Skocz do zawartości

ktokolwiek

Użytkownicy
  • Postów

    310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ktokolwiek

  1. Litości Elle. Chciałbym widzieć minę sądu jak tłumaczysz że Twoja interpretacja nakazu jazdy prawostronnej to po prostu pomysł na to żeby nie jechać pod prąd :) http://www.rp.pl/Prawo-drogowe/301319962-Wysyp-mandatow-za-jazde-lewym-pasem-drogi.html I jeszcze setki artykułów mógłbym zalinkować. Na każdym kursie na prawo jazdy uczą z uporem maniaka trzymania się prawej strony, egzaminu nie zdasz jeśli za długo jedziesz lewym pasem. Koniec kropka. Dura lex sed lex. Nie polemizuję dalej z prawdami oczywistymi.
  2. Są plusy i minusy każdego rozwiązania i nie ma złotego środka. Wszystko zależy jakie miasto, ile do tego miasta trzeba dojechać, jakie drogi są w tym mieście itd. Ja 80 % przebiegów po mieście robię fitnessem, jest po prostu szybciej, sprawniej, lżej i przyjemniej. Wcześniej na oponach 35, aktualnie na 28 i też jest fajnie :) Crossa biorę gdy mam trasę strasznymi kocimi łbami albo fatalnej jakości asfaltem i dzień bez ciśnienia na wiatr we włosach. Po lesie biorę tylko i wyłącznie crossa. Ale po lesie rzadko śmigam, prędzej po polach z psem. Gdybym musiał zdecydować się na jeden to pewnie by był fitness, ale ja mam zdecydowanie zboczenie bliżej szosy, więc mogę nie być miarodajny :) Jak masz zajawki na szosę to raczej fitness, jak masz zajawki na MTB to cross.
  3. ktokolwiek

