Jaki rower kupić do konkretnej kwoty

Witam Cię w cyklu wpisów „Jaki rower kupić?„. W zestawieniach jakie przygotowałem, zebrałem najciekawsze rowery, jakie udało mi się znaleźć w zadanych przedziałach cenowych (do 1000/1500/2000/2500/3000/4000/5000 zł). Ceny które podaję są katalogowe, ponieważ podlegają one znacznym wahaniom, zwłaszcza na wyprzedażach starszych roczników. Przy prawie każdym rowerze znajdziesz link, który pomoże Ci w sprawdzeniu aktualnej kwoty, którą trzeba wydać na konkretny model.

Na listach znajdziecie najpopularniejsze typy rowerów: górskie, szosowe, crossowe, trekkingowe, gravelowe, fitnessowe oraz miejskie. Zestawienia będę starał się co roku odświeżać, tak by były zawsze aktualne. Pojawiają się czasem pytania – czemu mojego roweru nie ma na tej liście? Czy kupiłem/kupiłam zły rower? Absolutnie nie musi tak być :) Często jest tak, że rower za np. 2100 złotych nie załapie się na rowery do 2500, ponieważ znalazłem lepiej wyposażone modele kosztujące 2499 zł. Bywa też tak, że dany rower w swojej kategorii cenowej jest dość skromnie wyposażony i inne są zwyczajnie lepsze. Warto wtedy polować na wyprzedaż rocznika, gdzie takie rowery da się kupić sporo taniej niż wyjściowo.

Jaki rower kupić do konkretnej kwoty
fot. Ian Sane

Wpisy z serii Jaki rower kupić:

1. Rowery do 1000 złotych

2. Rowery do 1500 złotych

3. Rowery do 2000 złotych

4. Rowery do 2500 złotych

5. Rowery do 3000 złotych

6. Rowery do 4000 złotych

7. Rowery do 5000 złotych

8. Rower elektryczny do 5000 złotych

9. Rowery elektryczne do 10000 złotych

10. Jaki rower kupić dla dziecka

11. Przydatna strona do wyszukiwania najlepszej ceny roweru

 

Jeżeli macie pytania, jaki rower kupić, bardzo zachęcam do zadawania pytań na rowerowym forum lub na grupie na Facebooku.

 

Inne przydatne wpisy z tej serii:

10. Jak wybrać rozmiar ramy roweru

11. Na co zwrócić uwagę przy zakupie roweru

12. Jaki rower kupić: górski, trekkingowy czy crossowy

13. Jaki rower kupić: szosowy, przełajowy czy gravelowy

14. Jaki rower kupić: górski czy gravel

15. Grupy osprzętu Shimano

16. Jaki rower kupić? Pytanie od czytelniczki

17. Jak taniej kupić rower?

18. Jak kupić używany rower

19. Rowerowe Forum Dyskusyjne, na którym można pogadać o wyborze roweru

20. Rowerowa Grupa Na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

747 komentarzy

  • Panie Łukaszu za mało pan poleca rowerów od Kellysa. Są naprawdę świetne sam mam model Cross Cliff 10 (2017) czarno-żółty i jest prześliczny za 1199zł. Mój tato ma trekkinga od Kellysa i sobie chwali.

  • Mam pytanie, jaki rower kupić dla 60 letniego mężczyzny, który miał dużą przerwę w jeżdżeniu tak do 2 tysięcy? Wiem, że tutaj są propozycję, ale wolę się Ciebie dopytać.

    • Hej, to zależy jakie ma wymagania odnośnie roweru. Myślę, że najbardziej uniwersalnym rowerem będzie jakiś trekking. Będzie miał stopkę, błotniki, bagażnik, często dynamo w przednim kole napędzające lampki.

      W tym budżecie ciekawie prezentuje się np. Romet Wagant 3: https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-romet+wagant+3;0192.htm#crid=114361&pid=7269

  • Hej

    Co myślisz o rowerku Kross Hexagon X2 DISC 2017 ? Szukam czegoś na rekreacyjną jazdę bez jakichś szaleństw.

    Pozdrawiam !

      • Hej, powiem Ci, że oba rowery z jednej strony są w porządku, natomiast z drugiej, myślę, że do 1500 złotych znajdziesz jakiś rower jeszcze z zeszłego roku, który będzie trochę lepiej wyposażony. Te rowery są okej, ale średnio podoba mi się 7. rzędowy wolnobieg (MFTZ), wolałbym w jego miejsce widzieć kasetę (CSHG), może być także 7. biegowa. To niewielka zmiana, ale wpłynie pozytywnie na działanie całego napędu.

        Za stówkę więcej kupisz np. Krossa Hexagon X6 z roku 2016: https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-kross+hexagon+x6+2016;0192;m1200;0112-0.htm#crid=113710&pid=7269

        Który ma 8. rzędową kasetę i hamulce hydrauliczne, a nie mechaniczne. W tym kierunku bym radził iść :)

  • Witam,
    po kilku latach ujeżdżania Gianta Bouldera zdecydowałem się
    na zmianę sprzętu i potrzebuję porady. Szukam roweru, który poradzi
    sobie na sudeckich szlakach, wąskich ścieżkach, ale też od czasu do
    czasu będzie można załadować na niego sakwy i ruszyć gdzieś dalej.
    Budżet jaki mam to około 3500zł, a w tej cenie ciężko się na coś
    zdecydować. Zastanawiam się nad
    Rowerem CUBE Attention 29″ albo
    27,5″. Nie startuję w maratonach, ale chciałbym coś w miarę solidnego.
    Myślisz, że Cube da radę?pozdrawiam!

  • Witam,
    po kilku latach ujeżdżania Gianta Bouldera zdecydowałem się na zmianę sprzętu i potrzebuję porady. Szukam roweru, który poradzi sobie na sudeckich szlakach, wąskich ścieżkach, ale też od czasu do czasu będzie można załadować na niego sakwy i ruszyć gdzieś dalej. Budżet jaki mam to około 3500zł, a w tej cenie ciężko się na coś zdecydować. Zastanawiam się nad
    Rowerem CUBE Attention 29″ albo 27,5″. Nie startuję w maratonach, ale chciałbym coś w miarę solidnego. Myślisz, że Cube da radę?pozdrawiam!

