-
Postów
14 248 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Aluminiowe koła szosowe pod hamulec szczękowy
jajacek odpowiedział(a) na Zand temat w Części i akcesoria rowerowe
Koła Campagnolo (Fulcrum to też Campagnolo, tylko inna nazwa handlowa) dzielą się koła poniżej poziomu Campagnolo Zonda/Fulcrum Racing 3 i takie od tego poziomu. Poniżej masz standardowe obręcze ze zwykłego alu 6061 i piasty Campy na łozyskach maszynowych. Szprychy i nyple niestandardowe. W takim wypadku wolałbym DT Swiss na podobnych obręczach ale standardowych szprychach i nyplach. Od poziomu Zonda, masz wyśmienite cieniowane obręcze z lekkiego, wzmocnionego i utwardzanego stopu, z piastami Campa Record na kulkach i niestandardowymi szprychami i nyplami dostepnymi tylko u dystrybutorów Campy. Jeżdżę na Zondach ładnych parę lat i ani nie zgubiłem szprychy i ani razu ich nie centrowałem. A jeździłem po szutrach, brukach, gruntówkach a nawet off-roadach. Totalna pancerka. Moja waga przez ostatnich parę lat mieściła się w przedziale 82-100 :) Koła mają limit wagowy 109 kg. Ilość szprych nie ma znaczenia jak koła są wysokiej jakości. Pytanie brzmi czy takie koła mają sens po płaskim? Jako pancerne tak. Jako szybkie nie. Każde koła z wysokim stożkiem będą szybsze. Po płaskim jeżdżę na kołach FFWD alu-carbon ze stożkiem 58 mm. Najchętniej na płaskie miałbym przód 60, tył 80-90. I ładnie wygląda i dobrze niesie. Na góry mam Zondy i nieprodukowane już Campagnolo Neutron Ultra. Jeśli masz standardowe hamulce szosowe (a nie typu Direct Mount) to zdecydowanie odradzam koła full carbon. Tylko 3 producentów ma takie co hamują nieźle z tymi hamulcami. Campa, Zipp i Enve. Vision Trimax 45 to dobre koła. Pamiętaj że pod oponę 25 mm potrzebujesz obręcze o wewnętrznej szerokości 17 mm, pod 28 19 mm. Fratelli w życiu nie słyszałem. Nikt na tym nie jeździ. Waga po płaskim ma praktycznie zerowe znaczenie. Zaczynałem jazdę w ustawkach szosowych na rowerze ważącym 15 kg. Aerodynamika wysokiego stożka wygrywa z niską wagą do 8% nachylenia. Koła na wysokich stożkach zaczynają się zwykle od 1800 gramów wagi. -
Do 45 roku życia mogłem się katować od rana do nocy. Potem wszystko zaczęło siadać. Nawet jakby schudł to nie pojadę dzień po dniu 100 km po górach. A jak masz tydzień urlopu czy długi weekend to chce się z niego codziennie skorzystać. I tu elektryk jest pomocny.
-
Ja planuję fulla i pewnie jakiego elektryka bo już pod górę ledwo jadę. Ale jakbym się odpasł z 15 kg to może jeszcze bez prądu bym pocisnął :) Z tym że z wiekiem regeneracja i zasięg siadają. Hardtaila na razie się nie zamierzam pozbyć. W tym tygodniu człowiek ma mi przywieźć amor Foxa Float Performance.
-
Dobry rower ale pogięło gościa z ceną. Jeżdżę na podobnym od wielu lat. Powinien kosztować 4000-4500 na Tiagrze i ok. 5000 na 105. może parę groszy więcej. Jak koło dobrze wykonane to taka waga nie jest problemem. Jeżdżę na kołąch Campagnolo Zonda od lat, gdzie z przodu jest 16, tył 21, moja waga zwykle w przedziale 85-95 i jeszcze ani jedna szprycha mi nie poszła. Visiony są trochę gorszej jakości ale niezłe.
