo dobre szosy okazyjnie. I jaki wzrost i przekrok?
  12. Jak rekreacyjnie 20 km to jakikolwiek. Jak ma to być ze 2-3h w siodle to sugeruję jakiś rower mtb. Oba rowery zaproponowane przez kolegę sprawiają wrażenie że w 110% zaspokoją tak precyzyjnie zdefiniowane potrzeby.
  13. Ostatecznie CozmoBike na Kasprowicza powiedział że ich zdaniem nie ma co naprawiać bo chyba ciekną zaciski i trzeba kupić nowe. I była to trafna ocena.
  14. To jak szybko kto jeździ i na czym nie ma żadnego znaczenia w tej dyskusji. Nie deprecjonuję tego roweru z powodu ceny tylko z powodu tego z czego się składa. Masz rower na najtańszej, bardzo ciężkiej ramie którą skośni sprzedają w hurcie za 10-15 USD, kołach kowadłach, beznadziejnych piastach, najtańszych ciężkich kierownicach i sztycach podsiodłowych. Po prostu lepsze rowery mają lepsze wszystko.
  15. Problem jest w tym że zapewne masz problem wymagający czasu i dłubaniny. W sezonie mechanik w sklepie o dużym ruchu nie ma na to czasu. Musi zarabiać. Każda jego godzina pracy musi przynieść 60-100 zł. Wiec w kolarski. eu nie wróżę sukcesu. Prędzej u starszych serwisantów. Romka Skuczyńskiego na Gibalskiego albo mojego kolegi Kuby Rucińskiego na Pogonowskiego 33 koło Pl. Wilsona. Oni zajmują się drobnicą i rowerami z niższej półki. Bartek Borowicz raczej modele wyścigowe z wyższej półki. Też miałem kiedyś problem z hamulcami. Serwis robił 3 razy po czym powiedzieli że nic nie wskórali i nic ode mnie nie chcą ale żeby już nie przychodził bo nie mają czasu na dłubaninę ? Czasem tak bywa ?
  16. Trzeba spojrzeć na zalecenia producenta. 186 to jest normalnie pomiędzy 56 a 58 ale bliżej 58. Ale nie wiem jaką ten rower ma geometrię.
  17. Nic bym nie inwestował. Też miałem takiego strucla, zimówkę na XCT i Acera. Włożyłem Alivio i nadal był struclem. Szkoda kasy.
  18. To jest sklep prowadzony przez kolarzy a nie supermarket w którym nic nie ma na stanie jak Bikestacja. Jest to jeden z największych sklepów rowerowych na Mazowszu. Ale stronę to raczej mało kto tam na bieżąco aktualizuje bo jeżdżą na rowerach ? Sklep kolarzy Darka Banaszka, byłego prezesa PZkol i Roberta Dudy. Sponsor zawodowego teamu BDC -Hurom i teamu juniorów w którym ściga się mój syn ?
  19. Jamis lepszy ale zadzwoń czy mają. Bo coś mi się kojarzy że wszystkie wyprzedali.
  20. Nawet jak ktoś wsadzi silnik od Mazdy do Trabanta to nadal będzie Trabantem. Osprzęt powininen pasować ale jest przewidziany pod w miarę normalny rower a nie makrokesz, wiec nie ma żadnych gwarancji. XCT to atrapa amortyzatora warta 50 zł w porywach. Całe Deore będzie kosztować pewnie z linkami i pancerzami z 800 zł. Może lepiej kupić już używkę na Deore która ma normalną ramę i amortyzator a nie atrapę? Oczywiście można bawić się w druciarstwo tylko sens znikomy. Ten Climber wart ok. 500. Dołożysz jeszcze 200 i za 1500 idzie kupić całkiem niezłą używkę.
  21. Serwis Bajka jest polecany. z takich którzy robią dobrze i dokładnie jest jeszcze Bartosz Borowicz u mnie na Bemowie. Na FB: https://www.facebook.com/hiQserwis/ Jak nie ogarniesz w tym czasie to mój syn będzie miał czas od 17.06 i może to ogarnąć.
  22. To jest napisane przy pomocy Google Translator? Bo czytałem 3 razy żeby zrozumieć. Kolega chodził do szkoły w Polsce?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...