    • Hej, tego Cube z 2016 roku można kupić spokojnie za ok. 3100 złotych. I w tej cenie to niezła oferta, jak za 10. rzędowe Deore i sprężynowy amortyzator Rock Shoxa. Ale poszukałbym modelu oczko wyżej CUBE ATTENTION SL. Jest bardzo podobnie wyposażony, z tym, że ma powietrzny amortyzator i korbę na łożyskach zewnętrznych.

      Warto do tego dopłacić, amortyzator będzie lepiej pracował i łatwiej będzie Ci go dopasować do własnych preferencji. A korba na zewnętrznych łożyskach to po pierwsze większa sztywność, a po drugie to obecnie w rowerach tej klasy standard.

      A z roweru na pewno będziesz zadowolony!

  • witam Panie Łukaszu. Czy doradzi co warto kupić?
    myślałem o kellys cliff 70/ giant roam3.0/ saveno everest 3.o- ten szczególnie. może jeszcze jakieś propozycje, ma być w miarę tanio ale dobrze ;)

    • Hej, Kellys i Giant wyglądają dość podobnie. Saveno do tego ma jeszcze tarczowe, hydrauliczne hamulce. I w sumie jeżeli rowery byłyby do kupienia w podobnej cenie, to wybrałbym Saveno.

  • Witam,
    Bardzo lubię jeździć na rowerze, niestety nie za bardzo się na nich znam. Od 10 lat mam rower górski, ale chcę go zmienić. Obecny rower dosyć często się psuje, trzeba w nim wymieniać różne części, na przestrzeni tych lat pewnie wydałem drugie tyle na naprawy i wymiany – związane w wyeksploatowaniem i dużym obciążeniem (głównie scentrowane koło, sypiące się szprychy, korby, suporty, piasty, raz także wymieniałem cały układ napędowy). Tym razem pragnę, żeby to był świadomy wybór, dlatego proszę o poradę.

    Jeżdżę po mieście, nad Wisłą w Warszawie, pod drogach twardych lub gruntowych, w „sezonie” łącznie po ok. 100 km tygodniowo, często trochę więcej. Ważę ok. 110 kg, mam 183 cm wzrostu. Od kilku lat mam problemy z kręgosłupem lędźwiowym, musze to również uwzględnić przy zakupie. Z pewnością jak każdemu, zależy mi aby nowy nabytek był solidny, wytrzymały i w niezłej cenie (pomyślałem o kwocie ok.1500 zł – jeżeli byłaby niższa to miło, ale jeśli nieco wyższa również jestem skłonny to rozważyć). Rower powinien mi się również podobać, jestem przed 30stką i różne bagażniki, lusterka i koszyczki nie są mi potrzebne.

    Próbując zorientować się samodzielnie w Internecie, doszedłem do różnych wniosków. Górski raczej nie dla mnie (związane z tym co opisałem powyżej), na miejskich raczej się nie widzę, trekkingowy raczej mi się nie podoba (chyba, że są różne rodzaje?), zastanawiam się nad crossowym. Ale może jestem w błędzie, proszę mnie wtedy z niego wyprowadzić.

    Dlatego bardzo proszę o pomoc i doradzenie mi: jaki rodzaj roweru, ewentualnie na co zwracać uwagę, a jeśli miałbym wskazane konkretne modele to będę już naprawdę bardzo wdzięczny.

    Pozdrawiam
    Jarek

    • Cześć, jeżeli chcesz dość komfortową pozycję, to crossowy może być dobrym kierunkiem. Ale najlepiej będzie, jeżeli przejdziesz się po sklepach i poprzymierzasz do różnych modeli, rozmiarów ram itd.

      Jeżeli chodzi o konkretne modele, to w tym wpisie masz spis treści, prowadzący do polecanych przeze mnie rowerów, w wybranym budżecie. Warto szukać modeli z wyższego przedziału, z wyprzedaży zeszłego rocznika.

  • Witam, dawno tutaj nikt pytan nie zadawal. Sam serwis uwazam za bardzo ciekawy.
    Do rzeczy:
    Chcialbym moj pierwszy MTB Giant Terrago 2003 26″ na cos nowszego zamienic. Przedzial 4tys.. W zestawieniu z rocznikami 2017+2016 bardzo ciekawie wyglada Kellys Thorx 10 27.5″ 2016. Amor, naped i hamulce wygladaja na poziomie wyzszym niz u konkurencji (hamulcow nie znam, wierze na slowo ze swietne). Jedynie co mogloby byc lepsze to waga – 13,6kg. Czy znajde jakis model w tym przedziale cenowym z lepszym wyposazeniem? Thorx 10 jest nowy za 3200pln do kupienia.
    Porownujac ten model z innymi z 2017 to okazuje sie ze trzeba 4kpln wydac i osprzet (albo widelec albo hamulce) sa gorsze niz w Thorxie 10 2016.
    Jakies lepsze alternatywy autor serwisu poleci? Uzytkownik 182cm, 100kg, zadnych wyscigow, tylko szuter i las rekreacyjnie. 27.5″.

    • Hej, ciężko mi powiedzieć czy w tej cenie znajdziesz lepszy, równie markowy rower. Kelly’s prezentuje się bardzo dobrze, a 3200 zł to jest świetna cena, za taki poziom wyposażenia jaki oferuje ten rower. Na pewno nie będziesz zawiedziony zakupem.

      • Dziekuje za odpowiedz. Postanowilem trochę dołożyć i wybrać miedzy trzema modelami:
        – Cube LTD Race 2x blackline 2017 – 1299€
        – Race ONE black´n´flashred 2017 – 1249€

        – Medrida Big.Seven 900 2016 – 1249€

        • Nie wiem czy nie zdecydowałbym się na Meridę. Ale musisz jeszcze porównać ze sobą amortyzatory, ja się tego nie podejmuję.

