-
Postów
509 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez sl66
-
Rower pod sakwy. Cube czy Unibike?
sl66 odpowiedział(a) na Arinko temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jakich niszowych? W Polsce ludzi w wieku 50+ jest jakieś 15mln i ta liczba ciągle rośnie. Pomyśl, ile spośród nich potrafi trzymać na zwykłym rowerze średnią 25km/h? A ile chciałoby móc jechać z taką średnią? Dokładnie, w samej Warszawie roweru jako środka transportu używa ponad 80 tys. ludzi. Większość z nich dojeżdża do pracy i nie chce się spocic. Załóżmy ostrożnie, że co czwarta osoba zdecyduje się na zakup elektryka oraz że przeciętny elektryk kosztuje 6000zl. Wtedy mamy 20000osób * 6000zl = 120mln zl! A to wartość dla samej Warszawy. -
Jaki rower, gravel, mtb, cross pod różne trasy i sporadyczne wyprawy?
sl66 odpowiedział(a) na mateuszb85 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeśli będziesz robił 70% tras na dobrych asfaltach, do tego szutry to jak rozumiem las to jakies max 20% całości? -
@jajacek tak coś kojarzę, chyba Ty używasz Pathfindery
-
Rower pod sakwy. Cube czy Unibike?
sl66 odpowiedział(a) na Arinko temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Piszesz ze swojej perspektywy, tymczasem mnóstwo użytkowników (zwłaszcza trochę starszych) miałoby problem utrzymać taka prędkość przelotowa, albo by im się nie chciało tak napinac. Nie mówiąc o tym, że nie daliby rade sie zgiac do pozycji szosowej czy gravelowej. Z pewnością nie zrobiliby też 50-100km na jednej wycieczce. Dla takich osób elektryki dają zupełnie nowe możliwości połączenia rekreacji rowerowej z sensowną prędkością i zasięgiem bez obaw, że im zabraknie sił po 20km. Badania pokazują, że zdecydowana większość ludzi po kupnie elektryka jeździ dużo więcej niż gdy mieli zwykły rower. -
Rower pod sakwy. Cube czy Unibike?
sl66 odpowiedział(a) na Arinko temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Mam elektryka (nieodblokowanego) i używam go głównie po mieście. Taki rower jest bardzo wygodny, dla mnie to alternatywa dla samochodu. Mieszkając w Warszawie, często do przejechania niewielkiego dystansu, który samochodem zajmie mi 10 min trzeba doliczyc drugie tyle (albo i wiecej), żeby znaleźć miejsce parkingowe i jeszcze z niego dojść do punktu docelowego. Rowerem podjadę praktycznie zawsze dokładnie na miejsce. Ponadto, rower nie stoi w korkach w godzinach szczytu. To sa oczywiście przewagi kazdego roweru, nie tylko elektryka. Kiedy więc przydaje sie elektryk? Kiedy muszę załatwić coś na mieście i muszę wyglądać i pachnieć :) Trzy przykłady real life: jechałem do lekarza na badania (3km ode mnie). Za blisko samochodem, ciężko o parking. Zwyklym rowerem nie chciałem jechać, bo glupio jechac w ciuchach rowerowych, a w innych bym się zapocil - a lekarz mial mnie osluchac, więc słabo. Drugi przykład - jechałem na spotkanie z człowiekiem, gdzie głupio byloby przyjechać spoconym. Spotkanie było na drugim końcu Wawy w godzinach szczytu. Rower elektryczny to był najszybszy sposób dostania się tam i zachowania świeżego wyglądu i zapachu :) Trzeci przykład - jade na duże zakupy z sakwami. Po drodze mam pod górkę, więc zwyklym rowerem średnia przyjemność. A na elektryku zawsze mialem trochę ruchu i odskocznie od siedzącego trybu życia (a samochod to znowu tylko siedzenie bez ruchu). Ważnym argumentem dla mnie jest też ekologia. Elektryk jest zeroemisyjny i przy okazji niemal nic nie kosztuje (40-50gr/100km) w porównaniu do samochodu. -
Jaki rower, gravel, mtb, cross pod różne trasy i sporadyczne wyprawy?
