Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    15 052
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Że byłoby bliżej to nie ulega wątpliwości. Ale mogłoby nie być to dobre dla biodra czy kolan. Są pewne wytyczne w jakim położeniu ma się znajdować siodło. I jest to ściśle związane z długością kości udowych. A tak swoją drogą jeśli chodzi i peselozę z powodu problemów z artytmią miałem 2 lata przerwy w regularnym jeżdżeniu na rowerze, graniu w tenisa i jakichkolwiek ćwiczeniach siłowych czy rozciągających. Degredacja w tym zakresie była porażająca w ciągu tych 2 lat. Dramatycznie pogorszyła mi się mobilność kręgosłupa, kończyn i siła. Wniosek jest taki że trzeba się przykładać żeby nie paździerzeć :)
  2. Siodełkiem nie regulujemy długości roweru. Powinno się znajdować w optymalnej biomechanicznie odległości od środka suportu. Regulujemy tylko długością mostka i gięciem kierownicy.
  3. Dobry rozmiar kupił. Tylko nie jeździł na sportowych rowerach. Jak pojeździ i poćwiczy to się przyzwyczai. Ma w tym rowerze reach 441 i stack 637. Ja mam w moim w rozmiarze L reach 441 czyli identyczny i stack 622 czyli niższy. A mam 175 wzrostu! I jeździ mi się znakomicie. Nikt mi nie powie że chłop 186 wzrostu nie może się wpasować w te parametry. Trzeba tylko chcieć i próbować. Szczyt siodła mam na wysokości 102 cm, szczyt kierownicy 100 cm. Więc mam -2 czyli bardzo rekreacyjnie. W szosie mam -8 cm. @Krix. Jakie to są wartości u Ciebie?
  4. Amor zdecydowanie lepszy ale serwis Manitou chyba 350-400 zł a Suntour to nie wiem czy warto serwisować. Jeździć póki nie padnie. Z tym że w Manitou duży serwis za te 350-400 co drugi-trzeci rok a mały serwis czyli wymiana płynów za 120 co rok. No i chyba w Manitou można chyba zrobić upgrade do jeszcze lepszego tłumika. Suntour im zimniej tym gorzej działa więc amortyzacja zimą może być tragiczna. Koledze padł po pół roku, koledze mojego syna po 2 latach.
  5. 21 cali daje wyżej kokpit. W 19 cali miałbyś niżej
  6. Kaseta Sram 400 zł, łańcuch 100 zł. Przewidywana wymiana łańcucha co 1000-1200 km. Kaseta co 3 łańcuchy, czyli ok. 3000 km Kaseta Deore 11x 220 zł. Łańcuch 110 zł. Przewidywana wymiana łańcucha co 1200-1500 km. Kaseta co 3 łańcuchy. Raz na 2-3 kasety koronki korby do wymiany. Ale nie wiem czy Sram się szybciej zużywa niż Deore. 90-110 zł.
  7. Jak nie jeździsz dużo po lasach i nie jeździsz po górach to bym nie przeinwestowywał.
  8. Jeśli mam to mostek z tulejkami 70 albo 75. Ale muszę poszukać czy mam.
  9. Regulowany też możesz kupić. Byle pod stery a-head. Ten ze zdjęcia się nie nadaje. Ale szczerze mówiąc to trochę lipa się robi :) Będzie to nędznie wyglądało :) Sugeruję poćwiczyć kręgosłup, żeby zwiększyć ruchomość i dojść do normalnej pozycji jaką mają ludzie na MTB a nie jeździć w pozycji starej cioci :) Skoro ja z moim przestarzałym kręgosłupem ze zwyrodnieniami jestem w stanie jeździć we w miarę normalnej pozycji bez regulowanego mostka to prawie każdy może :)
  10. Niespecjalnie mi się ten Riverside podoba ale obleci. Zależy do czego ma być ten rower. Wolałbym Radon Scart Lite 9.0 jeśli jest jeszcze do dostania. Osprzęt można wymienić ale generuje to niepotrzebne koszty. Jak jeździsz tylko po asfalcie to to jaki masz amortyzator ma znikome znaczenie. Natomiast jeśli jeździsz terenowo to ma duże. Jak jeździsz noga za nogą to nędzne spowalniacze też Cię zatrzymają. Ale jak zjeżdżasz na górskiej trasie 60 km/h to chcesz mieć hamulce co do których masz pewność że zadziałają w krytycznej sytuacji.
