Witam Cię w cyklu wpisów „Jaki rower kupić?„. W zestawieniach jakie przygotowałem, zebrałem najciekawsze rowery, jakie udało mi się znaleźć w zadanych przedziałach cenowych (do 1000/1500/2000/2500/3000/4000/5000 zł). Ceny które podaję są katalogowe, ponieważ podlegają one znacznym wahaniom, zwłaszcza na wyprzedażach starszych roczników. Przy prawie każdym rowerze znajdziesz link, który pomoże Ci w sprawdzeniu aktualnej kwoty, którą trzeba wydać na konkretny model.
Na listach znajdziecie najpopularniejsze typy rowerów: górskie, szosowe, crossowe, trekkingowe, gravelowe, fitnessowe oraz miejskie. Zestawienia będę starał się co roku odświeżać, tak by były zawsze aktualne. Pojawiają się czasem pytania – czemu mojego roweru nie ma na tej liście? Czy kupiłem/kupiłam zły rower? Absolutnie nie musi tak być :) Często jest tak, że rower za np. 2100 złotych nie załapie się na rowery do 2500, ponieważ znalazłem lepiej wyposażone modele kosztujące 2499 zł. Bywa też tak, że dany rower w swojej kategorii cenowej jest dość skromnie wyposażony i inne są zwyczajnie lepsze. Warto wtedy polować na wyprzedaż rocznika, gdzie takie rowery da się kupić sporo taniej niż wyjściowo.
Wpisy z serii Jaki rower kupić:
8. Rower elektryczny do 5000 złotych
9. Rowery elektryczne do 10000 złotych
10. Jaki rower kupić dla dziecka
11. Przydatna strona do wyszukiwania najlepszej ceny roweru
Jeżeli macie pytania, jaki rower kupić, bardzo zachęcam do zadawania pytań na rowerowym forum lub na grupie na Facebooku.
Inne przydatne wpisy z tej serii:
10. Jak wybrać rozmiar ramy roweru
11. Na co zwrócić uwagę przy zakupie roweru
12. Jaki rower kupić: górski, trekkingowy czy crossowy
13. Jaki rower kupić: szosowy, przełajowy czy gravelowy
14. Jaki rower kupić: górski czy gravel
16. Jaki rower kupić? Pytanie od czytelniczki
19. Rowerowe Forum Dyskusyjne, na którym można pogadać o wyborze roweru
20. Rowerowa Grupa Na Facebooku
Heh. Nie oczekiwałem fulla nawet w najwyższym zakresie i nie zobaczyłem. Warte uwagi łajzy są zdecydowanie drogie.
Jednak grzebiąc w internecie udało mi się ograniczyć wybór do trzech „budżetowych” konstrukcji, które miały przyzwoite oceny.
Mianowicie:
– Polygon Siskiu T8
– Canyon Neuron 5
– Norco Fluid FS 4
Ciekaw jestem jaką ocenę tych modeli dostanę tutaj. Może się dowiem o jakimś innym ciekawym modelu w podobnym przedziale cenowym?
Cześć, nie odświeżyłem niestety wszystkich przedziałów cenowych na 2024, ale może w kolejnej turze coś wpadnie do rowerów do 5000 złotych – w końcu ceny ładnie spadają.
Patrząc pod kątem wyposażenie/cena to ciekawie wypada Canyon, tylko jeżeli porównujesz z Polygonem (9000 zł), trzeba byłoby wziąć Canyona Neuron 6, który kosztuje podobnie.
Mam pytanie o amortyzatory. Często mam problemy z kręgosłupem. Mimo to jak tylko mogę, jeżdżę na rowerze. Planuję kupić nowy rower, raczej crossowy, chciałabym z amortyzatorami – również pod siodełkiem. Jakie Pan poleca rozwiązanie – jakie najlepiej amortyzatory?
