Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 049
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Malowanie wygląda na 2016. Jeśli tak to ma pewnie takie same komponenty jak w Tarmac Comp 2016 mojego młodego czyli napęd Ultegry z korbą Praxis Works Zayante 52/36 i hamulcami Shimano 105. Nic nie wygląda na poobijane więc może faktycznie sporadycznie użytkowany. Co utargujesz to Twoje. Ja bym łykał.
  2. Rower, który nie ma dowodu zakupu, nie ma gwarancji. Gwarancja dotyczy tylko pierwszego właściciela. Co nie znaczy że nie można reklamować w przypadku wad materiałowych. Czasami Spec pozytywnie rozpatruje bo w przeciwieństwie do polskich firm, z założenie spuszczają klienta na drzewo, jest firmą nastawioną prokliencko. Przed zakupem warto poprosić o zdjęcie z numerem ramy i przesłać ja na pl@specialized.com celem ustalenia czy nie był kradziony. Jeśli chodzi o rower nowy nie jeżdżony to w cuda nie wierzę ale podobno się zdarzają ?
  3. Zalecam precyzję w tej sprawie. Nie chodzi o Future Shock tylko obejmę rury sterowej w niektórych rowerach z Future Shock. Każda przyzwoita firma ma jakieś recall. Dobrze jak to robi zawczasu. Też mam w Tarmacu widelce karbonowy, który był wymieniany po tym jak pękł dwóch użytkownikom i zrobiono recall kilku tysięcy z setek tysiecy sprzedanych Tarmaców. Pełny tekst recall. https://www.specialized.com/us/en/safety-notices
  4. Oba mają ręce i nogi. Rama jest wyśmienita. Samą wartość ramy używanej oceniam na 3k. Ta sztyca podsiodłowa w detalu kosztuje 800 zł. Używaną kupiłem szukając jej pół roku w dobrej cenie za 400. Zwykle chodzi po 600. Ten pierwszy jest z pewnością lepszą ofertą. Ma wysokiej klasy koła aluminiowe. Z ich ceną właściciel oczywiście pojechał po bandzie. W detalu kosztują 3600, używki chodzą powiedzmy po 2000-2200. Do tego masz Ultegrę więc masz bardzo kompletny pakiet z którego byłbyś bardzo zadowolony. Używaną Ultegrę wyceniam na maks 2k. A może 1500. Jeszcze bym ponegocjował. 6-6,5k Zawsze możesz mu podlinkować że na OLX najnowsza Ultegra 8000 jest do kupienia za 2,5k: https://www.olx.pl/oferta/kompletna-grupa-shimano-ultegra-r8000-11s-50-34-2x11-CID767-IDycslb.html#cbf478a242 Koła https://www.olx.pl/oferta/okazja-mavic-ksyrium-pro-sl-ultralekkie-i-wytrzymale-CID767-IDvJ7KT.html#3c935b2209 Ten drugi już jakąś rewelacyjną okazję nie jest, zważywszy że znalazłem mojemu przyjacielowi kilka dni temu Roubaix SL4 na Tiagrze z 2016 za równo 3k. Maks cena na 105 jaką byłbym skłonny zapłacić oscyluje pomiędzy 4500 a 5k. Może właściciel jest skłonny negocjować. Natomiast ze zdjęcia widać po stanie korby, że jest to rower prawie nowy i ma przejechane bardzo niewiele km.
  5. W ogóle tym sobie głowy nie zawracam. Zawsze pompuję przed jazdą. Wszystkie rowery trzymam w mieszkaniu.
  6. Oglądając jednym okiem tenis, wrzuciłem search i z wątków na które warto zwrócić uwagę są takie: " There's a pretty big difference in frame geometry, specifically stack/reach ratios, on those two bikes. The DIverge is very upright. The Checkpoint is on the "racier" end of endurance geometry. In fact, it's longer/lower than a Domane. " https://road.cc/content/review/243301-trek-checkpoint-sl-6 https://www.velonews.com/2018/03/bikes-and-tech/first-ride-trek-checkpoint-gravel-bike_457653 https://www.bikemunk.com/specialized-diverge-review/ http://ridinggravel.com/gravel-bikes/gravel-grinder-news-trek-introduces-checkpoint-gravel-bike/ A dla mnie ta ocena dziennikarza kolarskiego byłaby chyba decydująca: Naturally, wide tyres go a long way to cushioning the blows on rough ground but even at low pressures the front of the Checkpoint just feels far too harsh. On long fire-road rides with all the holes, dips and ripples you'd expect of an unmanicured track, the Checkpoint's stiff front end becomes tedious and tiresome.
