Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    12 966
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Dętka jakakolwiek. Byle wentyl odpowiedniej długości. Ja lubię np.ok. 40mm. Jak chcesz dętki z lepszymi jakościowo wentylami to Continental, Specialized lub Schwalbe. Obie z linku są dobre i obu używam. Zestaw do dętek kup to: https://www.decathlon.pl/zestaw-naprawczy-500-do-dtek-id_8085468.html lub to z pompką CO2: https://www.decathlon.pl/zestaw-naprawczy-900-do-dtek-id_8297931.html Jeżdżę na rowerze intensywnie od wielu, wielu lat. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby mi coś przecięło, prawidłowo konserwowaną oponę tak żeby była jakaś giga dziura. Więc wożenie czegoś na taki wypadek uważam za nieuzasadnione. Natomiast pęknięte szprychy spotykam ostatnio u kolegów często. Więc warto mieć plastikową opaskę zaciskową zwaną trytytką żeby ją przymocować do innych szprych żeby móc wrócić do domu.
  2. Masz prawie takie same parametry jak ja, 175/84. Zdecydowanie zalecam rower MTB 29 cali w rozmiarze 17,5 cala. Trek ma trochę oszukane rozmiary. Jego 18,5 jest to de facto 17,5 cala. Taki rower będzie bardziej zwrotny. Jesteś w zasadzie na granicy rozmiarów 17,5 i 19 cali tak jak ja. Jeździłem i na 17,5 i na 19 cali. Dużo zależy od geometrii. W rowerach Cube lepsze będzie dla nas 19 cali. Ja jeżdżę prawie wyłącznie na rowerach Specialized i tam 17,5 cala jest idealne a 19 ciut za duże. Optymalną pozycję dopasujesz ustalając setback (przesunięcie do tyłu) siodełka i długość oraz nachylenie wspornika (mostka) kierownicy. Z doświadczenia wielu lat jeżdżenia z blokadą amora i bez nie uważam jej za bardzo istotną. Ma znaczenie w dwóch przypadkach. 1. Na długim podjeździe. Kiedy jedziesz bardzo długi podjazd po w miarę równej nawierzchni albo ścigasz się w wyścigu i jedziesz dłuższy podjazd. Jeśli nawierzchnia nie jest równa i przejeżdżasz przez korzenie czy dziury to odblokowany amor mimo że odrobinę buja, to jeśli jest jechany siłowo z siodła, daje lepszą przyczepność i kontrolę. Na długim podjeździe można go bez problemu zablokować z goleni jest na to czas. 2. Szybka jazda po asfalcie typu 30 i więcej km/h. Znowu w warunkach wyścigowych manetka jest użyteczna. W warunkach niewyścigowych zawsze można przełączyć z goleni. Jeśli chodzi o manetki to niestety te od RockShox są źle zbudowane i z praktyki ponad 50% się psuje w bardzo szybkim tempie. Blokada ma też ten minus że czasami zablokujemy na asfalcie i zapomnimy odblokować na off-roadzie. A to może prowadzić do uszkodzenia amortyzatora. Kilka razy zdarzyło mi się jechać bardzo trudne trasy na zablokowanym amorze i nie mogłem zrozumieć czemu mi się tak źle jedzie. Więc jest to obusieczna broń. Jak ma się napęd 1x11 gdzie nie ma lewej manetki to jest to łatwiej kontrolować. No i są też amortyzatory ale raczej wyższej klasy, które mają samousztywnianie się. Takie jak RockShox z tłumikiem Brain robione dla Specialized Czy Fox Terralogic. Marlin przywoity całoroczny amor, beznadziejny osprzęt, beznadziejne hamulce. W tej cenie w prawie wszystkich rowerach hamulce będą beznadziejne Univega Summit 5.0 to samo Univega 6.0 przyzwoity amor i osprzęt, beznadziejne hamulce Univega LTD, dobry amor, bardzo dobry osprzęt, beznadziejne hamulce Merida Big Nine 500, przyzwoity amor i osprzęt, beznadziejne hamulce Focus, przyzwoity amor i osprzęt, beznadziejne hamulce Swoją drogą bardzo fajny jest Merida Big Nine 500 Lite, który można kupić za równo 4k ale ciężko dostać. Bardzo przyzwoity był Cube Attention SL 2017 i Kellys Gate 50 2017. Może można gdzieś znaleźć. Natomiast musisz sobie zdać sprawę że im lepszy osprzęt tym większy koszt utrzymania. To samo dotyczy dobrego amora powietrznego. Zapewni lepszy komfort i przyczepność niż olejowo-sprężynowy ale będzie to trochę kosztować. Seria Cube Analog i Attention zapewniają pewne minimum przyzwoitości przy niskim koszcie utrzymania. Są do niezłe rowery całoroczne na wszystkie nawierzchnie. Może warto rozważyć. Nie znam nikogo kto ma Univega. Warto dopytać co z gwarancją. Coś mi się kojarzy że ich dystrybutorem jest Romet. Przeczytaj też to: https://roweroweporady.pl/f/topic/3643-caloroczny-crossmtb-dla
  3. Albo prędkość i aero i wtedy opony 28-30 i lemondka albo uniwersalność i przyczepność i wtedy opony 1.75-1,8 cala na wszystkie nawierzchnie. Nie istnieją rowery do wszystkiego łączące te cechy. Ewentualnie lemondka może zostać i dwa komplety kół z różnymi oponami. A jak to wygląda to olej chyba że się przejmujesz stylówą. Jak dla mnie rower trekkingowy może być obwieszony wszystkim co kto lubi.
