-
Postów
14 442 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jajacek
-
Trek Domane AL3 - wymiana hamulców
jajacek odpowiedział(a) na Toffik temat w Części i akcesoria rowerowe
Promaxy to jedne z najtańszych hamulców. 105 hamują dramatycznie lepiej. Ale w części odpowiedzialne są za to klocki. Więc albo całe 105 albo wymiana klocków na klocki od 105 lub SwissStopy. Miałem kiedyś hamulce Tektro podobne do tych Promaxów. Po przejściu na Ultegry nagłe, WOW, ale to hamuje! To samo jak przeszedłem ze starych hamulców Campy na nowe Dual Pivoty. Jakieś 25% to klocek, 25% dobre linki i pancerze, jakieś 50% budowa hamulca. A co z Chiselem? -
Kands i Lazaro to tzw. królowie Allegro. Najtańsze rowery powyżej poziomu supermarketu na najtańszych ramach.
-
Jak ma to być rower do jazdy rekreacyjnej to może być cokolwiek byle w miarę nowy. Taki jest ten Lapierre. W kategorii "rower mtb" jest to chłam. W kategorii "po bułki i w koło komina" bardzo dobry. Jak chcesz rower do trochę szybszej jazdy terenowej to musi spełniać pewne warunki brzegowe. Musi mieć albo amor powietrzny i nie może być to Suntour XCR Air albo amor olejowo-sprężynowy RockShox. Minimalny osprzęt dający radę przy agresywniejszej jeździe terenowej to Shimano Deore lub SRAM NX. Z postu wynika że nie znasz się na rowerach. Więc jeśli chcesz kupić rower używany sugeruję żeby nie miał więcej niż 3 lata, żeby odbiór był wyłącznie osobisty i żebyś wziął odpłatnie ze sobą mechanika albo kolegę, który ma duże doświadczenie i oceni jego stan.
-
Pewna niespójność w tym poście. Chce się ścigać...ale bez napinki. Szersze gumy i szutry... Jak ktoś chce się ścigać to kupuje karbonową ramę typu race lub aero i wysokie stożki karbonowe. I takim rowerem jest Giant TCR. Sztywny, zapewniający maksymalny transfer mocy o wyścigowej geometrii. Niewygodny bo w ściganiu rzadko są wygodne rowery. Przy 173 potrzebujesz ramę wyścigową 50-52. Podobnym rowerem jest Fuji Roubaix. Tyle że rama alu i na tarczach. Kompletnie nie nadaje się na szutry ze względu zarówno na geometrię jak i sztywność wyścigowego widelca. Chyba że 500m. Nazwa jest myląca. Nie ma nic wspólnego z brukami i szutrami. Jest to szosa race. Zresztą firma Fuji straciła prawo do używania tej nazwy i nie będzie już produkować rowerów z tą nazwą. Vento jest ramą pośrednią pomiędzy szosą endurance i szosą race. Ma sens jako szosa do mocniejszych ustawek. Na szutry nie, chyba że 500m. Wożenie roweru w samochodzie nie jest żadnym problemem. Wożę moje karbonowe ramy od lat. Ważne żeby były w pokrowcu. Ja wożę w Zator XL. Mała rama wejdzie bez zdejmowania tylnego koła z lekko wystającą kierownicą. Jak zdejmiesz tylne koło to trzeba zabezpieczyć hak przerzutki w transporcie. Nie ma tu żadnego znaczenia czy rama karbon czy alu. Jak piszesz rower na 4 lata to warto zdać sobie sprawę że wartość rowerów bez tarcz będzie maleć. Bynajmniej nie znaczy to że są to złe rowery. Wszystkie szosy, które mamy w domu są bez tarcz. Na kole idzie jeździć i na trekkingu. Zaczynałem pojawiać się na ustawkach szosowych na trekkingu 15kg z lemondką i dawałem radę jeździć ze średnią 35 jak noga była. Paru kolegów też jeździ na Propelu.
