Skocz do zawartości

Veriv

Użytkownicy
  • Postów

    772
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Dolny Śląsk

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Veriv

Stały bywalec

Stały bywalec (3/4)

  1. Po pierwsze to zgadzam się z Oskarem. Po drugie, to miałeś solidnego pecha. Lepiej urwać przewód niż szprychy, przerzutkę czy rozwalić ramiona widełek z tyłu. Nie wyeliminujesz takiego ryzyka nawet z przewodami puszczonymi wewnątrz ramy. Gdzieś te przewody muszą być wyprowadzone na zewnątrz i to raczej newralgiczne miejsce.
  2. Skonsultowałem z kolegą który tworzy modele dla hedge fundów i tak, rzeczywiście to wygląda jak gruba spekulacja na Meridzie i Giancie (bo ich wykresy są zbieżne) gdzie spekulanci grają na mocne spadki Gianta i Meridy zaraz po opublikowaniu wyników za pierwszy kwartał roku. No to wygląda bardzo słabo jak na szczyt sezonu rowerowego. @Oskarr mysle ze ma to sens, ale taki rower nie przeżyje wiele. Niech tylko kolega nie zakłada lepszych hamulców bo będą robić mu problemy z realizacją gwarancji. Przynajmniej, niech nie zakłada sam, tylko zleci serwisowi decathlonu. Mi uznali dzięki temu.
  3. Też byłem ciekawy co to jest ten SID Base. Wychodzi, że to SID SL z damperem Rush RL (nie mam pojęcia co to za damper) SID Ultimate nie pasuje do tego roweru, bo nie jest nawet dostępny ze skokiem 120mm. Generalnie, dla mnie to są 2 trochę inne rowery, gdzie Spec jest wyścigową zabawką. Rockrider również ale jest tak "terenowy" jak "terenowy" może być rower do ścigania sie w XC. Trochę dziwią mnie aż tak grube wyprzedaże jak spec z 40 na 20k i chyba coś dziwnego się dzieje na rynku. Akcje meridy która ma 49% udziałów w Specu wystrzeliły a jednocześnie sprawozdanie finansowe całe na czerwono. To chyba jest shortowanie przed wynikami za q1 2024
  4. Komicznie wygląda przecena z 40k na 20k Widziałem ze pojawił się nowy model, żywcem wyjęty z teamu/druzyny XCO sponsorowanej przez decathlon : https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-race-940s-karbonowa-rama/_/R-p-350265 Ma już 2 koszyki na bidon. Aż dziwnie wygląda z tym enduro kątem główki ramy 66.5 stopnia. Generalnie śmieszna maszyna, rower do XC który udaje enduro.
  5. Niie rozumiem tego na tyle by móc wyciągać jakieś ogólne wnioski typu które rozwiązanie jest najlepsze, ale napisze to co wiem : Sprawa sie tyczy wielu aspektów, od aspektu wagi : (jednozawias jest raczej lżejszy bo to najprostsza konstrukcja), Przez przez trajektorię po której porusza się koło ( VPP to wirtualny punkt obrotu - dołozone jest kilka łozysk które powodują że oś obrotu koła jest w innym miejscu. Dzięki temu trochę mniej buja, troche lepiej działa i mozesz pewnie uniknąć bicia po nogach bo nie szarpie łańcuchem az po sprawność dzałania : różne wariacje systemów wielowahaczowych(tak zwany czterozawias) które są najcięższe ale i najbardziej czułe czy niezależne od hamowania. Pewnie, każdy system może mieć jakieś ograniczenia ale dopiero solidna praca inżynieryjna może z tych rozwiązań stworzyć dobrze działające zawieszenie w rowerze. Edit : tu masz bardzo fajny filmik od Dirt it More gdzie (pewnie przy okazji prac nad nowym Dartmoorem) zwymiarowano nowego Santa Cruz Megatower i wrzucono dane do programu obliczającego pracę zawieszeń. Tona bardzo ciekawych informacji : https://www.youtube.com/watch?v=uRtuFd1PptI&t=1s
  6. Ale ja przecież nikomu nie liczę pieniędzy, tylko mówię że coś się na prawdę sprawdza. 120/120 i vpp dają świetnie radę właśnie do takich zastosowań pomiędzy ściganiem a rekreacją. A co do pękających tylnych trójkątów, to myślę tak jak @ram. To po prostu kwestia dużych obciążeń, uderzeń mechanicznycb. Jak już ma coś rozwalić to lepiej jedna z kilku rurek tylnego trójkąta bo to łatwiej i taniej wymienić. Jak coś pęka to w miejscu najsłabszym. Na przykład w spectralach często zamiast pęknięć tylnego trójkąta urywa mocowanie tylnego amortyzatora w przednim trójkącie. Bez sensu bo rama do śmieci. Są firmy gdzie nawet w najdroższych modelach dostaniesz karbonowy przedni trójkąt i tylny aluminiowy, np w Whyte.
  7. Najlepszy rower to taki który odpowiada zastosowaniom, przecież użytkujesz rekreacyjnie, prawda? Sprawnie to to jezdzi po flowowych trasach, w Trutnovie dobiłem do pierwszego 6% czasów, na Srebrnej na redline do chyba top 3%? To dowod że na takim rekreacyjnym fullu xc da się jeździć. Wiadomo, że pod górę będzie nieco wolniej bo to jednak 2kg wiecej.
