Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 036
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Jako rower do regularnej jazdy terenowej jest to dno i metr mułu. Natomiast jako rower po bułki, do parku i okazjonalnie w teren parę razy w roku to jest jak każdy inny rower. Ma dwa koła i jedzie.
  2. Nie znam się zupełnie na nie wpinanych. Od 15 lat jeżdżę prawie wyłącznie we wpinanych. Co do oczekiwań to oczywiście można oczekiwać. Oczywiście że serwis zależy od serwisantów. W Decathlon Reduta w Warszawie rozpieprzyli młodemu gwint w pedałach, zgubili młodemu osłonę łańcucha i kłamali że nie było, nie mieli pojęcia jak regulować rower na Campie, który sprzedawali na którym jeździłem. Więc tak mniej więcej po 3 próbach, noga moja tam więcej nie postała w serwisie.
  3. Ja tam też bym za dużo w te crossy nie inwestował. Ale niektórzy są związani emocjonalnie. Swoje sprzedałem i jeżdżę zamiast nich na mtb.
  4. Trudno oczekiwać że w supermarkecie będzie sensowny serwis. Dokładnie takie same obserwacje mam co do serwisu Decathlonu. Przyzwoite rowery serwisuje się w przyzwoitych serwisach. Nie widzę żadnej przyczyny rezygnować z tego tytułu z zakupów. Pedały do roweru MTB polecam wpinane SPD. Shimano PD-M540 albo XT. Jak ktoś nie chce jeździć w takowych to pedały z metalowymi pinami. Ja mam Speca ale jest takich mnóstwo. Są też świetne pedały Shimano PD-EH500. Z jednej strony platforma z pinami, z drugiej SPD.
  5. Tak, jest. W zasadzie jesteś albo skazany na RockShox Paragon do rowerów typu cross albo na jakiś amor RockShox mtb z roweru z kołami 27,5 cala. Sunotur przy 125 kg raczej sobie nie poradzi. Amor z roweru mtb 29 cala podniesie kokpit o ok. 3-4 cm i zmieni geometrię.
  6. Indiana Storm obojętnie który. 21 cali to tak gdzieś od 185 wzrostu. Każdy byle dostępny. Merida Big Nine 500 Lite ma lepszą ramę ale dość delikatny amor. Niektórzy twierdzą że raczej powyżej 90 kg wagi nie zalecany. Nie jeździłem na nim, więc nie potwierdzę tej informacji @Oskarr? W Indianie masz pancerny amor RockShox Recon do 150 kg wagi. Merida ma spowalnicze zamiast hamulców i ich wymiana na hamulce, a wymienić trzeba także tarcze jak z Biedronki, będzie kosztować 800-1000 zł. Dlatego do rekreacji zalecam Indianę, która ma od razu sprawne hamulce. Cube Attention SL ma amor powietrzny RockShox Judy. Trochę gorszy jak Indiana ale przyzwoity. Jest to specyficzny rower o geometrii trekkinga, dający bardzo wyprostowaną pozycję. W przeciwieństwie do Indiany czy Merida nie jest rowerem nowoczesnym. Tamte mają sztywne osie, koła w innym systemie. Cube to własnie bardziej taki prosty trekking na kołach MTB z wygodną pozycją, mocowaniami pod bagażnik, błotniki i nóżkę. Rower ma takie same podłe spowalniacze jak Merida.
  7. Indiana Storm X8/X9. Nie słuchaj znajomych tylko ludzi co się znają na rowerach. Cube Attention SL to z kolei cross na kołach MTB. Też dobry wybór. Cross jest rowerem pozbawionym sensu. MTB robi wszystko to co cross tylko lepiej.
  8. I dlatego wymyślono pompki z dokładnością do 0,5 PSI. Narzędzie do sprawdzania ciśnienia SKS podobno dobrze pokazuje. Kosztuje niewiele mniej od porządnej pomki.