Cóż, nie tak łatwo odpowiedzieć na to pytanie. Sporo zależy od budżetu oraz tego ile i w jakich warunkach chcesz jeździć. Zwykle im droższe rozwiązanie, tym będzie lżejsze, a do tego będzie lepiej pracować i jest szansa na większą żywotność.
Te różnice najbardziej wychodzą na długich, całodniowych czy wielodniowych wycieczkach. Na przejażdżkach po kilkanaście kilometrów nie ma to aż takiego znaczenia.
Fajnie jakby pojawiły się jakieś fulle bo teraz ich brak (Romet Mustang jest w ogóle niedostepny), szczególnie w wersji budżetowej jeśli takie w ogóle są (ok 6 tyś PLN)
Romet Mustang chyba nie występował w wersji z pełnym zawieszeniem.
A jeżeli chodzi o budżetowe wersje to teraz Giant robi wyprzedaż z okazji Czarnego Piątku. Ich Stance 29 2 jest do kupienia za 6500 zł. Nie jest to rower stricte do ścigania się, bardziej do turystycznego szwendania się, ale jak ktoś by chciał to i w jakimś maratonie na nim wystartuje :)
W uzupełnieniu powyższej wiadomości znalazłem jeszcze taki rower górski:
MTB Cannondale Trail SL 4,
Deore 2×11
Kaseta Shimano Deore M5100, 11-42, 11-speed
Korba Shimano M5100, 36/26
Opony Schwalbe Rocket Rick, 29 x 2.25″, K-Guard
Piasty (F) Shimano MT200, QR / (R) Shimano MT400 12x148mm thru-axle
Może ten byłby lepszy od powyższych z uwagi na lepsze piasty?
Odpuściłbym go ze względu na amortyzator ze stalową sprężyną. Z takich amortyzatorów nie korzysta się w obecnych czasach w górach (poza wyjątkowo drogimi widelcami do downhillu, ale to nie ta półka cenowa). Nie da się ich dopasować do wagi rowerzysty (jedynie wymieniając sprężynę, ale szkoda na to pieniędzy), jakość pracy też pozostawia sporo do życzenia.
Chciałbym się zwrócić z prośbą o poradę. Sam nie jestem ekspertem w rowerach i ich podzespołów. Szukam roweru górskiego, bardziej uniwersalnego tzn. do jazdy po prostych drogach polnych/leśnych/asfaltowych jak i po szutrach z kamieniami i długimi podjazdami. Np. drogi z podjazdami w Toskanii czy drogi szutrowe w Portugalii (np. droga Św. Jakuba). Rower nie ma służyć do ścigania się czy jazdy po górach i single track-ach.
Preferuję 2 blaty z przodu – dla większej ilości przełożeń tj. szybsza jazda po prostej, długie podjazdy, czasem odcinki stromego podjazdu, zjazdy, jazdy po szutrach.
Chciałem zamontować stabilny bagażnik na sakwy, błotniki, stopkę/nóżkę. Dodatkowo chciałem wymienić mostek na regulowany do podniesienia kierownicy dla bardziej wyprostowanej jazdy. Dochodzi też ew. możliwość zmniejszenia szerokości opony do ok. 2,1 – 2,2 cala, łatwiej można go załadować na przyczepę bez spuszczania powietrza (przestrzeń na koła nie zawsze jest duża).
Zdaję sobie sprawę, że opis może skazywać raczej na rower crossowy, ale taki prawdopodobnie miałby problemy na większych szutrach np. w Portugalii. Osoby organizujące wyjazdy rowerowe do Portugalii sugerują rower górski. Chciałbym więc taki wybrać ale w wersji bardziej uniwersalnej.
