Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    12 909
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Ten Cannondale od poprzedniego niewiele się różni oprócz tego że ma odrobinę lepsze hamulce i nadal brak sztywnej osi i brak nowoczesnych piast typu boost. Wyrzucone pieniądze. Wbrew nazwie te Cannondale i Procaliber to nie są rowery górskie. Są to rowery terenowe. Skonstruowane do ścigania się w maratonach MTB i XC. Można oczywiście jeździć nimi po górach ale nie zostały do tego zaprojektowane. Będą dobrze podjeżdżać pod górę ale kiepsko zjeżdżać bo mają do tego nieodpowiednią geometrię. Można to trochę poprawić stosując opuszczaną sztycę podsiodłową i grubsze opony. Takie opony można założyć do Procalibera i Chisela ale nie do Cannondale. Skoro nieodpowiadała Ci pozycja na Procaliber to być może w ogóle powinieneś rozważyć rowery typu trail. Nie mam z nimi zbyt dużego doświadczenia a już zupełnie żadne jeśli chodzi o rowery trailowe bez tylnego zawieszenia. Takimi typowymi trailowymi rowerami są Canyon Spectral na którym jeździ moich dwóch kolegów czy Specialized Camber, który testowałem. Musiałby to być rower mający kąt natarcia widelca ok. 67 stopni (rowery XC starszej generacji mają ok. 71 stopni, nowsze, jak Procaliber czy Chisel 69-69,5 stopnia) i amortyzator ze skokiem typu 120 mm. Taki rower świetnie zjeżdża i nieźle podjeżdża. Nadal potrzebna jest do ostrych zjazdów opuszczana sztyca podsiodłowa. Jest tu na forum kolega Marek, który zna się na Trail i Enduro i może jego należy spytać o radę. Polecam też lekturę bloga 1enduro.pl
  2. Kluczowy jest wybór koła. 27,5 jeździ z grubsza jak 26 cali. Niewielka różnica. 29 jeździ zupełnie inaczej. Jaki amor nie wiem w Rockrider ale skoro Decathlon się nie chwali to zapewne olejowo-sprężynowy. Ale dobrej firmy. A tu Raidon ale kiepskiej. Oba kosztuja 600-700 zł więc sa porównywalne. Z osprzetem XT/X7/X9 raczej wolałbym nie mieć do czynienia bo taki już miałem i nie byłem zadowolony. Ale są użytkownicy co chwalą. Jak dla mnie koło 29 jest decydujące i wolałbym Rometa.
  3. Sprzętowo podobny rower. Piasty Formula są bardzo przeciętne i czego producent nie podaje zwykle na kulkowych łożyskach co nie jest dobre. Amor starszej generacji bez czarnych goleni. Osprzęt z grubsza taki sam, klasę lepsze hamulce niż w Treku, Kiepska korba. Węższe opony. Ogólnie taki rower jak sprzed 3 lat, nie nadążający za nowymi trendami. Rzekomo dożywotnia gwarancja. Ja bym nie kupował. Nie widzę dokładnie ze zdjęć a w opisie nie ma, moim zdaniem rama nie ma sztywnej osi.
  4. Możesz podpytać czy tego nie obniżą na 5k: https://www.metrobikes.pl/pl/p/Specialized-Epic-HT-zielony/37787
  5. Też mam Speca Crave Pro na tej samej ramie. Jest to świetna rama. Natomiast są to trochę starsze rowery nie mające pewnych nowych technologii. Ten rzekomy Pro nie jest żadnym Pro bo Pro nie miał takiego amora w komplecie tylko dużo droższego Foxa i napęd SLX. Za podobne pieniądze kupisz np. Rose Count Solo 2 na lepszym osprzęcie: https://www.rosebikes.pl/rose-count-solo-2-bike-now-2660368 Natomiast Spec to jednak znacznie lepsza marka i dobra gwarancja. Rower na starszym ale przyzwoitym osprzęcie Deore 2x10. I przyzwoity amor RockShox Recon. Na pewno będziesz zadowolony. bo jeździ się na nim świetnie. Śmiesznie się złożyło bo jeździmy we czterech z kolegami jeździć po Alpach na szosówkach. Najpierw ja kupiłem Crave Pro. Potem nie wiedząc o tym kolega kupił Crave Expert. Ostatnio mój partner treningowy kupił Crave Pro bo testował kilka razy mojego. A czwarty ma za moją namową, trochę wyższy model Epic HT o którym wyżej pisałem. Edit Nie dopatrzyłem że ten Pro to Rockhopper a nie Crave. Tego nie kupujemy.
