-
Postów
499 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez sl66
-
Ładny ten nowy Silex. Geometria nie zmieniła się aż tak drastycznie względem pierwszej generacji, ale jednak wygląda dużo ładniej ?
-
Też nie jestem pewien, czy taki ruch był potrzebny. Widziałem komentarze (i się z nimi zgadzam), że nowa rama Silexa jest bardzo generyczna, wygląda jak typowy gravel, niczym się nie wyróżnia. Przy poprzedniej generacji przynajmniej od razu było widać, że to Silex.
-
Generalnie jest już zapowiedziana nowa rama (2-giej generacji) do Silexa, też trochę bardziej usportowiona względem 1-szej generacji. Ale nie wiem czy to jest ta sama, na której jechał Mohoric, czy jeszcze inna. Aż tak w to nie wnikałem ?
-
Chodzi o to, że wiele osób uważa Meridy Silex za dziadkowozy ze względu na rekreacyjną geometrię oraz specyficzny kształt ramy, który tylko potęguje wrażenie rekreacyjności. Niektórzy nazywają ten rower gravelową Multiplą ? Raczej nikt by nie przypuszczał, że można na nim wygrać Gravelowe Mistrzostwa Świata. PS. Cały temat był pisany z przymrużeniem oka i tak go należy traktować ?
-
Wybaczcie clickbaitowy tytuł, ale raczej mało kto się tego spodziewał ? Dodam, że jest to nowa rama Silexa, nieco bardziej usportowiona niż pierwsza generacja. Niemniej wciąż widać, że to Silex: https://www.globalcyclingnetwork.com/tech/news/did-matej-mohoric-win-gravel-world-championships-on-an-unreleased-merida-bike?fbclid=IwAR21-Am7KGhY_FgK8WdhOalSZkUWmtM-IUySbc8od7Ru8unZQk2pA5iU2JM
-
A to ciekawe, myślałem że jest dokładnie na odwrót - na szosie wszyscy jadą z mniej więcej tą samą prędkością i po tej samej trasie (bez przeszkód), więc to czy dany sprzęt daje te kilka(naście watów) przewagi ma duże znaczenie na długim dystansie. Z kolei w MTB jest więcej innych parametrów, którymi można nadrobić braki sprzętowe - mam na myśli technikę jazdy, dobór toru jazdy itp. Jeśli chodzi o taktykę, to moje wyobrażenie było takie, że w obu sportach ma duże znaczenie, choć chyba w kolarstwie szosowym trochę większe.
-
Rower crossowy ze sztywnym widelcem
sl66 odpowiedział(a) na Tonystark temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Mam Tufo Thundero 40c na dętkach od jakichś 2000km i zero przebić :) raz miałem snake'a, ale to przez zły skok na krawężnik. -
Dodam, że u mnie w gravelu naprawdę komfortowo zrobiło się, gdy założyłem opony 40c pompowane do dość niskiego ciśnienia oraz mostek amortyzowany Redshift ustawiony raczej miękko. Do tego podnioslem mostek o podkladke, żeby mieć mniejszy nacisk dłoni na kierownicę i zarazem większą kontrolę w terenie przy zjazdach. Z takimi ustawienielami można jeździć po nierównych drogach gruntowych szybko i z przyjemnością ?
-
Memoriał Bercika
sl66 odpowiedział(a) na jajacek temat w Szukam chętnych na wyjazd/wspólne jeżdżenie
Ok :) zdrówka Jacek! -
Memoriał Bercika
sl66 odpowiedział(a) na jajacek temat w Szukam chętnych na wyjazd/wspólne jeżdżenie
Ja kompletnie zapomniałem o temacie. Dopiero teraz zajrzałem do tego działu forum i mi się przypomniało :( -
Mógłbyś więcej napisać, jak wrażenia po przesiadce z roweru XC? Czy wzrosły prędkości przelotowe? Czy w terenie bardzo czuć brak amortyzacji? Itp.