Znalazłem takie 3 rowery (roczniki 2023):
Merida Big nine 300
KASETA/WOLNOBIEG Shimano Deore M4100 – 11-42 T 10-rzędowa
MECHANIZM KORBOWY Shimano Deore M-4100-2 – 36-26 T
Stożkowa główka ramy dla precyzyjnego prowadzenia
OPONA PRZÓD/TYŁ: Maxxis Ikon 29 x 2,2″ drut
SCOTT Rower Aspect 920 / Model: 290199
Korbowód: Shimano FC-M5100-B2, 2-piece Design / 36X26
Przerzutka (Tył): Shimano Deore RDM5120 SGS, Shadow Type / 22 biegów
Kaseta: Shimano CS-M5100-11 / 11-42T
Opona (przód): Kenda Booster, 2.4” / 30TPI
CAYON DR/XT 2X11
Korba Shimano Deore FC-M51002 36x26T 175mm HOLLOWTECH II
Kaseta Shimano Deore CS-M51001 – 11rz (11-42) Ilość Biegów 22
Opony Schwalbe Smart Sam 29×2.10
Obecnie ceny tych rowerów to zakres ok. 4 – 5,4 TPLN.
Który z tych kandydatów lub ew. jakiś inny byłby bardziej odpowiedni? Rozumiem, że wszystkie mogą być ok, ale może jest taki z lepszymi lub wartymi uwagi podzespołami i pozwalający na więcej modyfikacji.
Dziękuję i pozdrawiam.
„Preferuję 2 blaty z przodu – dla większej ilości przełożeń tj. szybsza jazda po prostej, długie podjazdy, czasem odcinki stromego podjazdu, zjazdy, jazdy po szutrach.”
Jeżeli patrzysz na rowery z korbą 36/26 i kasetą 11-42 to napęd bez przedniej przerzutki z korbą 32 i kasetą 10-51 (10-52) da Ci praktycznie ten sam zakres przełożeń. Pojedziesz tak samo szybko i tak samo lekko jak na 2x. A do tego obsługa napędu będzie prostsza, bez zastanawiania się jakie przełożenie wybrać z przodu, bez martwienia się o regulację. Oczywiście wybór jest Twój, natomiast według mnie przejście na 1x (z odpowiednim zakresem przełożeń) zazwyczaj powoduje, że nie chce się już wracać do przedniej przerzutki :)
Poza tym w wybranych rowerach nie napisałeś najważniejszego parametru do Twoich zastosowań, czyli rodzaju amortyzatora. Powietrzny amor to podstawa! Single, nie single, ale w tym budżecie już powinno się dostać amor powietrzny. We wszystkich tych trzech rowerach zamontowany jest Suntour XCR Air, czyli powietrzniak. Jednocześnie to bardzo podstawowy amor, ale na początek powinien wystarczyć.
Merida i Northtec kosztują podobnie – ok. 3700 zł, choć jeśli nie patrzysz na kolor, to Meridę w intrygującym malowaniu można dostać jeszcze zauważalnie taniej. Scott – 4600 zł. Poza ceną, rowery pod kątem specyfikacji nie różnią się od siebie jakoś drastycznie. Oczywiście są jakieś detale, ale na pewno niezbyt usprawiedliwiające cenę Scotta wyższą o tysiaka. Wiadomo, lepsza marka, może rama jest bardziej dopracowana, ale bez pomacania na żywo ciężko to stwierdzić, poza tym nie wiem czy na tej półce cenowej będzie to aż tak odczuwalne. To że Merida ma kasetę 10-rzędową, a nie 11-rzędową nie ma w praktyce dużego znaczenia.
Dodam jeszcze, że w każdym z tych rowerów są liche hamulce (zaciski i tarcze), które w prawdziwych górach mogą nie dawać rady. Warto to przetestować w kraju, przed wyjazdem gdzieś dalej :)
980e/4350zł z wysyłką https://www.radon-bikes.de/en/mountainbike/hardtail/zr-team/zr-team-29-80-2023/
Będę wdzięczny za opinię i spojrzenie fachowym okiem.
