Skocz do zawartości

ktokolwiek

Użytkownicy
  • Postów

    310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ktokolwiek

  1. Też staram się z rana zrobić sobie jakiś trening. Wieczorem człowiek tak jest umęczony całodniowym upałem że zdechnąć idzie, zwłaszcza że chłodniej robi się dopiero po zachodzie słońca czyli ok 21-22. Poza tym nic odkrywczego, dużo wody i tyle. Jak jest straszny upał to odpuszczam, nic na siłę i szkoda zdrowia. Zwłaszcza że nie jestem zawodnikiem wagi piórkowej i pocę się czasem jak dzika świnia :)
  2. To jest pierwsza kwestia jaką ja bym zrobił na Twoim miejscu, niewiele roboty, a od razu możesz pozbyć się "problemu".
  3. Spokojna jazda rowerem jest jak chodzenie, tyle że szybciej się przemieszczasz. Ja na spokojnie jeżdżę rowerem codziennie w leniwym tempie, chyba że robię sobie ostre treningi interwałowe niemal do odcięcia, lub 100 km jazdy na maksymalną prędkość średnią, wtedy robię sobie dzień dla regeneracji. Bieganie to inna bajka, zupełnie inne obciążenia, więc nie ma co porównywać. Generalnie jak nie ciśniesz na maksa non stop i nie przyjeżdżasz zlana potem to spokojnie można codziennie. Musisz poznać swój organizm metodą prób i błędów, dojdziesz do tego kiedy jest Ci najlepiej.
  4. No i po zabawie. W kilku słowach: -koniec epoki Frooma - wybuczany, opluty, próbowali go z roweru nawet zrzucić -Sagan cały czas w formie, zielona koszulka poza zasięgiem -Alaphilippe pięknie zarobił na koszulkę w grochy -delikatne rozczarowanie Majką jakkolwiek robił co mógł, ale nogi nie pozwalały jechać szybciej, Kwiatkowski zapracował solidnie na swoją pensję (zobaczymy co pokaże w TDP gdzie już nie będzie musiał jeździć na kogoś, tylko na siebie) Kto nie śledził na bieżąco takie skrócik :)
  5. Tak na przyszłość jak Ci zejdzie powietrze z koła to nie reklamuj od razu, tylko dopompuj najpierw :)
  6. Co tam przepisy :) Widzę Ultrę 520 GF za plecami. Czekam na test !
  7. Pewnie bez szelek. Oddawaj do sklepu czym prędzej i zwrot kasy. Te bez szelek z Deca tak mają po prostu.
  8. Z ciekawości jaki wzrost i jaką wagę ma Marek aktualnie ? Najcięższy uczestnik Tour de France ważył 95 kghttps://pl.m.wikipedia.org/wiki/Magnus_Bäckstedt (Wiki podaje że wygrał nawet 19 etap, więc góry jakimś cudem przejechał :)) więc nie deprymuj chłopaka Jacek :)
  9. Do przymiarki to Ci potrzebny taki rower w sklepie, a nie na stronie internetowej. Chyba że chce Ci się bawić w kupowanie i ewentualne oddawanie potem. Tak na marginesie Triban 540 ma identyczną ramę, jak taki znajdziesz też się możesz przymierzyć.
  10. Przekrok przy tej ramie ma drugorzędne znaczenie. Nawet na XL byś się teoretycznie zmieścił bez obaw o nabiał. Najlepiej to się przymierz w sklepie. Jeśli nie masz takiej możliwości to opcja sportowa jeśli lubisz się ścigać (nawet sam ze sobą), często się składasz w chińskie osiem to brałbym M, najwyżej sobie mostek przedłużysz. Jeśli raczej na spokojnie jeździsz to L. Najwyżej sobie mostek skrócisz.
  11. I jak tam, śledzicie coś? Oglądacie? Jak na razie chyba wszystko zgodnie z przewidywaniami. Sagan wszystkich kosi na płaskim. Sky zmasakrowało dzisiaj resztę w górach. Froome się rozpędza. Kwiatek robi za zająca. Majka się spalił i chyba niewiele z tego będzie.
  12. FB czy baranek? Pisz precyzyjnie.