    kellys ARC 10

    Ładny kolor, + 10 % do lansu i szybkości :) Tak obwieszony tymi sakwami i zdjęcia na takim tle, że pierwsze wrażenie że to gravel, heh
  4. Pozwolę się nie zgodzić. Generalnie policja może spokojnie wlepić mandat za taką jazdę, bo podejrzewam że autor nie pyta ot tak sobie tylko pewnie takie zdarzenie miał.. Nakaz jazdy prawym pasem jest zapisany w kodeksie ruchu drogowego. Art. 16. 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny. 2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze. 3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni. 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa. Dalej. Art. 19. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany: 1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;
  5. Gratulacje, też o nim w sumie myślalem. Najważniejsze ze się dobrze jeździ i jest frajda. Jak Ci się chce to pokaż jakieś foty :)
  6. Jak już nabiłeś do kilku barów to niewiele Ci się ułoży. Najlepiej spuścić powietrze i układać od nowa. Przerabiałem to niedawno. U mnie akurat winowajcą była źle ułożona taśma. Tak więc taśma, dętka, czy opona źle się ułoży i daje efekt scentrowania. Szajbajk tutaj to objaśnił mniej więcej.
  7. Nie, cały czas jeżdżę na seryjnych. Chociaż muszę porządnie ścisnąć żeby hamowanie było jako takie, ale dopóki jestem w stanie zablokować koło to nie widzę potrzeby żeby zmieniać na razie.
  8. Idź kolego autorze w szosę, a nie odwracasz mostki, szukasz pozycji aero, chcesz się bawić w pulsometry, ech... :)
  9. Scultura Disc 500. Reacto i tego z DI2 nie brałem bo i tak bym ich nie kupił na ten moment :) W każdym razie jak znowu zawitają w moje okolice to nie omieszkam przetestować.
  10. Czasami dają gdzieniegdzie, za 5 cyfrową kaucją :) Ale generalnie za darmo, bo potem zwracają, heh
  11. Mam 540 (co prawda FB, ale zawsze), teraz idę w Ultrę. Jeśli kolega od razu myśli o Ultrze, to zalecam się przejść po Decathlonie, przymierzyć, akurat 540 i Ultr stoi sporo w różnych rozmiarach. Generalnie jak chcesz się wygodnie i majestatycznie snuć z chwilami pociśnięcia i wiatru we włosach to Triban, jeśli chcesz się ścigać mniej wygodnie, ale szybciej, z czasem, własnymi słabościami i być może czasem na jakiejś ustawce to Ultra :)
  12. Fajna relacja, gratuluję że Ci się chciało. I fajne te testy Meridy, też miałem okazję w maju ujeżdżać :)
  13. U mnie z kolei odwrotnie, na platformach mnie piekły, na SPD jest relaks. Czasami gdy już czuję że zbliża się pieczenie, kilkanaście ruchów tej nogi wykonuje ciągnąc bez pchania, wtedy opuszki stopy odpoczywają chwilę i jest spokój na jakiś czas. To może być też kwestia odcisków na stopie, jak coś zalecam peelingi lub też skarpetki złuszczające, mnie to pomogło :)
  14. Mniemam że Jacek zasugerował to w sytuacji gdy możemy sobie pozwolić tylko na jeden rower (blok, brak miejsca, wkurwiająca żona strzelająca z dupy gdy chcemy kupić więcej niż jedną sztukę). Wtedy rzeczywiście fajny MTB jest dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza w centrum miasta, gdy zanim dojedziemy do porządnego i fajnego asfaltu mija godzina tłuczenia się po krawężnikach. Przy opcji kilka rowerów to zupełnie inna bajka :)
  15. Na upartego to każdy jeden but, klapek czy kalosz można samodzielne przerobić na SPD. :)
  16. Bardzo się nie pomyliłaś. Sandały SPD istnieją ? https://www.dadelo.pl/sandaly-shimano-sh-sd500-pd7883/?v_Id=103351&gclid=EAIaIQobChMIxNiI3MPH2wIVRqsYCh0KfQCxEAQYByABEgL20vD_BwE
  17. Otóż to :) Poza tym jakiś zysk być musi skoro cały kolarski świat tak jeździ. Jeszcze tylko ogolić nogi, obciąć paznokcie i zrobić lewatywę przed trasą. W końcu każdy WAT jest święty :)
  18. Pozazdrościłem wam i dziś też pierwsza przejażdżka na SPD :) Przeżyłem, ale oczywiście gleba była, heh W każdym razie żałuję tylko jednego, że tak późno się zdecydowałem zaryzykować/spróbować. Wszystkim bojącym dudkom, polecam - nie ma się czego bać :D W weekend testowa - porządna przejażdżka na mojej głównej trasie, ciekaw jestem jaki zysk czasu będzie :)
