Skocz do zawartości

Oskarr

Użytkownicy
  • Postów

    2 801
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Oskarr

  1. Zgadzam się z Apz w tej kwestii. Ewentualnie w przyszłości możesz wrzucić na przód jakiś taki mt 410 albo 510. Lepsze hamulce w stylu m6100 wiąże się z wymiana tarczy i podbija koszt wymiany do 700-800 zł + robocizna.
  2. Opinie są dobre, expl ma trochę gorszy osprzęt niż xc 100. Xc 100 ma dłuższe mostki przez co pozycja jest bardziej wyciągnięta w tym samym rozmiarze. Skracając mostek dostaje się identyczną pozycje. Expl ma mocowania do bagażnika i błotnika, xc ma ramę przygotowana do sportu, jest wycieniowana, lżejsza ale przez to może się gorzej nadawać na jazdę z torbami. Do codziennej jazdy podobne rowery.
  3. Rama trochę z dupy bo sztywne osie ale bez boosta. A tak to poziom expl 540 i poniżej xc 100
  4. 80 kg może być za dużo jak na te hamulce jednak wszystko zależy od tego, czego od nich oczekujesz. Poczekaj z wymianą z 500 km, po takim dystansie hamulce się docierają, dopiero wtedy myśl nad wymianą jeśli będą dla Ciebie za słabe.
  5. Ja jak wieję albo jest zimno to wybieram mtb i idę do lasu. Byłem na spotkaniu z ziomkami co robią wycieczki rowerowe po parę set kilometrów. Ustalają sobie wcześniej skąd ruszają, i wybierają z torunia 3-4 kierunki. Mają wcześniej opracowane trasy i pociągi powrotne/startowe. Ostateczną trasę ustalają rano jak zobaczą na windy.com w którą stronę wieje. Jeśli mieli w planie przejazd do Gdańska a jest wiatr północny to np. wsiadają rano w pociąg, jadą do gdańska pociągiem i wracają z wiatrem. Jeśli południowy to jadą z wiatrem do Gdańska i wracają pociągiem do torunia. Jak chcą zrobić jakąś pętlę to kierunek pętli też uzależniają od wiatru tak, aby w miarę kręcenia wiatru w miarę możliwości jechać ciągle z wiatrem. Czasem dobierają kierunek na zasadzie: wiatr północny więc zamiast gdańska jedziemy do Częstochowy. Było to dla mnie coś nowego, ja zawsze na rowerze robiłem pętle, ograniczało mnie to jednak co do odległości w jakiej mogłem się oddalić. Aby zrobić pętlę 200km maks to przejazd 100 km w jedną i powrót tą samą stronę albo 60-70 km w jedną, odbicie w bok i powrót trochę inną drogą, korzystając z pociągu i wiatru w plecy jesteśmy nagle w stanie zwiedzić całą Polskę.
  6. Ja zamiast licznika mam zegarek garmina, dokładnie Fenix 6x pro. Używany można kupić za 1200, nowy od 1800. Jeśli ktoś uprawia też inne sporty i chce mieć zegarek sportowy to moim zdaniem lepsza opcja niż licznik. Fenix ma szybko zdejmowany pasek, mam stację do wsadzenia zegarka na kierownicę i jak idę na rower robi mi za licznik rowerowy. Fenixy mają wszystkie opcje wyższych liczników, można podłączyć do nich czujniki kadencji, prędkości, mocy, pulsometry, sterować nimi trenażery, odczytywać dane z radarów czy auto jedzie itp. Do tego przyjemne przerzucanie tras, podgląd map, wgrane mapy topograficzne europy, można więc jeździć na rowerze, chodzić w górach, pływać na basenie itp. W odróżnieniu od innych smart zegarków, ten jest stricte zegarkiem sportowym, nie ma dotykowego ekranu (fenix 7 ma), ma też mniej opcji smart, nie możemy np. przez niego rozmawiać tak jak przez samsungi albo nie wsadzimy do niego karty e sim aby jeździć całkiem bez telefonu. Za to ma z włączonymi wszystkimi czujnikami i ciągłym pomiarem tętna i saturacji wytrzymuje około 10 dni na bateri.
  7. a ile ważysz? te hamulce do jakiejś mniej zaawansowanej jazdy się również nadają jeśli jesteś lekki.
  8. no to wychodzi, że do 6100 mogę wsadzić g04s które są metaliczne. Czym się różnią G03s od G05s? jedne i drugie wyglądają tak samo i oba są żywiczne.
  9. Trochę daleko od Torunia. Przy używanych rowerach jednak lepiej jest podjechać i zobaczyć co się chce kupić aby nie było później rozczarowań. Przy zabawie w wystawienie roweru przez allegro, pakowanie, wysyłanie itp może być lepiej dla Ciebie poszukać czegoś w Twojej okolicy.