  7. Porównujmy jabłka z jabłami i gruszki z gruszkami. U nas E5 Sport alu obecnie nawet taniej https://sprint-rowery.pl/rower-szosowy-specialized-diverge-e5-sport-2018 Ceny w UK https://pricespy.co.uk/search?q=specialized diverge sport
  8. Trek z pewnością nie jest kiepski. Trek robi bardzo dobre rowery. Ale wydając ok. 10k wolałbym jednak mieć przekonanie że dokonuję dobrego wyboru. Nie wiem gdzie mieszkasz ale jak nie ma ciśnienia to zadałbym sobie trud żeby w miarę możliwości obejrzeć te rowery na żywo. Ewentualnie spojrzeć na amerykańskie/brytyjskie fora jak jest ocena tego modelu. Bo na naszych to szkoda czasu.
  9. jajacek

    kellys ARC 10

    Pozycja na tym rowerze jest mega rekreacyjna. Jeśli Ci to odpowiada to ok. Natomiast jeśli chciałbyś ją zmienić to należy obrócić mostek do góry nogami i ewentualnie dopasować pozycję wyciągają podkładki spod mostka i przekładając je na początek nad niego, robiąc tzw komin. Po pewnym czasie kiedy mamy już zoptymalizowaną pozycje idziemy do sklepu rowerowego w którym za ok. 20 zł przytną nam rurę sterową amortyzatora na odpowiednią wysokość, tak żeby zlikwidować komin.
  10. jajacek

    kellys ARC 10

    Dobrze że posłuchałeś i nie wpakowałeś się na minę ? Pozdrawiam
  11. jajacek

    kellys ARC 10

    Na dolnej rurze widzę wolną śrubkę. Były 3? Jak tak to bym kupił koszyk z bocznym wkładaniem bidonu i przesunął go do przodu. U mnie w domu już od dawna stosujemy na dolnej rurze tylko i wyłącznie koszyki Specialized Zee Cage Edit Teraz doczytałem że masz koszyk na jedną śrubkę. Więc tym bardziej moje rozwiązanie
  12. Tych co mówią że Future Shock nie działa spuszczam na drzewo. Działa, wiem bo jeździłem. Kolega z którym bardzo często jeżdżę ma go w swoim Roubaix więc widzę jak pracuje jadąc obok niego. Carbon 9R jest lepszy dla amatora niż 11R. Dlatego że jest to gęstszy karbon mający więcej włókien i grubsze. Najwyższe karbony Speca są mega wycieniowane a co za tym idzie mniej odporne na uderzenie. Mój młody ma swoim Tarmac Comp UDi2 karbon 9R, leżał już w wielu kraksach i rama przeżyła. W moim Roubaix mam 8R i też jest w porządku. Najłatwiej to zobaczyć w specyfikacji wagowej rowerów Speca MTB. Gdzie wraz ze wzrostem numeru karbonu czyli większego wycieniowania idzie zmniejszenie maksymalnej dopuszczalnej wagi zawodnika. Fotki w sieci z połamanymi ramami w ponad 90% prezentują modele S-Works z najbardziej wycieniowanego karbonu. Jakby to było 2k to bym dopłacił do karbonu. A że jest 500 więcej? Jak to mówią...
  13. Tak swoją drogą przemyśl czy nie przetestować roweru przed zakupem. W zasadzie tylko Specialized daje taką możliwość. Za 200 zł ściągną Ci rower, który możesz testować 24h. Jak zdecydujesz się na zakup to zapłacisz o 200 mniej czyli testy będą a darmo.
  14. W stożkach używam dętek z wykręcanymi wentylami z przedłużkami albo zamiennie 80mm z Decathlonu. Wykręcane wentyle mają Continental, Specialized i chyba Schwalbe. Używam tych pierwszych dwóch. Widać na zdjęciu czy mają takie spłaszczenie wokół wentyla. Jak tak to wentyl jest wykręcany. Jak jest zupełnie okrągło to nie. Przedłużki są dwóch rodzajów. Wkręcane wentyl i nakręcane. Potrzebujesz nakręcane. Conti, BBB, Decathlon. Jest tego dużo.