  19. Czyli na razie 4-0 dla 920 :) A ja tydzień temu zdjąłem sobie przednią przerzutkę w T540 FB i jeżdżę tylko na blacie 50 z przodu, heh. No ale fitness to nie szosa w zasadzie. Wkurzało mnie to ciągłe obcieranie, trymowanie, dopasowywanie. I tak przez rok użyłem jej tylko dwa razy, raz żeby sprawdzić jak działa i drugi raz na naprawdę ciężkim podjeździe. Tarcza 34 sobie została, jak będzie dramat na jakiejś mega górce to po prostu przełożę sobie starym, przedwojennym sposobem czyli palcami :D Do najbliższych gór mam ze 300 km, więc nie zanosi się żebym chwilowo częściej używał tego przełożenia :) Oczywiście w szosie sobie zostawię, żeby nie było :) Jakkolwiek Rival z linku ma napęd 2x11. Przymierzałem się do do rozmiarów M, L i XL w sklepie, M maluteńka, XL za bardzo wyciągnięty byłem, L bliska ideału, ale i tak intuicyjnie szukałem cm do przodu (więc pewnie z mostka seryjnego 110 pójdzie na 120). Chociaż w zasadzie zdaje się że dokładnie to rozmiar 56,4, a nie 58 (punkt A z tabeli, zdaje się że w szosach tak się to liczy). Jakkolwiek pewnie Greg LeMond może mieć rację :)
  20. Po godzinach spędzonych na forum, na ujeżdżaniu różnych modeli na żywo, w zasadzie jestem zdecydowany na któryś z tych dwóch modeli. I mam ciężką zagwozdkę na który się zdecydować. Jak to niegdyś pytał Pierwszy Obywatel.. Pomożecie? ? 1. Btwin Ultra 920 AF Plusy + dobre zwykłe Shimano Ultegra, bez większego problemu z serwisowaniem i częściami w naszym kraju nad Wisłą + korby 52/36, dobre na szybkie zjazdy i ostre ciśnięcie + koła Mavic Cosmic Elite + hamulce Dual Pivot proste w obsłudze i serwisowaniu + wewnętrzne prowadzenie linek (+ i - jednocześnie) + wygląd bardziej race niż 520, mimo w zasadzie identycznego stosunku stack/reach Minusy -brak sztywnej osi -hamulce nie istnieją w deszczu -wewnętrzne prowadzenie linek - minimalnie większy problem w serwisowaniu - nabiał w niebezpieczeństwie ? (ledwie 1-2 cm od ramy w rozmiarze L) 2. Btwin Ultra 520 AF GF Plusy + hamulce tarczowe hydrauliczne + sztywna oś ? + koła Mavic Ksyrium + sztyca karbon + mostek/kierownica Deda + poprowadzenie górnej rury ramy bardziej bezpieczne dla nabiału Minusy - hamulce nieco trudniejsze w serwisie - raportowany gdzieniegdzie problem z bębenkiem kół (wklejam na samym dole) - Sram Rival mało popularny w Polsce - problem z częściami i serwisem (system zmiany nie stwarza mi żadnych problemów, pykamy tylko małą wajchą w stronę środka 1,2, lub trzy razy, duża tylko do hamowania) - korba 50/34, niby te kilka km/h mniej przy tej samej kadencji na ostrym zjeździe Prowadzenie linek na zewnątrz, z jednej strony prościej serwisować, z drugiej mniej wygodne przy przenoszeniu, łapaniu, brudzie itd. Opony w obu modelach niemal te same, siodełka też podobne, geometria niemal identyczna 1 - 920, 2 - 520, oba w rozmiarze L. Czemu Decathlon? Bo mam pod nosem, bo jestem mega zadowolony z T 540 do tej pory, bo mają fajny system sprzedaży (faktura, raty itd, itd), bo oba modele mi się podobają wizualnie i wyglądają mega kozacko, bo moim zdaniem jest genialny stosunek ceny do jakości. Czemu nie karbon? Bo urwanie pól kilograma nic mi nie daje, bo nie chcę pieścić się z ramą, bo jeszcze nie nauczyłem się jazdy w SPD, bo na karbon jeszcze przyjdzie czas ? Problem z bębenkiem Mavic Ksyrium raportowany gdzieś w czeluściach internetu. Nie wiem czy nie olać tej kwestii i nie zaryzykować bo znając politykę Deca to po prostu wymienią mi na nowe koła ewentualnie (co najwyżej strata czasu na oczekiwanie). Tak jeszcze informacyjnie, mam 186 cm, aktualnie 97 kg i idzie w dół, przekrok 85 cm. Rower jako trzeci, wyłącznie do ostrego śmigania po asfalcie, treningów i być może w przyszłości jakichś ustawek. Na pola mam crossa z uginaczem, na miasto zostawiam sobie Tribana 540 FB. Opon raczej nie planuję wstawiać szerszych (no może max 28 slick) z uwagi na powyższe. Waga obu w zasadzie identyczna (ok 8,5 kg). PS. Te kilka stów różnicy cenowej bez znaczenia w zasadzie, załóżmy że oba rowery kosztują tyle samo ? Ultra 920 AF https://www.youtube.com/watch?v=c244Gc6dGP0 Ultra 520 AF GF https://youtu.be/BcVorhzgS2Y Zapraszam do ankiety. Który byście chcieli np na Gwiazdkę? ?
  21. Generalnie daj sobie spokój, napij się melisy, korzystaj z ładnej pogody i tłucz kilometry na Anyroadzie :)
  22. No ładnie, ładnie.gratuluję zakupu i miłego śmigania w poszukiwaniu kolejnego roweru idealnego :D
  23. Właśnie miałem zaproponować koledze zgłoszenie się do Polskiego Komitetu Olimpijskiego skoro na każdym rowerze zamyka blaty i chce podróżować z Gdańska do Warszawy że średnią 45 km/h :)
  24. Szosy szukaj. Zabawa w aerodynamikę ma sens powyżej 30-35 km/h i to raczej stale. Wszelkie inne rady to będzie tylko rzeźbienie w gównie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...