-
Są różne szkoły. Jak kupuję tylko używane w dobrym stanie. Ta Emonda to komfortowy rower. Rildey jest znany z bycia niekomfortowym. Taki był Ridley którego miałem, znajomi podobne odczucia. Różnica między szosą karbonową a alu jest ogromna na korzyść karbonowej. Więc ta Emonda będzie lepsza niż najlepszy rower alu jaki znajdziesz.
-
Przyzwoita cena. Kolega mojego syna sprzedawał ostatnio karbonowego Speca Tarmaca na 105 za 6k. Sztyca jak to w Treku popierdzielona i droga. Do tego roweru odradzam koła z karbonową obręczą. Nie będzie to hamować. Sugeruję alu-carbony. Rama SL jest łamliwa, więc lepiej nie przeginać. Ale naprawa nie jest droga. Fajny rower, testowałem taki.
-
Unibike Zethos błotniki i bagażnik
jajacek odpowiedział(a) na jacentyj temat w Części i akcesoria rowerowe
Też miałem taki bagażnik ale montowany do roweru bez tarcz. Błotniki wyglądają na Chromoplastics, które u nas rzadko występują albo Bluemels, które występują w kilku wersjach. Na stronie SKS są dokumenty techniczne jakie mocowania dokupić żeby je zamontować do czego się potrzebuje. Można też spojrzeć na błotniki Orion, które są tańsze ale dobre jakościowo. -
Ja długo kupowałem wszystko w z grubsza tym samym kolorze :) Jakoś przechodziło :) Jakby kobita kupiła 5 par butów czy torebek w tym samy kolorze to pewnie u Ciebie też by przeszło :)
-
A i owszem :) Ile razy się nasłuchałem że zasada Velominati mówi że żadnych podsiodłówek. Chyba Sagan nie czytał :)
-
Te sztywne zasady narzucamy sobie sami. Np. nieogolone nogi na szosowej ustawce są faux pas :) Natomiast powód jest uzasadniony. Rany łatwiej się goją jak są ogolone i dużo łatwiej robi się masaż. Szacunek można zdobyć formą. Jeździłem z chłopakiem co cisnął na ustawce w jeansach i na platformowych pedałach. Na początku wszyscy się z niego podśmiewali ale jak ciągnął cały peleton to zyskał szacunek. Tak jak pisałem każdy ma inny poziom masochizmu i odczuwania przyjemności. Wczoraj widziałem bardzo dużo ludzi na gravelach w Kampinosie. Nawet na korzenistych i piaszczystych singlach, które mocno dały mi się we znaki na rowerze MTB.
-
Waga po płaskim ma prawie zerowe znaczenie, pod górę jak jest już 6-8% ma istotne znaczenie Różnica między ramą gravel a szosą endurance jest znikoma, chyba że szosa endurance zamiast okrągłych rurek ma kształty aero to wtedy różnica jest odczuwalna i jest taka jak między grubymi gumami typu gravel a szybkimi szosowymi (przykład Specialized Roubaix) Różnica między napędem typu gravel a napędem szosowym jest znacząca Korba 1x do szybkiej jazdy szosowej jest kompletnie do dupy i spowodowała kompletny upadek jednej grupy zawodowej Aquablue. Obecnie już nikomu taki głupi pomysł nie przyszedł do głowy i wszystkie grupy zawodowe jeżdżą na napędach 2x. Więc jak ktoś pisze że interesuje go "szybka jazda na szosie" albo jazda na rowerze po górach to na pewno nie rower z napędem gravel 1x Silex ma lekką, bardzo dobrą ramę z zaawansowanego stopu aluminium Każda rama ze stopu aluminium 6061 jest bardzo przeciętna żeby nie powiedzieć kiepska, typowy przykład to Kross Esker. Firma Kross nigdy w żadnym rowerze nie miała ramy aluminiowej dobrej jakości Rowery typu gravel mają zerową optymalizację po kątem aerodynamiki Rama stalowa lepiej tłumi nierówności kosztem znaczącego wzrostu wagi
-
Przerobioną przełajówkę z 2010 roku na Tiagrze na oponach 42 mm :)
-
Korby Rotor są bardzo dobre. Mamy w dwóch szosach, rowerze czasowym i rowerze torowym Ramiona Vegast są najtańsze w pełnego alu Ramiona Aldhu są lżejsze z wydrążonego alu takich używamy
-