  6. Ja często jeżdżę na tętno i wiem jakie mam strefy. To ma swoje wady i zalety bo czasem puszczę koło obawiając się zbyt dużego obciążenia. Mam zresztą ostatnio problemy zdrowotne więc muszę spokojniej jeździć dopóki nie znajdę ich przyczyny. A info dla Elle. Moja przyjaciółka, kupiła jakieś zegarek Lezyne z pulsometrem za ponad 5 stów. Bo może będzie biegać :) Pytałem ile razy biegała w ciągu roku. 2-3 :) Niestety ci z którymi jeżdżę ciągle mnie wciągają w strefę ok. 80% HR Max co przy obecnych temperaturach jest dla mnie za dużo. Jak chcę jechać 60-70% to muszę jechać sam bo wszyscy wokół się ścigają i cisną każdą jazdę jak trening.
  7. Ramy Treka i Speca są zdecydowanie najlepsze jeśli chodzi o wykonanie i ciężar. Trek ma najlepszą gwarancję z wszystkich. Procaliber sam rozważam ale na razie miałem inne wydatki. Ofertą Cannondale przestałem się interesować jak się dowiedziałem że żeby zdjąć koło do transportu trzeba odkręcić przedni hamulec. To jest chore rozwiązanie. Znam kilka osób, który jeździło na lefty, nie jeździ już na nim nikt mi znany. Czołówka ścigających się mazowieckich amatorów jeździ na amorach Fox, SID, Reba lub DT Swiss.
  8. Marek może się odezwie. On tu ogarnia enduro i takie tematy. A jaką masz opinię na temat tego roweru? I jak oceniasz te hamulce oprócz dzwonienia w stosunku do jakichś innych na których jeździłeś?
  9. Co do Garmina to muszę się poskarżyć. Cyborg wpadł ostatnio po ulewę i jego Garmin 1000, znajdujący się na rowerze w silikonowej osłonie kompletnie zgłupiał. Wariowały czujniki zewnętrzne i barometr przez kolejne 3 dni. Miałem to samo z moim starym 705 jak mi wpadł raz do kałuży a innym razem pod ulewę ale on ma z 10 lat i nie ma już nawet niektórych guzików. Ale działa! i bateria trzyma ze 12 godzin. Natomiast sądziłem że Garmin trochę lepiej ogarnął uszczelnienie. Garmin 520 z czujnikami pulsu i kadencji w UK teraz 250 Euro.
  10. https://www.cube.eu/2017/hardtail/analog/cube-analog-bluenflashorange-2017/ http://allegro.pl/cube-analog-27-5-2017-16-darkgrey-n-green-slask-i7376255640.html
  11. Thorx 30 z zeszłego roku, w rozmiarze 15 to był idealny rower MTB dla niewysokiej dziewczyny. Na moją koleżankę, 162 wzrostu pasował idealnie. Natomiast moje zdanie jest takie że między kołami 27,5 i 26 jest bardzo niewielka różnica. Rzeczona koleżanka ostatnie kupiła karbonowego Krossa na kołach 26 od innej naszej koleżanki za 3500 i jest nim zachwycona bo ma dobry osprzęt, amor Reba i waży niewiele ponad 10kg. Ale tu do tego zastosowania byłby to tzw overkill. Ale porozglądał bym się za jakimś świeży mtb 26 lub 27,5, Deore i amorze powietrznym Suntoura lub olejowo-sprężynowym RockShoxa. Był jeszcze jakiś fajny Cube ale musze sobie przypomnieć jaki model.
  12. Amor z lepszym tłumikiem, sztywne osie. IsoSpeed, agresywniejsza gemetria. Ja bym dopłacił pod warunkiem że zamierzasz jeździć agresywnie i ewentualnie zmienić kiepskie koła Treka na lepsze i pościgać się w maratonach. Jeśli nie, to są rowery takie jak Cube Attention SL, Kellys Gate 70/90 czy Merida Big Nine 500 Lite są w pełni wystarczające dla większości użytkowników. Poczytaj też to: https://roweroweporady.pl/f/topic/2586-specialized-chisel-nowy-aluminiowy-wyscigowy-ht/?hl=chisel
  13. Wczoraj jechałem z jednym co miał taki Wahoo jak Ty. Żałował że nie kupił Garmina. Porównał Wahoo do Apple gdzie masz ograniczony wybór i narzucone rozwiązania a Garmina do Androida ze wzgledu na bardziej otwarty system i mośliwość dogrywania map, segmentów itd.