  9. Kup Indianę Storm lub Meridę z amorem powietrznym i 2x. Zmień opony na węższe lub z minimalnym bieżnikiem jak jeździsz głównie po asfalcie. Zyskasz komfort i rower, który znacząco lepiej spisze się podczas jazdy terenowej. Kellys Gate też w porządku. Albo kup używkę. Giant XTS SLR ma podejrzany amor. Talony są beznadziejne. W Meridzie Big Nine 500 Lite oczywiście trzeba doliczyć wymianę spowalniaczy na hamulce. 800-1000 zł
  10. 347W. W płaskiej czasówce kluczowy jest parametr Waty/CdA. CdA to opór aerodynamiczny. Pewnie jako człowiek mający wiedzę o fizyce, z tego co kojarzę, wiesz o co chodzi. Mało kto wie jaki kto ma ten współczynnik ale są zarówno urządzenia to liczące jak i aplikacje, które to estymują na podstawie paru parametrów i danych pogodowych. Marek miał CdA w pobliżu 0,190. Czyli W/CdA miał ok. 347/0,190 = 1826. Zawodowcy mają zwykle jakieś 2000. Dziś jechał w Mistrzostwach Europy. Miejsce poniżej oczekiwań, 28. Ale trasa nędzna. Zjazdy, podjazdy, dużo zakrętów, nędzne asfalty. Przebił oponę i dokończył na zwykłym rowerze szosowym. W sobotę startuje ze startu wspólnego.
  11. Proponuję nic na korbie nie zmieniać. Chyba że to będzie rower w połowie asfaltowy to wtedy 38. Ale wymaga to podniesienia przerzutki do góry i trzeba zobaczyć czy jest to możliwe.
  12. https://www.cateye.com/data/resources/Tire_size_chart_ENG_151106.pdf
  13. Parę osób co ma Hyudaia chwali. Ale oni mają Tucson.
  14. Poziom minimum żeby mieć przyjemność z jazdy moimi zdaniem to Shimano Tiagra. Rozmiar potrzebujesz 53-54. 52 i mniejsze odpuść. Oczywiście zależy od proporcji. Ja przy 175, przekroku 84,5 i zasięgu rąk 182 jeżdżę na 54 z mostkiem 90 mm. Ten Vento jest ok. Giant kiepski osprzęt. O Huraganach słyszałem kiepskie opinie, że bardzo niekomfortowy. Za 5k kupisz używany karbonowy Specialized Roubaix na Shimano 105. Taki na jakim jeżdżę ja i 5 moich kumpli. Taki: https://www.theproscloset.com/products/specialized-roubaix-sl4-sport-56cm-bike-2015
  15. Tym Aurisem teraz sprzedawanym jako Corolla dało się całkiem nieźle jechać do ok. 140-150. Z tym że ten co pożyczałem to była najwyższa wersja za ponad 100 tys zł.
  16. Skoda Fabia to dla mnie wyznacznik podstawowego roweru rodzinno-miejskiego. Odpowiednik Indiany wśród rowerów. Nie mam za dużo doświadczeń ze Skodą. Raz mi pożyczono Superb na wyścig z automatyczną skrzynią DGS. Nie wytrzymała mojego stylu jazdy, byłem w niedoczasie i cisnąłem 180 :) Skrzynia padła po takich występach a wiem że potem była ze 3 razy naprawiana. Powiedziano mi żeby się ogólnie trzymać od takich z daleka. Miałem automat w Chrysler Grand Voyager i nieraz jechał 180 przez 10 lat. Zero problemów z silnikiem. Silnik Mitsubishi V6 3.8L. Natomiast tam była padaczka z klimą i wspomaganiem. Wady konstrukcyjne. No i chlał jak smok. 20l gazu po mieście. Natomiast z innych samochodów, które pożyczałem na wyścigi najlepsze były Toyota Auris kombi hybryda. Silni chyba 1,5. Spalanie w trasie przy 150-170 jakieś 5,5 litra a w peletonie za wyścigiem 3,5l. I Toyota Rav4 kumpla, 2,5l benzyna. Rewelacyjny samochód o bardzo dużej dynamice i w miarę niskim spalaniu.