szybka jazda = węższe opony, pozycja bardziej aero, więc nie gravel jazda po mieście = raczej nie szosa a jak już to z hydraulicznymi hamulcami tarczowymi i na szerszych oponach, powiedzmy 32 mm sakwy = nie szosa, szeroka opona jazda w terenie po korzeniach , na pewno nie gravel ani nie endurance, żaden rower bez amortyzacji i szerokiej opony się do tego nie nadaje torby bikepacking = może być szosa, opona trochę szersza, minimum jak dla mnie przełajowa 33 mm kierownica typu flare jest po to żeby mieć szeroki, pewniejszy uchwyt podczas jazdy terenowej, szczególnie na terenowych zjazdach gdzie szosa lub gravel są kompletnie do dupy pedały SPD jak najbardziej, potwierdzam że używam w gravelu i w szosie endurance rower typu gravel jest u nas w domu obecnie używany prawie wyłącznie jako rower zimowy albo do sklepu po bułki, na szczęście zainwestowaliśmy tylko 2k w używkę
-
Specialized Tarmac sl6 2021
jajacek odpowiedział(a) na AdrianoPL temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Odpowiedź jak zawsze brzmi "to zależy". Jeździłem latami na rowerach typu cross i namówiono mnie żeby przyjechał na ustawkę szosową. To spowodowało że kupiłem za jakiś czas szosę, z Decathlonu. Tak z 15 lat temu i była na 10-rzędowym napędzie. Pojeździłem testowo na lepszych rowerach i okazało się że klamki są wygodniejsze i lepiej się zmienia przełożenia. Jak się kupuje rower za 10k to z pewnością stać kogoś na łańcuch który jest 30-50 zł droższy i kasetę którą też kosztuje pewnie z 50 zł więcej. Więc argument o niższych kosztach utrzymania uważam za chybiony. Dobre koła? Rzadziej się chodzi do serwisu żeby prostować szprychy, jeździ się trochę szybciej i przyjemniej. Czy są niezbędne? A czy rower na tarczach jest niezbędny, czy karbonowy jest niezbędny? W Decathlonie są za 3k i też da się jeździć. Jak szukasz komfortu to może lepiej Specialized Roubaix lub Diverge. Bo to jest rower wyścigowy, zbudowany do zapierdalania. I komfort jeśli jest to jest trochę produktem ubocznym. Tu ma się mało co uginać. -
Specialized Tarmac sl6 2021
jajacek odpowiedział(a) na AdrianoPL temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Posiadamy dwie sztuki ale obręczowe. Nie wiem czy dałbym 10k za ten rower w konfiguracji na Tiagrze i tych nędznych kołach. Z drugiej strony jest to jedna z najlepszych ram szosowych jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Ściga się na niej niemal co drugi junior reprezentacji Polski. Ale żeby z tego zrobić solidny rower trzeba by zamontować chociaż 105 i lepsze koła. Co nie znaczy że na tych się nie da jeździć. Jaki rozmiar zależy od potrzeb i sposobu wykorzystania. Kolarz wyczynowy wziąłby 54 żeby mieć niżej kokpit i lżejszy, sztywniejszy rower. Kolarz bardziej rekreacyjny 56. Na zdjęciu poniżej mój młody mający 182 wzrostu i przekrok 90 na ramie 54. -
Jakaś lipa z tymi piastami. Piasty FFWD mają logo FFWD. Model F5R jeśli się nie mylę był produkowany do ok. 2010 roku. Tak starych bym nie kupił. To są może koła od Antkowiaka z Wałcza jakoś pokombinowane. Też mieliśmy jakieś od niego. Być może są to tajwańskie piasty Chosen albo holenderskie Quartz ale problem jest taki że do tych piast nie ma części. Oryginalne koła FFWD mają numer seryjny koło wentyla. Waga kół pod hamulce tarczowe się różni ale ponieważ nie mamy szosy pod tarczówki nie interesowałem się ile ważą. Po płaskim waga kół nie ma praktycznie znaczenia. Bardzo lekkie koła aluminiowe, takie jak np. Campagnolo Neutron Ultra które mam ważą ok. 1500 gram. Więc jak do nich dołożysz strukturalny karbon wysokości 50 czy 60 mm to musi on coś ważyć.
