Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    12 966
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. W weekend mnie nie ma. Jadę z młodym na wyścigi. Możesz podjechać do mnie do domu obejrzeć.
  2. W Legionie na Górczewskiej pracuje bardzo dobry mechanik, ksywka Halogen a rządzi mój kumpel Krzysiek Rogulski. Obaj znają się na rzeczy. A części już masz?
  3. Ja widać dziesiątki pseudo standardów i problemów. Generalnie w szosie standardem tylnej osi było 130mm a w mtb/przełaju 135mm. Potem pojawiły się dziwolągi. Sztywnie osie, gravele, itd, itp. Wsadzenie do tego Gianta osi 135 to kompletna porażka. Nie mam pojęcia jak pomóc. Może zadzwoń do serwisu Wertykala. Oni są kumaci i może coś doradzą. Normalnie to należałoby przepleść koła na piasty od mtb/przełaja. Co tanie nie jest. To te adaptery po 100 wydają się tańszym rozwiązaniem.
  4. 5000 w karbonie oznacza najtańsze modele i kompromisy. Ale rama karbonowa typu endurnace jest znacznie lepsza niż alu. Wolę karbon na niższej grupie niż alu na wyższej. Więc taki Fuji jest rozsądnym zakupem. Z czasem można wymienić elementy napędu, które nam nie odpowiadają. A rama jest bardzo dobra. Podobnie w modelach Specialized serii Sport. Nie bardzo jest sens marnować czas i szukać teraz w necie cen, skoro zakup ma być jesienią. Wtedy można polować w PL. CZ, SK, DE, AUT, CH i UK. Speca Roubaix na Ultegrze za 5k nie kupisz. Można też polowac na mało używane rowery. Tak np. ja wypatrzyłem prawie nowego Tarmaca Michała za 4k.
  5. To ja też dopiszę. Mój przyjaciel Cyborg, w związku z utratą zaufania do marki Mavic, po załatwieniu kolejnych kół zrobił research. Najchętniej kupiłby koła składane z części. Takie do których można bez problemu dokupić oddzielnie obręcz, bębenek piasty, łożyska i szprychy. Ale żeby to osiągnąć trzeba by kupić koła za ok. 1500 zł. A Fulcrum Racing 5 LG, bardzo przyzwoite koła treningowe, na szerokich, nowoczesnych obręczach, kosztują w Wertykalu, gdzie kupujemy różne rzeczy, 900 zł. Dostanie się do nich bez problemu szprychy, łożyska i bębenek . Nie dostanie się obręczy. Więc Cyborg doszedł do wniosku że woli systemowe na pewnych obręczach i pewnych piastach niż składane na nieznanych obręczach i piastach, np. z Dandy Horse. Jak padnie obręcz będzie musiał dokupić całe koło ale może wtedy Wertykal da trochę zniżki. Alternatywą było złożenie kół na obręczach i piastach DT Swiss ale wtedy koszt ok. 2000 albo, co proponowałem, włoski klasyk na obręczach Ambrosio i piastach Campagnolo Record. Piasty 220 Euro. Obręcze 500 zł. Plus szprychy i zaplot. Można wyjść na ok. 1500 zł i mieć super koła.
  6. Bardzo fajny rower. Nic nie wymieniać dopóki czegoś nie zajedziesz. Hamulce są beznadziejne i jak zostaną zajechane należy je wymienić na Alivio po taniości lub Deore po jakości. Koła są beznadziejne i mają beznadziejne piasty. Po ich zajechaniu należy kupić albo przyzwoite koła systemowe albo złożyć pod swoje potrzeby. Uważać w zakrętach na tych oponach bo nie trzymają w nich dobrze. Jeździłem na nich i trochę uślizgów miałem.
  7. Mają wewnątrz dłoni. Pokażę przy okazji
  8. U mnie rękawiczki z dużą ilością żelu na szosę się nie sprawdziły. Upośledzają czucie klamek. Natomiast Bartek z ComoBike namówił mnie na takie: https://www.specializedconceptstore.co.uk/product/12569/2018-grail-gloves/ I jestem z nich bardzo zadowolony.