  11. Pewnie dużo karbonu w karbonie :) To dobrze :)
  12. Też przedłużaczem ale najlepiej w formie expandera. Taki jak ten tylko krótszy: https://allegro.pl/oferta/przedluzka-rury-sterowej-5cm-50mm-ekspander-13520218566
  13. Tu masz Newmen 60 mm: https://www.olx.pl/d/oferta/mostek-60mm-newmen-evolution-sl-77g-xc-downcountry-allmountain-CID767-IDTAIHN.html Tu 50 mm: https://www.olx.pl/d/oferta/nowy-mostek-newmen-evolution-sl-318-2-50mm-69gram-6st-CID767-IDRQaAx.html tu 70, dużo taniej i ze sklepu Bikestacja: https://www.olx.pl/d/oferta/newmen-evolution-318-4-70mm-mostek-czarno-zielony-CID767-IDTJghI.html
  14. Takiego gówna nie używamy. Można się na tym uszkodzić. Nie można przedłużać rury sterowej bardziej niż o 3 cm. Mostek musi łapać na dole za rurę sterową a na górze za przedłużacz. @krix Sugeruję zakup krótkiego mostka Specialized Multi 60 lub 75 mm z tulejkami regulującymi wznios. Znajdziesz na OLX za 150-200 zł. Nowy kosztuje 300: https://www.specialized.com/pl/pl/mostek-comp-multi/p/156570?color=228546-156570 W rozmiarze XL masz mostek 100. Krótszy mostek poprawi skrętność roweru i zmniejszy dosięg do kierownicy. Jak się przyzwyczaisz do pozycji to zmienisz z czasem tulejki tak żeby uzyskać w miarę standardowy kąt wzniosu. Jak nie znajdziesz to chyba mieliśmy jeden na zbyciu.
  15. Jak z Bike Discount to handlują Radonami i może dlatego.
  16. Z moich doświadczeń przejechania ok. 100 tys km na rowerach typu cross. Albo kupujesz rower dobry albo tani. To co podlinkowałeś to są technicznie chłamy ale można na nich bez problemu jeździć i często i daleko. Z tym że rowery te są ciężkie, mają atrapy zamiast amortyzatorów i atrapy zamiast hamulców, nędzne napędy i nędzne koła. Lepiej w takim wypadku byłoby kupić tani rower mający hamulce v-brak i napęd deore. Byłby tańszy w eksploatacji, hamowałby lepiej i lepiej zmieniałby przełożenia. Zwykle taki rower kosztuje 1500 zł. A dobry cross z hamulcami i amortyzatorem niestety kosztuje jakieś 5k. Za 3-3,5k można kupić zajebistą używkę.
  17. Bez Light nie ma sztywnych osi. To taka zwykła rekreacyjna rama ważąca przypuszczalnie ok. 2000-2200 gramów. Lite ma sztywne osie i waży 1800 z groszami i jest wykonana z innego, lepszego stopu aluminium. Pozycja się zmieni. Ale jeśli występuje słowo upgrade, lub rozbudowa to Lite. Bez Lite kupić jak nic nie zamierzasz modyfikować i będzie to rower do okazjonalnych wypadów. Jeśli do intensywnej eksploatacji to Lite. W przypadku napędów 12-rzędowych znacząco droższe są kasety i trochę droższe łańcuchy. Napędy Sram dużo gorzej reagują na najmniejsze skrzywienie haka przerzutki niż Shimano. Ich zaletą jest lepsze oczyszczanie się z błota niż Shimano co ma znaczenie dla tych co się ścigają i jeżdżą w ciężkich warunkach. Kasety Sram są zwykle nitowane co uniemożliwia wymianę pojedynczych koronek. W Shimano pierwszych 6-8 które najczęściej zajeżdżamy jest oddzielnie i można wymienić każdą z osobna. Do rekreacji zalecam napęd Shimano 2x10 lub 1x11. Opis kaset Shimano 11x masz tu: https://roweroweporady.pl/f/topic/6277-kasety-mtb-11-rzędowe-slx-cs-m7000-xt-cs-m8000/#comment-47906
  18. Też mam słabe doświadczenia z serwisem w Decathlonie. Pedały wkręcone na siłę niczcząc gwint, pogubione części. Serwis pogwarancyjny bym odradzał. A przed gwarancyjnym zdjąć wszystkie dodatki z roweru bo mogą nie wrócić.
  19. Problem w tym że mamy wzrost M a nogę jak w L albo na granicy XL. Zobacz w tej przykładowej tabelce. 175 to jest 5,9 czyli środek M. 84 cm przekroku to jest 33,1 cali czyli na granicy L i XL.
  20. Szacun dla całej rodzinki, szczególnie dla rodziców!
  21. Ostatnio jeździłem samochodem naszego byłego trenera kupionym pod wyścigi kolarskie, Dacią Logan na dystansie może 50 km i samochodem od nas z pracy Opel Insignia, na dystansie 600 km. Dacią po 50 km miałem serdecznie dosyć i nasłuchiwałem na każdym zakręcie czy coś nie odpadło :) Fotel cały czas trzeszczał, klima udawała że działa, kręgosłup mnie napieprzał itd :) Ma natomiast jedną zaletę. Jest zagazowany i bardzo mało pali. Ale zepsuło się w nim chyba już wszystko co tylko mogło i w jego remonty poszło ostatnio 12k :) A wart jest może 10k w porywach :) A z Insigni wysiadłem kompletnie nie zmęczony, samochód po prostu płynął po drodze. No i podobna jest różnica między kiepskim rowerem a dobrym. Dobry płynie i jedzie się z przyjemnością, nawet na długim dystansie i nawet w trudnych warunkach.