sl66 odpowiedział(a) na mateuszb85 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Kiedyś też jeździłem takie dystanse (no, trochę mniejsze) na prostej kierownicy na crossie/trekkingu. Obecnie, po przesiadce na gravela nie wyobrażam sobie trasy powyżej 50-60km mając dostępny tylko jeden chwyt na prostej kierownicy. Baranka brakuje szczególnie wtedy, gdy wieje wiatr w twarz. Jeśli chodzi o brak amortyzacji w gravelu, zależy po jakim terenie najwięcej jeździsz. Jeżeli jest to np. tzw. tarka, betonowe płyty czy trylinka to gravelem oczywiście przejedziesz, ale po kilku(nastu) kilometrach takiej nawierzchni znienawidzisz brak amortyzacji. Z drugiej strony, jeżeli mieszasz asfalt z w miarę równym szutrem i ubitymi ścieżkami leśnymi bez korzeni to amortyzacja wg mnie wcale nie jest potrzebna. Robiłem niedawno testy porównawcze mojego gravela i trekkinga z dobrym amorem powietrznym RS Paragon Gold. Wbrew pozorom, na krótkim odcinku różnica w pochłanianiu drobnych drgań wcale nie była aż tak bardzo odczuwalna. Jednak co innego odczucia po paruset metrach, a co innego po wielu kilometrach. Więc jeżeli generalnie będziesz jeździł po względnie równych nawierzchniach, a bardziej wyboisty teren będzie okazjonalnie, to gravel jest wg mnie optymalnym wyborem. W gravelach można jeszcze częściowo obejść brak amortyzacji poprzez wstawienie amortyzowanych mostka i/lub sztycy. Zbierającym najlepsze oceny i opinie mostkiem amortyzowanym jest Redshift Shockstop - większość ludzi, która go sobie zamontowała jest nim zachwycona. Sam nie miałem jeszcze okazji na nim jeździć, może w tym sezonie sprawdzę. Taki mostek odpowiada właśnie głównie za tłumienie drobnych, powtarzalnych nierówności. Natomiast na pewno nie zastąpi amortyzatora w przypadku większych dziur czy uskoków. -
Trasy mtb - Warszawa centrum oraz połdunie od Warszawy
sl66 odpowiedział(a) na sl66 temat w Trasy rowerowe
Zrobiłem kiedyś sobie fajną trasę gravelową po Chojnowskim Parku Krajobrazowym i okolicach. Poniżej foto. Najpierw wyjechałem ddr wzdłuż Puławskiej z Warszawy, dojeżdżam do Piaseczna. Tam pokręciłem się trochę, z naciskiem na piękny park w rejonach ulic Jaworowej, Cisowej itp. Prosto stamtąd odwiedziłem Górki Szymona. Groblą wzdłuż stawów dojeżdżam do asfaltu i skręcam w lewo w ul. Dzikich Gęsi. Zaraz potem odbijam w prawo w las i jadę na Zimne Doły. Potem trochę się kręcę po Lasach Chojnowskich, i przez Żabieniec, Piaseczno, Józefosław (ul. Julianowska) dojeżdzam do Lasu Kabackiego. Kilka fotek z tej trasy wrzuciłem w tym poście: https://roweroweporady.pl/f/topic/9695-pierwszy-gravel-full-na-rynku/#comment-67138 Całość z Mokotowa Stegny wyniosła 62km. PS. Kiedyś zrobiłem też dłuższą wersję tej trasy, tj. z Lasów Chojnowskich pojechałem do Góry Kalwarii, powrót stamtąd klasycznie. Wyszło wtedy 85km o ile pamiętam. -
Stack to reach ratio wychodzi 1,52, co już daje wygodną pozycję, a z odwróconym mostkiem tym bardziej
-
Coś podobnego właśnie próbowałem zrobić w moim pierwszym poście, gdzie dobrałem ramy według takiego samego stacka. Z kolei, jak sugerujesz, dobierając przez pryzmat zbliżonego reach mamy: 1. Marin 4C 1,522 2. Merida Silex 1,556 3. Trek Domane 1,568 4. Spec Roubaix 1,576 https://geometrygeeks.bike/compare/merida-silex-4000-2021-s,trek-domane-sl-5-2022-56-cm,marin-four-corners-2020-s,specialized-roubaix-pro-2022-56/ Wciąż dziadkowozy na prowadzeniu? ? Ja właśnie też nie wiem. Nie umiem porównywać geometrii inaczej niż poprzez parametr pozycji stack/reach ratio. A patrząc na to ratio otrzymujemy zaskakujące wyniki, że najbardziej zrelaksowane gravele mają bardziej agresywne geo niż gold standard szosy endurance oraz road plus.