  • Witam,
    Co sadzisz o Merida Freeway 9500 Disc Lady jako o trekkingu do 3000zl. Jesli chodzi o komponenty to wypada chyba lepiej od Head Revelo ll? Tylko czemu jest taki ciezki ( w opisie jest 18kg)? Ktory ty bys wybral? Biore jeszcze pod uwage polecana przez Ciebie meride crossway 300 lady i dokupic blotniki plus bagaznik. Na dynamie niespecjalnie mi zalezy. Nadmienie, ze zamierzam wozic dziecko w foteliku z tylu, ale lubie tez pojezdzic sama. Jezdze czesto, glownie drogi asfaltowe poza miastem, do tej pory na mtb. Jestem na etapie wyboru trekkingu do 3000zl i podszkalam sie co nieco na twoim blogu, ale nadal masa kwestii to dla mnie czarna magia…. Bede wdzieczna za odpowiedz. Pomoze mi to podjac decyzje.

    • Hej, 15.8 kilograma podawane przez Head’a wygląda dość podejrzanie. Nie twierdzę, że ten rower tyle nie waży, ale warto byłoby zapytać sklep o to, niech zważą. Bo jednak rowery trekkingowe z tej półki cenowej (z pedałami) jednak ważą bliżej 17-18 kg, w zależności od wielkości ramy.

      Oba rowery mają podobne wyposażenie, z lekką przewagą dla Meridy.

      • Dzieki za podpowiedz:) Fajnie ze jest ktos taki, kto sie na tym zna i odpowiada na nasze watpliwosci laikow badz tych co odrobine mniej sie znaja. Fajny blog, bede wpadac:) peace;)))

  • Hej, bardzo chcę kupić rower miejski przeznaczony do długiej jazdy (praca, szkoła) codziennie przez prawie cały rok po za zimą, chce żeby służył mi przez długie lata. Ustaliłam sobie próg do 2000zł, ale bardzo zależy mi też na old school’owym wyglądzie i znalazłam dwa rowery które wykraczają poza budżet mimo to mogę zacisnąć pasa i je kupić, powiesz mi czy warto?
    Który z nich opłaca się bardziej (różnica 500zł)?
    Czy masz może jakieś inne do polecenia?
    https://legrandbikes.pl/
    https://www.rowerystylowe.pl/p-7819/rower-miejski-batavus-old-dutch-deluxe-r7
    Zależy mi raczej na 5-7 przerzutkach (przydadzą się na wyboistych drogach Warszawy) i liczę na trochę mniejszą wagę żeby nie było trudno na krawężnikach choć wiem ,że w miejskich trudno o mniej niż 18kg.
    Czekam na odpowiedź :D

    • Hej, oba rowery są naprawdę świetne. Le Granda z 2016 roku kupisz już lekko poniżej 2000 złotych: https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-le+grand+virginia+5;0192.htm#crid=111142&pid=7269

      A który wybrać? Mam spory dylemat, tym bardziej, że Batavus jednak jest sporo droższy. Batavus to klasyk, klasyków. Holenderski, niezniszczalny, ponadczasowy wygląd, skórzane siodełko Leppera, dynamo w przednim kole napędzające lampki.

      Le Grand – polska marka (odpowiada za nią Kross), tańszy, też świetnie wyposażony (chociażby skórzane siodełko Brooksa).

      Dylemat spory, bo Le Grand będzie bardzo dobrym rowerem i myślę, że będziesz zadowolona. Ale Batavus… no to dla mnie taki „papież” wśród miejskich rowerów :)

  • Witam.Kompletnie nie znam się na rowerach i dlatego potrzebuję pomocy przy wyborze.

    CANNONDALE Bad Boy Rozmiar L
    Rama: 6061 aluminum
    Widelec: Cannondale Fatty Rigid
    Napęd: Shimano M171, 48/38/28
    Support: Tange cartridge
    Manetki: Shimano Altus
    Przerzutka przednia: Shimano Altus
    Przerzutka tylna: Shimano Alivio
    Kaseta: Sunrace CSM668, 11-32, 8-speed
    Liczba biegów: 24
    Typ hamulców: Hamulce tarczowe
    Hamulce: Tektro Novela mechanical Disc
    Brake Levers: Cannondale C4
    Obręcze: Maddux C3
    Piasta przednia: Cannondale C4, 32h
    Piasta tylna: Cannondale C4, 32h
    Rozmiar koła: 700c
    Opony: Schwalbe Kojak RaceGuard, 700×28
    Typ kierownicy: Kierownica płaska
    Kierownica: Cannondale C4
    Mostek: Cannondale C4
    Sztyca: Cannondale C4
    Siodełko: Bad Boy Urban
    Pedały: Wellgo platform
    Stery: Tange Custom
    Łańcuch: Shimano HG40

    Czy cena za ten używany rower 2000zł jest ok? Ceny tej marki i tego modelu są różne (tańsze/droższe) pewnie w zależności od podzespołów, które w ogóle nic mi nie mówią :(

    • Hej, z Cannondale’m i kilkoma innym producentami sprawa wygląda tak, że cenią się bardziej niż inni.

      Ten rower ma dość podstawowe wyposażenie, nawet jak na rower używany za 2000 złotych. Jeżeli tylko rower jest w dobrym stanie i nie jest zajeżdżony, to kupić jak najbardziej możesz. Na pewno dostaniesz za to fajną ramę. Reszta… też jest spoko, ale nie w tej cenie :)

      • Dziękuję za szybką odpowiedz! Jest jeszcze drugi trochę tańszy bo kosztuje 1400zł i ma takie parametry:

        – rama aluminium – widelec FATTY –
        przerzutki ACERA – zmieniarki ACERA – 27 biegów – korby ACERA –
        mostek,kierownica CANNONDALE – koła 26cali – obręcze wzmacniane
        CANNONDALE – opony BIG APPLE

        dla mojego oka to jest to samo tylko koła są mniejsze, ale rozumiem, że mogę sobie je wymienić później na większe.

        Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Jak sprawdzić czy rower jest kradziony czy nie? Ramy mają jakieś swoje nr? jest jakaś lista w internecie??

        pozdrawiam

        • Koła teoretycznie możesz wymienić na większe, jeżeli są hamulce tarczowe, a do ramy i widelca zmieszczą się takie większe koła. Czasami mieszczą się dopiero po założeniu innych opon.

