Skocz do zawartości

ktokolwiek

Użytkownicy
  • Postów

    314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ktokolwiek

  1. Co tu oceniać. Złom. 99 % użytkowników tego forum za darmo by nie chciała.
  2. To ja też swoje dwa filmiki wrzucę :) Ściana Harnaś. Jak widać większym wyzwaniem od samego pedałowania jest mijanie aut, innych rowerzystów, jak i postępowanie tak żeby inni nas minęli. Ściana Bukowina - końcówka i ten pseudo bufet gdzie wody już brakowało (około połowy stawki zdaje się wtedy byłem), tylko połówki pomarańczy dawali, ja nie skorzystałem.
  3. Taki tam fragment ustawki z dzisiaj. Mocna ustawka, ze średnimi 40+.
  4. Gratki za miejsce :) Potem było tak ciasno że minuta różnicy dawała 100 miejsc :D Fajnie że chciało Ci się coś zmontować :) Z ciekawości jaki model kamery i gdzie miałeś zamocowaną ? Rzeczywiście jaja z tymi autami stojącymi na Harnasiu. Nie wiem po kiego grzyba tam wjechali, zwłaszcza że w większości samochody sponsorów, którymi mam wrażenie jeździli sobie w te i wewte bo mogli.
  5. Takie średnie na jednej z łódzkich ustawek na której prawie umarłem zresztą :) Cytując klasyka..I jak tu dotrzymać tempa Panie premierze, jak dotrzymać? ech
  6. A z takiej rolki to się nie zleci podczas dynamicznego pedałowania? A potem pieprznie w ścianę przy dużej prędkości kół ? ? Można na rolkach dynamicznie wstawać na pedały? Tak przy okazji to takie rolki dają też opór interaktywny w czasie treningu na Zwifcie? W sensie, samoistnie opór przy symulacji podjazdu itd? Też jestem żywo zainteresowany tematem z okazji na zbliżający się sezon jesienno zimowy. Zależy mi właśnie na jak najlepszej symulacji w Zwifcie bądź innym symulatorze, trening podjazdów (nawet do 20%), zjazdów itd.. W Polsce do kupienia: https://allegro.pl/trenazer-cycleops-magnus-smart-ant-ble-pomiar-mocy-i6645401492.html Czy to już przerost formy nad treścią? Czy rolki czy stricte trenażer to mi wsio ryba, byle się nie zanudzić na tym i rzeczywiście pobawić się przed TV podłączonym do PC. A takie cuda mają sens? https://allegro.pl/elite-trenazer-turno-smart-bluetooth-ant-fe-c-i7099295390.html
  7. Znacznie bardziej uciążliwe może być podchodzenie z buta gdy noga spuchnie i zębów w kasecie braknie :)
  8. Sprawdź na stronie Shimano co tam oni mają do Twojego napędu kompatybilnego. Ja osobiście bym wziął 32,zapas zostanie jak coś, a przy 30 jak spuchniesz to będziesz sobie w brodę pluć że większej nie masz. Ja po Tatrach gdzie padłem na 36-28 na przyszły sezon 32 będę brał. Chyba że mega schudnę i kopyto się niebotycznie wzmocni :)
  9. Powyżej 50 - odpadają. Przekraczają budżet :)
  10. Posiadam i te: https://www.decathlon.pl/rkawiczki-rowerowe-airway-id_8358222.html i te: https://www.intersport.pl/rekawiczki-ziener-crave-555293.html W pierwszych Shimano cienko z podkładem, w drugich nawalone tyle pianko-żelu że myślałem że komfort będzie nieziemski. W praktyce o dziwo znacznie bardziej sztywnieją mi ręce przy tych drugich. Jak widać grubość podkładu grubości nierówna :) Jak już jacek gdzieś pisał, znacznie ważniejsze jest zmiękczyć kierownicę, niż kombinować z rękawiczkami. Popieram w całej rozciąglości.
  11. Pachy i nabiał golę regularnie. Do golenia nóg jeszcze nie dorosłem kolarsko :)