  8. @jajacek Nie mam pojęcia jak wyglądają single w Kampinosie, ale pewnie są mega lajtowe. Na single, także single w górach taki fullik jak Epic pro będzie świetny, ale zgadzam się, że szkoda tyle kasy wywalić. Za 7500 mozna kupić nowego rockridera xc500s którym oblecisz wszystko zgrubsza tak samo szybko jak na 2.5x droższym Epicu. Może stracisz kilka minut przez te 3h. XC500s to mega dobry rower, idealnie mi sie lata nim po glacensisach. I jestem przekonany ze byłoby swietnie w Kampinosie. A te Rychleby 🙂 Na superflow fullik do xc będzie OK, ale na resztę tras to jazda rowerem do xc jest jak lizanie lizaka przez papierek. I nawet na superflow, trzeba ten rower cisnąć niemiłosiernie, a tu delikatne jest wszystko bo to rower do XC, tak lekki i delikatny jak tylko sie da. Wydawało mi sie inaczej (że trasy enduro są osiągalne dla roweru XC), do tego stopnia ze w zeszłym sezonie kilka razy byłem na Dolni Morava i latałem rowerem do XC po trasie czerwonej. W lajkrowych gatkach i orzeszku. Było to mega głupie, bo niepotrzebne ryzyko. I roweru szkoda, dobrze ze nie połamałem. Już rozumiem różnicę.
  9. To kwestia sposobu eksploatacji, miejsca eksploatacji etc. Generalnie zawsze trzeba dodać znaczną wartość czasu do czasu jazdy. Np dziś spędziłem niespełna 2h na mini bikeparku w Strzegomiu, a łącznie musiałem poświęcić znacznie więcej h. Ktoś kto kupi drogi rower niekoniecznie będzie miał sposobność czy możliwości by tak dużo jeździć na samym MTB. Wtedy byłoby to rzeczywiście drogie, przy czym skoro Brain nie wymaga serwisu co 50h( trochę nie wierze), wcale jego eksploatacja nie jest droższa niż innych zawieszeń.
  10. Bez obaw, +2mm odległości pomiędzy punktami mocowania osi nie będzie miało żadnego znaczenia dla użytkowania roweru. Widełki są bardzo plastyczne w tym miejscu. Dla przykładu, tak mogę łatwo wygiąć widełki łapiąc je 3 palcami kilka cm przed szczytem. Znacznie ponad 2mm. I nie włożyłem przesadnie dużo siły : https://youtu.be/7VyHN9SOH6A?feature=shared Pomiar odległości pomiędzy srodkiem obręczy a widełkiem jest obarczony błędem bo centrując koło niekoniecznie obręcz będzie ustawiona dokładnie w środku piasty. Szprychy mają na tyle gwintu że pozostawia to trochę dowolności. Co jest istotne, to czy rower jezdzi prosto po puszczeniu kierownicy. Jeśli tak, to nie ma się czym przejmować zupełnie.
  11. Może. To dalej raczej nieistotne dla ceny. Modyfikacja - chyba wiem o co chodzi. Brainy przez przynajmniej kilka iteracji miały jakieś wady fabryczne które powodowały częste zapowietrzanie dampera. Wichu znalazł sposób jak naprawić tą wadę. Wada polegała na zapowietrzaniu się komory olejowej dampera gazem z komory gaziwej wewnątrz komory olejowej(pewnie dopiero tam jest ten azot). Stawiam że właśnie przez duże ryzyko awarii opowieści o drogich serwisach braina. Co do kosztów na 200h rocznie - chce tylko zauważyć że to cholernie dużo w MTB. Przynajmniej u mnie na tak 1h jazdy wypada przynajmniej 2h aktywności związanych z jazdą. Dojazd, powrót, serwis, higiena. To wszystko zajmuje czas. 200h jazdy mtb rocznie to lekko 600h w totalu. 3.5 miesiąca pracy zawodowej. Założenie że tyle Kowalski czasu poświeci i wskutek tego wyda tyle tysięcy na rok jest mało realne.
  12. Jak ciekłym azotem? 🙂 Może azotem w stanie lotnym? I może raczej mieszanką gazów, gdzie azot to 78%?
  13. Podejrzewam że bardzo dobra cena jest związana z mało popularnym kolorem. Jak Ci nie przeszkadza i chcesz wydać gotówkę by kupić taki rower, to może mieć sens. Możesz też pójść z telefonem do lokalnego sklepu, pokaza ofertę i poprosić o kontrofertę. Może się dogadacie. Zakup przez internet niezłożonego roweru to koszta i dodatkowe ryzyko. To też trzeba uwzględnić. Ceny serwisu - nie wiem. Mam 2 fulle i żadnych strasznych kosztów nie zauważyłem. Systemu Brain nie mam, ale co ma powodować ze tłumik Brain ma generować takie koszta to nie wiem. Na stronie Wichu workshop ceny są raczej normalne. https://www.wichuworkshop.pl/cennik/ Może chodzi o cenę usługi z wysyłką do innego serwisu ktory faktycznie wykona pracę.
  14. Byłem na Jestedzie, ale akurat zjeżdżałem w stronę Liberca. Jest ok, ale jakoś wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiła ta góra bo nie ma tam wiele do zobaczenia z perspektywy szosy. Na szczycie dalej jesteś w lesie i trzeba zejść z roweru by zobaczyć jakieś widoki. Zapamiętałem najbardziej sam zjazd, już w Libercu. Częścią segmentu jest odcinek trasy współdzielony z tramwajami. Skakanie pomiędzy torami podczas szybkiego zjazdu - to dostarczyło dużo wrażeń.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...