  4. Mamy trochę rowerów w domu. Używamy często: walizeczkę narzędzi z Lidla. bodajże za 60 zł, w której jest to co najważniejsze czyli grzechotka z wymiennymi końcówkami zestaw imbusów z Kauflandu za 14 zł klucz do kaset, mamy bikehand z rączką bacik do kaset klucz 15 albo imbusy do pedałów przymiar do łancucha najtańszy łyżki do opon to chyba każdy ma No i jedna droga rzecz klucze dynamometryczne ale to tylko jak ktoś ma karbon Połowę z tego co pisze Elle, nigdy nie miałem w ręce
  5. Jak chcesz więcej komfortu to musisz mieć lepszy amortyzator, który ugina się pod Tobą w całym zakresie i jak najszersze opony. Dadzą one zarówno lepszą amortyzację jak i lepszą przyczepność. Żaden cross nie da komfortu w jeździe po lasach po korzeniach. Odpowiednim rozmiarem ramy wydaje się być 15 cali. Zimą był świetny Kellys Thorx 50 za 3k. Może ktoś go gdzieś jeszcze ma w rozmiarze 15 cali.
  6. Chisel przecenią ok. 15% Nie spojrzałem że ten Crave jest 1x10. Kolega ma takiego i nie narzeka. Ja natomiast nie lubię takiego napędu. Problem z nim jest taki że na płaskie za mało a na góry czasem za dużo. Więc ci co go mają zmieniają przednie zębatki w zależności od terenu. Nie podoba mi się takie pierniczenie. Wolę 2x10 lub 2x11.
  7. W Crave Expert dostaniesz wyścigowy amor RockShox Reba. Lżejszy od Recona ale sztywniejszy. Osobiście kupiłbym Epica HT też na Rebie bo to już jest bardzo nowoczesny rower ze sztywnymi osiami i hamulcami Deore i lepszymi kołami. Jego następcą jest Chisel. Ale raczej do jesieni go nie przecenią. Różnica między nimi nie jest znaczna. Alternatywa to np. Trek Procaliber. Tu masz moje porównanie Chisela do Procalibera: https://roweroweporady.pl/f/topic/2586-specialized-chisel-nowy-aluminiowy-wyscigowy-ht/?hl=chisel To też możesz poczytać: https://roweroweporady.pl/f/topic/2327-rower-mtb-jaki/?p=16989
  8. Rowerowy ma rację w tym że jak ma się taką możliwość to lepiej jest mieć jeden gorszy rower zimowy a drugi lepszy wiosna-jesień. Też się boleśnie o tym przekonałem gdzie doprowadzenie roweru do stanu sprzed zimy kosztowało mnie blisko 1000 zł. Na najbliższą zimę poszukam czegoś typu Cube Analog z zamianą hamulców hydraulicznych na mechaniczne. Natomiast jeśli chodzi o ofertę rowerów mtb dla dziewczyn to jest ona w większości beznadziejna. Moja przyjaciółka zrobiła kiedyś bardzo dogłębny research i doszła do wniosku że te rowery w zasadzie niczym oprócz kolorów i gorszego osprzętu się nie różnią. A jeszcze jest problem z dostępnością. Więc lepiej jest wybrać męski model. Warto też się obracać w towarzystwie ścigających się grup znajomych. U nas ostatnio koleżanki sprzedają między sobą. Jedna zrobiła upgrade do nowego karbona i sprzedała drugiej, swojego starszego, za niewiele ponad 3k. Tamta miała 14,5 kg kloca na Suntourze XCR, który się prawie nie uginał. Teraz ma 10,5 kg Krossa na Rebie i SRAM X0.