-
Prośba o pomoc: pierwszy elektryk
jajacek odpowiedział(a) na wizner temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Mam bardzo mało doświadczenia w tym temacie i jeździłem tylko elektrykami za ponad 20k. Wiem tylko że bateria 500 Wh może na zbyt długo nie wystarczyć, szczególnie jeśli teren górzysty. 700 wh wystarcza na cały dzień lub jakieś 120-150 km. Baterie są obliczone na 300-500 cykli ładowania. Kupując używany dostaniesz zapewne połowę baterii. Te samoróbki to śliski temat. Nie wiem czy to bezpieczne. Jak jestem w Austrii to w sklepie w zasadzie same elektryki. Najtańsze za ok. 2 tys Euro. -
Rower za 2000 - 3500 zł na miasto i okolice
jajacek odpowiedział(a) na krzyk temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Nie ma roweru do wszystkiego. Do miasta najlepiej sprawdza się rower ze sztywnym widelcem, prostą kierownicą, błotnikami, oświetleniem i na szerszych oponach. Czyli coś co się dziś nazywa hybrid/fitness. Albo typowy trekking. Poza miasto na asfalty turystycznie najlepiej gravel. Da on sobie też radę na gruntówkach, szutrach i okazjonalnie w lesie. Jak piachy, korzenie, zjazdy i podjazdy to już rower mtb. Problem z rowerem z prostą kierownicą za miastem jest taki że nie ma jak się ukryć przed wiatrem. A z kolei kierownica baranek która da szybszą jazdę i ukrycie się przed wiatrem, wymusza pochyloną pozycję i daje mniej kontroli niż prosta. Trekking też może być. Ale sakwy można też zamontować na gravelu i fitnessie. -
Brać póki jest. Kolega dopiero co od nich kupował szosę Speca i chwalił jakość obsługi.
-
Ja tam bym nikogo nie szukał tylko zawiózł rower do serwisu. Nie znam się na serwisach z Poznania. Jedyny o jakim słyszałem od Speców to Rybczyński Bikes. Nic nie ma prawa brzęczeć.
-
A kto ten rower serwisuje?
-
Też jeździłem karbonowym. Nic nie grzechotało. Brzmi jak stery lub problem z Future Shock. Był też recall obejmy rury sterowej. Warto sprawdzić.
-
Przede wszystkim 29 ma duzo wieksza objetosc powietrza przez co znaczaco lepiej amortyzuje czyli zwieksza sie komfort. Jest duzo bardziej stabilny na zjazdach. Latwiej utrzymuje sie raz osiagnieta predkosc. Ma lagodniejszy kat ataku opony przez co latwiej pokonuje przeszkody. A dzieki temu ze ma inaczej polozony srodek suportu sziedzi sie bardziej w ramie niz wisi nad kierownica jak 27,5
-
Znaczaco odczuje. Bardzo duza roznica
-
Super. Gratuluje i pozdrawiam
-
Jesli Procaliber jest na RS Judy to nie brac. To felerny, zapadajacy sie amor. Bardzo duzo uzytkownikow ma z nim problemy. Na Reconie Gold to ok ale na Judy nie wchodzi w gre.
-
Procaliber jest ciekawym rowerem. Ale jak juz jestes sklonny rozciagnac budzet to rozwaz czy nie poszukac Specialized Chisel Expert 2x taki jaki ja mam. Niedawno mozna bylo jeszcze znalezc za 5900. Rama Procalibera wazy 2kg. Rama Chisela 1350 gram. Dostajesz tez lepsze kola i lepszy amor.
-
Przeszedlem to droge tez jezdzac na trekkingach i roznych mtb. W Kampinosie po ktorym glownie jezdze bardziej praktyczny jest naped 2x ale 1x12 tez jest ok. 4200 za Meride w ktorej hamulce sa do dupy oznacza potrzebe ich szybkiej wymiany chociaz na MT-501 za 300. Wiec 4500. Kola tez sa badziewne. A XC 500 ktory ma lepszy amor, dobry naped, dobre hamulce i dobre kola kosztuje 4500. Kto wie czy jednak nie przeprosic sie z 1x i jego nie kupic. Alternatywy to Kellys Gate 50/70, Accent Peak. Ja mam akurat Specialized Chisel Expert 2x ale to juz znacznie wyzsze koszty. Gorami bym sie nie przejmowal. Na latwych trasach te rowery sobie poradza. Na ciezkiej trasie nie i trzeba bedzie pozyczyc fulla.