-
@Oskarr tak z ciekawości, który rower jest bardziej komfortowy? Xc120 czy Xc900? Czy 900 ma dużo sztywniejsza ramę, przez co bardziej czuć nierówności?
-
Swoją drogą, czy na wymiary autora wątku Indiany nie będą trochę za duże?
-
Różnice prędkości przy różnym chwycie w rowerze
sl66 odpowiedział(a) na Oskarr temat w Luźne rowerowe rozmowy
Fajny filmik. Od siebie mógłbym zalecic, aby prezentowane dane umieszczać też w formie napisów. Większość ludzi to jednak wzrokowce, poza tym słuchając filmu z telefonu nie zawsze mogłem w 100% zrozumieć co mówisz. Czasem musiałem cofnąć na kilka sekund, żeby się upewnić. Czy mógłbyś dać linka do tematu na forum, który wspominasz na początku? -
[5000] MTB do jazdy rekreacyjnej
sl66 odpowiedział(a) na opt160 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja też w takim terenie jeżdżę gravelem (+ mam amortyzację 20mm z mostka Redshifta). Według mnie na takie leśne, równe ścieżki gravel lepiej nadaje się niż mtb, można pojechać szybciej, a i tak nie wytrzęsie, bo nie ma za bardzo na czym. -
[5000] MTB do jazdy rekreacyjnej
sl66 odpowiedział(a) na opt160 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jaką masz amortyzację w gravelu? -
Hamulce hydrauliczne vs mechaniczne a nadwaga
sl66 odpowiedział(a) na mvoo89 temat w Luźne rowerowe rozmowy
Cały wątek przed Twoim pytaniem dotyczył techniki jazdy, stąd techniczna odpowiedź. Tak nie rób, bo to niebezpieczne. Już wiele osób w tym wątku pisało Ci wielokrotnie, jaka jest prawidłowa technika hamowania. Jeśli chodzi o przypadek skrętu w lewo, w ciągu ostatnich 3 godzin pisałem o tym dwukrotnie i Oskar co najmniej jednokrotnie. Rób, jak uważasz, ale czuj się ostrzeżony. Z mojej strony kończę ten wątek, bo nie mam poczucia, że napisanie jeszcze raz o technice hamowania przy skręcie w lewo coś jeszcze zmieni w Twoim nastawieniu ? -
Hamulce hydrauliczne vs mechaniczne a nadwaga
sl66 odpowiedział(a) na mvoo89 temat w Luźne rowerowe rozmowy
Tego ani ja, ani kolega Damian nie mogliśmy wiedzieć w momencie gdy zadałeś pytanie. Zresztą nie ma to znaczenia. Na Twoje pytanie "A jak skręcasz w lewo, to którym hamulcem hamujesz?" moja odpowiedź "przy skręcie w lewo co do zasady nie hamuję wcale, hamuję przed skrętem w lewo - w jakichś 80% przedni hamulec, w 20% tylny" jest cały czas taka sama, niezależnie od tego czy skręt będzie poprzedzony sygnalizacją, czy nie. -
Hamulce hydrauliczne vs mechaniczne a nadwaga
sl66 odpowiedział(a) na mvoo89 temat w Luźne rowerowe rozmowy
Nie ma potrzeby robić sygnalizacji manewrów wszędzie, tylko na drogach publicznych. Jadąc rowerem na zamkniętym torze wyścigowym enduro też sygnalizujesz manewry? Albo skręcając samochodem na swoim prywatnym podwórku? Oczywiście możesz, nie ma zakazu, ale nie musisz tego robić. Zadając najpierw pytanie o to, jakiego hamulca użyć przy skręcie w lewo myślałem, że pytasz właśnie o technikę w przypadku zjazdu na singlu/torze. Dopiero potem doprecyzowałeś (co nazwałem wprowadzeniem dodatkowego założenia), że Twoje pytanie dotyczyło sytuacji z sygnalizowaniem (dróg publicznych). Zresztą w takim wypadku, jak Ci pisałem ja, a potem Oskar, sygnalizowanie wykonujesz przed skrętem, nie w trakcie. -