          Jeżeli chodzi o kradzione rowery, to z tego co wiem, nie ma takiej listy.

  • Witam .

    Łukasz już od dłuższego czasu jestem na twojej stronie i staram się
    odpowiedzieć na pytanie jaki mam kupić drugi rower ?

    Czytam po kilkakroć Twoje porady , ale jestem tak samo głupi jak i na
    początku. nie wiedziałem że będę miał z tym aż taki problem .

    Kurde samochód sobie szybciej wybrałem niż ten cholerny rower.

    Mam już Gianta kupionego parę lat temu …… może z 10 lat, jest to
    rower trekkingowy. Nie narzekałem sprawuje się do dzisiaj bardzo dobrze.

    Ale co mnie zaczyna denerwować , może to ze czas już kupić coś lepszego
    ? Chociaż tego nie sprzedam, będę nim jeżdził sobie w bardzo powolne
    wycieczki z psem

    takim truchtem po prostu po lesie, przy moim domu zresztą rośnie

    Może do rzeczy , czego bym oczekiwał więcej od tego co mam ? Chyba
    prędkości , żeby dojść do 21 km muszę już niezle się nawciskać w pedały
    na tym moim

    a wolałbym wkładać trochę mniej siły w ta rekreację .

    Ostatnio gościu tylko koło mnie śmignął jechał z 26 może 28 km , no ok,
    ale zauważyłem że przekręcał pedałem rzadziej niż ja i to parę obrotów

    czyli miał inne przełożenie . Ja mam trzy z przodu i 9 z tyłu. Nie wiem
    może zawodowiec i miał więcej siły po prostu i tak mi sie wydawało że mu
    lekko idzie, ale

    na kolarza mi nie wyglądał. Oczywiście pozory mylą.

    Co dalej …. ? chyba po dłuższej jedzie zaczynają mnie boleć plecy od
    tej wyprostowanej kierownicy, muszę się prostować co jakiś czas.

    A tak .? chyba nic więcej .

    Kim jestem …. amatorem który uwielbia jazdę rowerem . Ale tylko w
    sobotę, niedzielę w tygodniu nie mam czasu.

    Ile jadę … od 30 do 40 – 50 km .

    Jaki teren …… staram się jechać raczej asfaltem , ale w każdym
    momencie uwielbiam skręcić w bok. Po prostu jadę , patrzę jakaś leśna
    droga , albo

    rzeczny wał , skręcam i już . Nie myślę czy piach czy utwardzona po
    prostu jadę obserwuję łąki , słucham ptaków przysiądę na jakiejś polanie
    , a po jakimś czasie

    znowu wjeżdzam na asfalt. Oczywiście są to tereny z reguły wiejskie, ale
    asfalt jest asfalt. Nieraz w takiej sytuacji trzeba zmienić szybko
    przełożenie co nie

    zawsze mi się udaje wcześnie zrobić ponieważ zbyt szybko z w miarę
    twardej zrobiła się piaszczysta albo wręcz leśna, a po czasie znowu
    utwardzona. Czy jest coś takiego

    jak szybkość reakcji przerzutki ?

    Ale pózniej wracam na asfalt i chce mi się jechać ta Boska drogą przez
    pare kilometrów i z prędkością wcale nie tak małą , ale na moim giancie
    to taki 21 km to już moje granice,

    a chciałbym trochę szybciej. Może to kwestia przełożenia ? Albo siły .
    W moim rowerze koła to rozmiar 26.

    Co jeszcze jest w nim …..takiego odczuwalnego ? To chyba jego waga.
    Tak mi sie wydaje jak nieraz w lesie muszę go przenieść nad powalonym
    drzewem.

    Myslę nad crosowym albo trackingowym.

    Kurde , ale lubię ramę, ponieważ mogę sobie powiesic pod ręka jakaś
    saszetkę z okularami , czy jakimś batonem , może to nie potrzebny

    szczegól albo tylko kwestia przyzwyczajenia. No i taki męski się wydaje.
    Crossowy jest świetny ale mam 47 lat i wydaje mi się troche zbyt
    młodzieżowy. Ale kto tam mnie pozna

    jak założę ciemne okulary

    Co musze mieć ..? Na pewno chlapacze i oświetlenie , nieraz sie zapędze
    i robi sie pózno, chociaż w lato nie jest to aż tak potrzebne…. bez
    przesady nie wracam nocami.

    No i Łukasz co ty na to ? Co ja mam tak naprawde sobie kupić ?

    Ile chcę przeznaczyć na zakup roweru ? – Wiesz trochę na niego odkładam
    także myślę że tak do 4 000 złotych ? Może ciut więcej albo ciut mniej ?
    Może jest za 3 000 zł

    a równie dobry , najwyżej resztę poświęce na jakiś licznik albo nawigacje .

    Aha, w moim rowerze zmieniłem już trzecie siodełko ja piernicze masakra
    jakaś. I mówie sprzedawcy daj mi Pan jakieś wygodne…… kupuje i d..pa
    boli, no ale dobra

    chyba nie ma idealnego siodełka pogodzę sie z tym.

    I rozmyślałem też nad zakupem roweru elektrycznego ale tu juz tracę
    głowę nie mam siły na decyzje . Myślisz że elektryczny to wogóle mądry
    pomysł?

    Jakby tak podzielic trasę to asfaltem jadę około 70 % drogi i staram się
    dość szybko żeby mieć czas na 30 % dróg gdzie mogę podziwiać przyrodę?

    Czy jesteś w stanie mi coś doradzić ?

    Myślisz że warto szukać w allegro czy raczej udać się do sklepu ? Ale
    jakiego ? może cos dużego w Warszawie ? Ja jestem z Sochaczewa mam 60 km
    do W-wa.,

    Dojadę jakbyś tam miał swój sklep

    Mam nadzieję że chociaż mi odpowiesz ………. chłopie daj mi spokój z
    tym swoim rowerowym problemem, mam inne sprawy na głowie……

    Ale to nic przynajmniej będę wiedział że przeczytałeś mojego e-maila.

    Pozdrawiam.