-
Gdzies juz sie na ten mostek napatoczylem. Cos co jest oparte o elastomery jest do dupy. Mialem elastomery w sztycy podsiodlowej i padly, wstawiaja je tez do badziewnych amorow Suntour XCM gdzie rowniez niewiele robia. Wiec nigdy w zyciu nie dalbym 150 Euro za taki mostek. Szukanie komfortu jest jak najbardziej zrozumiale. Sam rowniez go poszukuje. Z doswiadczen doradzam przede wszystkim zmiane opon na najszersze jakie zmiescisz w tej ramie i stounkowo niskie cisnienie. Jezdzac na rowerze przelajowym syna Spec Crux, gdzie z przodu jest agresywna opona terenowa Spec Captain a z tylu opona semi-slick Spec Trigger 35mm, mam cisnienie z przodu 2,5 bara, z tylu 3 bary. Doradzalbym albo Spec Trigger 42 bo takie chyba sa jesli masz nowy Diverge z opuszczanymi tylnymi widelkami. Jesli stary to maksymalna szerokosc opony wynosi bodajze 38mm. Spec ma tez nowe, fajne opony Pathfinder ale sa stosunkowo drogie. Zalecam tez zelowa owijke Spec Bar Phat Tape, ktora znaczaco poprawia komfort. Sadze ze te dwie zmiany spokojnie zrekompensuja to co daje mostek z elastomerem.
-
Pierwszy rower, niski budżet
jajacek odpowiedział(a) na McGregor temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Z tymi 2 cale to troche przesadziles ? Natomiast fakt ze za 1500 karbonowej ramy dobrze amortyzujacej drgania nie kupi. Gravel lub przelajowka jest dobra opcja. Robilem testy na przelajowce mojego mlodego. Zadna plaska nawierzchnia nie jest problemem na oponach 33mm i cisnieniu ok. 3 bary. Natomiast SRAM o ktorym zawsze mowie ze to obsrana firma, wiecej marketingu niz jakosci, w wersji Apex rozpadl sie po 3-tygodniowym uzytkowaniu przez mojego mlodego na zgrupowaniu w sniegu i blocie w gorach. A dopiero co byl na serwisie. W Warszawie z rowerami uzywanymi bieda. Oglasza sie na OLX handlarz, ktory jest bodajze z Miedzyrzecza Podlaskiego i ma kumpla na Bialolece, ktoremu jakby co podrzuca rower i mozna u niego przetestowac. Kupilismy u niego juz 2 rowery. Drugi jest Adrian z Zyrardowa. Zaufany czlowiek. A tak to sa znani handlarze z Lodzi, Pabianic, Torunia i bardzo ostatnio popularny Bernard. Ale nie pamietam skad on jest. Poniewaz mam zle doswiadczenia OLX, zostalem oszukany, to nie kupilbym nigdy uzywanego roweru bez osobistego odbioru i testowania. -
MTB 29" do 2500zł, przyszłościowa rama
jajacek odpowiedział(a) na smileess69 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Now Attention SL w zeszlym roju po sezonie kosztowal 2900. To jest rower na ramie o rekreacyjnej geometrii, stanowiacy takie minimum jakie musi spelniac rower do jazdy terenowej. Za uzywany nie dalbym wiecej niz 2200-2300. XC 100 z Deca za 3k to bardzo sensowna oferta. Dobra lekka rama ze sztywna osia, przyzwoity acz dosc przecietny amor powietrzny, przyzwoity naped, dobre kola. Kiepskie heble, ktore warto zmienic np. na Shimano MT-500 za 300 zl. Rozwojowy i sensowny rower. Kross Level tez moglby byc. Z tym ze Recon Silver ma troche gorszy tlumik niz Recon Gold i jesli dobrze pamietam nie ma regulacji tlumienia powrotu. -
Pierwszy rower, niski budżet
jajacek odpowiedział(a) na McGregor temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jesli ktos pisze "chce jezdzic ze srednia 30 a mam 1500" to powinien zapomniec zarowno o crossie jak i o nowym rowerze. Przeszedlem te droge i zaczynalem jezdzic na ustawki z kolarzami na crossie wazacym 15 kg. 30 na takim rowerze jest mozliwe ale tylko na szosowych oponach z duzym cisnieniem i z lemondka. Zeby jechac szybko musisz maksymalnie zmniejszyc opor czolowy. Nie jest to mozliwe przy prostej kierownicy. Nie ma jak sie ukryc przez wiatrem. Fitnessa ze sztywnym widelcem tez cwiczylem z lemondka. To sa wszystko polsrodki. Jak chcesz jezdzic szybko to predzej czy