Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 449
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Serwis zerowy sugeruję. Składał człowiek i miał lepszy lub gorszy dzień. W amorach są masowo braki oleju bo księgowy w w fabryce wymyślił że tak da się przyoszczędzić.
  2. Nie otwiera się bo ta strona nie ma certyfikatu bezpieczeństwa. Albo spróbuj z innej przeglądarki albo dodaj stronę do zaufanych. U mnie na Chrome działa.
  3. Sugeruję to poczytać i kupić Sigeyi. Również planuje taki zakup. https://cyclingcollege.com/index.php/2020/07/05/comparison-of-power-meters/ Peak Torque też widziałem że kupił. Pewnie ma recenzję na swoim kanale.
  4. Problem jest w tym że niektórzy twierdzą że gravel to nie jest rower szosowy. Jest taka stara zasada: jak coś wygląda jak kaczka, chodzi jak kaczka i kwacze jak kaczka to jest kaczką. Gravel który spędza 75% czasu na szosie i ma baranka jest odmianą roweru szosowego. Z przełajówką jest trochę inaczej. Zawsze miała napęd 46x36 i spędzała większość czasu w terenie, najczęściej w błocie. Każdy zawodnik startujący w wyścigu przełajowym ma minimum 2 rowery. Na jednym jedzie rundę, drugi tymczasem myją w boksie technicznym. I jak jest na tyle ubłocony że upośledza to zmianę przełożeń to go zmienia na drugi. 1x powoduje mniejsze zabijanie się błotem bo nie masz przedniej przerzutki. Łańcuch lata na wybojach, więc przydaje się napinacz tak jak w MTB. Swoją drogą nie rozumiałem po cholerę mój kolega ściga się w przełaju na wysokich stożkach. A okazuje się że łatwiej wyciąga się je z głębokiego błota niż koła aluminiowe niskostożkowe. Cała czołówka ściga się na specjalnych szytkach przełajowych. Jakoś mnie ten rodzaj kolarstwa nie pociąga i nie oglądam.
  5. Z bagażem pod nic bardziej stromego nie podjedziesz. Ludzie nie kupują rowerów po to żeby przerabiać napędy albo zmieniać je za każdym razem pod dany teren. Klasyczna korba trekkingowa miała 48x38x28 Czyli jechało się większość czasu z przełożenia 38. I mniej więcej taką tarczę się powinno mieć z przodu najmniej w rowerze szosowym. Tarcza 32 to kolejna bzdura. W klasycznej szosie była latami korba 53/39. I taką mam u siebie w szosie do jazdy po równinach. Na 39 jadę gdzieś do 35 km/h, jak jest szybciej wrzucam 53 W szosie do jazdy po Alpach mam 52x39x30. Więc znowu 39 do spokojnej jazdy. Po paru dniach jazdy po górach 30 wrzucało się na każdym cięższym podjeździe. Jadąc bez bagażu, na szosie ważącej ok. 8kg. Dlaczego korba 1x to głupota uzasadnił w bardzo przekonywujący sposób kolega Uzupator: http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Jeden_blat_w_szosowce.html http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Nie_lubie_1xX.html http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Wciaz_nie_lubie_1xX.html
  6. Brawo! A taką korbę to miałeś czy dokupiłeś?
  7. Moja dobra rada. Zapomnij o napędzie 1x w rowerze szosowym, jakim jest również gravel. Jest to pomysł z piekła rodem działu marketingu.
  8. 4k to rower MTB minimum przyzwoitości. W tej przyzwoitości koła już się nie zmieściły. Poniżej 3,5 to tylko atrapy MTB. Mam niedrogo wystawione koła Speca, które są jednak lepsze i pewnie trochę lżejsze jakby co. Tajwańskie piasty Formula, które co druga amerykańska firma wstawia do swoich rowerów. Dobre obręcze i szprychy. Koła praktycznie nowe. Ale coś tam utargujesz. Z grubsza to podobne koła jak w XC 120 https://www.olx.pl/d/oferta/kola-specialized-29-boost-CID767-IDRer1o.html?bs=olx_pro_listing
  9. Najlepsze ceny są teraz. Decathlon co miał obniżyć to już raczej obniżył. No i masz jeden prezent na gwiazdkę z głowy.
