-
Postów
538 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez sl66
-
Jeżeli ktoś traktuje rower jako środek transportu, to elektryk jest bardzo praktyczny. Nie ma znaczenia, ile lat ma użytkownik. Plusem względem skutera jest też to, że jest zeroemisyjny (ma to znaczenie, o ile użytkownik nie odrzuca zdania jakichś 98% naukowców co do zmian klimatycznych). Podobnie przy amatorskiej rekreacji, ktoś kto na zwykłym rowerze mialby zasieg 30km, nagle ma 80km. Dla wielu osób to duża zachęta. Potwierdzam to co pisal Oskar, badania pokazują, że większość osób po przeniesieniu się na elektryka jeździ sporo więcej, zatem łączny efekt zdrowotny jest dodatni.
-
Warto jeszcze obniżyć kierownicę w rowerze szosowym?
sl66 odpowiedział(a) na damianKr temat w Trening i Dieta Rowerowa
Naprawdę tak jest? :O ile watow zabierają nieogolone nogi? -
Temat skręcił trochę w inną stronę, niż przypuszczałem. Na początek przypomnę, że tezy przytaczane przeze mnie w OP to nie są moje opinie, ja tylko cytowałem opinie zasłyszane na innych forach. Sam się z nimi nie do końca zgadzam, o czym wspominałem w OP. Po drugie, bardziej chciałem w sumie porozmawiać o trendach rynkowych niż doświadczeniach. Skoro szosy endurance mają coraz większe prześwity, to zarazem zbliżają się coraz bardziej do graveli. Gravel nad takim endurance ma tę przewagę, że w razie potrzeby można wsadzić tam opony 40c-44c i pojechać na taką Wisłę 1200. Ale można też wsadzić opony szosowe. I teraz pytanie, czy amator niejeżdżący na ustawki (dla uproszczenia załóżmy że mieszka w płaskopolsce) odczuje różnicę pomiędzy gravelem z oponami szosowymi, a endurance z oponami szosowymi? Jeżeli odpowiedź brzmi "nie", to rzeczywiście można dojść do wniosku (jak w przytoczonych przeze mnie opiniach), że gravel dla amatora niejeżdżącego na ustawki będzie lepszym (bo dającym szersze zastosowania) wyborem niż endurance. Ponieważ takich amatorów jest sporo, powstała teza, że segment endurance zostanie (przynajmniej częściowo) skanibalizowany przez segment graveli. I tę tezę właśnie chciałem poddać dyskusji ?
-
Wymieniłeś trzy argumenty, ale w OP pisałem, że gravel miałby mieć zmienione opony, oraz raczej nadaje się do jazdy solo ze względu na inne stopniowanie napędu. Tak więc Twoje argumenty 1 i 2 były już uwzględnione. Z argumentem nr 3 się zgadzam, rzeczywiście jeśli ktoś mieszka/jeździ po górach, a nie w płaskopolsce to robi różnicę czy podjeżdża szosą czy gravelem na cienkich oponach ?
-
W kilku miejscach w necie (m. in . reddit) natknąłem się na twierdzenie, że obecnie szosa endurance nie ma specjalnie sensu względem gravela ze zbliżoną geometrią , a nawet że to wymierający powoli gatunek. Chciałbym przenieść tę dyskusję na nasze forum. Dlaczego endurance nie ma sensu? Argumenty są takie, że jeżeli łatwo znaleźć gravela ze zbliżoną geometrią do endurance (linkuję tu mojego posta na ten temat: https://roweroweporady.pl/f/topic/9564-jaki-rower-kupić-do-10k/?do=findComment&comment=70232). I jeżeli do takiego gravela z podobną geo włożymy opony szosowe to będzie równie szybki na asfalcie jak endurance (ewentualnie minimalnie wolniejszy ze względu na mniejsze aero w prześwitach na opony, ale to pomijalna różnica). Natomiast jest bardziej uniwersalny ze względu na możliwość założenia o wiele szerszych kapci. Przewaga endurance może polegać na ciaśniej zestopniowanym napędzie, przydatnym przede wszystkim w jeździe w grupie. Zatem, dla amatora niejeżdżącego na ustawki, gravel ma o wiele więcej sensu, bo wystarczy dołożyć drugi komplet opon (albo najlepiej kół) i ma się tak jakby 2 rowery w 1. Ten pogląd zresztą podziela np. @lukasz.przechodzen Dodatkowym plusem jest, że z gravela w razie potrzeby można łatwiej zrobić wyprawowca (szerokie opony, mocowania na bagażnik, błotniki, rama bardziej przystosowana do dodatkowego obciążenia itp.). Czyli z gravela można zrobić a) szosę endurance (z naciskiem na jazdę solo), b) gravela do szybkiej jazdy gravelowej, c) wielodniowego wyprawowca z bagażem Z szosy endurance można zrobić a) szosę endurance, b) pół-gravela do szybkiej jazdy gravelowej (gdy do roweru wejdą opony 35 lub szersze). Już teraz granice między endurance a gravelem się trochę zacierają, szosy endurance mają coraz większe prześwity. Czy oznacza to, że endurance rzeczywiście zostanie za jakiś czas wchłonięty przez segment graveli? Ja osobiście myślę, że nie, bo wciąż jest spora grupa ludzi jeżdżących stricte szosowo (w tym ustawki), ale chcących mieć bardziej komfortową pozycję. Jak sądzicie?
