Skocz do zawartości

MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę


Rekomendowane odpowiedzi

35 minut temu, Szwedacz napisał(a):

Odnosząc się do pierwszego posta i wyjątkowo wracając do tematu samych rowerów, zostawię tu info, że nowe Stormy pojawiły się w ofercie Avansu.

Na pierwszy rzut oka są po drobnym liftingu i przerzucili je do marki Torpado, zamiast Indiany (ale dalej jest to od Bottari).

Zmienili malowanie, teraz jest 1x11, za to drożej ?

X6 wygląda całkiem sensownie, za 5k rower ze sztywnymi osiami i napędem 2x10 do tego rockshock z przodu (strzelam, że sprężyna ale jeśli tak, to dla osób, które się nie ścigają i jeżdżą rekreacyjnie to może być nawet plus, te sprężynowe rockshocki działają całkiem przyjemnie). 
X8 z napędem 1x11 z kasetą 11-42 za 6k jest moim zdaniem gorszym wyborem niż X6, 
X9 z napędem 1x12 z kasetą 11-50 za 6400 jest moim zdaniem dobrą alternatywą dla XC 120 z decathlonu. Co ciekawe, siedzi tam z tyłu przerzutka shimano XT z manetką deore i kasetą sram nx, czyli bębenek standardowy 11s pod shimano. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Szwedacz napisał(a):

Odnosząc się do pierwszego posta i wyjątkowo wracając do tematu samych rowerów, zostawię tu info, że nowe Stormy pojawiły się w ofercie Avansu.

Na pierwszy rzut oka są po drobnym liftingu i przerzucili je do marki Torpado, zamiast Indiany (ale dalej jest to od Bottari).

Zmienili malowanie, teraz jest 1x11, za to drożej ?

O ile mi wiadomo to Terg S.A. jest właścicielem Media Expert, Avans i Electro. Więc właściciel ten sam ale może inna strategia sprzedażowa.

Ale Storm X7 za 6k to grubo przegięli pałkę :)

Odnośnik do komentarza
W dniu 28.03.2023 o 19:41, Greg29 napisał(a):

 

Wracając do tego super roweru. Dzwoniłem właśnie do boc24 na infolinię.  Otóż sklep boc24 sprzedaje rowery tylko do Niemiec i Austrii i nie wysyła ich do innych krajów UE. To wyjaśnia, dlaczego strona jest tylko niemieckojęzyczna. 

Podobne doświadczenie miałem kiedyś z pewnym skandynawskim sklepem z artykułami dziecięcymi. Mieli bardzo fajną szwedzką przyczepkę do roweru. Otóż za nic nie można było się z nimi dogadać, żeby wysłać do Polski. Do Niemiec, Norwegii, Danii, Szwecji tak. 

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, krix napisał(a):

Wracając do tego super roweru. Dzwoniłem właśnie do boc24 na infolinię.  Otóż sklep boc24 sprzedaje rowery tylko do Niemiec i Austrii i nie wysyła ich do innych krajów UE. To wyjaśnia, dlaczego strona jest tylko niemieckojęzyczna. 

Ci mają wysyłkę do Polski ale tylko rozmiar xxl:

https://www.rabe-bike.de/de/cube-reaction-c-62-race-flashgrey-n-red-2022?gclid=CjwKCAjw5pShBhB_EiwAvmnNV4HhStQv7FeogwTeJN7Q6f9AOF19h-CWh042THEs1mYKzNP1Etg-pxoCnNMQAvD_BwE

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, jajacek napisał(a):

Może działa na zasadzie "Panie zobacz, taki normalnie jest rower za 5500 a jak dopłacisz 300 zł to dostaniesz taką fajną indianę!"

Dużo ludzi kupuje sprzęt bez czytania wcześniej w necie, idą, oglądają i kupują. Wcześniej się to raczej odnosiło się do rowerów za 1000-1500 zł gdzie za 1500 zł dostawałeś full z hamulcami tarczowymi z napędem shimano! Widocznie pułap zabawek które się kupuje bez sprawdzania sprzętu się przeniósł wyże

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Veriv napisał(a):

A co z gwarancją? Bo jak sprowadzony rower ma nie miec gwarancji lokalnie, to wątpliwy biznes by zaoszczędzić i kupić za granicą.

Chyba oczywiste że jak kupujesz Radona, Canyona czy Rose to nie ma gwarancji w Polsce. Tak działa sprzedaż w modelu direct-to-consumer. Odsyłasz do producenta. Nawet jakby Cube nie miał lokalnej gwarancji w PL to nic to nie zmienia. Gwarancja jest generalnie na ramę. Jakby pękła to odeślesz. Mam dwa Spece kupione w Austrii i wiem że jakby coś się stało to z reklamacją ramy nie będzie problemu bo to renomowany sklep.