Szukam roweru raczej do amatorskich zastosowań, ale solidnego, uniwersalnego i wygodnego. Waga użytkownika 75kg,
Odwieczny dylemat to górski czy cross, ale tutaj nie jestem w stanie dokładnie określić, w którą stroną to się potoczy – 20 lat nie jeździłem na rowerze.
Rowerem będę jeździł na pewno po mieście i z dzieckiem dodatkowo w jakimś terenie, a jego preferencje ciężko z wyprzedzeniem odgadnąć.
Wyznacznikiem jest też dobra oferta cena/jakość – jak się trafi atrakcyjna oferta mogę kupić obydwa rodzaje, jak mi przypasuje dany egzemplarz.
MTB:
3399zł (katalogowo 4999zł) – https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-ghost-kato-pro-29-al-pd35766/
3999 (katalogowo 6299zł) – https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-sensa-merano-evo-sle-pd35637/
4199 (katalogowo 4599zł) – https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-xc-100-29-deore-1×11/_/R-p-330066
3799zł (katalogowo 3999zł) https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-explore-540-29/_/R-p-329414
W grę wchodzą też crossy w podobnym budżecie i jakiejś zachęcającej promocji
Cześć, wszystkie rowery, które wrzuciłeś są w sumie w porządku. Ale najciekawiej i najrówniej pod kątem wyposażenia wypada SENSA Merano.
Powietrzny amortyzator dobrej marki, dwunastorzędowy napęd z kasetą w najnowszym standardzie mocowania (z najmniejszą zębatką z 10 zębami), sztywne osie kół. A Sensa robi dobre rowery, to nie jest no-name.
Cześć!
Od jakiegoś czasu planowałem kupić sobie rower crossowy i po poszukiwaniach waham się między dwoma rowerami: Trek Dual Sport 3 gen 4 i Riverside 920. Są one obecnie w tej samej cenie, tj. 3500 zł. Który rower mógłbyś bardziej polecić? Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc!
Cześć,
na plus Riverside’a przemawia powietrzny amortyzator (łatwo dopasować go do siebie przy użyciu pompki do amortyzatora) i koła Mavic. Za to Trek ma bardziej schowane linki w ramie (nie idą przez całą długość dolnej rury ramy jak w Riverside).
No i dla mnie Trek jest dużo ładniejszy, no ale to już kwestia gustu. W Twoim przypadku przede wszystkim patrzyłbym na to, który rower jest dla Ciebie wygodniejszy, następnie który Ci się bardziej podoba, a na końcu na kwestie techniczne, bo poza wymienionymi przeze mnie, to reszta jest dość podobna.
Cześć, dziękuję tobie bardzo za odpowiedź i pomoc :)
Witam mam ogromny dylemat pomiędzy rowerem Kross hexagon 6.0, indiana pulsar 3.7 a genesis impact ride ewentualnie jaki by pan model polecił w tej cenie ? Pozdrawiam
Wszystko raczej zależy od rozmiarów ramy które masz dostępne pod ciebie. Specyfikacje są w miarę podobne. Osobiście z tej trójki wybrałbym Genesis gdyż jest delikatnie się wyróżnia na + napęd 2×9, koła 29″ i najniższa waga. Sam takiego niedawno zakupiłem mając 2tys. do wydania, generalnie w tych pieniądzach nie mam co narzekać.
No właśnie nie zgodzę się z panem że ma lepszy naped ja nie widzę większej różnicy pomiędzy Genesis a indiana 3.7 plus indiana ma kasetę a nie wolnobieg
Jeśli porównujemy te rowery?
https://rowery-indiana.pl/rowery/rowery-mtb/x-pulser-37-m19-27-cali-meski-piaskowy-2022
https://www.intersport.pl/rower-gorski-mtb-genesis-2023-impact-ride-29-2×9-801921.html
Dużej różnicy niby nie ma ale jednak jest:
Jeśli czytasz tylko opisy to możesz ulec złudzeniu np że, w Genesis jest wolnobieg (w rzeczywistości co widać po oznaczeniu jest kaseta 9rz.)