-
W ogóle to jest ciekawe, bo powszechny pogląd jest taki, że Merida Silex i Marin 4C to są rowery będące ekstremum wygody i dziadkowozów. Tymczasem jeśli zestawić je z gold standardami szos endurance oraz road plus (jaki są Spec Roubaix i Trek Domane) to otrzymamy taki ranking stack/ratio: 1. Merida Silex 1,551 2. Marin 4C 1,566 3. Trek Domane 1,568 4. Spec Roubaix 1,576 Czyli najbardziej znane dziadkowozy są na dwóch pierwszych miejscach pod względem agresywności ? (Choć różnice nie są wielkie) https://geometrygeeks.bike/compare/merida-silex-400-2021-53,trek-domane-sl-5-2022-56-cm,specialized-roubaix-2020-56,marin-four-corners-2020-l/
-
Ok, ja po prostu dobralem takie rozmiary, żeby stack byl taki sam, zapewne nie była to najbardziej profesjonalna metoda :P Z linka którego wrzuciles Jacku wynika, że Merida Silex ma ratio 1,55, a Trek Domane 1,59. Wciąż nie aż taka mała różnica.
-
Patrząc na stosunek Stack/Reach, Domane ma znacznie bardziej rekreacyjną ramę niż Silex. Domane 1.68, Silex 1.55 https://geometrygeeks.bike/compare/trek-domane-al-5-2021-61-cm,merida-silex-400-2022-l/
-
Pomoc w decyzji, cross czy gravel do 10k PLN
sl66 odpowiedział(a) na lukasz91 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja też lubię kanał Zielonego. Być może niektóre inne kanały są bardziej merytoryczne, ale z reguły to bardziej suche odcinki informacyjne. A ten gość ma charakterystyczny sposób opowiadania i poczucie humoru, które do mnie trafiają. -
Trasy mtb - Warszawa centrum oraz połdunie od Warszawy
sl66 odpowiedział(a) na sl66 temat w Trasy rowerowe
O super, dzięki ? A tę drugą propozycję da radę przejechać względnie komfortowo na gravelu, gdy będzie sucho? -
Cześć, czy w rejonie samej Warszawy oraz miejscowości na południe są jakieś ciekawe trasy na mtb? Jeździłem tam trochę, ale głównie znalazłem trasy gravel lub road plus (np. Chojnowski Park Krajobrazowy; Zimne Doły; Górki Szymona; Górka Kalwaria głównie asfalt, trochę przez pola). Edit: Chodzi mi oczywiście o trasy, gdzie mtb będzie już miał przewagę nad gravelem (komfortem lub zdolnościami terenowymi), a nie że przez np. przez Chojnowski Park Krajobrazowy też da się przejechać na mtb ?
-
Sorki za odświeżanie tematu, ale dziś natknąłem się na YT na filmik GCN, z którego wynika, że MTB było najwolniejsze na tej trasie. Najszybszy na części brukowanej okazał się gravel :O, natomiast łącznie na trasie mieszanej szosa, niemal ex aequo z gravelem (4s różnicy) https://youtu.be/Sxsp2ClA9s0?t=537 Rozumiem @ram, że nie o tym filmiku mówiłeś?