  14. 2 lata trwało zanim moja przyjaciółka kupiła szosę, na której zakup ją namawiałem. Za prawie 8k. Po drodze przerobiliśmy ze 100 rowerów. I na razie nią jeździ po ścieżkach rowerowych bo się boi wyjechać na asfalt :)
  15. Miałem na myśli że jestem kierującym się logiką facetem nie będącym w stanie pojąć że istnieją dwie logiki. Ta normalna i ta kobieca :) Romet Mustang bardzo przyzwoity, polecam
  16. Unikam doradzania kobietom, oprócz Elle, z różnych względów, ale podrzucę kilka uwag. Rower MTB ma widelec, nazywany również amortyzatorem. W tańszych modelach prawie zawsze jest on firmy Suntour. Modele XCT i XCM to zupełny chłam, atrapy amortyzatorów, grożne w użyciu dla użytkownika. XCR ze sprężyną stalową można juz nazwać amortyzatorem z tego względu że posiada olej w jednej z goleni dzięki czemu nie odbija po wpadnięciu w dziurę w sposób niekontrolowany jak w XCT/XCM. Jednak pod lekką dziewczyną nie ugnie się więcej niż jakieś 3 cm więc jest to oszustwo bo producent twierdzi że ma 100 mm skoku a działa tylko ok. 30% tego. XCR Air i Raidon są najtańszymi amortyzatorami powietrznymi tej firmy dzięki czemu działają. Są też inne firmy produkujące przyzwoite amortyzatory a nie chłam. W rowerach do ok. 3000 zł spotyka się modele firm RockShox i Manitou. Do opisanego zastosowania polecam albo amortyzator powietrzny Suntour albo olejowo-sprężynowy firmy RockShox. Są takie 3 modele. XC30, XC32 i Recon. Wszystkie powinny mieć w nazwie Coil oznaczające sprężynę. Rower typu cross może również być zastosowany pod warunkiem że jego rama pozwoli na zastosowanie szerokich opon. Z moich doświadczeń żeby taki rower nadawał się do jazdy w terenie musi mieć opony szerokości minimum 1,75 cala. Musi być też wyposażony w amortyzator olejowo-sprężynowy lub powietrzny. Znowu mamy Suntour i jego różne chłamowe modele. Dopiero NCX i NRX się do czegoś nadają, podobnie jak RockShox Paragon. Jeśli chodzi o osprzęt to najtańszy się do czegoś nadający to Shimano Alivio. Przy czym o pisząc osprzęt mammy głównie na myśli manetki bo to one decydują o kulturze pracy napędu. Shimano Deore będzie do tego zastosowania górną półką. Z podlinkowanych rowerów, warunki powyższe spełnia jedynie Merida Crossway 300 pod warunkiem że przyjmie szerokie opony. Jednak przy wzroście 155 cm wolałbym raczej wybrać rower MTB na kołach 27,5 cala.
  17. Diverge A1 49 za ok. 3000 zł https://www.kursport.cz/specialized-specialized-diverge-a1-cen-2017-cerno-seda-49# Diverge Sport A1, 49, za ok. 3800 https://www.kursport.cz/specialized-specialized-diverge-sport-a1-cen-2017-satin-black-rocket-red-hyper-49 Trzeba potwierdzić dostępność
  18. Widzę kilka opcji 1. Przyjrzeć Merida Big Nine 500 Lite. Dostaniesz rower mający sztywne osie z amorem Manitou klasy RockShox XC 30, napędem Deore i hamulcami, które należy zmienić na Deore. Ten rower na grupie sprzedażowej na FB sprzedaje się z równo 4k. Plus koszt hamulców. Jeśli chodzi o wyższe modele to spójrz w ten wątek: https://roweroweporady.pl/f/topic/3688-4000zl-rower-mtb/?p=30557 I w ten: https://roweroweporady.pl/f/topic/3712-5000-6000zl-rower-mtb-wasza-pomoc-i-opinie/?p=30721
  19. Wynika z tego że powinno się powołać organizację certyfikującą sklepy rowerowe dzieląc je na profesjonalne i tanie geszefty :)
  20. Gate fajny ale ciężki. Sztywne osie, dobry osprzęt, przyzwoite hamulce, podobno kiepska obsługa gwarancyjna i posprzedażna. 5 lat gwarancji jak się nie mylę Z Cannondale nic bym nie kupił ze względu na niestandardowe rozwiązania, zawsze oznaczające koszty i problemy. Trek X-Caliber to model rekreacyjny. Przyzwoity ale nie jest to Procaliber. Brak sztywnej tylnej osi, hamulce klasy Alivio, kiepskie koła jak w każdym Treku. Najlepsze warunki gwarancyjne. Dozywotnia gwarancja. Merida, brak sztywnej osi, Amor jeśli się nie mylę klasy RockShox Recon Gold, dobry osprzęt, hamulce klasy Deore. 2 lata gwarancji. Radon, sztywna oś, rekreacyjny amor, dobry osprzęt. W komplecie koła 27,5!!! Hamulce z którymi różnie bywa. Bardzo niska waga m.in ze względu na mniejsze koła. Nie wiem jak z gwarancją. Gwarancją z pewnością zdalna w DE Canyon, brak sztywnej osi, bardzo dobry amor, dobry osprzęt, dobre koła, hamulce Deore, dobra waga. 2 lata gwarnacji, gwarancja zdalna. Cube, kompletny dziwoląg. Do wyścigowego hardtaila alu wsadzono rekreacyjny amor Judy, bardzo dobry napęd SRAM FX Eagle 1x12 i hamulce Deore. Bardzo duża waga 12,9 kg jak na rower na napędzie 1x12. Zapewne podłe koła no i ten amor też waży. 6 lat gwarancji. Jakby miał Recona Gold to wart rozważenia. Ale 1x12 nie jest dla każdego tylko dla świadomego nabywcy, który wie jakie ma wady (a jest ich kilka) i zalety. Scott, słabszy osprzęt niż reszta. Amor jest budżetowym Foxem. Nie ma w opisie jego szczegółów technicznych. Beznadzieje hamulce. 2 lata gwarancji.