A Indiana to owszem, też kaseta ale tylko 8 rz. i to z przerzutką starszą Acerą, niżej pozycjonowaną niż Alivio. Np. Amortyzator, korby, piasty ta sama niska półka, ale koła sama wielkość 29″ to jest na plus, ogumienie Maxxis Pace też jednak nieco lepsze niż Vee Ruber. Łańcuch KMC x8 vs Z8 też lepiej w Genesis. W Indianie mniejsze koła ale rama na wyższą osobę 21″ dostępna (chociaż kierownica węższa, jakby odpowiedniejsza na niższą osobę?) W Genesisie rozm. 48 maks ramy,co dla osób pow. 185cm będzie mało (mam 179cm i dość długie ręce, mi starcza, ale na styk). Reszta gratów raczej podobna jakościowo (podstawowa półka). W Indianie masz stopkę ale to za 50zł dokupisz.
Hej, te rowery są do siebie dość podobne pod kątem wyposażenia. Wybrałbym ten, który jest dla Ciebie najwygodniejszy i najbardziej Ci się podoba.
Dziękuję panowie szczególnie Grzegorz ;) mam też opcje kupić cube aim pro z 2021 ale to już chyba się nie opłaca całkiem aczkolwiek rama jest bardzo dobra
Witam
Spodobał mi się rower marki Lazaro https://allegro.pl/oferta/lazaro-r7-v1-mocny-mtb-27-5-czarna-16-damski-12025555008 ma służyć do jazdy rekreacyjnej poza miastem (las, tereny nadmorskie i wiejskie). Wydaje mi się, że jak na tę klasę i cenę model prezentuje się całkiem przyzwoicie i osprzęt w nim użyty będzie dobrze ze sobą współpracował? (za mało wiem o rowerach by umieć sama to dobrze ocenić, ale jest bardzo porządnie opisany i poczytałam trochę o każdym elemencie)
Hej, zacznę od jednej kwestii. Ten rower według sprzedającego posiada „Topowy napęd Shimano”, co jest absolutną nieprawdą. Piszą także o „wytrzymałej, aluminiowej korbie SHIMANO FC-TY301”, która kosztuje 45 złotych… (za przyzwoitą, wcale nie z górnej półki korbę płaci się 200-300 złotych, o jakości takiej za 45 zł nie będę się rozpisywać). Pomijam też huraoptymistyczne określenia dotyczące piast, amortyzatora czy siodełka.
Ten rower jest w porządku w tej cenie, do rekreacyjnej jazdy jak najbardziej się nadaje. Jednak w opisie sprzedający niestety poszedł tą drogą: https://roweroweporady.pl/tani-rowerowy-marketing-czyli-przestancie-robic-wode-z-mozgu/
Tak czy owak, jeżeli nie planujesz tym rowerem jeździć po kilka tysięcy kilometrów rocznie i nie planujesz wybierać się nim w góry, to do rekreacji będzie w porządku.
Dzięki za odpowiedź
Faktycznie rower ma mi służyć do miłej nieforsującej jazdy po okolicznych krzaczorach. Dzięki Twoim poradom nie dałam się zwieść „topowym napędom” i przeczytałam dokładnie co w skład tej „wysokiej klasy” wchodzi, zdaję sobię sprawę że to nie jest jakiś ósmy cud świata tylko wersja budżetowa. Tyle, że na moje potrzeby powinno wystarczyć. O ile zdołałam się zorientować większość rowerów MTB w tej cenie wygląda podobnie. Jeżeli źle to oceniam i można lepiej a nie drożej to poproszę o podpowiedź :)
Lazaro to jeden z tzw. „królów Allegro”, czyli marka, która oferuje całkiem nieźle wyposażone rowery w stosunku do ceny. I ta polska firma robi to już od kilku ładnych lat. Nic ciekawszego w tej cenie raczej nie znajdziesz.