-
Pomoc w decyzji, cross czy gravel do 10k PLN
sl66 odpowiedział(a) na lukasz91 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Zgadzam się, ale dyskusja przedmówców poszła w tę stronę. Jako ilościowiec do tego typu porównań preferuję bardziej obiektywne testy (do których podawałem linki), z pomiarem mocy zamiast subiektywnych opinii oraz z mniejszą liczbą zmiennych zakłócających. -
Pomoc w decyzji, cross czy gravel do 10k PLN
sl66 odpowiedział(a) na lukasz91 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Znowu ten sam temat widzę ? tak jak pisalem niedawno w innym wątku, z rozmaitych testów wynika, że różnice w prędkościach rowerów wcale nie są tak znaczące, jak mogłoby się wydawać. Gravel jest o 4-5% wolniejszy od szosy endurance, a mtb jest wolniejsze o 5% od gravela. Przy rekreacyjnej jeździe nie są to porażające różnice i lepiej wybrać rower pod kątem terenu, w jakim się używa, który typ się bardziej podoba oraz długosci wycieczek i ergonomii (szeroka prosta kiera < baranek; pochylenie sylwetki). -
Pomoc w decyzji, cross czy gravel do 10k PLN
sl66 odpowiedział(a) na lukasz91 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ale że Ty jako quant-ilościowiec proponujący takie testy? ? -
Dylemat, kross esker 6.0 czy orbea alma m50
sl66 odpowiedział(a) na Cybernetyk temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Kontynuując chlubną tradycję offtopicu w tym wątku, dodam od siebie, że oprócz wypadów w stronę natury, lubię też jeździć po mieście. Dużo przyjemniej mi się żyje w Warszawie, kiedy ją poznaję od podszewki, kiedy nie jest dla mnie tylko zlepkiem stałych tras dojazdów. A najlepszym sposobem na taką miejską eksplorację jest jazda na rowerze. Na zwiedzanie piesze Warszawa jest o wiele za duża, z kolei samochodem w wiele miejsc nie wjadę, do tego dochodzi stresujące stanie w korkach. I tu wkracza rower, można wjechać nim niemal wszędzie, a do tego ma wystarczającą prędkość żeby dotrzeć do dalszych dzielnic. Jednocześnie ta prędkość jest na tyle niewielka (w porównaniu np. do motocykla), że łatwo można poczuć otoczenie i jego charakterystykę. -
Dylemat, kross esker 6.0 czy orbea alma m50
sl66 odpowiedział(a) na Cybernetyk temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jak głównie jesień i zima to zdecydowanie lepiej mtb. Szerszą opona na śniegu będzie bezcenna. Sporo jeździłem zimą na trekkingu z oponą 42mm o górskim bieżniku i chwilami zdecydowanie brakowało przyczepności. Drugi argument za mtb jest taki, że na dłuższe trasy (5h i wiecej) wygodniej jest wg mnie na gravelu. Nie masz sztucznie szeroko ramion jak w mtb i możesz zmieniać ułożenie dłoni na baranku. Ale zimą to nie ma znaczenia, bo kto zimą jeździ 5h. Za to szersza kierownica przyda się do kontroli w śniegu i błocie ? Tylko do takiej jazdy to zaintaluj sobie jakieś błotniki ? A na mtb da sie schować przed wiatrem? (Nie mówię o nakladkach na kierownicę, bo je można zainstalować w każdym rowerze) -
Dylemat, kross esker 6.0 czy orbea alma m50
sl66 odpowiedział(a) na Cybernetyk temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Spoko ? Pytałem po prostu z ciekawości, na zasadzie, że może gdzieś są w stolicy jakieś ciekawe trasy, o których nie wiem ? -
Dylemat, kross esker 6.0 czy orbea alma m50
sl66 odpowiedział(a) na Cybernetyk temat w Jaki rower kupić do X złotych?
@jajacek bardzo chętnie. Po KPN ostatni raz jeździłem zeszłej zimy na trekkingu z RS Paragon Gold i jakoś bardzo nie telepało (ale opory ruchu w śniegu były bardzo duże). Na gravelu na pewno będzie gorzej. Może do tego czasu ogarnę mostek Redshifta chociaż ? -
Dylemat, kross esker 6.0 czy orbea alma m50
sl66 odpowiedział(a) na Cybernetyk temat w Jaki rower kupić do X złotych?
No ja jeżdżę właśnie na 40mm ? Co do lasów, to bardzo lubię tam wjeżdżać. Ale w te, w które wjeżdżałem mtb nie było potrzebne - były to Las Kabacki, rezerwat Mosty Kalińskie (okolice Ossowa, bardzo fajne szutry!), Chojnowski Park Krajobrazowy. Tam są równe, ubite drogi gruntowe lub szutrowe. Gdzie jeździsz w okolicy po lasach na mtb albo Monsterze? ? -
Dylemat, kross esker 6.0 czy orbea alma m50
sl66 odpowiedział(a) na Cybernetyk temat w Jaki rower kupić do X złotych?
A mógłbyś podać jakieś konkretne przykłady? Jeżdziłem na gravelu z Mokotowa na Wilanów Zawady i Błonia Wilanowskie, na Augustówkę, na Ursynów (w szczególności Kabaty i Natolin), na Okęcie, na Włochy i Ochotę, na Śródmieście, robiłem też trasy na Bemowo, Wolę Odolany, Bródno, Targówek Zacisze, Pragę Północ, Gocław i Saską Kępę. Trochę po Wawie już nakręciłem km ? W żadnej z tych tras mtb by mi się nie przydał na więcej niż może 5% trasy.