pablo

W XC 100 hamulce zmieniałem na 6100: zaciski, klamki, przewody i tarcze. Tarcze (bodajże rt66) mocowanie mają takie samo jak Tektro. Klamki o nic nie zachęcają. Jak nie zapomnę to jutro, pojutrze pstryknę fotkę jak to wygląda. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

No właśnie nie była kwestia tylko tunelu bo amortyzator zablokowałem po przejechaniu 100-200m za autobusem. I wzrost predkosci był dość skokowy. Pewnie wpływ na takie zachowanie miała nie tylko blokada, ale nie mam żadnych czujników poza prędkościomierzem żeby cokolwiek stwierdzić.

Ja się niedawno zdziwiłem, jaka jest różnica. Jazda za autobusem, po równym asfalcie. Zablokowanie amorka podniosło mi prędkości o ok. 10%. Właściwie natychmiastowy, ale nie upieram się, mogło to być spowodowane czymś innym niż tylko blokada amortyzatora.

Fajne porównanie, troche daje do myślenia i eksperymentów. Z moich doświadczeń miernych mogę zaryzykować tezę ze przy jeździe z dętka dużo bardziej odczuwalna jest różnica ciśnień i prędkości. Jeżdżąc do pracy różnica 0,2-0,3 bara powodowała ze było wrażenie zamulania, mniejszych prędkości a wysiłek niewspółmiernie większy. Po tym jak zmieniłem tylne koło i zalałem mlekiem byłem zdziwiony jak mała różnica jest przy jeździe z mniejszym i większym ciśnieniem. Pomysł na film? Różnica w predkosci przy zablokowanym i odblokowanym amorki na równych powierzchniach płaskich i mniej płaskich. ;)

Jestem zadowolony. Na początku wydawał mi się krowiasty ale jest zwrotny, fajnie reaguje na leśnych ściankach, pod górę. Jedynie co miałem zastrzeżenia to hamulce. Mimo dotarcia i tak na zjazdach z jakiś „górek” w mieście średnio dawały radę. Wymieniłem na 6100 i jest dobrze. Teraz niech tylko zdrowie i kondycja dopisze i będzie git. PS mam z kaseta 11-46. Przydałoby się to 51, wiec wcześniej czy później wymienię. PS2 sztycy nie brakuje

Mam 182 i wybrałem M (wprawdzie xc100, ale rama ta sama). Mostek od razu odwróciłem i zmieniłem kierownice na gieta.

Ale co sobie pojezdziles to Twoje :) Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Hmmm, tez byłem świecie przekonany, ze 30mm. Nawet wydaje mięsie, ze ktoś z Decathlonu mi to potwierdzał, zanim kupiłem koło na podmianę w moim xc100.

ST540 a EXPL540 to dwa różne rowery. Zbieżność numerków.

Kilka, kilkanaście dni temu minął rok jak odebrałem swojego xc100. W zeszłym roku za dużo km nie zrobiłem, w tym roku coś tam pokręciłem się wokół komina. Z upgredow na dzień dobry poprosiłem o odwrócenie mostku i wymieniłem na kierownicę giętą z wniosem. Na wiosnę wymieniłem hamulce na deore6100. Teraz myśle o zmianie grupowe, te wydają mi się za wąskie. Ale to najpierw muszę ogarnąć wspólne mocowanie manetek. Czy do mocowanie na jednej obejmie manetki od przerzutki do klamki hamulca muszę wymienić manetkę na wersje bez telewizorka? Kupiłem uchwyt mocujący manetkę do klamki ale mam wrażenie, ze nie pasuje albo coś robię nie tak. Co do kolejnych „upgradow”: w weekend na skutek za małej prędkości, braków w technice, nadmiaru lenistwa i głupoty żywot skończyła dętka i w stanie wymagającym hospitalizacji jest obręcz. Czy takie uszkodzenie nadaje się do naprawy czy raczej myśleć o obręczy? A może nowym kole? Jeśli uda się ja odratować to o bezdetce zapewne trzeba będzie zapomnieć? Pytanie jaka dętka? Czy rozmiar dętki na oponę 2,25 jeśli opona ma 2,3 będzie zdecydowanie za mały czy jeszcze przejdzie? Ewentualnie jakich modeli się wystrzegać albo jest zdecydowanie polecany? Jak patrzyłem to jakieś Schwalbe, Pirelli można kupić za 30-40 pln wiec nie są to kosmiczne kwoty.