A myślisz, że warto go będzie w przyszłości modernizować?
W miarę naturalnego zużywania się komponentów zawsze można założyć coś trochę lepszego (wytrzymalszego). Zwłaszcza elementy napędu po jakimś czasie się zużyją (kaseta, łańcuch, tarcze na korbie) co jest normalną sprawą i wtedy można coś ciut, ciut lepszego włożyć.
Dzień dobry, planuje kupić rower w przedziale do 2000. Zastanawiam się pomiędzy Kellys vanity 10 a kross lea. Do użytku po lasach plus trochę asfaltu- ambitna rekreacja. Który będzie lepszy?
Cześć,
oba rowery to ciekawe propozycje. Wybrałbym ten, który jest dla Ciebie wygodniejszy i ładniejszy. Główna różnica między Kellysem Vanity 10, a Krossem Lea 5.0 (bo tę wersję widzę m.in. na Allegro za ok. 2000 zł) to hamulce. Kellys ma szczękowe, a Kross tarczowe hydrauliczne. Do ambitniejszej rekreacji i przede wszystkim jazdy w deszczu polecałbym hydrauliczne hamulce tarczowe. Będą mocniejsze i mniej wrażliwe na lecącą spod kół wodę.
Zastanawiam się nad rowerem elektrycznym, ale widzę zarówno plusy, jak minusy takiego wyboru.
Hej, na blogu znajdziesz kilka artykułów, w których piszę o rowerach elektrycznych. Zajrzyj do odpowiedniej kategorii, to na pewno co nieco jeszcze będziesz mógł poczytać na ich temat.
Swój rower kupiłem trochę za ponad 2 tysiące i jestem bardzo zadowolony, właśnie przejeździł trzeci rok i nic się z nim nie dzieje.
Właśnie szukam roweru elektrycznego mtb i myślę, że wybiorę coś z twoich propozycji.
Witam, Co sądzi Pan o tym rowerze?
https://sklep.rowery.pl/rower-mtb-storm-shark-6-0-meski
Potrzebuję roweru do jazdy po leśnych drogach i do codziennego użytku
Cześć,
specyfikacja wygląda w porządku jak na tę półkę cenową. Grunt to zorientować się jak wygląda kwestia gwarancji i jej ew. realizacja w przypadku marki Storm.
Witam! Przychodzę od artykułu o tym jaki rower kupić z bloga jednymtchem. Kupiłem sobie Radona ZR Team 7.0 i jestem zadowolony, dzięki za pomoc!
Witam, mam 178cm wzrostu i 77kg wagi większość życia przejeździłem na rowerze górskim z kołami 26″ niestety nie wiem jaka rama (Tato napisał od dolnego torpeda do zacisku siodełka 53cm) więc chyba 18/19″. Interesuje mnie zakup używanego bo szkoda nie mam warunków na nowy. Pytanie czy górski z kołami 26″, ale ramą 21″ będzie dla mnie odpowiedni czy jednak, gdzieś odległości będą za duże? Dziękuję z góry za odpowiedź. Pozdrawiam
Cześć,
to na dole to suport (łożyska dzięki którym można kręcić korbą). Torpedo to nazwa hamulca, który jest ukryty w tylnej piaście i dzięki niemu można hamować wciskając pedały „do tyłu”. To tak na marginesie.
Jeżeli chodzi o rozmiar ramy to na 178 cm wzrostu pasuje zwykle rama 17-18 cali, 19 też może być okej, w zależności od tego jak długie masz nogi i ręce. Rama 21 cali moim zdaniem odpada. To znaczy będziesz mógł i na takim rowerze jeździć, ale nie będzie tak wygodnie jak na mniejszej ramie.
Zresztą polecam przymierzyć się do roweru górskiego z taką ramą i sam ocenisz.