pozniej i tak wyladujesz na szosie z barankiem. Sugeruje szukac roweru uzywanego. Jesli asfalty sa kiepskie to musi to byc szosa typu endurance ktora akceptuje opony minimum 28. Schodzisz troche z cisnienia w oponach i masz wgledny komfort i szybkosc. Uzywany Triban 520 jest tez jakims wyborem. Nie schodz ponizej Shimano Sora bo Claris i jakies chlamy Microshit jak w Tribanie 100 sa nie do przyjecia. W zeszlym roku sprzedalem bardzo fajna szose z karbonowym widelcem na Campagnolo Mirage za 1500. Wiec mozna znalezc. Ze starszych osprzetow moze byc dowolne Campagnolo 10-biegowe, dowolne Shimano 10-biegowe i dowolny SRAM 10-biegowy. Rozwazylbym tez uzywany rower przelajowy. Tam mozesz zalozyc opony do 33mm. W zeszlym roku kupilem mlodemu uzywana przelajowke Specialized Crux z karbonowym widelcem u SRAM Apex za 1300 zl. -
Kross Level 10.0 2018 karbon czy Rockrider xc50
jajacek odpowiedział(a) na Micjan temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Gdyby firma Kross zapewniała podobny poziom obsługi gwarancyjnej jak Decathlon, to nie miałbym wątpliwości że karbon. Niestety nie da się przewidzieć co by się stało gdyby rama uległa pęknięciu zmęczeniowemu. W Decathlonie wymiana i po sprawie. W Krossie na dwoje babka wróżyła. Kilka dni temu rozmawiałem z kolega który sprzedaje Krossy i twierdzi, że Kross usiłuje być bardziej prokliencki. Z drugiej strony mój kolega, który pracuje w Krossie i odpowiada za produkcję ram karbonowych, zapytany z jakiego karbonu są ramy milczy a na pytanie co robi Kross jeśli klient przyjdzie ze pękniętymi zmęczeniowo widełkami tylnego trójkąta odpowiada że nie ma możliwości żeby pękły zmęczeniowo. Na tym forum był gdzieś post że dziewczyna kupiła karbonowego Krossa i pękły jej widełki na pierwszym treningu. Kross nie uwzględnił reklamacji. Z drugiej strony kolega mojego syna ściga się w XC na karbonowym Krossie, katuje go niemiłosiernie i nic się nie dzieje. Ale waży ciut ponad 50 kg. Więc niestety trzeba mieć tu trochę farta. Co do samej technicznej strony Level 10 ma jeden z najtańszych przyzwoitych amorów powietrznych, RockShox Recon Silver TK SoloAir z goleniami 32mm. Napęd przyzwoity Deore, hamulce bardzo kiepskie, koła słabawe. Taka wędka że dajemy karbonową ramę a reszta przeciętna lub słaba. Mój mechanik mówi też że Kross jest znany z tego że wszędzie gdzie tego nie widać wstawia badziewne części. XC 050 ma dobrą aluminiową ramę ale nie jest dobrym rowerem. Amor RockShox Judy jest awaryjny. Badziewne hamulce. Napęd też pozostawia do życzenia. Koła dobre. XC 100 ma znacznie lepszy amor, Manitou ale z lagami 30 mm więc dla niezbyt ciężkiego zawodnika. Natomiast ma badziewne hamulce. Trzeba by je wymienić chociaż na Shimano MT-501. Koszt 300. Koła dobre. XC 500, który kosztuje teraz 4500 ma tę samą ramę, bardzo dobry amor RockShox Reba z goleniami 32mm i lepszym tłumikiem Motion Control niż w RockShox Recon Silver TK, niezłe hamulce SRAM Level T i bardzo dobry napęd SRAM GX Eagle 1x12. Koła dobre. Tu masz więc kompletny pakiet któremu nic nie brakuje. Gdybym miał wybrać między Kross Level 10 a XC 050 i XC 100 to wybieram Kross. Jeśli między Kross i XC 500 to wybieram XC 500. Alternatywne rowery "rozwojowe" czyli ze sztywnymi osiami: Accent Peak, Kellys Gate 50/70, Merida Big Nine Lite i Limited. -
Moim zdaniem M. Mam 175/86 i szosę endurance M (54), która mam górną rurę 54,8 i jest ciut przydługa. Optymalnie byłoby dla mnie gdzieś 53,5. Mój kumpel 178/87 jeździł na L bo tak podaje tabelka, ale ostatnio zrobiliśmy mu bike fitting i trzeba było skrócić mostek do 75mm. Gdyby miał M, miałby prawidłowy 100 mm. Drugą szosę mam race 54 i ta jest już na mnie zdecydowanie za duża. Przesiada się na nią mój młody który ma 181/90.