    • Hej, po kolei :)

      „Ostatnio gościu tylko koło mnie śmignął jechał z 26 może 28 km , no ok, ale zauważyłem że przekręcał pedałem rzadziej niż ja i to parę obrotów czyli miał inne przełożenie . Ja mam trzy z przodu i 9 z tyłu. Nie wiem może zawodowiec i miał więcej siły po prostu i tak mi sie wydawało że mu lekko idzie”

      Na prędkość z jaką się jedzie, a także łatwość jej osiągnięcia, składa się wiele czynników. Najważniejsze to – przełożenie, kadencja (czyli liczba obrotów korbą na minutę), ciśnienie w oponach i rodzaj opon oraz oczywiście wytrenowanie. O kadencji opowiadałem na YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=g_au4YfxGfg&ab_channel=RowerowePorady

      I od liczby przełożeń w ogóle nie zależy, jak szybko pojedziesz. Liczy się wielkość zębatek. Ale do jazdy 26-28 km/h nie potrzeba wcale twardych przełożeń :)

      „Czy jest coś takiego jak szybkość reakcji przerzutki?”

      Najważniejsze jest patrzenie przed siebie. To nie jest tak, że nagle pojawia się górka, albo piaszczysta droga. Co do szybkości zmiany biegów, to liczy się komplet manetka + przerzutka oraz dobre wyregulowanie przerzutek, czysty łańcuch i kaseta, oraz nasmarowany łańcuch. Różnice w szybkości zmiany przełożeń, między tańszymi, a droższymi kompletami są… ale to są na tyle małe różnice, że liczą się w sporcie, a nie normalnej jeździe :) Najważniejsze to mieć sprawny napęd i przewidywać co się będzie działo.

      „Ale na moim giancie to taki 21 km to już moje granice, a chciałbym trochę szybciej. Może to kwestia przełożenia? Albo siły. W moim rowerze koła to rozmiar 26.”

      Na pewno nie przełożenia. Przyczyn może być wiele, tak jak pisałem wyżej – trzeba mieć sprawny napęd, odpowiednio napompowane opony (mierzone manometrem, a nie ręką) i powoli zwiększać kadencję. Paradoksalnie, amator na twardszym przełożeniu pojedzie wolniej, niż ktoś kto jeździ więcej i pojedzie na dużo lżejszym przełożeniu.

      „Aha, w moim rowerze zmieniłem już trzecie siodełko ja piernicze masakra
      jakaś. I mówie sprzedawcy daj mi Pan jakieś wygodne…… kupuje i d..pa
      boli, no ale dobra chyba nie ma idealnego siodełka pogodzę sie z tym.”

      Nie ma czegoś takiego jak „wygodne siodełko dla każdego”. Może po prostu bierzesz siodełko za szerokie, albo za wąskie do swojego tyłka i przyzwyczajeń. A może po prostu jeździsz niezbyt często i nie przyzwyczajasz się do takiego, a nie innego nacisku na siodełko :) Z siodełkami to jest dość ciężki temat, ale to nie jest tak, że nie da się znaleźć wygodnego siodełka dla siebie.

      „Myślisz że elektryczny to w ogóle mądry pomysł?”

      Pisałem o tym tutaj: https://roweroweporady.pl/rowery-elektryczne-praktyczne-porady/

      Według mnie elektryki sprawdzą się w przypadku: dojazdów do pracy, osób z problemami zdrowotnymi, do zjazdów, gdzie silnik pomoże szybko wrócić na górę.

      „Myślisz że warto szukać w allegro czy raczej udać się do sklepu?”

      Zdecydowanie tak i to do kilku. Przejść się, porównać, przysiąść się do różnych modeli, różnych rozmiarów ram.

      A potem kupić tam gdzie taniej.

      Zerknij na przykład na rower Kross Trans Solar: https://www.ceneo.pl/40271343;0280-0.htm#crid=110471&pid=7269

      Katalogowo kosztował w 2016 4000 złotych, w tym roku jeszcze droższy jest. Ale rocznik 2016 da się jeszcze kupić za 3400 zł. Rower powinien być lekki jak na trekkinga, obstawiam, że te 16 kg będzie ważył maksymalnie. Ma bardzo fajnie skomponowany napęd, świetne hamulce, powietrzny amortyzator, reszta też niczego sobie.

      • Super dziękuje za odpowiedz , trochę mi to rozjaśniło umysł.Ok siodełko trzeba sobie dobrać, szybkość jazdy zrozumiałem, masz zupełną rację, przełożenie rozumiem. Ale….zawsze jest jakieś ale, to co mam powiedzieć sprzedawcy że jakiej wielkości zębatek oczekuje ? wiesz że sprzedawcy są rózni , jedni są fachowcami , takiego właśnie spotkałem przy zakupie lustra , nawet chyba nie wiesz jakie są ważne niuanse jesli chodzi o lustro , profesjonalista po prostu… i jest sprzedawca który na twoje odpowiedzi odpowiada czytając wypisane parametry zawieszone przy sprzęcie….sprzedawcy w Euro markecie np. chociaż na pewno nie wszyscy….O jaka wielkość zębatek mam pytać ? Powiedzmy że kadencyjnie chcę jechać 75 , wystarczy mi 21 km , w sumie jestem turysta nie zawodowcem i z kim mam się ścigać ze słońcem ? Jeśli chodzi o rower elektryczny, to kurde rewelka , chcę taki mieć , masz może jakiegoś faworyta ? Dołożę nawet parę groszy w sumie kupię sobie rower znowu na parę lat . Ten co podaleś linka Kross Trans solar, zajebisty aż mi serce zaczeło mocniej bić. Ale czy miałbyś może coś wartego polecenia z elektryków, tak dla porównania, cena oczywiście może być większa. Oczywiście nie musisz brac odpowiedzialności za sprzęt , ale uważam że Twoja sugestia i tak będzie więcej warta niż moje odczucia. Są wogóle jakieś fajne duże sklepy rowerowe gdzieś w okolicach Sochaczewa typu Warszawa, łowicz, Zyradów. gdzie jest naprawdę duży wybór i profesjonalni sprzedawcy ?

        • „to co mam powiedzieć sprzedawcy że jakiej wielkości zębatek oczekuje?”