  10. Może działa na zasadzie "Panie zobacz, taki normalnie jest rower za 5500 a jak dopłacisz 300 zł to dostaniesz taką fajną indianę!" Dużo ludzi kupuje sprzęt bez czytania wcześniej w necie, idą, oglądają i kupują. Wcześniej się to raczej odnosiło się do rowerów za 1000-1500 zł gdzie za 1500 zł dostawałeś full z hamulcami tarczowymi z napędem shimano! Widocznie pułap zabawek które się kupuje bez sprawdzania sprzętu się przeniósł wyże
  11. Obecnie jakieś 400 km przebiegu ale w warunkach XC. W takich warunkach klocki mi starczają zwykle na 2000 km więc jestem tak w 1/4 zużycia ? M6100 nie przychodzą już połączone, trzeba się trochę bawić z zakuciem i zamontowaniem ich. Ostatecznie zakute, zamontowane i odpowietrzone, odpowietrza się dużo łatwiej niż sramy, tu mają bardzo duży plus. One ogólnie szybko działają, klamka jest twarda, po prostu jest trochę lepsze hamowanie niż w sram a spodziewałem się jakiejś żylety. Jednak u mnie jest agresywna opona i mam duże wymagania co do hamulców. Jestem w stanie zablokować przednie koło przy 30 km/h ale mając w starszym rowerze slx wcześniejszej generacji to mam wrażenie, że tamte hamowały lepiej (albo takie wrażenie, tam koło 26 przy mocnym hamowaniu leciało się przez kierownicę, na XC 900 mam inną pozycje, rower dłuższy, stabilniejszy i przelot przez kierownicę jest ciężki do wykonania). Kupując jeszcze raz chyba bym się skusił już na m7100, choć tam ceramiczne klocki potrafią częściej ciec niż stalowe w 6100, 6100 powinny być pod tym względem trwalsze i wytrzymalsze. W weekend się ścigałem w ciężkich warunkach, momentami po korbę w błocie, pomimo zasyfienia błotem hamulce dawały radę, tutaj chyba wygrywają z sramami, z tego co pamiętam jak sramy dostały błota to na wyścigu hamowanie było fatalne. m6100 trzymały przyzwoite hamowanie przez cały wyścig, suche trochę lepiej niż sramy, mokre i ubłocone porównywalnie jak suche sramy, Sramy w błocie to poziom vbraków albo mt 200. Piszę tu jednak o dość hardcorowych warunkach, zawodnicy na bufetach brali wodę i zamiast do ust wylewali na hamulce i kasetę aby napędy zaczęły działać zamiast pić tą wodę ?
  12. X6 wygląda całkiem sensownie, za 5k rower ze sztywnymi osiami i napędem 2x10 do tego rockshock z przodu (strzelam, że sprężyna ale jeśli tak, to dla osób, które się nie ścigają i jeżdżą rekreacyjnie to może być nawet plus, te sprężynowe rockshocki działają całkiem przyjemnie). X8 z napędem 1x11 z kasetą 11-42 za 6k jest moim zdaniem gorszym wyborem niż X6, X9 z napędem 1x12 z kasetą 11-50 za 6400 jest moim zdaniem dobrą alternatywą dla XC 120 z decathlonu. Co ciekawe, siedzi tam z tyłu przerzutka shimano XT z manetką deore i kasetą sram nx, czyli bębenek standardowy 11s pod shimano.
  13. Mam pewien problem z tymi m6100, włożyłem je do mojego xc 900, wcześniej miałem sram level t, liczyłem dużą poprawę, jest trochę lepiej, ale nie na tyle aby dopłacać prawie 1000 zł do roweru - u mnie wleciały m6100 za niecałe 600 zł z centrum rowerowego + 400 zł na tarcze xt mt800. Może jak skończą się klocki i wrzucę jakieś metaliczne to dopiero będzie większa różnica w stosunku do sramów (sramy jeździły u mnie na półmetalicznych klockach) Jednak w rowerze brata, głupiej indianie x7 od początku są hamulce mt 400 z jakimiś tarczami rt 56 albo jeszcze niższymi i ten rower hamuje porównywalnie do mojego na dużo droższym secie. Tam od nowości klocki ani nic innego nie było zmieniane, po prostu to działa pomimo jakiś 6-8kkm przebiegu. Ostatnio w jakiejś promocji kupiłem również w centrum rowerowym zestaw mt 410 jako zapas za 130 zł za hamulec zalany na jedną oś i uważam to za najlepszy stosunek jakość/cena.