Odnośnik do komentarza

Cube jednak ma w Polsce i dystrubutora i sieć dealerów. Zresztą, niekoniecznie musi pęknąc rama, np może się rozwalić bębenek, może w rowerze coś zacząć trzeszczeć, coś się popsuć. 

Wielokrotnie korzystałem w z gwarancji w takich sytuacjach. Szosa no może jeszcze jeszcze ale MTB dostaje w kość. Wysyłka do Austrii czy Niemiec to problem, czas i dodatkowe pieniądze. Najgorzej właśnie czas, sezon leci, lipiec jest tylko raz na rok ?

Odnośnik do komentarza

Przychodzi mi pytanie, czy w ogóle kupować teraz rower. Czy myślicie, że ceny rowerów pojadą w połowie sezonu, na jesieni mocno w dół? (Niekoniecznie do poziomu sprzed 2020)

Na jakiej przesłance formułuję to pytanie:

otóż tutaj :

Król Rowerów

Ale jeszcze ciekawsza wypowiedź tutaj:

Dirt It More (cały odcinek warto posłuchać)

Co sądzicie? Autorzy są wiarygodni ? 

i ciekawostka: ten Cube C:62 RACE  pojawił się znów na chwile w rozmiarze 19 parę dni temu, ale po chwili już wyprzedał się. Ciekawe, czy jego cena to jest taka super okazyjnie niska, czy właśnie to zapowiedź trwałych obniżek na jesieni na obecne modele C:62 Race (czyli czy zejdą trwale z 2200E do ca. 1700) w ramach ogólnoświatowych spadków cen (jeśli te spadki będą, o czym mówią cytowani przeze mnie prelegenci)

Odnośnik do komentarza

Król Rowerów czyli Mikołaj Pytel prowadził przez wiele lat sieć sklepów Airbike, która jednak nie przetrwała prób ekspansji, zostały dwa sklepy które Mikołaj sprzedał a które są zarządzane przez ludzi związanych z branżą motocyklową. Mikołaj z pewnością ma ogromną wiedzę na temat tej branży ale czy jest analitykiem trendów trudno powiedzieć.

Artykuł dotyczący kryzysu w branży rowerowej z tym wideo Dirt It More ukazał sie na grupie mtbxc i zaczęła się pod nim kontrowersyjna dyskusja.

Ja twierdziłem i nadał twierdzę że nie ma żadnego kryzysu jeśli chodzi o sprzedaż dobrych rowerów. Warszawskie sklepy rowerowe do których wpadam, sprzedające głównie rowery premium radzą sobie bardzo dobrze. Wysokiej klasy szosy, mtb, elektryki, gravele za 15-50k jak i podobne rowery ze środkowej półki powiedzmy 5-10k PLN sprzedają się bardzo dobrze. Kryzys jest być może wśród rowerów-chłamów za 2-3k. Nasze forum jest potwierdzeniem  że rowery z Decathlonu i paru innych producentów od 4-5k w górę sprzedają się bardzo dobrze. Podobnie jest z takimi jak Indiana Storm, bo skoro znacząco podnieśli cenę to oznacza to że przy poprzedniej nie wyrabiali się z popytem. Niektórzy tam na mnie najechali że nic nie wiem i nie mam pojęcia. Faktem jest że w branży rowerowej nie pracuję ale coś tam mam z nią do czynienia. Widzę też czego ludzie szukają na grupach. Czy moja ocena jest słuszna? Nie wiem.

Średnia cena roweru znacząco poszła w górę a to oznacza że zwykle przychód sklepu przy takiej samej marży też poszedł w górę. Otworzyło się kilka sklepów premium z rowerami. Caramello Bike w Jeleniej Górze, sklep braci Gołasiów w Toruniu i parę innych. Teraz w Warszawie bydgoskie Centrum Rowerowe otworzyło bardzo duży sklep. Jest kilu producentów którzy są przetowarowani. Np. Merida i Giant. I oni zapewne obniżą ceny. Ale generalnie wątpię żeby taniały rowery ze średniej i wyższej półki. Być może spadły marże co jest związane z dramatyczną podwyżką kosztów logistyki z Azji plus z inflacją.

Moją opinię wydaje się potwierdzać ten artykuł:
https://sports.yahoo.com/cant-enough-high-end-road-065851571.html
Dramatycznie poszła w górę sprzedaż elektryków i graveli.

Odnośnik do komentarza

Nie siedzę w branży rowerowej, ale z jednym się nie zgodzę. Koszt transportu z Chin/Azji drastycznie spadły, właściwie do poziomu sprzed pandemii. W tej chwili sprowadzenie kontenera z Chin to mniej więcej 2kUSD, często mniej. Mniej więcej rok firma, w której pracuje płaciła za kontener 14-15kUSD. Przy ofercie 16500 USD z Tajwanu, zrezygnowaliśmy z transportu.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...