          W rowerach trekkingowych zazwyczaj masz korbę z zębatkami 48/36/26 i kasetę o rozstawie 11-32/34. Taki zestaw pozwala jeździć bardzo szybko na prostej i pozwala na podjeżdżanie pod strome wzniesienia – jest bardzo uniwersalny.

          Jeżeli chodzi o elektryki, to nie mam aż takiego rozeznania. Na pewno trzeba wydać trochę więcej, aby rower był porządny, ale ceny powolutku spadają tych rowerów. Zobacz np. takiego Leader Foxa: http://www.top-narty.pl/index.php?option=com_virtuemart&view=productdetails&virtuemart_product_id=376494&f=C

          Nie jest to najwyższa półka, ale rower jest bardzo w porządku :) No i do 25 km/h będziesz mógł jeździć takim rowerem bez grama potu na czole.

          Jeżeli chodzi o sklepy w tamtych okolicach, to nie znam żadnego niestety.

  • Odkopię trochę temat.. przymierzam się do kupna roweru trekkingowego i kompletnie nie wiem co wybrać. Budżet to 1500zł i znalazłam dwa:
    1. http://www.dobrerowery.pl/kross-trans-atlantic-2017-damski?from=listing
    2. http://www.romet.pl/Rower,GAZELA_40,10,679,680,14111,2015.html
    który będzie lepszy? A może jakiś inny w tej półce cenowej?
    Roweru potrzebuję do jazdy po raczej równych terenach, nie wykluczając dróg polnych. Z góry dziękuję za odpowiedź :)

    • Hej, z tych dwóch rowerów od razu mogę Ci powiedzieć, że lepszy będzie Romet. I zdecydowanie warto dopłacić (lub szukać modelu z 2016, który będzie na pewno taniej do kupienia). W Romecie masz osprzęt o klasę, czasem dwie klasy wyższy niż w Krossie. I wytrzyma on na pewno dłużej.

      Do tego Romet ma dynamo w przednim kole. W Krossie jest takie, które ociera o oponę, a to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie.

      Zdecydowanie namawiam na Rometa :) Albo na jakiegoś wyprzedażowego Krossa z zeszłego roku, np. model Trans Alp: https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-kross+trans+alp+2016;0192.htm#crid=110409&pid=7269

      • Dziękuję za odpowiedź :) A czy dużo różnią się modele z 2015 i 2016 roku? Widzę różnice w oponach (Schwalbe vs Michelin), siodełku, modelu przerzutek no i nowszy model jest 2kg cięższy. Natomiast nie wiem czy te różnice są na tyle znaczące, że warto dopłacać?

        • Hej, różnice nie są duże, a jeżeli są to na korzyść modelu 2015. Nowszy model wątpię żeby ważył 2 kg więcej, pewnie zrobili gdzieś błąd w opisie. Tego typu rowery ważą 17-18 kilogramów.

          Jeżeli masz możliwość zakupu modelu 2015 w jeszcze niższej cenie, to śmiało kupuj.

  • Zakochałam się <3, proszę tylko powiedzcie że warto,
    znalazłam na wyprzedaży za 3900 mój rozmiar i się zastanawiam czy parafrazując: ,,say yes to the bicycle" :D
    https://www.scott.pl/produkt/236/1406/Rower-Speedster-CX-20-Disc/

    • Scott robi świetne rowery, a ten model prezentuje się świetnie. Cena jest bardzo dobra, a sam rower ma jeszcze spory potencjał do rozbudowy. Chociażby opony można wymienić na lżejsze i fajniejsze :) Ale to wszystko w swoim czasie zdążysz zrobić.

      Bardzo dobry wybór :)

  • Witam

    Na początku, wielki szacun za bloga, mega fajnie się to wszystko czyta i ogląda.
    Teraz sprawa.
    Poszukuję roweru w granicach +/- 2 tys zł. Tak sobie poczytałem Twoje „podpowiedzi” i napaliłem się na Kands Comp-ER Alivio na 27,5″ kółkach i ramą 18″ (mam 180cm wzrostu), z tym że tak sobie z dostępnością (chyba że źle szukam). W miarę możliwości mógłbyś doradzić mi jakiś sprzęt podobny do tego Kandsa w kwocie która wymieniłem ?
    Wcześniej śmigałem na Kands Energy 500 z 2013r ale mi go ukradli…

    • Hej, wpisałem nazwę roweru w Google i pierwszy wyskoczył mi ten sklep: http://rowerykands.pl/

      Zerknij jeszcze na Krossa R4 2016: https://www.ceneo.pl/40271355;0280-0.htm#crid=105633&pid=7269

      Kupisz go za ok. 2100 zł. A dostajesz lepszy amortyzator + manetkę do blokowania na kierownicy, fajne hamulce, no i pewnie Krossa będzie Ci łatwiej upolować w okolicy, żeby się do niego przymierzyć (gdybyś kupował w stacjonarnym sklepie, negocjuj cenę do tych 2100 zł.

    • Zależy o którym modelu mówisz. Z tych, które są dostępne, to moim zdaniem najlepiej nie schodzić poniżej modelu Lea F4 lub R4. Niższe modele brałbym pod uwagę jedynie wtedy, gdy jeździ się niewiele, powiedzmy do 500-800 kilometrów rocznie. W tych modelach, które podałem jest trochę lepszy osprzęt, który wystarczy na dłużej.

      • Rower ma służyć do jazdy po mieście i ewentualnie rekreacyjnych wycieczek. Kwota jaką dysponuję to około 1000zł. Nie wiem na co się zdecydować… xD Czyli lepiej pominąć niższe modele Kross Lea, a zdecydować się na coś, co Ty polecasz: B’Twin Rockrider 340 lub Kross Hexagon X1? ;)

        • Jeżeli poruszasz się w tym budżecie, to Lea spokojnie może być. Za około 1000 zł kupisz model Lea F2: https://www.ceneo.pl/40271349#crid=105292&pid=7269

          I w tej cenie to będzie bardzo dobry wybór.

  • Świetny artykuł, a w zasadzie zestaw wielu porad. Sam stoję przed wyborem roweru i pewnie z nich skorzystam :) Dzięki!