Debiut Collage „Baśnie” ;)

Czerwony w XC120 zły nie jest tylko tem żółty napis… jakby nie mogli dać delikatnego czarnego jak w nowych rowerach D. Z kolei XC 100 i ten kolor amortyzatora… no mogli postarać się lepiej ale już lepiej żeby te rowery miały takie wady a nie inne ;)

Tok temu tak było, na szczęście od września zaczęło spadać mocno.

Nie siedzę w branży rowerowej, ale z jednym się nie zgodzę. Koszt transportu z Chin/Azji drastycznie spadły, właściwie do poziomu sprzed pandemii. W tej chwili sprowadzenie kontenera z Chin to mniej więcej 2kUSD, często mniej. Mniej więcej rok firma, w której pracuje płaciła za kontener 14-15kUSD. Przy ofercie 16500 USD z Tajwanu, zrezygnowaliśmy z transportu. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

A to nie prościej/lepiej kupić po prostu kasetę Deore? I taniej: https://www.centrumrowerowe.pl/kaseta-shimano-deore-cs-m5100-pd22291/?v_Id=192760

To zrobiliśmy rundkę po sklepach: Giant, Spec, Decathlon. Młody pojeździł na kilku rowerach, do kilku się przymierzał. Pomysł z rowerem z kołami 26 cali chyba ostatecznie upadł. Młody nie dokonać czuł się pewnie, pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale na 24 calach czuł się duzo lepiej. „Ujeżdżane” dzisiaj były: giant xtc jr, stp, spece jett i riprock i decathlonowe st 920, riverside 900 i st 500. W opini syna wszystkie są fajne, ale najfajniejsze według niego to XTC jr i ST920. I faktycznie ma tych rowerach chyba najdłużej sobie jeździł.

Nie wiem czy znacie Wrocław ale mając na myśli wrocławskie górki/pagórki mam na myśli górki w parkach o względnej wysokości, ja wiem, ze 20-30 metrów, najwyższa górka ma bodajże 40 metrów. Chodzi mi o to, by wziąć młodego w weekend, zrobić wycieczkę wałami, parkami, wjechać pare razy pod górę, zjechać. Zaszczepić frajdę z jeżdżenia w górę i w dół, po lesie itp. Żadnych sportowych ambicji, żadnych zawodów a przynajmniej na razie. Może kiedyś jak złapie bakcyla i będzie miał ochotę. Sportowo na razie realizuje się w taekwondo i w piłce nożnej. Ma świadomość, ze rower jaki teraz kupię za rok może być już za mały, albo w najlepszym wypadku za dwa. Dlatego tez wydawanie jakieś 3-4 koła za rower na rok/półtora wykracza poza mój mental a przy okazji budżet. W porównaniu do rowerów „dorosłych” rowery dla dzieciaków są drogie - niestety. Dzisiaj pewnie przejedziemy się po paru sklepach, może coś wpadnie w oko.

Koncepcja „jak najtańszy, najlżejszy” mi się podoba, ale… ;) Ten Riverside raczej odpadnie: tylko 6 przełożeń, wiec zapewne pod górkę za łatwo nie będzie (to ja), dwa jak byliśmy ostatnio w Decathlonie to na takim zdaje się jeździła o zgrozo DZIEWCZYNA! ;) „Tata ja dziewczyńskiego nie chce” Chciałbym trohe w tym roku pojeździć z Młodym po wrocławskich górkach/pagórkach i chciałbym, żeby miał coś łatwiej/lżej niż 1:1