  21. To tak jak byliśmy na testach Speca i starszy pan podszedł i zapytał ile kosztuje testowany przeze mnie rower. A był to S-Works Roubaix. Mówię to jest dosyć drogi rower bo to jest taki model z górnej półki. "Ale niech Pan się nie kryguje. Niech Pan powie konkretnie ile kosztuje. Ja się trzymam słupka". 40000 zł proszę Pana. "O kurczę, chyba krzesełko by się przydało" :) A jakie wrażenia z testów?
  22. Toe overclip czyli haczenie czubkiem buta o koło występuje w wielu rowerach szosowych. Dotyczy głownie szos gdzi zastosowano prosty widelce przez co odległość między kołami jest mniejsza niż w klasycznych szosach z tzw. forkrake czyli zagiętym do przodu widelcem. Stack i reach są bardzo dobrymi parametrami do pomiarów. Oznacznenia m/l/xl mogą być mylące ale szosa 54 nie może mieć geometrii szosy 58. 54cm oznacza w uproszczeniu wysokość od środka suportu do końca rury podsiołowej. Nikt do tego raczej nie doklei górnej rury 58. https://static.evo.com/content/kbis/bike-guide/2014-7-8_bike_frame_diagram_2.jpg Będąc na granicy dwóch rozmiarów zwykle należy wybrać rozmiar mniejszy. Mostek można wtedy wydłużyć a siodło przesunąć do tyłu. Będziemy mieć niższą ramę ale bez problemu możemy to skompensować mostkiem podniesionym do góry. Najlepszym przykładem tego o czym mówię, jest Michał (niet) mający właśnie taki setup. Ostatnio przejechał na nim ponad 200 km. Radek i Paweł napisali tu bardzo mądre rzeczy. Ja dodam że szerokość kierownicy powinna być taka jak szerokość ramion. Czyli jak zdejmiemy kierownicę i uniesiemy dłonie z nią do ramion to jej końce powinny trafiać w środek naszych ramion. Kierownica może być do 2cm szersza, ja tak np. teraz mam w celu ułatwienia oddychania. Ale nie jest to optymalna aerodynamicznie pozycja. @Elle Jeśli masz problemy z biodrem i dolnym chwytem to doradzam kierownicę, która ma short reach, shallow drop. Czyli jest płytka i ma małą różnicę między górnym a dolnym chwytem. Takie są kierownice Pro LT za ok. stówę.
  23. Bryton wypuścił nowe urządzenia: https://www.bikeradar.com/news/article/new-bryton-rider-410-450-aero-60-gps-52345/
  24. Wyszedł niezły spontan :) Ale 10-te miejsce na Pucharze Polski w Triathlonie na hot-dogu bez rozgrzewki i bez pływania i biegania od paru miesięcy nie jest złe :) W każdym razie młody się zaszczepił i chce potrenować pływanie i bieganie. Na rowerze wiadomo że wszystkich przegoni.
  25. Osobiście jestem przeciwny takim upgrade'om gdzie kupowany amor jest wart tyle co cały rower. Bo używany B4 więcej niż 1,5k nie jest warty. Ale to Twoje pieniądze i Twoja decyzja. Ja bym do niego kupił zapewne Raidona. Albo kupił używany rower w stanie podobnym do Twojego z Reconem. Bo za 1,5k to jest ta klasa. Suntoury tu: http://activia.sgl.pl/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...