  10. 2 lata rękojmi i tyle gwarancji co w karcie gwarancyjnej. Możesz żądać naprawy lub wymiany z jednego tytułu lub drugiego.
  11. @BrudnyHenryk Adam Keirin z Zero Friction Cycling jest najbardziej znanym na świecie testerem smarów i wosków i konsultantem firm które je produkują. Wczoraj zrobił wpis o Finish Line Ceramic Wax którego chyba używasz. Uznał go jednym z najgorszych produktów z jakimi miał do czynienia. Ceramic Lubricant Test one = Mega Fail. Finish Line Ceramic Wax -**AVOID AT ALL COSTS** Well, I was expecting a poor result, but never did I expect a lubricant to test THIS BADLY. Honestly, one can barely even call this a lubricant. For the clean block 1 of ZFC main test, the standard protocol is to apply the lubricant as per mfg instructions, run a 400km flat riding simulation, re lube, 200km hill climbing simulation, re lubricate – 400km flat riding simulation. Almost all lubricants have no issue lasting those interval lengths – it is in very good cycling conditions after all. More lubricants tested lately can go the full 1000km Block 1 on a single application absolutely no issues at all (Silca Synergetic, Rex Black Diamond, Silca Syneg-E). By 70km into first interval with Finish Line Ceramic Wax, the chain was very dry, by 100km it was squeaking badly, and so I re applied, and I had to re apply every 100km flat sim and 50km hill sim, using a full bottle just to get through the first 1000km clean block one. Unbelievable. If you are going for a ride longer than about 50kms of perfect conditions riding, you better pack the bottle with you. If it is not perfect conditions, perhaps see if you have a friend that can ride beside you applying a constant drip application. And the wear rate for applying this lubricant circa 3x as often vs other lubricants tested? 72.3%!!!!! That’s right, despite what are beyond perfect road conditions, and being re applied basically every 100km, the chain was still almost completely worn at the end of the first 1000km test block. Compared to the lowest wear drip lubricant tested to date after full main test comprising of; Block 1 – 1000km – no contamination Block 2 – 1000km with 7 x applications of abrasive dry contamination Block 3 – 1000km – no contamination Block 4 – 1000km with 7 x applications of abrasive wet contamination Block 5 – 1000km – no contamination Block 6 – Extreme contamination – 14 x applications of double the amount of wet contamination used in block 4. Total Test – 6000km, with a lot of abrasive contamination addition – and note there is ZERO cleaning of chain throughout the main test – it is all up the lubricant.
  12. Pamiętam jak raz zrobiłem błąd. Kupowaliśmy mu pierwszy rower jak miał ze 4 lata. W Carrefourze popierdzielał na 12 cali po sklepie jak wariat, driftował i td. Kupiliśmy 16 cali na zapas i ledwo jechał. Potem już nie popełniłem takiego błędu. Każdy rower był w zasadzie w sam raz do wzrostu. Chyba że kupowaliśmy jesienią to z małym zapasem i na wiosnę był już ok. Waga roweru dla takiego małego dziecka ma duże znaczenie. Jeśli chodzi o rekordy, czego zaznaczam nie powinno się robić, przejechał 35 km w 5 lat, chyba 60 km w 8 lat a na 10-te urodziny 100 km.
  13. Taka karma :) Może taki? https://www.olx.pl/d/oferta/rower-legrand-pave-24-CID767-IDRVzGH.html
  14. Taki fajny: https://www.olx.pl/d/oferta/kross-dust-jr-1-0-CID767-IDRIY5j.html Trochę drogi ale można negocjować: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-superior-fly-24-waga-9kg-ladny-stan-CID767-IDRIVjO.html Kolejny Superior Fly https://www.olx.pl/d/oferta/rower-superior-model-f-l-y-24-CID767-IDS3PkB.html Więc ten z Deca z nowych to całkiem nieźle wychodzi
  15. Kross Lea 1.0 to teksańska masakra piłą łańcuchową :) Hexagon 1.0 to samo Dust 1.0 słaby ale nie tak tragiczny. Nie wiedziałem że był taki Dust 2.0 Junior co kosztował ze 2500, który wyglądał bardzo fajnie. Można by takiej używki poszukać. Fajny też taki Superior ale drogi. Można znowu szukać używki: https://superiorbikes.com/pl/2021/junior/f-l-y-24/gloss-purple-neon-turquoise
  16. To normalne że tarcza dzwoni po myciu na myjni. Drobiny brudu podczas mycia dostały się między nią a klocki. Odtłuszczać alkoholem izopropylowym.