  17. Idziesz do salonu Toyoty i pytasz o jakość Skody Fabii. Jakiej odpowiedzi oczekujesz? Słaba jakość podzespołów? Chyba nie amora Rockshoxa albo napędu Shimano? Rama? Chińczyk jak 99% ram. Ale w przeciwieństwie do Northtec nie waży tonę. Najwyższy model ramy Northtec waży 2700 gram. Rama z Decathlonu waży 1700 gram. Więc Northtec to jest dopiero nędza. Jak spytasz o rowery z Decathlonu to to samo ci powiedzą. A biją na głowę wszelkie Kross, Unibike, Northtec, Kellys. Nie wiem ile waży Indiana Storm ale po wadze całego roweru wnoszę że jakieś 2200 gram. Tyle co Trek, Kross, Kellys i wiele innych ram z tego samego materiału czyli alu 6061. Unibike? Który? Link? Przecież w porównaniu z Indiana to kompletny chłam. Waga roweru na ich stronie 14,5 kg. Na badziewnym amorze Suntoura X1, który mogę z pełnym przekonaniem nazwać gównem. Ten rower nawet sztywnej osi nie ma. Koła? Oczywiście że Indiana ma kiepskie obręcze. Na tym oszczędza prawie każdy producent. A co, Unibike, Northtec to mają lepsze? Na stronie Unibike Link obręcze opisane jako "Start". Co to za badziew? Jakiś tani chińczyk zapewne bo w życiu o takich nie słyszałem. Piasty? W Unibike Link TX505 czyli piasty Shimano Tourney klasy z grubsza takiej jak w rowerach z Biedronki. W Indiana Storm X8 piasta Shimano M6010 czyli Deore. Więc weź nas proszę nie osłabiaj nędzą Northteca czy Unibike. Jest na tym forum sporo użytkowników Indiana Storm. Nie słyszałem żeby komuś się rama połamała. A że obręcz się połamała? Był chyba jeden przypadek a może dwa. Jak się połamie to kupisz lepszą i przepleciesz. Byle nie Mavic. 200 zł wraz z robocizną za niedrogą, w miarę przyzwoitą, typu Kinlin czy Accent, trochę więcej za dobrą DT Swiss czy Newmen. Tu masz trochę info o Storm X8: https://forum.szajbajk.pl/topic/24406-indiana-storm-x8-2020-by-pawelll/
  18. Dzięki. Co by nie mówić Lewandowski doszedł do czegoś własną pracą i jest gwiazdą klasy światowej. Jego żona też dobrze działa. Robimy badania wydolnościowe w jej klubie. Młodym od sukcesów oczywiście się w głowach trochę przewraca. Ale w tym wypadku to sukces za którym nie idą żadne pieniądze. PZKol nie daje grosza na żaden sprzęt i raczej na zgrupowania też nie. Tylko na wyścigi.
  19. Czas pokaże :) Dziś wyleciał na Mistrzostwa Europy w Portugalii. Czasówka w czwartek, start wspólny sobotę. A w przyszłym tygodniu starty na ME na torze.
  20. Rower taki (przeklejone ze z grupy o czasówkach więc po angielsku): Frameset: Specialized S-Works TT Shiv 2014 size small Drivetrain: Sram Red eTap 1x11 Rotor Aldhu crankset 165 mm with Power2Max NG powermeter Garbaruk aero NW 52T chainring Ultegra junior cassette 14-28 DuraAce chain, waxed in Molten Speed Wax. Tririg Omega One Aero front brake ISM PN 1.0 Saddle with some sticky tape Aero extensions: Deda Jet Two Clip On filled with some self-adhesive matt Drag2Zero 15 degrees shims Some bits and pieces from hardware store polished black with nail polish and covered with electric tape Zipp 858 front wheel Zipp Super 9 rear wheel Veloflex Record clinchers with Vittoria latex tubes Wahoo Speedplay Aero pedals Quest skinsuit (Polish manufacturer) Velotoze overshoes
  21. Daje to że jakiś lokalny pijaczek nie zabierze nam przedniego koła. Chyba że ma cążki do cięcia drutu.
  22. Do MTB i gravela mam taką: https://sprint-rowery.pl/pompka-specialized-combo-2?gclid=Cj0KCQjwn4qWBhCvARIsAFNAMii64l25HcYSfsOvP9yszX1-uo58T9HhuhP7bf4etyurTT7n6sbT6gMaAoVLEALw_wcB
  23. Robiłem kiedyś testy w Górach Świętokrzyskich i wyszło mi że optymalna szerokość to ok. 42 mm. Więc 40 czy 44 to niewielka różnica. Nie znam się za bardzo na oponach gravelowych bo takowy rower służy mi jako zimówka i parę razy w roku poza zimą. Mam w nim opony Specialized Pathfinder 42 mm. Ciśnienie 2,5-3 bary przód, 3-3,5 bara tył, moja waga 95 obecnie. Jak szukasz komfortu to sugeruję rozważyć mostek amortyzowany. https://www.enve.com/learn/tire-pressure/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...