-
Postów
2 948 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Oskarr
-
@sl66 mogłeś mnie źle zrozumieć. Wszystko co ma powyżej 250 watów według polskiego prawa jest nielegalne i nie jest rowerem. Również np. testowane przez Łukasza e bike, które są normalnie sprzedawane w Polsce również są nie legalne ze względu na fakt, że masz tam manetkę i możesz sobie zmienić moc. Są to jednak trochę dziurawe przepisy których mało kto respektuje. To trochę jak stwierdzenie, że jak jest ograniczenie do 90 km/h to nikt nie pojedzie więcej bo przepisy zabraniają, owszem zabraniają, jeśli kogoś potrącisz jadąc z większą prędkością autem to również będziesz miał problemy, myślę jednak, że ciężko będzie znaleźć kierowcę, który nie przekracza prędkości. Wiem, że taki 750 watów według prawa jest nielegalny, jednak Ty jako użytkownik w razie kontroli czy w razie w uparcie udowadniasz, że jest legalny, bo sterownik jest zablokowany na 250 watów, nie ma manetki i ma nawet naklejkę homologacyjną. Silniki Bafung są obecnie wysyłane z aliexpres z hiszpani, kupujesz więc z kraju EU silnik z certyfikatem CE z zapewnieniem producenta, że możesz się legalnie poruszać po drogach, więc idziesz tą drogą i w razie problemu udowadniasz, że wszystko jest cacy.
-
To prokurator musi Ci udowodnić, że jechałeś w momencie uderzenia więcej a nie Ty, że nie jechałeś. Ty zawsze się bronisz, że jechałeś bezpiecznie, 15 km/h a pieszy Ci wskoczył jak superman przed rower. Pamiętaj, to nie Twoja ręka ? Jakim nielegalnym? Jedziesz bez manetki, domyślnie masz 250 watów, nawet masz naklejkę homologacyjną! Rower Ci składał kolega Jan Kowalski poznany pod blokiem, złożył Ci za wspólne wypicie piwa, zapewnił Cię, że masz ustawione 250 watów i tyle. Nie masz w prawie żadnej informacji, że musisz jechać na hamownie sprawdzić rower. Domyślnie sterownik właśnie na 250 watów jest ustawiony i domyślnie jest ustawiony na zmniejszanie wspomagania wraz ze wzrostem prędkości. Ja trochę bronie takie rozwiązanie ze względu na to, że widzę pewne sytuację, gdzie więcej niż 250 watów może się przydać, w mieście rzeczywiście radziłbym jazdę na 250 watów, ale jakieś hardcorowe podjazdy w górach przestawienie wspomagania na 500 watów może dać trochę zabawy a cenowo różnica między 250 watów silnik a 750 to mniej niż 10%. 750 watowy silnik też dłużej pojeździ niezawodnie przy jeździe na 250 watów niż 250 na mocy 250 watów. Mam tu na myśli rowery ze wspomaganiem a nie przeróbki z 3kW silnikiem z tyłu gdzie użytkownik nawet pedałów nie dotyka przy ruszaniu.
-
Średnio Polska wygląda z tymi przepisami. Ogólnie każdy silnik 250 watów jak dasz mu więcej napięcia i prądu ma chwilowo więcej mocy niż 250 watów. Dorwałem się ostatnio do "legalnego" roweru 250 watów i chwilowo podczas przyspieszania pobierał koło 350 watów. Sam Łukasz jak testuje elektryki to też zawsze zmienia ustawienia z 25 na 28 czy 30 km/h. Producent daje takie możliwości aby móc sobie odblokować rower jadąc po swoim prywatnym terenie na drodze niepublicznej, jednak chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego jak to później w praktyce wygląda. Kupując silnik od Chińczyków, niezależnie od mocy dostajemy nawet naklejkę z homologacją na 250 watów ? Ja osobiście bym szedł w mida, 750 watów, ze sterownikiem pod 750 watów ale bez manetki. Do czasu jak będziesz pedałował to nikt się nie przyczepi, że przekroczyłeś 25 km/h. Ja sam na moich rowerach bez wspomagania spokojnie przekraczam takie prędkości. Mam znajomych z odblokowanymi rowerami elektrycznymi które jadą do np. 40 km/h, jednak używają większej mocy w lesie i na podjazdach, takie rozsądne maks na miasto to 25-30 km/h. Jeśli walniesz w pieszego przy 25 km/h bo Ci wlazł pod koło to nikt Ci się nie przyczepi, że sterownik mógł podać większą moc. Jeśli walniesz w pieszego jadąc 40 km/h bez pedałowania jadąc na manetce to Cię prokurator dojedzie. Silniki Mid są montowane pod bsa z szerokością 68-73 i 100 mm, problem jest tylko taki, że fajnie aby napęd szedł na sztywną oś bo to jednak trochę duże obciążenie dla tylnego trójkąta, ale z tego co czytałem np. takie bafangi mogą mieć problem z widłami pod boost, tutaj więc idealnie by wypadły starsze indiany X7 które były sprzedawane ze sztywną osią 142 mm i mufą supportu 73 mm.