  • Witam, poszukuję roweru typu cross do około 1700-1800zł. Mam na oku te dwa modele:
    a) http://www.esportowiec.com.pl/
    b) https://bikepark24.pl/pl/p/Rower-crossowy-Cube-Curve-Pro-2016-meski-czerwony/6269

    Czy mógłby mi ktoś doradzić który z nich wybrać? A może ma ktoś inną opcję w tej cenie? Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • Hej, rowery są do siebie dość podobne, Cube ma tylko hydrauliczne tarczówki zamiast V-Brake. Cena tych rowerów jest podobna, tak więc ja bym wziął Cube. Hamulce Tektro, które tam włożyli nie są może najwyższej klasy, ale spokojnie będą Ci działać, bo szajs to to też nie jest.
      Kiedyś optowałbym za V-kami, ale obecnie hydrauliczne tarczówki są o wiele bardziej dopracowane niż kilka lat temu.

  • Pozdrawiamy wszystkich, jestem Caster pisowni i tradycyjny uzdrowiciel. Mam Miłość
    Czary zaprojektowany, aby pomóc naprawy zerwanych relacji, przyjaźni się kierować
    bardziej romantyczne kierunek i przyciągnąć prawdziwą miłość. Wszystkie te miłosne Zaklęcia będzie
    praca dla każdego rodzaju romantycznego związku, czy hetero, homo, albo
    biseksualny. Pieniądze czar, Bez względu na sytuacje, to mogę Ci pomóc! Wszystko
    czary są w 100% bezpieczne! Szybkie i wydajne wyniki! Wszystkie czary rzucone w ciągu 24
    godziny! Oferuję również poufne rzucania zaklęć Services. Pierwsze Twoje czary cast
    dzisiaj! Email OWOODODOSPELLCASTER04@GMAiL.COM lub WhatsApp +2349052571784

  • Hej
    mam 23 lata i dopiero rozpoczynam przygodę z rowerem. A dokładniej nauke jazdy na nim.
    Stąd pytanie jak byłby odpowiedni.
    Mam 165 CM wzrostu ( Długośc nogi ok.77 cm) Jeśli chodzi o przedział cenowy…to niezależnie czy nówka czy po przecenach bądź używany cena do 1000 zł

    • Hej, a jakich firm rowery są oferowane w sklepach blisko Ciebie? Warto abyś wybrała się do kilku sklepów i poprzymierzała się do kilku rowerów. Zobaczysz jaka pozycja najbardziej Ci odpowiada, czy bardziej wyprostowana jak na rowerze miejskim, czy coś pośredniego jak na trekkingowym czy crossowym.

      Jeżeli nie wiesz jakiego typu rower byś wolała, to w sumie polecałbym rower crossowy. Jest całkiem uniwersalny. Pojeździsz na nim i będziesz mogła po jakimś czasie zdecydować czy zostajesz przy crossach czy idziesz w jakąś inną stronę. Zerknij np. na Krossa Evado 1.0: https://www.ceneo.pl/Sport_i_rekreacja;szukaj-kross+evado+1;0192;0112-0.htm#crid=91873&pid=7269

      Jeżeli chodzi o rozmiar ramy, musiałabyś w sklepie sprawdzić czy lepsza dla Ciebie będzie damska M-ka czy damska L-ka, bądź męska S-ka czy męska M-ka.

      • Z racji że mieszkam w Warszawie, mam generalnie dostęp do większości marek.
        Czekając na Twoją odpowiedź odwiedziłam Decathlon. Generalnie do tej pory rozglądałam się wśród rowerów miejskich. I z ponad godzinnej wizyty najbardziej podpasował mi
        https://www.decathlon.pl/hoptown-320-20-id_8352598.html

        O ile można mówić o pewności na rowerze gdy nie umie się jeździć, to na nim czułam się najlepiej. Nie wiem tylko czy wynikało to z powodu typu roweru czy faktu, że pozostałe miały za długą rurę podsiodełkową.

        • Jeżeli rower miał za długą rurę podsiodłową, to albo rama była po prostu za duża na Ciebie, albo wspornik siodełka był wysunięty za bardzo i trzeba go było opuścić.

          Jeżeli chodzi o rower, to normalne, że na rowerze z małymi kołami czujesz się pewniej. Taki rower jest stabilniejszy i nie przytłacza jadącego. Jeżeli tylko taki typ roweru Ci pasuje, to śmiało możesz brać. Ma fajną, prostą konstrukcję i z doświadczenia wiem, że na takim rowerze śmiało można nawet na wycieczki pod miasto jeździć.

    • Hej, rower jest naprawdę fajny w tym budżecie. Jedynie moje obawy budzą hamulce o mało znanej nazwie Nutt. Oczywiście gdybyś kiedyś je zajeździł, zawsze można wymienić na inne. Ale poza tym rower naprawdę będzie okej.

  • Hej Łukasz,

    Ze względu na obniżki cen, zdecydowałem się na zakup roweru w zimę. Problem w tym, że nie mogę zdecydować się pomiędzy cross’em, a MTB w budżecie 2500-3500 zł. Początkowo mój wybór padł na CUBE AIM SL 29″ (mam 1,9 m wzrostu), jednak ze względu na to, że mieszkam na Mazowszu, a do Kampinosu wyskoczę czasami, zdecydowałem się na Kross Evado 7.0.
    Problem w tym, że w przyszłości chciałbym narzucić sakwy i wyruszyć w dalszą podróż (np. na Bałkany), a z tego co wyczytałem na różnych stronach, Kross Evado 7.0 nie ma opcji założenia normalnego bagażnika, bo nie ma otworów i kompletnie zgłupiałem… Zrobiłem ogromny research rowerów w internecie i model ten najbardziej przypadł mi do gustu i moich potrzeb. Bardzo proszę o Twoją opinię w tym temacie i czy rower ten nada się na wyprawy? Jeśli nie to może jakieś sugestie? Pozdrawiam!

    • Cześć, ja na zdjęciu Evado 7.0 widzę otwory montażowe do bagażnika, a przynajmniej ten górny. Ale jak jest górny to i dolny powinien być. Dopytaj lub pomacaj w sklepie.