  9. Sądzę że nie doceniacie mtb. Znam paru gości co po prostu zakładają w miarę gładkie opony (ale nie slick) typu Specialized Renegade albo Schwalbe Thuderburt, pompują je na 4 bary i są w stanie po asfalcie jechać ze średnią prawie 30. Natomiast przedni bagażnik to temat mi kompletnie nie znany. Nie znam nikogo kto by takowy użytkował. Przerabianie roweru na jucznego wielbłąda to chyba tu: podrozerowerowe.info
  10. Klamki przełajowe uważam za bardzo dobry pomysł. Nawet zawodowcy na Paryż-Roubaix je stosują. Dla mnie drogie MTB to są od jakichś 8k. No i takie nie mają otworów na bagażnik. Te rekreacyjne mtb takie jak Cube, za ok. 3-4k często mają. A nawet jak nie, to żaden problem dostać elementy do montażu na obejmy. A po co mają być otwory w amortyzowanym widelcu, bo nie bardzo rozumiem?
  11. Tak długo jak nie wjedziemy w teren w którym napotkamy duże dziury, kamienie, tłuczeń, piachy i korzenie, terenowe podjazdy i zjazdy, tak długo rowery takie jak cross/gravel/przełaj są w miarę wystarczające. Problem pojawia się jak napotkamy wyżej wymienione nawierzchnie i ewentualnie ostre zjazdy leśne czy terenowe. Tam takie rowery kompletnie sobie nie radzą. Po pierwsze dla kogoś kto nie ma odpowiedniej techniki stają się niebezpieczne, po drugie ne dają komfortu i jazda na nich w terenie staje się torturą. Dostają nadgarstki, kręgosłup piersiowy i lędżwiowy i jeśli ktoś miał w przeszłości problemy z przepukliną pachwinową, pojawiają się dolegliwości. Rower mtb ma natomiast dwie cechy, których te rowery nie mają, pod warunkiem posiadania minimum przyzwoitości technicznej, która zaczyna się w pobliżu 3k pln. Amortyzator mający low speed compression, czyli zbudowany tak żeby wybierał małe nierówności dając komfort. No i dużo lepszą przyczepność w terenie, której żaden z pozostałych rowerów nie oferuje. Zarówno związaną z szerokością opony, jak i pracą amortyzatora, który nie rozpręża się w sposób niekontrolowany i odpowiednio ugina się po najechaniu na dziurę, korzeń czy przeszkodę. No i jeszcze jedna sprawa, którą odczułem na sobie. Im więcej jeździcie w terenie na rowerze mtb, tym bardzie poprawia się wasza pewność siebie i technika na rowerze ze sztywnym widelcem. Od czasu jak nauczyłem się skakać przez niewysokie pniaki i ostro wchodzić w zakręty to dramatycznie poprawiło się moje wchodzenie w zakręty na szosie i jazda po szutrach i gruntówkach. Skaczę tez na szosie bez problemu przez krawężniki i inne miejskie przeszkody. Ciało uczy się lepszego balansu i reaguje instynktownie w takich sytuacjach. No i pozycja w terenie na rowerze z kierownicą szosową oznacza jazdę prawie cały czas w dolnym chwycie. Ponieważ tylko w takim chwycie masz zarówno kontrolę jak i pewne hamowanie. A to dla 90% z nas, jest w dystansie dla kręgosłupa nie do zaakceptowania. No i na mtb w mieście pojadę po wszystkich schodach, krawężnikach, parkach. Dzięki czemu przemieszczasz się szybciej i bezpieczniej. Wysoka pozycja z szeroko trzymaną kierownicą pozwala też znacznie lepiej skanować przestrzeń wokół siebie, dzięki czemu szybciej dostrzegasz potencjalne zagrożenia i szybciej na nie reagujesz. Różnicę między mtb a rowerem ze sztywnym widelcem dobrze obrazuje to poniższy film.
  12. Spróbuj ustalić jaki jest przekrok w tych modelach. Generalnie reguła jest taka że powinno się mieć ok. 5 cm luzu, stojąc nad ramą w butach. Mam kolegę, który miał Cube i twierdził że był o rozmiar za mały. Górna rura była za krótka.
  13. Najwęższa opona na jakiej jechałem na moich kołach mtb to 700x35. No problemo :)
  14. Fuji są montowane w Polsce jakby co. Tu: https://www.google.com/maps/place/Ideal+Europe+Sp.+o.o./@52.222585,19.421263,15z/data=!4m2!3m1!1s0x0:0x98f80c318604d719?sa=X&ved=0ahUKEwjf7O2V-8bbAhVHK8AKHfBgA78Q_BIIqwEwCg
  15. Za najbardziej uniwersalny rower uważam mtb 29 cali. Może nie najszybszy ale najbardziej komfortowy i bez problemu pojedzie po każdej nawierzchni. A jak założyć opony z mało agresywnym bieżnikiem i napompować do maks to wysokie średnie prędkości też da się wyciągnąć.