-
[20 000] Szosa Endurance, elektroniczne przerzutki
sl66 odpowiedział(a) na marcinss temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Fajny pomysł :) też spróbuję takiej formuły. Tylko muszę pomyśleć nad złagodniaczami dla żony, bo moja pula się już wyczerpuje ? -
[ebike/hulajnoga] do 4000zl
sl66 odpowiedział(a) na spamator12 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeśli chciałbyś mieć e-bike jadący 70 km/h z manetka, to w świetle prawa jest to motorower i wymaga rejestracji oraz OC. Inaczej będzie na drogach publicznych nielegalnie. Legalny rower bez rejestracji to pedelec (trzeba pedalowac, żeby jechal) ze wspomaganiem do 25km/h. Tylko takim możesz legalnie jeździć wszędzie tam, gdzie zwykłym rowerem. -
Continental Terra Trail - moje nowe opony w gravelu [YT]
sl66 odpowiedział(a) na lukasz.przechodzen temat w Nowe wpisy na blogu i filmy na YouTube
Chciałem przeczytać na blogu Twoja recenzję Terra Traili (generalnie preferuję formę tekstową nad YT), ale nie znalazłem jej tam. Czy to oznacza, że odchodzisz od modelu publikowania każdego artykułu w formie tekstowej i wideo? -
Gravel do bickpackingu fo 7-8k zl
sl66 odpowiedział(a) na tommy1223 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
A nie myślałeś o gravelu na ramie aluminiowej zamiast carbonu? -
Trasy mtb - Warszawa centrum oraz połdunie od Warszawy
sl66 odpowiedział(a) na sl66 temat w Trasy rowerowe
W sumie temat wyewoluował bardziej w stronę ogólnego tematu o trasach rowerowych wokół WAW. Mam w planie w wolnej chwili zrobić jeden zbiorczy temat na trasy w okolicy Wawy i podlinkować istniejące tematy - żeby było jedno zbiorcze miejsce informacji ? -
@Oskarr, Z tym udowadnianiem, mi chodzi o coś takiego: załóżmy, że masz kolizję z pieszym przy prędkości ok 26-27km/h, w dodatku w momencie gdy przyspieszałeś. Jeśli masz rower spełniający wymogi (i biegły to potwierdzi), oczywiste jest, że miałeś włączone wspomagania do 25km/h (i to coraz słabsze wraz z prędkością), a powyżej 25km/h to już rozpędzałeś się siłą nóg. Jeżeli masz silnik mocniejszy, ale rzeczywiście jechałeś z włączoną blokadą odcinającą wspomaganie po 25km/h, to w praktyce na Tobie będzie leżał obowiązek udowodnienia tego, ze ta blokada była włączona i działała. W przeciwnym wypadku, tak mi się wydaje, sąd założy, że jechałeś za szybko ze wspomaganiem, a więc pojazdem nieprzeznaczonym do DDR i uzna Twoją winę. Natomiast udowodnienie, że miałeś włączoną blokadę może być problematyczne, bo sterowniki chyba nie zapisują sobie w pamięci trwałej żadnych logów. Oparcie się jedynie na Twoim słownym zapewnieniu, że miałeś blokadę włączoną moim zdaniem by nie wystarczyło. Odnosząc się do Twojego przykładu z ograniczeniem prędkości samochodów do 90km/h. Owszem, większość kierowców pojedzie szybciej i powiedzmy, że każdy się z tym liczy w ogólnej praktyce drogowej. Ale w przypadku kolizji, gdy wyjdzie, że jechałeś 110km/h, sąd uzna, że przekroczyłeś limit prędkości o 20km/h i tyle. Nikogo nie będzie interesowało, że wszyscy tak jeżdżą, albo że droga była pusta i szeroka, a widoczność dobra. Tak więc takie rady, "weź mocniejszy silnik z opcją blokady" są moim zdaniem ryzykowne (przynajmniej jeśli ktoś chce jeździć po mieście).
