jajacek

Otwórz nowy wątek bo dopisywanie się do starych wątków powoduje że nie można się już połapać o co chodzi. Napisz ile masz wzrostu i wagi i w jakim terenie zamierzasz jeździć.

Pięknie ten Trek wygląda na tych kołach. I ma takie fajne bajerki, które trudno gdzie indziej znaleźć. W tylne widełki ma wbudowany czujnik prędkości i kadencji kompatybilny z ANT+ A tak wygląda np. mój Tarmac na kołach FFWD alu-karbon

Mustang jest w porządku tak jak pisałem. Jest to absolutne minimum. Dostajesz amortyzator który nie jest dobry ale jest przyzwoity. Manetki i napęd, które od biedy ujdą, podłe hamulce i bardzo słabawe koła. Ale da się już na tym jeżdzić z przyjemnością. No i nie waży tonę tylko 13,5 co jest do przeżycia. Ramę i amor można zostawić, hamulce z czasem do wymiany i przednia przerzutka też. Skoro wolisz koła 29 to nie szukaj 27,5. Podlinkowany Cube Atterntion 29 to chłam ze względu na podły uginacz Suntour XCM, który się do niczego nie nadaje.

Poczytaj https://roweroweporady.pl/f/topic/3643-caloroczny-crossmtb-dla-dziewczyny/?p=30761

Tego chłama Krossa odpuść. Z nowych Cube Analog ale nie na tym kiepskim uginaczu Suntour XCR tylko na RockShox Recon Coil albo używany Cube Attention, Z nowych jeszcze Romet Mustang 1. Jak używki to podlinkuj to ocenię. W używkę zawsze musisz włożyć 300-500 żeby doprowadzić do dobrego stanu wiec taki Analog za 2100 się nie opłaca jak 2700 kosztuje zwykle nowy. Powininen kosztować max 2/3 ceny nowego czyli 1800. Spójrz jeszcze na modele wyprzedażowe 2016 i 2017. Można jeszcze czasem znaleźć Ghost, Focus czy Cube. Rama sugeruję 17,5. Mam 175/84 i na takich jeżdżę. Cube ma przymałe ramy. W nim 19 cali.

A to nie słyszałem. Wszystkie czy mtb?

W kwestii rozmiaru to Merida przedstawiła niestandardową rozmiarówkę. To jest rower w rozmiarze ok. 18 cali i w takich rowerach podawanie rozmiaru w calach jest bardziej spotykane. Jego geometrię porównałem z geometrią Specialized Crosstrail, który posiadałem i odpowiada 17,5 cala w Specu, który był na mnie dobry. Ja mam 175, przekrok 84. A brat ma za mały rower jak na jego wzrost.

Nie jestem zwolennikiem napędu 1x do jazdy po niemal każdym terenie. Żeby obliczyć prędkość i kadencję trzeba mieć jeszcze szerokość opony. Ale powiedziałbym że jeśli szukasz uniwersalnego napędu i dużo jeździsz po płaskim i po asfalcie to nie kupuj 1x11. Przy 32x11 będziesz musiał mieć kadencję ok. 95-100 żeby utrzymać 32.

Prawie żaden link nie działa. Cube Attention to bardzo dobry rower. Polecam

Będzie dobra.

Jeżdżąc na trekkingu odpuścił bym sobie rozważania dotyczące aerodynamiki. Nie ten rower, nie ta pozycja. Skoncentrował bym się na komforcie. Zauważ że nawet triathloniści w Iromanie nie mają bardzo niskiej pozycji a w czasówce na wyścigu szosowym mają maksymalnie obniżoną i niewygodną z niemal równoległymi plecami do ziemi. Ja bym radził znaleźć taką na której po prostu dobrze Ci się jedzie bez patrzenia na licznik i bez względu na prędkość chwilową i średnią i w której nic Ci nie doskwiera.