  9. To była okazja: https://www.decathlon.co.uk/triban-560-cf-carbon-road-bike-tiagra-id_8377758.html
  10. Ten Fuji to mam mieszane uczucia. Taki najtańszy karbon typu endurance. Dobra rama, kawałek 105 a reszta maksymalnie po taniości. Odpowiednik Tribana 540 ale w karbonie. Ale Spec też w tych najtańszych modelach potrafi władować jakąś taniochę. Co prawda ostatnio przynajmniej korby i koła daje przyzwoite. No i dobre opony, dobre siodło i dobry kokpit. Więc w zasadzie oszczędza tylko na hamulcach i sztycy podsiodłowej. W modelu Sport najtańsze hamulce klasy jak Tektro w tym Fuji no i najtańsza korba Praxis Works podobnej klasy jak ta Oval w Fuji. Więc w sumie to zbliżone rowery. Mogli by chociaż dać hamulce 105 albo w ogóle pełną grupę. W modelu wyżej, Elite, zupełnie inna bajka. Dostajemy prawie pełną, najnowszą Ultegrę 8000 ze świetną korbą Praxis Works Zayante i karbonową sztycą podsiodłową. Na taki po sezonie to warto się zaczaić. Ale to już będzie cena po sezonie 7,5-8k
  11. Sądzę że ten Pan nie jeździ na mtb. Rogi tak jak napisałem mają zastosowanie w pewnych określonych sytuacjach. Na rowerze mtb, jadąc po singlach, jeden palec praktycznie cały czas spoczywa na dźwigni hamulca. Nie ma tu żadnej możliwości trzymania za rogi bo traci się kontrolę nad hamulcami. A rower mtb jest od tego żeby nim jeździć w terenie a nie po asfalcie. Chwyty ergonomiczne redukują pozycję, które jest pokazana na początku filmu. A pozycja na rogach oznacza częste opieranie na poduszce dłoni, co też powoduje ucisk na nerw. Jak będę miał okazję to spytam jakiegoś zawodnika pro co na ten temat sądzi.
  12. Bardzo dobra oferta. Kolega kupował chyba za ok. 6k ale dostał tzw. rabat zawodniczy.
  13. Ja rogów też używałem na rowerze trekkingowym przez wiele lat a potem na hybrid/fitness. Zastanawiałem się czemu zaginęły. Zaginęły chyba m.in dlatego że łatwo jest nimi o coś zaczepić oraz dlatego że kiedyś nie używano tak szerokich kierownic jak teraz. A ich zalety pokazują się na długich podjazdach i na asfalcie kiedy jedziesz szybko i starasz się uzyskać jak najlepszą aerodynamikę. W wielu wyścigach mtb ich stosowanie jest zabronione ze względów bezpieczeństwa. Przy upadku lub szczepieniu się mogą być niebezpieczne.
  14. Radek, eksperymentowaliśmy z pozycjami młodego do czasówki. I doszliśmy do tego że jego efektywność jest największa w pozycji w której siedzi na siodełku pochylonym znacznie do przodu. Nie pamiętam jaki to jest kąt ale na pewno nie mniej niż 5 stopni. UCI miało wcześniej przepis że nie można było tak mocno pochylać siodła do przodu. Poprzednio było to maksimum 2,5 stopnia. Obecnie został zmieniony i jest to obecnie maksimum 9 stopni. Natomiast mój bike fitter powiedział że do standardowej jazdy na szosówce nie stosuje się pochylenia siodła większego niż 2 stopnie. Więc ogólnie coś w tym jest że w pozycji czasowej niektórzy osiągają większą efektywność z siodłem pochylonym do przodu.
  15. Szalenie istotne a niedoceniane jest ogumienie i ciśnienie w oponach. Dlatego zalecam szersze opony i niskie ciśnienia do jazdy poza asfaltem. A nawet w mieście na DDRach z kostki też daje to zwiększony komfort.