-
MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę
sl66 odpowiedział(a) na krix temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Potwierdzam. Ostatnio zaczęliśmy jeździć z dzieckiem w przyczepce i jestem zaskoczony, jak bardzo duży opór taka przyczepka stawia. Normalnie po mieście jeździłem na średnim blacie z przodu (mam 3x) i operowałem tylko tylną przerzutką, obecnie z podłączoną przyczepką jeżdżę na małym blacie z przodu. Prędkości przelotowe to myślę jakieś 12-15km/h. -
Trasy mtb - Warszawa centrum oraz połdunie od Warszawy
sl66 odpowiedział(a) na sl66 temat w Trasy rowerowe
:D chodzi mi to, że ktoś mógłby iść 30 metrów obok i by nie zobaczył żadnej tabliczki ;) -
Tylko jak miało by przebiegać to udowadnianie? Obawiam się, że w razie kolizji biegły stwierdzi, że silnik miał za dużą moc znamionową i jako taki nie jest dopuszczony do ruchu rowerowego. Nie wiem, na ile prawdopodobne jest, że sąd by wziął pod uwagę, że silnik był zablokowany i nie korzystał z pełnej mocy. Na tej samej zasadzie, jak można jeździć skuterami z mocą do 11kW na prawo jazdy B, wątpię, żeby dopuszczalne było jeżdżenie z motocyklem o większej mocy z założoną blokadą.
-
Trasy mtb - Warszawa centrum oraz połdunie od Warszawy
sl66 odpowiedział(a) na sl66 temat w Trasy rowerowe
Masz na myśli wał prawej stronie Wisły? Tam chyba można jeździć rowerem, a przynajmniej niedawno tam byłem i widziałem wielu rowerzystów ? -
W teorii jest jak piszesz, w praktyce bywa różnie. Bywały przypadki, że pieszy wpadł pod samochód w ogóle się nie rozglądając i raczej punktem wyjścia jest, że to wina kierowcy. To raczej on musi udowodnić, że zachował ostrożność, a pieszy w ogóle nie spojrzał, był ubrany w kamuflaż, poruszał się biegiem i patrzył w komórkę ? Ale bez wideorejestratora czy świadków nie jest to takie proste. Zwłaszcza, jeżeli do zderzenia by doszło na sugerowanym przejściu dla pieszych. Zresztą masz potwierdzenie bezpośrednio z forum, DamianKr w poprzednim poście opisał taki przypadek, gdzie doszło do kolizji nie z winy kierowcy e-roweru, a to on został uznany za winnego i obarczony kosztami. Moje rozumienie linków, które podesłałem jest takie, że rower, który ma silnik o mocy znamionowej większej niż 250W nie może się legalnie poruszać tam gdzie rower (np. po DDR) - niezależnie, czy aktualnie z tej mocy korzysta, czy nie. Rozumiem Twoje argumenty, ale wg mojego rozeznania takie rozwiązanie mimo wszystko nie jest legalne, jeśli chce się używać roweru jako roweru, a nie motoroweru. Dlatego o tym napisałem, żeby autor OP miał świadomość.