  13. Nie przyzwyczaiłeś się jeszcze? Wpadają, dowiedzą się czego chcą, ani be, ani me, ani pocałujcie mnie w dupę i koniec bytności na forum.
  14. Ja po przejściu z 10 rz. na 11 też doznałem niezłego szoku w cenie spinek. Akurat ceny z Decathlona, z tym że dwie sztuki w opakowaniu. 10 rz. - 14,99 11 rz. - 44,99 Takie uroki nowszego (lepszego?) sprzętu. Wejdzie 12 rzędów to spinka będzie po 149,99 :D
  15. Gdzieś tam czytałem że dość nisko kończy się możliwość tego jeśli chodzi o przełożenie mocy. Zdaje się do 380 Wat co w zasadzie wyklucza ten napęd z szosy i jakiegokolwiek wyczynowego jeżdżenia. A wiadomo że jak coś nie wejdzie do peletonu i do zawodowego jeżdżenia to raczej zostanie w ramach ciekawostki.
  16. No to nie wiem jak Twój brzuch, ale mój po 2-3 godzinach stałego ucisku w pasie przy byciu zgiętym w pałąk się poddaje. Z kolei jak się zluzuje w pasie to wtedy spadają no i tak to wygląda Ja mam stały podział, przy śmiganiu kilka godzin w weekend i krótszych treningach w tygodniu tylko i wyłącznie z szelkami szosowe obcisłe. Wtedy pakuję klucze, karty, telefon i parę groszy do torby pod siodełkiem. Wypady na miasto, i takie leniwe jazdy gdzie sobie odwiedzam sklepy, łażę gdzieś przy okazji - wtedy spodenki MTB i upycham w kieszenie.
  17. https://www.decathlon.pl/spodenki-mtb-900-id_8381758.html W tych śmigam ponad rok i też sobie bardzo chwalę, Elastyczny, trwały, mocny materiał, dwie kieszonki które dają radę na klucze, kartę i jakieś pierdoły. Dopinanie na rzepy po bokach pasa pozwala dopasować. Na krótkie wypady na miasto, poza dają radę. Oczywiście po dłuższej jeździe czuje się ucisk na pas, no ale nikt ich nie projektował na kilka godzin jazdy.
  18. Ile rzędów ma kaseta? Lub inaczej formułując pytanie, ile przerzutek masz z tyłu?
  19. Te z Decathlonu z serii 900 mam i jedne i drugie. Te bez szelek projektował chyba jakiś kryptogej bo w zasadzie umiejscowienie tej wkładki to śmiech na sali i siodełko wchodzi bez mydła prosto w tyłek bez ochrony. Nie polecam nikomu. Te z szelkami za to są zarąbiste, pasują idealnie i wkładka i cała reszta, na długie trasy poezja :)
  20. Tu pokaż. Inni też by obejrzeli. Chyba że to tajne dane jakieś :)
  21. Pewnie że do zwykłej jazdy po mieście lepsza będzie prosta kierownica. Zalet baranka i opon 25-28 ciężko szukać w korkach, wykostkowanych ścieżkach rowerowych, częstym zatrzymywaniu się na światłach, nierównych brukach i krawężnikach, dojeździe do sklepu czy mijaniu pieszych i wózkowiczek. Ja właśnie mam fitnessa na miasto, baranka poza i to jest wybór (jak dla mnie) optymalny. Ale nie każdy może sobie pozwolić na więcej niż jeden rower, więc czasami trzeba dokonać salomonowego wyboru. Jeśli wiesz czego chcesz i z góry zakładasz że poza dojazdami do pracy w mieście raczej roweru eksploatować nie będziesz to idź w fitnessa. Jeśli poza tym kręci Cię wiatr we włosach, szybkość i czasami śnisz o dłuższym wypadzie w blasku zachodzącego słońca mknąc przed siebie po równym asfalcie to idź w szosę :)
  22. Popieram przedmówcę. Geometrii Tribana się absolutnie nie bój. Jeżdżę na tej samej geometrii na Tribanie 540 FB (już nie ma w sprzedaży, jak coś szukaj używek) i jest bomba. Bardzo wygodnie, zrobiłem na nim moje pierwsze jednorazowe 100 km i przez niego zaraziłem się miłością do szosy. Ewentualnie rzeczywiście dołóż do Pulso 2.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...