  22. Jak widzę nie posiadasz kompletnie wiedzy w tym zakresie. Rama aluminiowa jest zwykle produkowana ze stopu 6061. Najgorsze ramy takie jak Kands są najcięższe, mają chamsko i byle jak wykonane spawy, nie były poddane procesom hydroformingu, wygładzania spawów i utwardzania. Takie ramy skośni sprzedają w hurcie po 10-20 USD. Lepsze ramy są z innych stopów, ważą dużo mniej, czasem połowę tego co Kands, są projektowane w modelach komputerowych i wrażenia z jazdy nimi są znacząco lepsze. Kosztują w hurcie 100-300 USD. Nie zmienia to jednak faktu że generalnie ramy aluminiowe są wynikiem zespawania kilku rurek aluminiowych. Reszta jest procesem obróbki i pokrycia lakierniczego. Czasem surowiec (stop alu) się różni. Plus oczywiście proces projektowania się różni ale firmy montownie takie jak Kands nie wnoszą żadnego know-how. Nic nie projektują oprócz ewentualnie swojego logo. Kupują ramy w hurcie z katalogu, dają swoje logo na ramę i montują do niej jakieś komponenty. Ramy karbonowe w zdecydowanej większości są produkowane ręcznie. Składają się z dziesiątek a często setek pojedynczych elementów (np. w mojej szosie Specialized Tarmac SL6 jest ich ok 500, cały projekt od projektowania do produkcji zajął blisko 3 lata), elementy te różnią się jakością, jakością różnią się żywice używane do ich zespolenia. kierunki w których powinna być odpowiednia sztywność czy ugięcie są projektowane i sprawdzane setki razy. Gorsi producenci nie mają zasobów żeby projektować skomplikowane modele. Kształt tych ram to nie tylko wygląd ale często wiele miesięcy badań modeli CFD, tworzenie prototypów i testowanie ich w tunelu aerodynamicznym. Więc rama w rowerze za 10k jednego producenta potrafi się znacząco różnić od ramy za 20k innego producenta. Jedna będzie np. ważyć 1400 gramów, druga 800 gramów. Jedna będzie mieć 20 wat mniejsze opory wiatru przy 45 km/h. Może też oferować znacząco lepszy komfort. Czy początkujący amator odczuje te różnice? Być może nie. Czy taki co dużo jeździ i czasem jeździ w grupach z prędkościami 35-40 to odczuje? Zdecydowanie tak. Ja jestem takim przykładem. Jak bardzo odczuje to wyczynowy amator lub wyczynowy zawodnik? Cholernie to odczuje, bo im szybciej się jedzie tym bardziej ma to znaczenie. Co do Kandsów i podobnego badziewia. Zaczynałem z rowerem MTB 29 cali od roweru trochę lepszego niż ten Kands ale niewiele. Ważył prawie 15 kg, miał uginacz zamiast amortyzatora, hamulce v-brake, napęd Altus/Acera. Był to totalny chłam jeśli chodzi o jazdę terenową. Jazda nim to była męczarnia i pewnie bym już zrezygnował z jazdy terenowej gdyby nie to że pożyczałem drogie rowery na testy i zrozumiałem jak dramatyczna jest różnica między rowerem za 1,5-2k a rowerem za 5-6k. Czy 35-40k, bo na takich też jeździłem. Wszystko jest zwykle lepsze. Rama, amor, hamulce, napęd, koła, opony, nawet sztyca podsiodłowa czy kierownica. To wszystko powoduje że jazda takim rowerem sprawia przyjemność albo jest męczarnią. Natomiast różnica między rowerem ze te 5-6k a takim za 10-15k jest nieduża. Zyskuje się zwykle karbonową ramę, która jest sztywniejsza i lżejsza, lepszy osprzęt, często lepsze hamulce i lepsze koła. Jedzie się dzięki temu szybciej ale niekoniecznie bardziej komfortowo. Dlatego zawsze namawiam żeby kupować rower klasy przynajmniej przyzwoitej. Taki którym jazda będzie sprawiać przyjemność i dzięki temu będzie się jeździć częściej i dalej.
  23. Czarno na białym nie jest napisane. IMO też nadaje się na UOKiK. Powinna chyba 2 lata wytrzymać w ramach rękojmi. Ale nie pracowałem nigdy w sklepie rowerowym i nie wiem jak takie sprawy się kończą. Sądzę że jak klient postraszy UOKiKikiem to sprzedawca nie będzie szedł w zaparte.
  24. Stajnia Rowerowa Latchorzew, skleprowerowy.pl na Anny German, Broniewskiego i Śniegockiej, Airbike Piaseczno. Teraz otworzyli gdzieś Centrum Rowerowe ale nie byłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...