  15. Każdy łańcuch 10x jest kompatybilny. Mało tego. Każdy łańcuch 11x też :). Każda kaseta 10x Shimano i SRAm również. Olej sklepy i diagramy. Mówię to z praktyki. Natomiast jest kwestia tego czy ta praca jest optymalna. Teoretycznie optymalna jest kiedy do grupy szosowej jest założona kaseta szosowa i łańcuch pod odpowiednią ilość biegów. Szczerze namawiam na łańcuch Campagnolo Veloce, gdyż pracuje znakomicie a ma 2-3 większą żywotność niz Shimano. Dowód: https://bikerumor.com/2018/01/29/wippermann-11-speed-wear-test-finds-connex-11sx-chain-lasts-longest/ Z testu wynika że najdłużej wytrzymuje Connex ale z doświadczenia są z nim kłopoty z kulturą pracy i trzymam się od produktów Connexa z daleka. A Campagnolo używam z 10 lat. Mój syn się ściga na grupie i łańcuchu Ultegra ale nie wytrzymuje one więcej niż 5-6 tys km. Campagnolo u mnie ok. 15 tys km wbrew temu co jest napisane w teście, który był robiony w laboratorium a nie real life. W kestii kompatyblilności tak samo powiedzą Ci że dętka 27,5 jest niekompatybilna z kołem 29 cali. Ale jednak u mnie na takim kole działa bez problemu.
  16. Zadzwoń do skleprowerowy.pl na Broniewskiego. Poproś z p. Kasią. Powiedz, że od Jacka Kapeli. Poproś o dobrą cenę i dostepność na Treka i Speca i zobacz co powie.
  17. Sam już musisz ocenić czy warto dopłacić do karbonu. Tu masz np. cenę na E5 https://sprint-rowery.pl/rower-szosowy-specialized-diverge-comp-e5-2018?utm_product_id=9290
  18. No więc Diverge Sport w karbonie za 12k jest to zarąbisty rower. Ale czy bym dopłacił do niego 5k od 7200 za E5? Nie. Moje dwie karbonowe ramy Speca po sezonie zostały kupione za mniej niż 1000 Euro każda. Więc ta dopłata nie ma uzasadnienia. 2k różnicy to rozumiem. Trek jest firmą, która ma najlepszą gwarancję na rynku. Lifetime, not questions asked. To jest zdecydowany plus. Natomiast zwykle dopłaca się za niego premium, nawet w porównaniu do Speca. Wizualnie piękny rower. Technicznie zdecydowanie wolę Speca Diverge E5. Bo ma fajną amortyzację w widelcu, bezproblemowy suport wkręcany BSA a nie problematyczny PressFit i bardziej praktyczną aczkolwiek gorszej klasy korbę. Natomiast przemyśl jak to ma być u Ciebie z tą jazdą terenową. Jeśli ma to być jakieś 20-30% to rzeczywiście gravel. A jeśli sporadyczny szuter, lasek, bruk to jest jeszcze np. Trek Domane, na którym jeździłem w karbonie i jest to zarąbisty rower. Mega wygodny. Testowałem go na szutrach, kostce Bauma na ścieżkach rowerowych, płytach chodnikowych i asfalcie. Wszystko to łyka bez problemu. W wersji pod tarczówki wchodzą do niego opony 32 i na takich jechałem. I do długodystansowej jazdy z okazjonalnym szuterkiem czy lasem to mógłby być mój wybór. Canyon Grail to dziwoląg. Chciałbym mieć taki rower, gdyby chciał się wyróżniać. O firmie Canyon mieliśmy wczoraj dłuższą dyskusję. Różnie to z nimi bywa. Sprzedają taniej ale jak chcesz dokupić jakieś elementy to cena x4. Z gwarancją też różnie bywa bo trzeba odesłać do Niemiec i się czeka. Czasem miesiąc, czasem 3. Czasem przyjdzie w pudełku dopieszczony rower, a czasem jak wczoraj koledze cały podrapany. Innemu koledze bez żadnej przyczyny pękły tylne widełki. Cayon ramę wymienił stwierdzając "normalna wada materiałowa". Więc co do firmy mam że tak powiem mixed feelings. Technicznie bardzo dobry rower, z niezbyt szczęśliwie dobraną korbą szosową pod potrzeby. Firma Kross od niedawna sama robi ramy karbonowe w Przemyślu. Więc uczyli by się na Tobie. Szczerze mówiąc nie chciałbym być ich królikiem doświadczalnym, tym bardziej że na tym forum mieliśmy już posty w stylu "moja dziewczyna wyjechała karbonem mtb ze mną do lasu, pękła jej rama na pierwszej przejażdżce, Kross odmówił uznania reklamacji". Więc sorry ale dla mnie nie wchodzi w grę pomijając wszelkie aspekty techniczne. Edit: doczytałem teraz że rama alu. Mimo to nie łykam. Wole 1200 dopłacić do Speca.