Jeśli chodzi o chńskie wyroby karbonowe to markę od lat wyrobiły sobie jeśli chodzi o sprzedaż dobrych, tanich karbonowych ram, firmy HongFu, DengFu i właśnie Flyxii. Jest o nich wątek pod nazwą Chinarello na amerykańskim forum na kilkaset stron. Po jakimś czasie rozpoczęły one też sprzedaż kół. Yoeleo nie słyszałem. Ican przewija się od zeszłego roku. Sądzę że jest to taki sam poziom jak sprzedawane przez polskie firmy NoLimited, Evanlite, Daveo, Jagu i Jaan. Ważne żeby nie kupować z Chin tylko z europejskiego magazynu, do którego można odesłać w ramach crash protection. Takich firm jest też wiele w UK. Ja natomiast po różnych historiach z karbonowymi kołami na wyścigach juniorów mam wciąż mieszane uczucia. Z jednej strony wydaje mi się że sprawdzają się świetnie jako koła wyścigowe ale gorzej jako koła treningowe. Zresztą nasz trener raczej nie daje naszych w pełni karbonowych kół klubowych juniorom na wyścigi ze startu wspólnego. Wczoraj natomiast jechałem 100 km z koleżanką będącą kierownikiem sklepu rowerowego. Ona ma pięknego Treka Domanego na karbonowych stożkach Bontrager. Jeździ na nich już długo i nie ma z nimi żadnych problemów. Ale z drugiej strony ona nie waży chyba nawet 50 kg. Parę dni temu ktoś zamieścił zdjęcie koła Vsion TC50. Markowego i w pełni karbonowego po wpadnięciu w dużą dziurę. No i niestety obręcz kompletnie rozwalona. Jak znajdę fotkę to wkleję. Natomiast gdybyś chciał alu-karbon FFWD z dobrej ręki to kolega ma używany komplet 40 z przodu, 60 z tyłu za 2500. Szczerze mówiąc sam mysłałem czy nie kupić ale cienko z kasą stoję. Z tym że nie wiem na jakich piastach ma. Poszukaj roweru Cinelli z Białołeki na Allegro/OLX. to koła z tego roweru, który on sprzedaje.

Trudno mi doradzić. Z jednej strony chciałbym mieć koła full carbon, z drugiej obawiam się czy przeżyją na naszych drogach. Gdybym chciał zaoszczędzić na zakupie rozważyłbym koła chińskiej firmy Ican, które mają dobre opinie wśród użytkowników. Stożki 50mm kosztują ok 1800 zł, są wysyłane z magazynu w UK więc odchodzą wszelkie procedury związane z cłem i VAT oraz mają dwuletni crash protection. Za 1800 zł jest wersja na piastach Powerway, coś ala Chosen czy Novatec. Te same koła na piastach DT Swiss 240 kosztują już ok. 850 Euro. Więc oszczędność jest na piastach. No i nie mam wątpliwości że FFWD to produkt wysokiej jakości. Znam mnóstwo ludzi jeżdżących na kołach tej firmy i nie pamiętam żeby ktoś narzekał. Nawet mistrzowie świata na torze na nich jeżdżą. No i zdecydowanie oponka. Większe przecięcie szytki oznacza że ląduje w koszu. A szytki zwykle zaczynają się od 400 zł.

A jakie konkretnie chcesz kupić? On ostatnio chyba jakieś full carbon za 3500 wystawiał

Ja bym tę stówę dopłacił. Bo jak patrzyłem na koła MTB dla siebie to każde dodatkowe przejściówki do Fulcrum kosztowały 25 Euro. A tak masz koła pod wszystkie standardy. Co też zwiększa atrakcyjność odsprzedażową. Może tego 100 zł przy odsprzedaży nie odzyskasz ale jak będą pod wszelkie standardy to szybko pójdą.

Tu wytłumaczenie standardów http://www.darrenlugg.co.uk/news/30/16/MTB-Axle-Standards-Explained Do CL to chyba trzeba mieć klucz. Może poprosić sprzedawcę żeby od razu przykręcił tarcze?

15/100 to jest już jeden z pierwszych standardów przedniej osi. Nie wiem co masz z przodu. Jak otworzysz szybozamykacz to masz szpilkę taką jak do standardowych kół czy nie?

Wymiana klocków: https://accidentalrandonneur.wordpress.com/2016/02/12/replacing-pads-on-a-trp-spyre-mechanical-disc-brake-caliper/ Piszą w paru miejscach że półmetaliczne Jagwire lub Ashima działają bardzo dobrze.

Takie zdjęcie tarcz kół Giant SX-2 znalazłem w sieci

Tak wygląda CL

Coś nie mogę przysiąść do tych Twoich kół bo mnie łeb nawala i jestem na ibuprofenie i ketonalu więc wszystko obserwuję jednym okiem. Ale zaraz się biorę. Tarcze SLX są dobre. Używam takich od dawna i mają dobry stosunek jakości do ceny. W komplecie z tarczami są wyłącznie śruby do ich przykręcenia w wersji na 6 śrub. Nie wiem jak jest na CL A jesteś pewna że masz CL? Bo na review poniżej jak byk widać 6 śrub: https://www.bikeradar.com/road/gear/category/bikes/road/product/giant-anyroad-1-review-51475/

50 cm https://www.rowerymerida.pl/produkt1097/crossway-5-v-lady-rower-merida.html

Nie wiem skąd mają te koła. A kto sprzedaje? Bo jak Żabiński lub Panfil to można spokojnie brać.