  12. Jakoś wszyscy Ci Janusze szybkości osiągają te średnie tylko pisząc na forum. Gdy podpytasz o Strave czy Endomondo to żaden nie posiada :D
  13. Ooo, temat na czasie. Jechałem dziś w ustawce, jako że pierwszy raz to grzecznie trzymałem się z tyłu, no i z 40 chłopa przede mną w peletonie, pięknie waliło trupem że tak powiem. Po kilkunastu kilometrach nos się chyba przyzwyczaił (albo wiatr wywiał te wszystkie smrody) i już było znośnie :)
  14. Jak czas, zdrowie i finanse pozwolą to za rok planuję odhaczyć TdPA i może Tatra Road Race, a może i coś się jeszcze ciekawego znajdzie w kalendarzu. Znacznie to ciekawsze niż snucie się po równinach :)
  15. Ja używam: https://www.centrumrowerowe.pl/lampka-mactronic-red-line-pd16292/ Świeci tak że w ciemności samochody mijają mnie grubo ponad metr z boku. Zauważyłem pewną prawidłowość, im więcej świecisz tym bardziej widzą że nie jedzie jakaś popierdółka i mijają Cię z respektem. Co jak co, ale na bezpieczeństwie, własnym zdrowiu i życiu oszczędzać nie ma co ?
  16. Zgadzam się w całej rozciągłości. Też w samotnej jeździe osiągam średnie powyżej 50 km/h. O dziwo jak dokumentuję to Stravą nagle spada mi średnia diametralnie. Złośliwa ta aplikacja :)
  17. No jak pech to pech. Więcej rowerów musisz tachać ze sobą :) Wracaj do zdrowia, trzeba Langa pokonać za rok :D No i gratulacje za brąz dla młodego. Niech moc będzie z Wami ! :)
  18. Spoko teścik. Łapka w górę. Też go brałem pod uwagę, ale jednak zdecydowałem się na 920 AF. Często raportowane problemy z tym bębenkiem mnie zniechęciły. Pozdro :)
  19. Tak do końca to nie wali, zawsze włącza się ten gen rywalizacji czy to ze samym sobą i własnymi słabościami czy chociażby żeby nie być na końcu :) Paradoksalnie niektóre "kloce" dawały czadu pod górę, malutkie korby i wielkie kasety z tyłu to było wtedy zbawienie.
  20. Najwięcej wydarzeń znalazłem na https://www.kiwiportal.pl/wydarzenia/rowery/kolarstwo-szosowe Ale chyba nie ma strony gdzie jest 100 % wszystkich amatorskich wyścigów. Ja śledzę dodatkowo kilka stron z tematyką kolarską w moim województwie, dodatkowo na fejsie polajkowane co się da i trzeba po prostu trzymać rękę na pulsie :)
  21. Ja mam filmik z całej trasy, ale jeszcze uczę się obsługi kamery i niestety zamontowana na kierownicy strasznie latała i nawet stabilizacja obrazu niewiele dawała na szybkich zjazdach po połatanej trasie. Na przyszłość trzeba montować tylko na kasku lub na uprzęży na sobie. Jak ogarnę, poprzycinam i zmontuję coś krótkiego i sensownego z fragmentów gdzie kamera nie latała jak osa to wrzucę, bo pewnie nikomu się nie będzie chciało oglądać 2,5 godziny :) Przygotowania na następny rok zacząłem w zasadzie już wczoraj :D PS. Na razie filmik z wspinaczki zawodowców na ścianie Bukowina którą jechałem (a w zasadzie wchodziłem :D) kilka godzin wcześniej. Zdaje się że ok 20 % nachylenia w tym fragmencie. Michał Kwiatkowski w żółtej koszulce
  22. W ogóle nie ma o czym mówić chyba że ktoś ma kopyto ze stali, a płuca i serce z turbodoładowaniem. No ale pierwszy raz w życiu miałem do czynienia z takimi podjazdami więc jechałem sobie wesoło na seryjnym rowerze, no i wesoło było do pierwszego wysokiego podjazdu, heh, nie wiedziałem jak to się je w ogóle. Za rok wrócę mądrzejszy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...