  16. A tak swoją drogą nie wiem czy kupujesz rower odpowiedni do Twojego zastosowania. Jest to rower do rekreacyjnego MTB. Przyzwoity. Rama kiepskawa jak to w Cube. Bardzo dobry napęd.beznadziejne heble (do miasta mogą być) i ciężkie koła. Amor przyzwoity, powietrzny RockShox.. I tu widzę problem. To jest amor o który należy dbać, czyszcząc go po każdym użyciu. Co ok. 200 godzin jazdy powinien przejść pełny serwis z wymianą uszczelek żeby zapewnić jakość jego pracy. To kosztuje 300 zł. Więc z pewnością nie jest to rower do jazdy do pracy i z powrotem bo będzie na to za drogi. Do jazdy terenowej fajny acz trochę ciężkawy rower, w którym zmieniłbym szybko hamulce na SLX.
  17. Mam 175/84. Jeżdżę na MTB Specialized Crave Pro 2014 29 cali. Jest dokładnie dopasowany pode mnie. Jego geometria wygląda że odpowiada geometrii Cube 19 cali. Niestety Cube nie zamieszcza istotnych parametrów takich jak standover lub Reach. Tu masz geo mojego roweru w rozmiarze M. Mam tylko zmieniony wspornik kierownicy na dłuższy. Ja mam 90, być może zmienię na 100.
  18. https://www.forumrowerowe.org/topic/222827-rower-specialized-chisel-expert-2x-vs-trek-procaliber-8/?tab=comments
  19. https://everydaymtb.com/2018-specialized-chisel-vs-2018-trek-superfly-alloy/
  20. Tu masz odpowiedź "amerykańskich uczonych" :) http://forums.mtbr.com/specialized/specialized-chisel-discussion-1049395-post13521350.html#post13521350
  21. Rama karbonowa jest dużo sztywniejsza. Nie spotkałem na razie żadnych karbonowych mtb ht, które odpowiadałyby wygodnym rowerom szosowym endurance. Jak ktoś chce komfort to kupuje fulla. Jeździłem po parę dni na paru Specach Epicach HT i Stumpjumperach HT, raczej wyścigowych wersjach, ostatnio chyba Comp Carbon World Cup i były to cholernie sztywne rowery. Na tyle sztywne że po 3h jazdy bolały mnie plecy. Być może była to wina wyścigowego RockShoxa SID, który był zestrojony na wyścig a może samej ramy. W każdym razie o ile na szosie nie widzę możliwości jeździć na czymś innym niż na karbonie. o tyle w mtb nie mam nic przeciwko aluminium. Dlatego i Chisel i Procaliber mnie przekonują. Może ten isoSpeed coś daje. Nie testowałem. Natomiast co do komfortu to każdy Fox na jakim jeździłem był bardziej komfortowy i lepiej wybierał nierówności niż RockShox. Z kolei koledzy, którzy mieli Recon i Rebę twierdzą że Recon bardziej komfortowy. Reby na których jeździłem były dosyć sztywne i zorientowane wyścigowo. Byl taki model Procaliber 9.7 2x 2017 na Foxie i jego specyfikacja bardzo mi odpowiadała. trudno doradzić. Trzeba znaleźć użytkowników.
  22. Pomimo mojego zainteresowania geometrią endurance i hamulcami tarczowymi powtórzę co powiedział mój znajomy kolarz, reprezentant Polski, zwycięzca wielu wyścigów, bike fitter i sprzedawca rowerów w jednym. "Napęd 1x11 w szosie jest do dupy" Jechałem w zeszłym tygodniu z chłopakiem, który miał tego 920 AF i bardzo chwalił. Więc dla mnie bardzo jasna sytuacja. O kołach Mavic słyszę zewsząd coraz więcej negatywnych opinii. Podobno gdzieś po roku 2012, jakość dramatycznie się pogorszyła. Opinia że hamulce nie istnieją w deszczu jest nieprawdą. Zależy od klocków. Natomiast w deszczu ze śniegiem jest słabo ze względu na problemy z osuszeniem obręczy w takich warunkach. Ja bym wziął 56 a nie 58. Mój młody ma przekrok 90 i jeździ na 56 i wszystko jest ok. Ze wzoru Grega LeMonda powinineś mieć ramę 55.
  23. Co kół Gianta na na ostatnich dwóch ustawkach szosowych, kolegom, którzy jechali na Giantach na ich kołach pękła szprycha. Pierwszemu uderzył w nią kamyk i pękła. Drugiemu sama z siebie. Zrobił się z tego problem bo rower aero, chyba Propel i bardzo wyprofilowana z tyłu rama. W związku z tym pomimo otwarcia hamulca nie dało się jechać bo koło obcierało o ramę. Więc kolega uziemiony 50 km od Warszawy w szczerym polu i musiał szukać jakiegoś transportu.
  24. https://accidentalrandonneur.wordpress.com/2016/02/12/replacing-pads-on-a-trp-spyre-mechanical-disc-brake-caliper/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...