  16. Jak wjedziesz na jakieś szutry czy gruntówki to zarówno amor jak i możliwość założenia szerszych opon się przydaje. Ja lansuję z własnego doświadczenia teorię że cross może być rowerem w miarę uniwersalnym na wszystkie nawierzchnie, oprócz cięższych terenów mtb, pod warunkiem założenia opon 1,75-1,8 cala. Ale nie kazdy cross to umożliwia. Spędziłem ma crossach wiele lat i przejechałem na nich zapewne ponad 100 tys km. Zdarzało mi się też na nich ścigać zakładając opony 700x28 i lemondkę. Natomiast rower ze sztywnym amorem fitness/hybrid również miałem. I kompletnie nie mam do takich rowerów przekonania. Nie pozwala na założenie szerszych opon. Zysk z tego że rower jest lżejszy ma znaczenie głównie pod górę lub po płaskim przy większych prędkościach. W lekkim terenie dłuższa jazda nim staje się katorgą. Natomiast w górach jak najbardziej bo jest lżejszy. Mam troje znajomych, którzy wykorzystują takie rowery, wyłącznie na asfalty, jeżdżąc na kilkudniowe wyprawy z bagażnikiem i torbami Topeak MTX na bagażniku. I do tego bardzo dobrze się nadają. Northec kiepska firma. Kiepskie hamulce, kiepskie koła, kiepska waga. Ale reszta bardzo w porządku. Bardzo rekreacyjna pozycja. Wchodzi w grę. What you pay is what you get. Jakbym chciał szukać oszczędności to chyba Romet Orkan 5 2017 chodzi po 2800. Jest jeszcze Unibike Zethos GTS.
  17. Takie uzywam: https://www.specialized.com/pl/pl/chwyty-contour-xc/p/130375?color=219323-130375 Może Ergon ma jakieś lepsze. Jestem wybredny ale na te nie narzekam. Ale ile w końcu dałeś za tego Treka?
  18. Z artykułu 15 najgorszych wynalazków w MTB "Bar Ends What were we thinking? This photo kind of says it all really. I'd love to know who it was who kicked the bar end thing off because whoever it was must have been some kind of marketing genius. I mean thankfully 99% of us have since discovered that they are absolutely pointless, but for some reason in the early 90's everyone thought they had to have a pair fitted to their bars. There's one thing that worries me though...and that's that trends seem to have a habit of coming back around. Please, please, please don't let that happen with bar ends though. Into the worst mountain bike products list it goes."
  19. Mi przelatali na Śniegockiej 2. I zrobili to bardzo dobrze. Natomiast ludziska składają chyba np. w Dandy Horse.
  20. Geometria podobna. Cube, jak to zawsze w Cube krótszy z bardziej wyprostowaną pozycją. Cube technicznie lepszy ze względu na dwie klasy lepsze hamulce i jedną klasę lepsze korby i napęd. Canyon lepsze koła i dużo lżejszy. Canyon daje kilka drobnych, fajnych dodatków. Cube serwis na miejscu, Canyon w DE. Ogólnie koło remisu.
  21. Szukaj 19 cali. Przy tym wzroście kupiłbym tylko na kole 29 cali. W świętokrzyskim to szukałbym MTB. Tras w terenie do jazdy jest dużo. A na crossie nie da się po nich jeździć. Przejechanie choćby przez Wykus po brukach, piachach i kamieniach crossem jest torturą. Za 2500 możesz oczekiwać rower na amorze powietrznym i osprzęcie od Shimano Deore w górę. Nie kupuj żadnych strucli starszych niż 5 lat. Rower z pełnym zawieszeniem odradzam bo jest dużo droższy w utrzymaniu niż sztywniak. Gdzieś tam u was jest handlarz, który ma dziesiątki rowerów. Spróbuj go namierzyć. Foty daje chyba na tle garażu. Możesz tez podpytać w metrobikes w Kielcach czy nie mają jakiejś używki odkupionej od klienta w rozliczeniu.
  22. Kross odradzam z różnych względów. Głównie ze względu na jakość, obsługę gwarancyjną o pogwarancyjną. Giant Roam 0 Cube Cross Radon Scart 7.0 Merida Crossway 500 Romet Orkan 5.0 Unibike Zethos GTS Rozmiary dobre. Dla dziewczyny męskie S 15 cali albo damskie 17.
  23. Sądzę kilka sprawa naraz. Może za sztywny amor. Upuściłbym trochę ciśnienia. Nie wiem ile pompujesz w opony. Ja, ważący blisko 90 kg 1,8, bara przód, 2 bary tył. Mój młody 62 kg 1,5 bara przód, 1,8 tył. Gripy. Mnie zawsze bolą nadgarstki przy okrągłych. W ergo mnie nie bolą. Ale wczoraj widziałem bardzo grube piankowe Esi u koleżanki i wyglądały nieźle. Dobre rękawiczki z żelem też polecam. Łokcie mnie chyba nigdy nie bolały. Może też za dużo ciężaru ciała przesuwasz na kierownicę z powodu takiej a nie innej pozycji, ustawienia siodła i długości mostka i wysokości kierownicy. Jak widzisz czynników jest wiele.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...