Skocz do zawartości

Greg29

Użytkownicy
  • Postów

    580
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Greg29

  1. Po kupnie nowego roweru powinieneś zetrzeć fabryczny smar z wierzchu łańcucha. Tak samo jak kiedyś kupisz nowy łańcuch na wymianę. Tzn. jak napisał Jacek są różne szkoły i różni masochiści, tzn. zwolennicy bardziej upierdliwych rozwiązań. Szejkują oni łańcuch w benzynie ekstrakcyjnej tak aby wypłukać cały smar i potem się bawią z woskami co 50 km bo na tyle wosk starcza. Ale fakt, do wosku sie brud tak nie czepia i napęd jest czysty. Niefanatycy czystych napędów po prostu biorą szmatę nasączoną w benzynie ekstrakcyjnej i czyszczą nowy napęd z fabrycznego smaru tylko z zewnątrz ponieważ twierdzą, że fabryczny smar jest najlepszym zabezpieczeniem łańcucha od wewnątrz. Później co kilkaset kilometrów tylko czyszczą napęd z zewnątrz i dosmarowują łańcuch oliwkami - latem do warunków suchuch z ptfe a zimą bardziej gęsty do warunków mokrych
  2. Bardziej mi chodziło, że nie używasz biegów, jeździsz prawie cały czas na jednym twardym przełożeniu naciskając pedały z dużą siłą. Nie chodziło mi o uderzanie czy "kopanie" w pedały - swoją drogą to ciekawy styl jazdy 😁. Powinieneś cały czas, czy to jadąc szybko czy też wolno kręcić z mniej więcej taką samą prędkością, dość szybko ale też nie za szybko, nie jak chomik w kręciołku 😁. Dopasowywać tak biegi aby nie było za ciężko. To się nazywa jazda kadencyjna a ludzie myślą, że jak nie czują, że pedałują to nie jadą
  3. Nie wiem. Trzeba czytać. Często chińczycy na Ali piszą ile jest łożysk i dają rysunki, gdzie te łożyska są rozmieszczone ale nie spotkałem się z tym u żadnego zachodniego producenta, nawet w markowych pedałach. Jak już to piszą, że są łożyska maszynowe ale nic więcej. Tu też piszą, że są łożyska maszynowe - pedały RACE FACE Ride. Może za bardzo "siłowo" jeździsz, że tak szybko rozwalasz pedały? Tzw. ugniatanie kapusty. Musisz się nauczyć jeździć bardziej "kadencyjnie"
  4. Szukaj platform z plastikowymi pinami, dużych, około 10,5x10,5 cm. Coś w stylu Giant Pinner Flat https://allegro.pl/oferta/pedaly-platformowe-giant-pinner-flat-czarne-15042585559?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery-akc_pla_pmax&ev_campaign_id=17967208976&gad_source=1 Ja mam Cube w tym stylu do fitnessa i dają radę
  5. Też miałem kilka rowerów z linkami na wierzchu i nie neguję, że jest to dobre rozwiązanie, łatwiejsze w serwisowaniu na pewno. Ale może trasy pod zawody są po prostu przygotowane, ewentualne patyki i gałęzie posprzątane i dlatego nie było przypadków wyrwania przewodów przez gałęzie. Oficjalne single też na pewno są raz na jakiś czas objeżdżane i sprzątane. Ja jadąc z dużą prędkością z góry, po zwykłej leśnej ścieżce wyrwałem sobie, tak jak pisałem, przewód tylnego hamulca gałęzią na którą najechałem i która po najechaniu wpadła między przewód a ramę i go wyrwała. Stąd moje pytanie
  6. A jak się mają w tym race 700 te przewody czy linki przerzutek prowadzone na zewnątrz pod ramą? Pewnie jest większe ryzyko wyrwania jakimś patykiem w terenie. Ja już sobie wyrwałem kiedyś z mocowań przewód hamulcowy od tylnego hamulca przy tylnym trójkącie
  7. Nie wypowiem się na temat napędu Alfine bo się na nim nie znam ale rozmiar 54 będzie na Ciebie za mały. Mam 183 cm wzrostu i mój Cube SL Road w rozmiarze 56 jest na styk, raczej maławy niż za duży, mógłbym mieć nawet rozmiar 58
  8. Ja mam fitnessa, który był pierwotnie na Clarisie, ale jeszcze tym starszym 2400, i z czasem wymieniłem go ba Tiagrę i naprawdę czuję różnicę. Niby Claris też działał, był dobrze wyregulowany, zmieniał biegi, ale Tiagra tobi to zupełnie inaczej, krótko, twardo, szybko, że tak to określę "bez gadania", ciężko to wytłumaczyć ale czuć różnicę. Też tak skończyłem 😁 - na początku był stary mtb 26", później dokupiłem fitnessa i sprzedałem mtb ale brakowało mi roweru w teren więc kupiłem mtb 29" a później dokupiłem grawela bo brakowało mi czegoś na dłuższe wycieczki. Co prawda fitness na oponach 40c był takim grawelem z prostą kierownicą ale jednak to nie było to i teraz mam trzy i marudzenie w domu 😁