  19. Paweł, Sagan z pewnością nie jeździ na nim dlatego że to jego wybor. Jest to zabieg marketingowy sponsora, w celu poprawy sprzedaży aluminiowych szos, które słabo się im sprzedają. Ogólnie zawodowiec nie jeździ w czasie kariery (a często i po jej zakończeniu) na tym na czym chce tylko na tym co sponsor daje. Kiedyś widziałem taki artykuł gdzie dano zawodowcowi jakiś średni budżet do wydania. I nie kupił nic z górnej półki. Pamiętam tylko że kupił pedały Lok Keo Max anie Keo Blade ani Keo Carbon bo powiedział że nie ma między nimi istotnej różnicy do jazdy na co dzień. Jak wiesz siedzę i dużo czytam, testuję też rowery i moje przemyślenia są zupełnie inne niż to co marketing chce nam zafundować. I zarówno ja jak i Ty poszliśmy dobrą drogą, nie kupując np. stożków karbonowych pod hamulce obręczowe. Jestem teraz członkiem fajnego projektu szosowców gdzie w zamkniętej ograniczonej grupie wymieniamy praktyczne poglądy. Wczoraj właśnie dyskutowaliśmy na temat tego ile stożki aero dają. Consensus był taki że w porywach 1-1,5 km/h przy prędkościach 35-40 km/h. Czytałem ostatnio bardzo ciekawe zwierzenia inżyniera Zipp o historii budowy ich kół. Ale to może napiszę w innym wątku.
  20. A ile masz wzrostu? I Jari i Diverge mają swoje zalety. Jari masz hamulce hydrauliczne i praktyczniejszą korbę w góry. ale z kolei nie wiem w jakim standardzie jest ta korba bo może się okazać że koronki jakies dziwolągi i nie idzie dostać. Diverge ma lepszą korbę do jazdy po płaskim. I jest to korba do której idzie dostać koronki za rozsądne pieniądze i idzie zamontować 46. Mój młody ma korbę też tej firmy tylko wyższy model. Dodatkowo Diverge ma system amortyzacji w rurze sterowej. Takim akurat jeździłem i nieźle to działa. Ma najlepsze tarczówki mechaniczne na rynku co akurat mi się podoba bo odchodzą wszelkie problemy z hydrauliką. siodło w Specu dla mnie niewygodne. Młody na nim jeździ. Deska. Koła w Specu kiepskie i ciężkie. Ale z drugiej strony mój przyjaciel jeździ już na takich 5 lat. Opony w Diverge do wymiany. Bo w terenie 30m to za mało. Trzeba kupić 42mm. Koła w w Fuji mi nieznane. Opony ok. I zaraz wyjdzie że znowu namawiam na Speca. Ale jak porównać te specyfikacje to Spec mi się bardziej podoba. A Jari optycznie ładniejszy. Widzę że idzie wyrwać Diverge teraz za 7200. A Jari za 8400. Na Jari nie jeździłem a na Diverge tak i mam znajomych co na nim jeżdzą i chwalą. To niestety wybrałbym Diverge. I zostaje mi jeszcze sporo na zmianę opon, siodełko i koronki jeśli takie życzenie. Na upartego nawet dobre koła można kupić za 1000. Nowe siodełko Toupe sprzedasz za 150-200 bez problemu.
  21. Każda firma ma gravela. Nie wiem po ile chodzą gravele w karbonie. Ten Diverge na którym jeździłem ponad 10k. Ja bym wybrał dobrą ramę, producenta, który daje dobrą i długą gwarancję i rower w którym najchętniej mam od razu korbę jaką potrzebuję. Producenci raczej obecnie skupiają się na tym żeby był to rower wielozadaniowy do jazdy w średnim tempie po asfalcie, który daje sobie też radę w lekkim terenie. Osprzęt najchętniej Shimano 2x11 jakbym miał wybór. Czy 105 czy Ultegra ma to małe znaczenie. Tiagra ma pewne wady i zalety. Zalety że dobrze działa i można ją przerobić na 3x. Wady że jest tylko kompatybilna sama ze sobą. Podczas gdy w napędach 11x możesz miksować dowolne komponenty grup 11x tego samego producenta.
