Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 240
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Tacy zwykli amatorzy-rowerzyści co to piszą te opinie to mają słabe pojęcie o sprzęcie. Nie wiedzą prawie nic o tym czym się różni piasta na łożyskach kulkowych od piasty na łożyskach maszynowych, w ustawkach szosowych też raczej nie jeżdżą. Głównie turystyka. A do turystyki wymagania są znikome. Za 4-4,5k to można kupić przyzwoitą używaną szosę karbonową.
  2. Właśnie kolega @Owczar13 odjechał z moim Chiselem. Z jednej strony udana transakcja z drugiej jestem trochę niepocieszony bo tym rowerem zajebiście mi się jeździło :) Oby dobrze służył nowemu właścicielowi!
  3. Czyli jak rozumiem nie ma zintegrowanego gwintu w który wkręca się sztywną oś. Czy to coś zmienia trudno powiedzieć. Oś jest szywna i zakręcana. Zapewne nie ma też możliwości źle ją wkręcić. Trzeba by zobaczyć jak to zostało zrealizowane.
  4. A gdzie Ty takie coś widzisz? Na zdjęciach jest tylko sztywna oś z otworem na imbus.
  5. Sugeruję to: https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-triban-rc520-105-prowheel/_/R-p-346312 Koła Shimano to shit. Hamulce obręczowe Shimano Sora i Tiagra to shit.
  6. No to odetchnąłem bo ten wątek już mnie zaczynał męczyć :) Daj znać jak pojeździsz :)
  7. Ja bym zdecydowanie to wolał: https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-triban-rc520-105-prowheel/_/R-p-346312?mc=8800123&c=Niebieski Dobry osprzęt i dobre hamulce. Przyoszczędzona korba, którą można ewentualnie w przyszłości zmienić. Koła słabe ale ujdą na początek. Ten rower ma też dużą uniwersalność. Wystarczy szersze opony i błotniki i będzie robić za zimówkę lub wyprawówkę.
  8. Ok, rozumiem. Ja bym sugerował szukać czegoś na Tiagrze 10-rzędowej. Te wszystkie ramy aluminiowe ze standardowego alu 6061 wiele się od siebie nie różnią. Więc producent obojętny. Ważny tylko osprzęt no i żeby hamował.
  9. Za 4k to można fajną używkę kupić. Tu masz totalnie podstawowy rower na bardzo przeciętnej aluminiowej ramie z karbonowym widelcem, bardzo przeciętnym napędem, z podłymi hamulcami, na podłych kołach i podłych oponach. Ale za to nowy.
  10. Generalnie to od ok. 188 wzrostu zaleca się ramę 58. Ale być może zastosowanie długiej faji 130 będzie wystarczające. A czemu ten rower? Szału nie ma.
  11. Trzeba się przymierzyć. Jak masz krótki przekrok to masz długi tułów. Optymalna rama byłaby niska i długa. Ale ponieważ ciężko taką znaleźć musi się kierować długością. Druga rzecz to długość rąk. W sobotę był u mnie chłopak mający 180 cm mierzyć szosę którą sprzedaję. Miał stosunkowo krótkie ręce jak na ten wzrost i musiał mieć krótszy mostek. Ja jeździłem bardzo długo na M z mostkiem 100. I coś mi nie pasowało. Teraz na L z mostkiem 60. Mam wyżej kokpit dzięki czemu odciążyłem kręgosłup piersiowy i zyskałem lepszą skrętność.