  9. Akurat na tym forum jest cały wątek na kilkadziesiąt czy już nawet ponad sto stron odnośnie Expl 540. Pytasz się jaki kupić rower, wklejasz linki do jakichś wynalazków, my Ci mówimy, że to shit, że lepiej kupić Expl 540 (szczególnie jak jest w promocji za 3200 zł) bo ma wszystko co współczesny rower mieć powinien a Ty nas od sprzedawców Deca próbujących coś wciskać wyzywasz. Jak wiesz lepiej to po co pytasz? Kup co uważasz
  10. Spróbuj podregulować przednią przerzutkę bo może się właśnie dotarło i łańcuch obciera delikatnie o prowadnicę przedniej przerzutki na maksymalnym wychyleniu. Na początek spróbuj to zrobić baryłką do regulacji (czy jak to tam się nazywa), którą masz na linka z przodu przed kierownicą, najlepiej to robić w czasie jazdy obracając o pół obrotu w lewo/prawo i nasłuchiwać czy będzie lepiej czy gorzej. Jak gorzej to kręcimy w drugą stronę
  11. Ja wożę pompkę, multitool ze skuwaczem, dętkę, spinkę do łańcucha, kilka trytytek, klej, łatki, 2 łyżki do opon. Już mi się zdarzało łatać dętkę 20 km od domu czy trytytkami przyłapać przewód tylnego hamulca w mtb, który został wyrwany z mocowań przez patyk na zjeździe. Jeszcze muszę dokupić haki przerzutek bo w każdym rowerze jest inny. Mam w każdym rowerze osobną podsiodłówkę i osobny zestaw do każdego roweru. W mtb mam jeszcze mały multitool z kombinerkami i nożykiem
  12. Miałem jakiegoś Tourneya w Tribanie 100, nie pamiętam nazwy i obsługiwał wolnobieg 14-34T
  13. Nie kaseta tylko wolnobieg 6-rzędowy. Ale to detal techniczny. Można zmienić blat korby na mniejszy ale nie napisałeś jaki to model i czy blat jest odkręcany czy korba jako całość. Jak całość to trzeba zmieniać całą korbę a nie wiadomo czy nowa korba będzie pod taki sam suport czy trzeba też będzie wymieniać suport. Jak zmienisz korbę na mniejszą to mniejsza też będzie prędkość maksymalna. A tak na marginesie to "ekonomiczna miejska damka", która pewnie waży z 28 kg jak nie lepiej, nie będzie nabierać prędkoynawet jak tam włożysz karbonowe koła i napęd Shimano Ultegra 😁
  14. Jak jutro znajdę chwilę na przejażdżkę to nagram - nie wypinają się jak szarpiesz do góry, że tak to oreślę: "z palców", tak jak normalnie pedałujesz i ciągniesz nogę do góry. Może jak piętę tak wygniesz fo przodu jak ba rysunku ale to też ciężkie do realizacji bo się pedał okręci wokół osi. Byłem właśnie w garażu, wpiąłem buta i poszarpałem chwilę aż rower podnosiłem i się nie wypiął. Ale może ręką jest za słabo więc poszarpię jeszcze jutro "normalnie" czyli nogą. Jednak jak pisałem wcześniej próbowałem już wyrwać pionowo do góry po zakupie, czyli gdzieś w marcu i nie udało mi się to. I wcale nie mam skręconej sprężyny na maksa tylko na minimum. Jakby się miały wypinać przy ruchu nogi w górę to przecież wypinały by się podczas pedałowania za każdym razem jak noga idzie w górę
  15. Nie wyrwiesz bloków sh56 ciągnąc w górę - byłoby to bez sensu bo byś je wypinał za każdym razem jak podnosisz nogę do góry pedałując. Próbowałem. Za to możesz je dodatkowo, oprócz tradycyjnego eypinania kręcąc piętą, "wyrwać" je (jak to ładnie określiłeś) ciągnąć w górę w skos na zewnątrz. Jak ciągniesz pionowo w górę to ich nie wyrwiesz. Zresztą chyba nawet było to narysowane w instrukcji tych bloków
  16. Ja kupiłem jedne nowe pedały pd-m520 kilka lat temu a jedne używane pod koniec tamtego roku i są bardzo dobre, żadnych luzów, stuków, puków. Ale nie brałem najtańszych, wizualnie zajechanych tylko takie miarę wyglądające. Nowe bloki i tak bym na początek proponował te wypinane wielokierunkowo, o których pisał Oskar, sh96 bodajże numer, nie pamiętam. Mam je teraz bo omyłkowo kupiłem w Decu żeby wymienić stare i jestem mega zadowolony - jak ciągniesz nogę fo góry to nie ma szans żeby się wypięły, robiłe testy, szarpałem, itp. ale wystarczy po skosie i się elegancko wypina. Uratowało mnie to przed kilkoma glebami jak traciłem trakcję na podjazdach, w starych blokach, sh51 z wypinaniem jednokierunkowym w takich sytuacjach wyglebiałem często. Te co mam, NZYRH są wykonane naprawdę bardzo dobrze, nie mogę się przyczepić do jakości, po bodajże 2 latach użytkowania wszystko działa jak trzeba. Porównywałem wizualnie z Shimano (niestety nie miałem okazji jeździć) i wyglądem nie odbiegają a mają większą platformę co wg mnie jest zaletą