-
Trasy mtb - Warszawa centrum oraz połdunie od Warszawy
sl66 odpowiedział(a) na sl66 temat w Trasy rowerowe
Też tam jeździłem ? fajne trasy, no i dochodzi element ryzyka w postaci bliskich odgłosów wystrzałów. Kiedyś wyjechałem prosto na polanę z usypanym wielkim wałem jako kulochron i tabliczką 'strzelanie z ostrej amunicji, grozi śmiercią'. Dziwne trochę, że te tereny nie są odgrodzone, dotarłem tam bez problemu z ulicy, po drodze była tylko jedna tabliczka ostrzegawcza. -
Tak, chwilowa moc jest dopuszczalna większa niż 250W, ale moc znamionowa zgodnie z prawem nie może przekraczać 250W. Ponadto wymagane prawem jest, aby odcięcie wspomagania nastąpiło przy 25km/h, i że wspomaganie powinno być coraz słabsze wraz ze zbliżaniem się do 25km/h https://www.magazynroweryelektryczne.pl/artykul/moc-silnikow-w-e-bikeach Nie byłbym taki pewien. Jak miałbyś udowodnić, że jechałeś w momencie uderzenia 25km/h ze wspomaganiem, a nie 27km/h ze wspomaganiem, co byłoby już naruszeniem przepisów? Wiele zależy od świadków, obrażeń odniesionych przez pieszego, ewentualnych innych dowodów (np. nagrania z monitoringu). Ale generalnie po wypadku biegły weźmie rower na analizę i gdy odkryje, że nie było blokady przy 25km/h to jesteś na przegranej pozycji, tzn. musisz udowadniać, że rzeczywiście w momencie zderzenia nie jechałeś więcej niż 25. Udowodnienie tego może być trudne. A prokurator ma mocny punkt zaczepienia, bo jechałeś nielegalnym pojazdem.
-
Nie, rower o mocy większej niż 250W przestaje w świetle prawa być rowerem: https://roweroweporady.pl/rower-elektryczny-a-przepisy/ https://smartride.pl/jaki-rower-elektryczny-e-bike-jest-legalny-w-polsce-na-drodze-publicznej-przepisy/
-
Silnikiem z mocą większą niż 250W nie będziesz mógł legalnie jeździć po drogach publicznych jako rower. Musiałbyś zarejestrować pojazd jako motorower. A jazdę na nielegalu odradzam. Jakakolwiek kolizja z pieszym, nawet jeśli wskoczy Ci pod koła, będzie uznawana za Twoją winę. W skrajnym wypadku można nawet chyba stracić prawo jazdy za coś takiego.
-
MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę
sl66 odpowiedział(a) na krix temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Warszawa ? Kraków trochę daleko, żeby umówić się na jam session ? Też lubię muzykę filmową, czasem na gitarze klasycznej wymyślam takie filmowe miniaturki, może kiedyś nagram. Twoje dwa utwory, które podlinkowałeś bardzo dobre, szanuję i propsuję! -
MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę
sl66 odpowiedział(a) na krix temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Skoro tak zeszliśmy z tematu, to i ja się pochwalę ? Oprócz kolarstwa gravelowego param się muzyką od jakichś 21 lat ? Nagrałem między innymi album solowy w stylistyce progressive rock/metal (oprócz tego mam na kanale też trochę contentu z innych stylistyk): https://youtu.be/zwoLFFwOV4c -
Czym się różni szosa endurance od road plusa ?
sl66 odpowiedział(a) na Tonystark temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeśli chcesz sobie chalupniczo zmierzyc kadencje, to jadąc stałym tempem na prostej włącz sobie stoper lub minutnik i przez 60 sekund licz ile pełnych obrotów korbą zrobisz. Ważne jest, aby jechać swoim naturalnym rytmem pedałowania i sztucznie nie przyspieszać ani zwalniać tego rytmu w czasie liczenia. -
Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"
sl66 odpowiedział(a) na DarwinWatterson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Z ciekawosci, do tego testu na asfalcie jakiego użyłeś ciśnienia w oponach? Jakiego używasz na co dzień do jazdy terenowej? Bardzo fajny test swoją drogą ? -
szosa,a moze gravel na dlugie trasy?
sl66 odpowiedział(a) na bartwylye temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Potwierdzam obserwacje @jajacek. Spec Jacka (Epic Comp Carbon 2017) z oponami na niskim ciśnieniu łykał ten bruk aż miło ? Na moim Silexie wyraźnie bardziej było czuć wyboje, ale nie była to jakaś przepaść. Wręcz obaj byliśmy zaskoczeni, że tak dobrze tłumi (w porównaniu do MTB) gravel na oponach 40c ze sztywnym widelcem, gdzie jedyna amortyzacja to 2cm skok w mostku Redshifta. Co nie zmienia faktu, że gdybym miał jechać po takim bruku np. 40km to zdecydowanie wolałbym MTB. Natomiast do jazdy mieszanej jaką preferuję ze sporym udziałem asfaltu (np. asfalt 50%, lekki teren 35%, średni teren 15%) ja osobiście wolę gravela z amortyzowanym mostkiem.