  17. Łatki i klej z Decathlonu (nie jednorazowe) trzymają świetnie i używam ich od lat. Nakładamy klej na łatkę, łatkę na dziurę. Ja wkładam dętkę między dwie karty kredytowe i przyciskam czym ciężkim albo wkładam w imadło. Kolce w Warszawie są niepotrzebne. W zeszłym roku śnieg był przez 6h. Potrzebne są dobre, szerokie opony z miękkiej mieszanki z agresywnymi klockami. Złodzieje kradną wszystkie rowery. Nikt nie jeździ w jeansach nie bez przyczyny. Bo nie są termoaktywne, elastyczne i nie mają wkładki. Dobre spodnie kolarskie kosztują tyle co dobre jeansy czyli 200 zł i mają szelki i wkładkę. W Warszawie temperatura jest zwykle +5 do -5. Na te temperatury dobre są takie spodnie: https://www.decathlon.pl/p/spodnie-dlugie-na-rower-mtb-xc/_/R-p-305984?mc=8547198&c=Czarny https://www.decathlon.pl/p/spodnie-rowerowe-zimowe-van-rysel-racer/_/R-p-305754?mc=8545579&c=Czarny https://www.decathlon.pl/p/legginsy-rowerowe-van-rysel-racer/_/R-p-331043?mc=8619662&c=Czarny
  18. Mój młody miał podobny rower do tego Riverside. Ten po prawej
  19. Prosty rower to też niższe koszty utrzymania go. Wszelka hydraulika woła pieniędzy. A w takim prostym rowerze jest bardzo mało do serwisowania. Tylko nie nawalcie do tych opon powietrza na kamień tylko tak żeby jak naciśniesz ręką lekko się uginała. Ja chcesz wkleję tabelkę optymalnych ciśnień.
  20. Fizyki nie oszukasz. Jak nie myjesz to masz materiał cierny który atakuje stal a aluminium jeszcze szybciej. Dlaczego ten sam łańcuch w MTB wytrzymuje 1000 km a na szosie 10 tys km? Z tego samego powodu. Materiał cierny wpływa na wycieranie się tulej i pinów czego konsekwencją jest wyciąganie się łańcucha. Jak łańcuch rozciągnie się o więcej niż 0,75% to nie trafia już idealnie w wyżłobienia kasety powodując zużywanie jej zębów w konsekwencji czego nie przyjmie ona już nowego łańcucha.
  21. Żeby mieć przyczepność musisz mieć w miarę dociążone tylne koło żeby rozpłaszczyć oponę, tak żeby łapała kontakt z podłożem na jak największej powierzchni. Więc optymalnie jest jechać z siodła przesuwając środek ciężkości do przodu po to żeby się przednie koło nie podniosło ale nie odciążając zupełnie tylnego koła. Dlatego tez ważne jest niskie ciśnienie na podjeździe. Chyba najlepiej mi się jeżdziło na oponach 2,3 cala jak miałem 1,35 bara z przodu 1,5 z tyłu. Ale bałem się już dobicia przy tym ciśnieniu. Na tubeless zdarzało mi się jeździć na 1 bar ale wtedy jest groźba przebicia bocznych ścianek. Dlatego planuję teraz szersze obręcze na których opona ma większy kontakt z podłożem i oponę na tył która ma wkładkę antyprzebiciową obejmującą boki ale kosztem 150 gram wagi opony. Przód prawie nigdy nie przebijam więc zostawię coś lżejszego. No i komfort na szerszych obręczach i oponach wzrasta co jest dla mnie kluczowe bo mój styrany kręgosłup mający w opisie same zwyrodnienia coraz bardziej to czuje :)
  22. Po czeskich firmach bym też pogrzebał. Firma Superior robi super rowery dla dorosłych i dla dzieci. Kiedyś Leader Fox miał też takie i Formula. Jest też jakaś na 3 literki. CTS czy jakoś tam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...