Hamulce hydrauliczne vs mechaniczne a nadwaga
sl66 odpowiedział(a) na mvoo89 temat w Luźne rowerowe rozmowy
Nie pisałeś wcześniej, że chodzi o drogę publiczną, to dodatkowe założenie wprowadziłeś dopiero teraz ? Jeśli chodzi o drogę publiczną, to manewr skrętu sygnalizujemy przed skrętem, podobnie jak wykonujemy hamowanie. To, co wykonuję jako pierwsze, sygnalizowanie czy hamowanie, zależy od sytuacji na drodze. -
W całym wątku zostały już przyznane/udowodnione trzy tezy, które od początku próbowałem przedstawić: 1. Lepiej, żeby osoba młoda pojeździła na elektryku niż wcale. 2. Nie wszyscy mogą (w sensie predyspozycji fizycznych lub psychicznych) jeździć na zwykłym rowerze, i wtedy elektryk może być dobrą alternatywą. 3. Jazda na elektryku może zmęczyć (wywołać efekt zdrowotny) porównywalny z jazdą na zwykłym rowerze - ale przy większej prędkości i pokonanym dystansie. Z mojej strony to już raczej wszystko, co chciałem powiedzieć w tym temacie. Dziękuję interlokutorom za dyskusję ?
-
Hamulce hydrauliczne vs mechaniczne a nadwaga
sl66 odpowiedział(a) na mvoo89 temat w Luźne rowerowe rozmowy
Wydaje mi się, że odpowiedziałem. Ale jeśli wolisz jeszcze bardziej wprost: przy skręcie w lewo co do zasady nie hamuję wcale, hamuję przed skrętem w lewo - w jakichś 80% przedni hamulec, w 20% tylny. -
Hamulce hydrauliczne vs mechaniczne a nadwaga
sl66 odpowiedział(a) na mvoo89 temat w Luźne rowerowe rozmowy
@gosc Generalnie nie hamuje się w trakcie skrętu, lecz przed nim. W trakcie skrętu to możesz zrobić ewentualne dohamowanie tylnym hamulcem, lub jesli pozwala na to przyczepność, oboma hamulcami. Ale główne hamowanie powinno być przed skrętem. Ale nie przeleciałeś ? To tylko wrażenie, do którego trzeba się przyzwyczaić, kwestia wyczucia. -
@damianKr nie odpowiedziałeś na kluczowe dla tego wątku pytanie, które zadałem w poprzednim poście:
-
Nie sądzę, że różnica jest aż tak duża. Pamiętaj, że główne korzyści zdrowotne dla osób otyłych wynikają z wysokiej kadencji (wzmacnianie układu krążeniowo-oddechowego, szybsze spalanie kalorii), a nie z dużej mocy włożonej w poszczególne depnięcia. Dlatego też np. na rowerkach stacjonarnych lepiej kręcić szybko jak chomik niż wolno i siłowo. Proponuję na rzecz dalszej rozmowy przyjąć przelicznik 3 - czyli jadąc na elektryku zmęczę się 3-krotnie mniej niż na tej samej trasie na rowerze zwykłym. I konsekwentnie, z tym samym wysiłkiem (tą samą mocą rowerzysty) na elektryku zrobi się 3-krotnie dłuższą trasę niż na zwykłym rowerze. A co powiesz o otyłej młodzieży zainteresowanej zastosowaniami turystycznymi? Dla wielu takich osób ciekawsze (i bardziej zachęcające) będzie zrobienie 45km na elektryku niż 15km na zwykłym rowerze. Kalorii spalą tyle samo, a więcej zobaczą i będą mieli poczucie dokonania czegoś dużego. W efekcie chętniej ponownie wyjdą na rower.