  14. Race 900s ma już karbonowy tylny trójkąt, niestety cena poszła mocno w górę. Kolega na XC 900 się rozbił na zawodach i rama walnęła o wystający głaz przy dużej prędkości. Wymienili mu rower na nowy pomimo ewidentnego uszkodzenia mechanicznego. Ja również w moim rowerze mam super doświadczenia z obsługi serwisowej decathlonu. Popsuła mi się ostatnio manetka, jeden telefon do sklepu, po 3 dniach manetka do odbioru z wyborem, czy umawiamy się na konkretną godzinę abym podjechał z rowerem na wymianę czy sam ją sobie montuje (wybrałem samodzielny montaż), kolega drugiego dnia posiadania race 740 uderzył kierownicą w drzewo, złamał obejmę od klamki hamulcowej, tu trzeba było wykonać aż 2 telefony aby serwis zamówił kompletny nowy zalany hamulec.
  15. https://roweroweporady.pl/f/topic/10026-nowy-rower-w-okolicy-2000-zł-każdy-typ/
  16. Zależy jak duża ta dopłata. Z tego co widzę to: Rama ta sama, Amortyzator jeden i drugi nex, jeden z blokadą drugi bez, oba amortyzatory raczej z tych słabszych, powiedzmy, że 100 zł można dopłacić za ten z blokadą. Hamulce te same, Tylna przerzutka ta sama (tu są różne informacje w necie, niektóre podają, że jest w 5.0 alivio inne że stare deore, różnica jakiś 20 zł). Przednia przerzutka lepsza w 8, jakieś 30 zł dopłaty, nowa acera na przód kosztuje 60 zł. Koła z przodu są te same, z tyłu tańszy ma podstawową piastę 505, a droższy m6000, tańsza kosztuje koło 50 zł, droższa 150, czyli różnica 100 zł. W droższym masz jeszcze korbę Acera vs korba aluminiowa niewiadomego producenta, dajmy na to 50 zł różnicy, Łańcuch w droższym masz shimano vs chińczyk - 20 zł dopłaty, Kaseta 9s vs kaseta 8s kolejne 20 zł, Manetki następne 30 zł. Podsumowując: 100+20+30+100+50+20+20+30=350 (zł). Jeśli różnica między jednym a drugim będzie w granicach 400 zł, dopłać do 8. Jeśli różnica powyżej 500 zł zostań przy tańszym. Możesz też spojrzeć na mój wątek rowerów do 2k (Nowy rower w okolicy 2000 zł, każdy typ.)
  17. XL. Korby Ci od razu nie wymienią. Idzie to jednak ogarnąć samemu z kompletem podstawowych imbusów. Nie nastawiaj się od razu na korbę 34. Jeśli nie jesteś wytrenowany to 32 spokojnie Ci starczy. Jakbyś rozpatrywał używkę, to kolega ma na sprzedaż XC 100 ale w trochę lepszej wersji (12 biegów z przerzutką GX i koła sunringle duroc, korba 34) w okolicach 3000-3100.
  18. 32x11/50 jest spoko napędem, dla większości ludzi starczy, w xc 100 można wrzucić blat nawet 38, do expl 32 wejdzie, nie sprawdzałem czy wchodzi 34. Ja mam w xc 34 x 10/50, w fullu mam 34x11/50. Ojciec jak miał 32 w xc 120 to wyprosił zmianę na 34 ale tata dużo jeździ i ma dość mocną nogę.
  19. Mój sparingowy partner kupił córce rockridera st 900 bo ma 920 go nie było stać. Głównie do zaszczepienia w niej miłości do rowerów mtb jak u ojca. Są bardzo z tego roweru zadowoleni i dziewczynka startuje na tym rowerze w zawodach dla dzieci. Ogólnie poleca. Jak jest budżet to brałbym 920.
  20. Przełęcz brenner. Nocleg mamy na 1400 m.n.p.m. Oceniają bardzo pozytywnie. Mam wrażenie, że rama w race 900 jest nawet trochę sztywniejsza niż w moim xc 900. Do tego w xc 900 wchodzi raczej wąska opona do 2,35 maks 2,4. W race 900 jest tam ponad 1cm przestrzeni więcej. W porównaniu do mojego xc 900 jednak jest mniej miejsca na korbę. 34 wchodzi ale nie wiem czy 36 by weszło. Do xc 900 wejdzie nawet 38.
  21. Chwale sobie. W ciągu 9 miesięcy zrobiłem nim jakieś 4,5 kkm, na majówkę zabieram termaca w Alpy. Nie wiem czemu, ale nie widzę tych cube na zawodach. Za to jest prawdziwa plaga nowych race 900. Z pierwszej 30 były minimum 4 rockridery. Speed też wygrał rockrider. Ich nowe ramy są świetne.
  22. Dwa tańsze to kiepskie rowery, dwa droższe dalej kiepsko ale już minimalnie lepiej. Napisałem ostatnio temat jaki rower kupić w okolicy 2000 zł, przeczytaj sobie temat.
  23. 5.9 ma sprężynę, 6.9 powietrze. Ramy średnie ale w tym przedziale cenowym nic lepszego nie dostaniesz. Lepsza rama będzie w expl a jeszcze Lepsza w xc 100
×
×
  • Dodaj nową pozycję...