Stoję przed wyborem kolejnego roweru dla syna, 8,5 letniego. Wzrost 135 cm. Obecnie jeszcze jeździ i się meczy na 20 calowej meridzie mats jr. Meczy, bo kolka już małe i musi się mocno nakręcić. No i już powoli wyrasta z niego. Pare dni temu zajrzeliśmy do Decathlonu przymierzyć się do kilku modeli: ST900 - BTWIN Rower Górski Mtb Dziecięcy Rockrider St 900 24" 1699.00zł https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-300746 ST500 - ROCKRIDER Rower Górski Mtb Dziecięcy Rockrider St 500 26" 1399.00zł https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-327187 Riverside 900 BTWIN Rower Trekkingowy Dziecięcy Btwin Riverside 900 26" 1839.00zł https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-313199? Najlepiej jeździło mu się po sklepie na ST900 (może dlatego, ze czerwony, najszybszy ;) ) a chyba najmniej na Riversidzie. Jeśli chodzi o wymagania Syna to: ma mieć jedną przerzutkę i „normalne” manetki, żadne grip schift. Ze swojej strony w st900 troche „uwiera” mnie przedni uginacz, w ST920 można sobie go dostosować do wagi dziecka (pytanie jak bardzo skutecznie), ale 920 poza mentalnym budżetem. Czy coś poza Decathlonem w podobnym budżecie jest warte uwagi? Ewentualnie jakiej używki szukać po olx/Allegro? I czy koła 24 czy 26? Zakładając oczywiście, ze rama dostosowana jest do wzrostu. Pobieżnie przeglądając net widzę, ze raczej dominują koła 24 pod ten wzrost. Znajomi prawdopodobnie, ale to jeszcze niepewne, będą sprzedawali Gianta XTC Junior 24. Roczny. Jaka cena byłaby właściwa dla obu stron, jeśli nówka jest przeceniona na 1800?

Wydaje mi się, ze z przodu mam 32. Z tylu 11-46. Az sprawdzę jak wrócę. Kupowany w czerwcu ub. r.

Co do kasety i różnic pomiędzy 11-46 a 11-51, to nie wyjeżdżając z dość płaskiego Wrocławia, już spotkałem górkę, która mnie pokonala - zapewne jest to tez kwestia mojej kondycji i techniki (dobre 15 lat przerwy), ale do wjechania ma szczyt niewiele zabrakło. Pewnie mając 11-51 bym wjechał. Korbę wydaje mi się, ze mam 32. Jeśli chodzi o hamulce to na płaskim, przy odrobinie dobrej woli można nazwać je wystarczające. Na zjazdach już niekoniecznie. Jestem świeżo po wymianie na Deore i różnica jest. Przy tektro nie było opcji, żebym zablokował koło, przy Deore muszę się nauczyć hamować tylnym, żeby nie blokować koła. No i oryginalne tarcze które potrafiły się wyginać oprzyj zaciskaniu hamulca. Ale rower fajny i daje mnóstwo frajdy z jazdy. I

@Veriv skrócenia tak czy inaczej nie uniknę. Zmierzyłem dzisiaj długość przewodu przedniego hamulca. Wyszło ca. 84-85 cm (mierzone na szybko, wiec z jakimś pewnie drobnym błędem), tył z kolei ma 147-148 cm wiec tez trzeba będzie skracać. BTW zaciski, sprzedawane jako przód i tył różnią sie od siebie czy wynika to tylko z długości przewod? Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

To ja wrócę do tematu wątku ;) zastanawiam się nad wymiana hamulców w swoim rowerze. Tzn decyzja podjęta, kwestia tego co kupić? W zeszłym roku kupiłem xc100. Trochę pojeździłem, trochę mnie zdrowie opuściło (dwie operacje) wiec dopiero w tym roku pewnie będzie bardziej jeżdżony. Mam dylemat, które hamulce kupic: mt501 czy 6100? I jakie tarcze do tego? Jakie są między nimi różnice w praktyce? Zanim kondycyjnie wrócę do jako takiej formy to będę jeździł głównie po prawie płaskim Wrocławiu, może na Ślęża, może Świeradów. Na początku chce wymienić przód a za jakieś 2-3 miesiące tył. PS w tej chwili dobijam prawie do 100kg :(

Jeśli bym myślał o wymianie to coś poniżej Deore jest warte uwagi? Czy trzeba wymienić komplet (tarcza, zaciski, przewody, klamki) czy można etapami a jeśli tak to wymiana którego elementu wnosi najwiecej?

Mam wrażenie ze maja mniejsza skuteczność niż prawie 25 letnie V-brake'i z 5-6 letnimi klockami.