  17. Właśnie też chciałem zaproponować pedały deustronne platforma/spd - mam takie co prawda nie Shimano EH500 tylko MZYRH i używałem je w Tribanie, który był moum commuterem a po pracy jeździłem nim na wycieczki po okolicy bliższej i dalszej (pracuję teraz na kontrakcie poza domem). Do pracy czy do sklepu jeździłem przeważnie w butach trekkingowych i na platformie a na wycieczki już w stroju rowerowym i butach spd. Kosztują dużo mniej niż Shimano i może na początek byłoby to jakieś rozwiązanie. Mam takie: https://a.aliexpress.com/_EG44vDd Możesz spróbować też te, są trochę tańsze: https://a.aliexpress.com/_EQYRu4r
  18. Łańcuch KMC X10 działa bezproblemowo z Deore. Co do pedałów, tak jak Oskar też doradzam kupić lepsze platformy z metalowymi pinami a przyszłościowo też spd. Mogą być to MZYRH, mogą być jakieś Dartmoory, Rockbroosy albo Wheel Up, do 100 zł spokojnie kupisz coś sensownego. Ostatnio na stronie fahrrad.de były niebieskie Crankbrothers Stamp 1 za 11 czy 13 eur, zanim się zdecydowałem (ten niebieski trochę mi nie padował) to już zniknęły. Ja czasami sobie zmieniam pedały w mtb, zajmuje to naprawdę chwilę, jak jadę na jakąś rąbankę po lesie to w spd a jak na weekendową przejażdżkę z drugą połówką czy córką to przeważnie w platformach bo zawsze się to łączy z jakimś łażeniem. Jak miałem operację kolana to też pół roku po operacji jeździłem tylko na platformach. Plastikowe platformy z plastikowymi odlanymi jako całość pinami nadają się ewentualnie do jakiegoś mieszczucha, mam teraz takie w fitnessie, który teraz jest moim commuterem i dają radę ale też nie są to najtańsze pedały dawane z rowerem tylko jakieś troszkę lepsze Cube RFR coś tam coś tam
  19. Sa kaski na szerokie głowy, nazywa to się bodajże z angielska "wide", też mam szeroką głowę - choć nie tak dużą jak Ty - i standardowe kaski w moim rozmiarze uwierają mnie po bokach, nad uszami. Ja po prostu kupiłem większy rozmiar, który da się ścisnąć/wyregulować do mojego rozmiaru i jest o.k. Tu masz przykładowy kask XL Wide: https://allegro.pl/oferta/kask-rowerowy-ixs-trail-evo-xl-wide-58-62-enduro-10519337298
  20. To bym chyba brał Torrenta 60 bo napęd 1x11 (jak w Mustangu) i bo lepsze hamulce niż w Mustangu (mt400 vs. mt200)
  21. Ten linkowany Specialized Rockhopper ma napęd MicroShift 2x9, nie wiem co to ale bym nie brał. Ten Kross ma strasznie namieszane w osprzęcie, manetki i tylna przerzutka Shimano Deore, korba no name, hamulce SRAM. Jak dla mnie za duży misz-masz. Ten pierwszy, Orbea Onna, ma napęd 2xx i sprężynowy widelec. Jak może być napęd 2xx to już wolałbym Focusa Whistler 3.8 Edit. Popatrz jeszcze na damską wersję Rockrider Expl 540
  22. Od początku pisałem, że Rock Machine Torrent 70. Poczekaj dzień, dwa, może się pojawi, może będzie dostawa w przyszłym tygodniu. Możesz też zadzwonić i zapytać czy będzie dostawa. Edit. Tu masz dostępną 17-stkę: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-rock-machine-torrent-70-29-pd37482/?v_Id=206606
  23. Jak do rekreacji, dla kobiety (nie żebym był męskim szowinistą ale kobiety często nie ogarniają przerzutek, zwłaszcza przednich) wybrałbym rowrr z napędem 1x11. Odrzuć już na wstępie te wdzytkie Alivio czy inne poniżej Deore. Z tych co podlinkowałeś najlepiej wypada ten ostatni Rock Machine Torrent 70 bo ma sztywne osie w standardzie boost i w miarę amortyzator. Edit. Tu masz jeszcze promocję na Scott Scale: https://evolutionbikes.pl/products/scott-scale-965-2022?_pos=1&_fid=83f30f52d&_ss=c&variant=40728741904486 a na stronie BikeInn pojawia się regularnie Specialized Chisel za około 3500 zł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...