-
Główną zaletą kół full carbon jest niższa waga. Te koła powinny ważyć w rejonie 1450-1500 gram. Koła alu-carbon tej samej firmy będą ważyć ok. 1800 gram. O ile w górach ta waga ma znaczenie, szczególnie dla kogoś co się ściga, to po równinach ma znikome. Testy pokazują że aerodynamicznie też jest między nimi znikoma różnica. Dlatego jak namawiam na koła alu-carbon bo zapewniają bardzo dobre hamowanie, nie jest możliwe przegranie obręczy i są dużo bardziej odporne na uszkodzenia. Koła full carbon hamują jako tako w suchych warunkach. W mokrych jest tragedia i droga hamowania dramatycznie się wydłuża.
-
Kolega skupuje już używki w dobrej cenie żeby zarobić na wiosnę :)
-
Torby, torebki, uchwyty do Rockrider XC120
jajacek odpowiedział(a) na przemo77390 temat w Części i akcesoria rowerowe
Używam Deuter Energy Bag -
Z moich informacji wynika że najlepsza kombinacja to zaciski Magura i klamki Shimano z Servo Wave. Nie małem Magur ale kolega mechanik twierdzi że mają bardzo dobre zaciski ale kiepskie klamki.
-
Mavic nie dotykamy kijem chyba że koła alu-karbon :) Należy pamiętać że koła z karbonową powierzchnią hamującą, ogólnie hamują źle chyba że są to koła jedynych trzech firm które to rozwiązały: Zipp. Enve, Campagnolo. Druga opcja to że mamy hamulce w standardzie Direct Mount, które hamują znacznie lepiej niż hamulce mocowane na jedną śrubę. Koła FFWD nie były złymi kołami. Sami takie mamy i używamy jako koła treningowe. Z tym że były to koła po oponę 23 mm. 2000 to mógłbym za nie dać pod warunkiem że byłyby na piastach DT 350. Sprzedający nie określił jakie to piasty. Na piastach DT 240S byłbym skłonny zapłacić 2500. Na piastach FFWD byłbym skłonny dać 1500-1800, na piastach Novatec nie kupowałbym w ogóle. Te ostatnie koła alu-carbon nie są złe. Hamują bardzo dobrze ale jak to Mavic mają swoje problemy: https://shop.dandyhorse.cc/mavic Być może byłbym skłonny sprzedać nasze koła FFWD alu-karbon albo Full carbon na pisatach DT 240S ale muszę się zastanowić.
-
No i gratulacje! Daj znać za jakiś czas jak wrażenia. I nie pompuj więcej niż 2 bary ? https://www.enve.com/learn/tire-pressure/
-
Duża różnica na korzyść XC 120. Amor, koła, napęd, heble.
-
Trek Marlin to nędza. Nie mówiąc o braku sztywnych osi. Cube Attention SL to trekking na kołach MTB bez sztywnych osi. Orba Onna 20 kiepski rower bez sztywnych osi. Najlepsze rowery w tym budżecie to Rockrider XC 120 i Indiana Storm X8. Trochę ponad budżet XC 500, jakieś Orbea serii H, Kellys Gate 30/50, Merida Big Nine 500 Lite i Limited.