      A rower oczywiście, że się nada na wyprawy. Nie mam mu absolutnie nic co zarzucenia, wyposażony jest naprawdę bardzo dobrze.

      • Witaj Łukasz
        Z góry dziękuję za każdą podpowiedź. Ze względów finansowych, tudzież światopoglądowych jestem raczej fanem rowerów używanych (samochodów też:-), jak do tej pory nie narzekałem, lecz do tej pory było to MTB. Ostatni używany MTB kupiony przeze mnie to Cannondale cały na XT – naprawdę nie narzekam.

        Kilka słów o mnie – jestem absolutnym amatorem a zarazem fanem jazdy na rowerze od kilku lat, w tym roku zacząłem się turlać w Cyklokarpatach, trasy hobby, w środku stawki na poziomie 4-6 sektora. Ponieważ mieszkam w Polsce C, na Podkarpaciu doszedłem do wniosku, że potrzebuję szosy – wjechanie do lasu, czy generalnie w teren po deszczu czasem jest bardzo trudne na naszych gliniastych terenach, a po asfalcie (którego nie lubię – spaliny, klaksony itp.) jednak byłoby łatwiej. Pomierzyłem się więc dokładnie wg. Competetive Cyclist kalkulator, wszystkie kończyny, a jakże i wyszło mi, że długość górnej rury (bo do niej przywiązuję osobiście większą wagę, niż do podsiodłowej) powinna wynosić ok.52,5 do 53cm. W związku z powyższym pierwsze pytanie:

        1. Poluję na ramy 53-54cm, założyłem, że max. 56cm, resztę ewentualnie pokombinuję mostkiem, bo roweru niestety nie przymierzę. Ramy rzędu 58cm i więcej wydają mi się za duże. Czy to słuszne założenie? (mam 178cm)

        Stwierdziłem, że skoro używany to przynajmniej na 105, marzeniem oczywiście Ultegra, rama aluminium, widelec karbon. Nie pytam o markę, w używanych trzeba brać co jest. Nie ukrywam jednak, że mam ogromny sentyment do Cannondale’a, jest to mój zdecydowany faworyt ale w cenie jaką zamierzam przeznaczyć (1500, max 2000PLN) są przynajmniej w tej chwili głównie CAAD3, lub CAAD4 lub piątki.

        2.Co sądzisz o tych ramach i o powyższym jakościowym założeniu?

        3.Wreszcie – co to za rama i firma Steppenwolf? widziałem kilka rowerów na ciekawym osprzęcie ale sama firma niewiele mi mówi.

        Siedzę już ok. trzech tygodni przy kompie, głównie Allegro i nie bardzo mam pomysł jak to rozwiązać, z szosą nie miałem do tej pory do czynienia. Poniżej kilka przykładów, które są obecnie w sieci, a które jako tako przystają do moich „oczekiwań”

        https://allegro.pl/rower-szosowy-cannondale-caad-3-shimano-105-i6462662923.html

        https://allegro.pl/specialized-allez-56cm-shimano-105-i6458563440.html

        https://allegro.pl/bardzo-ladna-szosa-ultegra-stan-idealny-okazja-i6442338520.html

        https://allegro.pl/rower-szosowy-8-795-kg-rama-checker-pig-custom-i6466744755.html

        https://allegro.pl/focus-variado-1-0-ultegra-okazja-bcm-i6455215107.html

        To przykłady. Oczywiście jestem świadomy ryzyka, zresztą – jak wspomniałem – już to przerabiałem. Jeżeli mógłbyś coś doradzić – lub wybić mi z głowy – byłbym wdzięczny

        Pozdrawiam
        Wojciech

        • 1. Jeżeli chodzi o rozmiar ramy, to patrzenie na pionową rurkę polega na tym, że wraz z jej długością, zmienia się też pozioma. Natomiast jeżeli chodzi o Twoje wyliczenia, to niestety nie umiem powiedzieć czy są słuszne. Wiele zależy od indywidualnych preferencji i budowy ciała. Najlepiej przymierzyć się do roweru przed zakupem, bo zmianą mostka można trochę coś poprawić, ale nie wszystko.

          2. Cannondale robi bardzo, bardzo dobre rowery. Do nowych jestem sceptycznie nastawiony, bo ceny mają niestety znacznie odstające od rynkowej średniej. Ale już używane – czemu nie.

          3. Steppenwolf to jakaś niemiecka marka, albo podmarka, bo wygląda na to, że ich właścicielem jest MIFA. Nie są one u nas znane, dlatego nic Ci o nich nie powiem szczególnego.

          A jeżeli chodzi o ocenianie używanych rowerów, to po zdjęciach aż tak bardzo się stanu nie oceni. Najlepiej wizualnie wygląda Focus, bo jest po prostu najmłodszy z tych rowerów, które podesłałeś. Znowu pierwszy Cannondale wyglądał na najbardziej zajeżdżonego, choć oczywiście usprawiedliwia to cena. Trzeba się po prostu liczyć z tym, że i tak coś do zrobienia w rowerze będzie, kwestia jakie pociągnie to za sobą koszty.

  • Cześć.
    Poszukuje roweru do jazdy zarówno na asfalcie jak i po leśnych ścieżkach. Mój budżet to około 1500 zł. Odwiedziłam parę sklepów rowerowych i zastanawiam się, który model spośród tych wybrać:
    1. Giant Revel
    2. Romet Orkana
    3. Kross Evado 2.0 albo 3.0
    4. Karbon Magma c30
    5. Merida Crossway 20V

    Pozdrawiam :)

    • Hej,
      Revel odpada, ponieważ ma 7-rzędowy wolnobieg, a nie kasetę. W tej cenie powinna już być kaseta (CS-HG), a wolnobieg (MF-TZ) to moim zdaniem średni pomysł, by w tę stronę iść.

      Reszta rowerów jest do siebie bardzo, bardzo podobna. Evado 3.0 ma dodatkowo mechaniczne hamulce tarczowe. Nadal średnio jestem przekonany do mechanicznych modeli z tej półki cenowej, aczkolwiek zastosowali to, co przygotowało Shimano, więc może nie jest tak źle.

      Szczerze? Wybierz tego, na którym się najlepiej czujesz.