  12. Ja to mojego proponuję :) Cena do negocjacji. 1x na GX i Rebie. 11,0 kg na dętkach. Potestować można u mnie w garażu podziemnym :) Cena do negocjacji Zapraszam na Bemowo, Fort Bema. Miałem też czerwonego Chisela wcześniej i niestety ten lakier wypłowiał. No i przesiadłem się z M na L przy 175 wzrostu i był to dobry wybór. Jest też możliwość zakupu na lepszych kołach jakby co DT Swiss X1700. https://www.olx.pl/d/oferta/rower-specialized-chisel-expert-rozmiar-l-19-cali-reba-gx-CID767-IDRFgCO.html Jest to zajebisty rower ale kupiłem Epica w karbonie i większość czasu jeżdżę na nim. Chisel wygodniejszy. W sobotę zrobiliśmy 45 km torując dużo przez kopny snieg to muszę powiedzieć, że kręgosłup trochę dostał.
  13. Robią treningi wzmacniające siłę bez rozwijania masy. Masa jest kolarzowi niepotrzebna bo waży i trzeba ją dotlenić. Chyba że ktoś jest sprinterem. Mój młody robi przysiady, martwe ciągi, przysiady bułgarskie i ćwiczenia wzmacniające obręcz barkową plus stabilizatory.
  14. BlahBlah car pewnie z 50 zł w jedną stronę. Pociąg i autobus pewnie podobnie.
  15. Wczoraj przejechaliśmy 45 km po śniegu i błocie i muszę powiedzieć, że dawno się tak nie czułem upiłowany. Strasznie duże opory toczenia. 3h nam to zajęło.
  16. Zapewniam że zawodowi kolarze też chodzą na siłownię. Większość złamań w kolarstwie to są pęknięte obojczyki, łokcie, nadgarstki i miednice przy upadku na którąś stronę na asfalt.
  17. Zakup bzdura. Za 3800 masz nowego Indiana Storm X8. Nie wiem czemu się tak miotasz. Owszem rama Accenta lepsza. Ale nowy osprzęt i rama z Boost a nie w przestarzałym standardzie 12x142 i wszystko z gwarancją i zero potrzeby inwestowania od razu.
  18. Łożyska nazywane ceramicznymi to w rzeczywistości łożyska hybrydowe. Mają mniejsze opory. W testach robionych przez Firmę SwissSide wyszło że takie łożyska dają zysk w granicach 0,5-1W na komplet kół przy 45 km/h. Niestety nikt nie mówi użytkownikom że są one znacząco bardziej podatne na zanieczyszczenia niż łożyska stalowe i powinny być serwisowane co ok. 1000 km. Z tego powodu wielu wymienia ja właśnie na stalowe. Mają sen w rowerze do jazdy na czas. Kompletnie nie mają sensu w rowerze szosowym. Chyba że jedzie za tobą wóz serwisowy :)
  19. Indiana Storm to bardzo przyzwoity rower. Kilka osób tu na forum użytkuje i jest zadowolonych. Do takich ogólnych celów wolałbym Indianę niż Kellysa ze względu na napęd 2x
  20. Szukając czegoś znalazłem Fulcrum Wind 40 za bardzo dobrą cenę ok. 4400 zł https://www.mantel.com/pl/fulcrum-wind-40c-road-bike-wheels Fulcrum jest to marka handlowa Campagnolo. To są koła zrobione przez Campagnolo z ich bardzo dobrą powierzchnia hamująca AC3. Są natomiast trochę niższe i trochę węższe niż obecnie panujące trendy. Mantel to holenderska sprawdzona firma. Specyfikacja producenta: https://www.fulcrumwheels.com/en/wheels/road-bike-wheels/wind-40C Nie miałbym nic przeciwko temu żeby mieć takie koła. Jestem fanem produktów Campagnolo. Są one wykonane z dużą starannością. Są to koła pod oponę 25 mm. Piasty są na łożyskach maszynowych, które będą z czasem wymagać wymiany i wtedy trzeba je wymienić na lepsze. Maksymalna waga użytkownika 109 kg. Z tym że są w trochę starszej technologii i starszym type profili.