  22. Mój przyjaciel Cyborg, z którym dużo jeżdżę właśnie kupił Speca Roubaix na Tiagrze 2x10. Z tym że przerobi go na 3x10 bo takie napędy preferujemy do jazdy w ustawkach i po górach. Więc też niedługo będę miał feedback z pierwszej ręki jak to działa. Jeździłem na Tiagrze 4700 kumpla ale w rowerze z płaską kierownicą i tarczówkami mechanicznymi. Wszystko bardzo dobrze pracowało. Natomiast co do opinii kolegi że osprzęt ważniejszy od ramy to totalnie się nie zgadzam i postrzegam to dokładnie na odwrót. Nie mówiąc o tym że osprzęt to element eksploatacyjny i podlega wymianie. A czy rama jest dobra czy nie, to wychodzie zwykle po 80-100 km. Jeszcze nie spotkałem ramy szosowej alu, która może rywalizować z niezłą ramą karbonową. Natomiast czołowi producenci opanowali już technologię dobrych ram alu. I jeżdziłem już na takich w mtb, które bardzo mi się podobały. Być może Fuji też ma to opanowane. Mój młody jeździ teraz na Fuji alu na torze i mówi że jest lepiej niż na jego Treku alu.
  23. Były bardzo ważne wydarzenia w Polsce więc temat rowerów musiał im ustąpić. Na gravelach się za bardzo nie znam. Dwa razy testowałem Speca Diverge i gravel to nie moja bajka. Natomiast mogę ogólnie napisać że Cannondale uważam za najbardziej przereklamowaną firmę rowerową. Raczej dla ludzi z głęboką kieszenią. Tam wszystko kosztuje x2 niż gdzie indziej. Canyon jest dobrą firmą mającą dobre produkty ale jak wiadomo operuje w modelu direct-to-cusotmer i jak się cokolwiek stanie to odsyłamy do Niemiec i czekamy. Czasem miesiąc ale z relacji ludzi wiem że czasem 3 i nie mają w tym czasie roweru. Firma Fuji jest firma globalną z USA z fabryką m.in w Polsce. Sprzedaje przez dealerów, dystrybutor na Europę jest niemiecki i nigdy nie słyszałem o żadnym problemie z reklamacjami. Ich produkty mi się bardzo podobają bo używają standardowych, stosunkowo łatwo dostępnych części, w przeciwieństwie do kilku innych firm. Fuji Jari jest bardzo dobrym rowerem, z pewnością jednym z lpeszych. Inne gravele przewijające się to ciekawy Rondo Ruut mający bardzo oryginalny widelec ze zmienną geometrią, za który producent każe sobie bardzo słono płacić. Wspomniany przez mnie Spec Diverge i jakiś Trek, nie wiem czy nie Crocket. Firmy Breezer nie znam. Nigdy nie słyszałem. Dziś jest a czy za rok u nas będzie? Rama stalowa co jest fajne. 50/34 uważam za bardzo nieudany napęd do gravela. Najbardziej w gravelu podoba mi się 46/30, które jest w Fuji. Ewentualnie 48/32, które jest w Specu.
  24. Nie do końca podzielam tę opinię. Też miałem Sirrusa, ważącego 9,8kg. Robiłem na nim jazdy treningowe do 120 km po płaskim, jeździłem po górach i po mieście. Do szybkiej jazdy treningowej miał wadę w postaci braku baranka szosowego a co za tym idzie, brak dobrej pozycji poprawiającej aerodynamikę i chroniącą przed wiatrem. Pod górę jechało się na nim dobrze ale na zjazdach znowu było za wolno ze względu na braka baranka. W mieście było owszem ciut szybszy niż cross ale zdecydowanie dużo mniej komfortowy. Poza tym ze względu na brak amora ograniczony w zasadzie tylko do jazdy po asfalcie i ścieżkach. A mtb oraz w pewnym stopniu cross daje możliwość ostrej jazdy miejskiej po trawnikach, chodnikach, krawężnikach i schodach. Na fitnessie się tego nie zrobi. Odziedziczył go po mnie mój kolega, który używa go jako rower sakwowy do jazdy długodystansowej z bagażem, po asfalcie i jazdy po mieście. Wiec jak ktoś się za bardzo nie spieszy to ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...