-
MTB 29" do 2500zł, przyszłościowa rama
jajacek odpowiedział(a) na smileess69 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Mimo że rower jest zadbany to cena jest chora. 5-letni rower nie może kosztować więcej niż 60-65% ceny nowego. A nowy kosztuje 3700. Wychodzi 2200 z groszami -
Specialized Chisel, nowy aluminiowy, wyścigowy HT
jajacek odpowiedział(a) na jajacek temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jeśli chodzi o FastTrak S-Works to właśnie je zdjąłem z roweru. Niestety słabo się uszczelniały na mleku Trezado i puszczały powietrze bokami. Rozmawiałem na ten temat z bardziej doświadczonymi kolegami ścigającymi się w mtb i ich opinia była taka że opona musi ważyć minimum jakieś 650 gram żeby była w miarę wytrzymała i przyczepna. S-Works na małym ciśnieniu jakoś dziwnie się układał i nie podobało mi się to odczucie. Jak dla mnie za chude boczne ścianki. W tej chwili mam FastTrak Grid 2.1 z tyłu i FastrTrak 2BlissReady (dawnej Control) 2.3 z przodu. Mieszanka w S-Worksach jest raczej miękka więc zakładam że długo nie pożyją. Gripy ostatnio też zmieniłem. Założyłem Spec XC Race Grips XL zamiast Enduro, które miałem. Szukam komfortu. Co do kół sugeruję jak masz możliwość pożyczyć i potestować czy bardziej Ci pasuje wewnętrzna szerokość 25 czy 30. Moi koledzy, którzy jeżdżą na oponach 2,25-2.3 twierdzą że przy tej szerokości opony obręcz 30 powoduje że lepiej się układają. Tu ciekawy artykuł na ten temat: https://www.pinkbike.com/news/rim-widths-comparison-test-mountain-bike.html -
MTB 29" do 2500zł, przyszłościowa rama
jajacek odpowiedział(a) na smileess69 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
3200 to chyba można złapać Krossa Level 2019 na sztywnej osi 142 ale bez boost. Rockhopper, Talon to odpuść. Gate 50 albo Rockrider XC 100 dałby mu już dobrą bazę. XC 050 ma tę samą ramę ale amor RockShox Judy z którym są problemy. Dobra baza to sztywne osie i RockShox Recon. I tak jest w Gate 50. Używki można szukać. Ale jakieś świeże. I nie ma żadnym SRAM X5/X7/X9 bo to chłam. Ale jest to loteria. Kupiłem dwie używki i musiałem w nie włożyć kupę kasy. Więc jakby co sugeruję dołożyć do nowego. Sztywne osie miał jeszcze Accent Peak. Jest tych Gate na OLX sporo. Nówka 50 3700: https://www.olx.pl/oferta/wyprzedaz-rocznika-2019-nowy-kellys-gate-50-promocja-okazja-CID767-IDBVqOI.html#635793b2be