  21. Z używkami bywa różnie. Zostałem ze dwa razy nabrany. Więc tylko odbiór osobisty z inspekcją przez człowieka który się na tym zna. Kupowałem używane Rovale ale z dobrej ręki. W sumie mieliśmy 6 sztuk, 4x CLX, 2x CL. 3 z nich mamy już połamane w kraksach. Natomiast żeby nie kraksy to są to bardzo dobre koła ale hamowanie na mokrym jest na nich do dupy. @ram Test hamowania na mokrym: Zipp 404 NSW - 1,9 sek Farsport Ventoux S6 - 2,3 sek Campagnolo Bora One 50 - 2,9 sek Roval CL50 - 8,3 sek Mavic Ksyrium Pro Carbon SL - 9,1 sek Giant SLR 42 mm - 10,3 sek Farsports Ventoux C5 MK1 - 12,6 sek Koła Roval obręczowe występują w wersji CL i CLX CL ma okrągłe stalowe szprychy DT Competition i piasty zrobione przez DT Swiss dla Rovala. W wersji CL z bebechami od DT 350. CLX ma szprychy aero ale specjalnie popierdykane żeby nie można było kupić standardowych i bebechy od DT 240s z bardzo problematycznymi łożyskami ceramicznymi Ceramic Speed, które ludzie masowo wymieniają na stalowe Obręcze są identyczne w obu modelach a koła były składane w fabryce DT Swiss. Min w polskie w Obornikach Koła CL są znacznie lepszym wyborem. Szprychy są mocniejsze i standardowe. Wystarczy wymienić przeciętne łożyska na porządne NTN i będzie się mieć dobre koła z nędznym hamowaniem na mokrym. Jak chcemy mieć dobre hamowanie na mokrym to karbonowe Zipp, Campagnolo lub Enve lub koła alu-carbon. I jeszcze uwaga, wszystkie lepsze koła, Zipp, Roval, Campagnolo, Enve, Princeton Carbonworks czy HED są podrabiane przez skośnych.
  22. Kompendium wiedzy o hamulcach Shimano znajduje się w tym wątku. Ale niektóre informacje mogą nie być aktualne: https://forum.cyclinguk.org/viewtopic.php?t=123023
  23. @mike21 Ten Zedler Institute bardzo ciekawy. Masz może dane a jakichś crash testów kół MTB? Kiedyś były takie testy w Bike Magazine robione przez jakiś instytut, być może ten. Testowano głównie niemieckie i europejskie koła aluminiowe i carbonowe. Najlepiej wypadły Newmen, Syntace i DT Swiss. Co do hamulców Shimano to ja przy tych samych tarczach i klockach w zasadzie nie widziałem różnicy i to by się zgadzało z tym co napisałeś. Pewne drobne różnice mogą być, bo najtańsze MT500 mają przewody z niższej grupy. Wielkość tłoczków od MT400 do XTR jest chyba taka sama. Klamki są zbliżone.
  24. Specjaliści twierdzą że najlepsza kombinacja to zaciski Magury i klamki Shimano czyli zestaw zwany Shigura. Klamki Magury są plastikowe i podobno nie najwyższej jakości. Jeździłem na wszystkich możliwych hamulcach Shimano i te które mają Servo Wave hamują znakomicie aczkolwiek trochę zerojedynkowo. Bardzo duża siła hamowania, słaba modulacja. Ja akurat to lubię. Nie widziałem istotnej róznicy między MT500 a SLX/XT/XTR. Mam w jednym rowerze Sram Level TL i są to spowalniacze. W drugim mam teraz Shimano MT500 i te hamują znakomicie. Ważne są też tarcze i klocki. Tarcze mam akurat w jednych kołach SLX, w drugich XT. I być może właśnie takie połączenie z hamulcami Shimano powoduje dużą siłę hamowania. To jest dobry test porównawczy: https://enduro-mtb.com/en/best-mtb-disc-brake-can-buy/
  25. A czemu miałbyś podpaść? Fakty są jakie są i nie ma co z nimi dyskutować :) Jak będziesz kiedyś robił serwis Manitou podeślij zdjęcia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...