-
Czemu hub drive? Ścieżkami rowerowymi pojedziesz na każdym rowerze, drogi szutrowe wykluczają kolarki, drogi leśne zostawiają już rowery typu cross, mtb i grawele, jeśli chcesz po trochę ambitniejszym terenie, jakieś single tracki itp to zostaje jedynie mtb. MTB może być trochę wolniejszy niż gravel, ale z silnikiem masz gdzieś opory opon a ważna jest dla Ciebie bardziej komfort jazdy i możliwości resorowania. Ja osobiście bym wybrał silnik montowany w supporcie, zdecydowanie lepiej się taki rower zachowuje niż z silnikiem w kole. MTB pod takie zastosowania też wydaje się sensowniejszy ze względu na lepszą amortyzację niż inne rowery, lepsze hamulce (no może nie wszystkie), lepsze amortyzatory itp. Elektryfikacja waży koło 8-10 kg, waga roweru nie jest więc aż tak istotna, można więc postawić na jakiegoś ht na szerokich oponach albo lżejszego fulla. Ja bym szedł w mtb ht na 29" z szerokością opony 2,3-2,4.
-
Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"
Oskarr odpowiedział(a) na DarwinWatterson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ścigam się na XC 900 w rozmiarze M, do lekkiego enduro mam XC 100s w rozmiarze L, XC 100s jest teoretycznie o 1,5 wyższe i 2 cm dłuższe, powinien być więc trochę mniej wygodny, jednak mam w nim mostek 40 mm ze wzniosem, w XC 900 mam mostek 80 mm z minusem, pozycja wyjściowa na XC 100s jest aż dziwnie wyprostowana i potrzebuje się przejechać parę km zanim się przyzwyczaję, że siedzę dużo bardziej wyprostowany. Rodzice mają XC 120 w rozmiarze M i EXPL 540, oboje są koło 60 i używają tych rowerów do rekreacji. Czasem im podkradam jak nie chce mi się zabierać mojego roweru jak jadę do nich to w porównaniu do mojego XC 900 siedzi mi się bardzo wygodnie. Mostkiem możesz tutaj bardzo dużo skorygować. -
Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"
Oskarr odpowiedział(a) na DarwinWatterson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Tu dochodzimy do czegoś czego nie rozumiem. Rama XC 100 w porównaniu do EXPL 540 różni się tylko tym, że główkę mostku masz 2 cm niżej co można skorygować mostkiem z 17% wzniosem. Oprócz tego kątowanie którego się nie poczuje. Różnią się jako nowe tym, że XC 100 ma wsadzany dłuższy mostek a EXPL ma krótszy mostek jako seryjny. Koniec różnic. Nie ma tu żadnych podstaw aby expl miał być wygodniejszy w użytkowaniu niż XC 100 ze zmienionym mostkiem. -
Wolę microshifta od tourneya. Jeśli nie możesz zwiększyć budżetu ten triban jest ok. Rama jest trochę drewniana, brak tam trochę sprężystości, ale w tańszych rowerach tego nie uświadczysz. W swojej kategorii cenowej raczej nie znajdziesz nic lepszego, chyba, że będziesz polował na używki.
-
Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"
Oskarr odpowiedział(a) na DarwinWatterson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja ten weekend będę w enduro trials, jeżdże tam właśnie na rowerze XC 100s. XC 100 to ogólnie jeden z najczęściej spotykanych podstawowych rowerów do ścigania. -
Konwersja fitness (merida 200) na gravel, kilka specyficznych pytań.
Oskarr odpowiedział(a) na McDeDe temat w Serwisowe Porady
Mylisz się. Twój rower według specyfikacji producenta waży 10,4 bez pedałów, triban który podlinkowałem 10,6. Kierownica prosta 720 mm waży około 250 gramów (tu link do 740, nie chce mi się szukać 720): https://www.decathlon.pl/p/kierownica-rowerowa-mtb-rockrider-31-8-rise-25-mm-backsweep-9-upsweep-6-740-mm/_/R-p-333784 Kierownica baranek waży 350 gramów: https://www.decathlon.pl/p/kierownica-rowerowa-gravel/_/R-p-308975?mc=8551018&&cd=1625039213&ad=57336423530&kd=&gclid=Cj0KCQjwyLGjBhDKARIsAFRNgW_7OOQC81CrNKxIJV8NZ1vr19SO081oYi7toMYw7YhvpVAgdYB7AdcaAnUwEALw_wcB&gclsrc=aw.ds Do tego dochodzi waga klamkomanetek, z tego co wyszukałem w necie to tiagra waży w okolicach 700 gramów hydrauliczna, dla porównania set deore 2x10 z hamulcami deore ważą 650 gramów, w szosie masz tez więcej owijek, więc myślę, że te 50 brakujących gramów się też znajdzie, wychodzi więc, że waga gotowego tribana będzie indentyczna co Twojego roweru. W tańszych rowerach raczej nie stosują karbonowej rurki od widelca bo przynosi to dość duży problem z małym zyskiem wagowym. Karbonu nie możesz ścisnąć tak, jak aluminium, możesz mieć problemy z dokręceniem mostka, ogólnie fajnie mieć, ale nie jest to must have. Z tego co się orientuje to sora nie obsłuży 10s, kaseta 10s powinna być jednak kompatybilna z bębenkiem 9s, kaseta 11s już nie powinna być kompatybilna. -
Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"
Oskarr odpowiedział(a) na DarwinWatterson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
XC 100 ma geometrię typowo pod XC a ostatnio jest moda na rowery down country, w praktyce oznacza to o 1 stopień inny kąt główki aby rowerem się wygodniej zjeżdżało ale trochę wolniej podjeżdżało. Ja mam do mtb 2 rowery, jeden to XC 100 s z geometrią jak xc 100 a drugi to XC 900 z geometrią bliższą jak w EXPL pod względem kąta główki. Wczytując się w opinie niektórych ludzi, na XC 100 powinienem się zabić a na zjazdach mam lepsze czasy niż na xc 900 (no to też kwestia tego, że XC 100s to full a XC 900 to ht). Osobiście nie czuje różnic w tym 1 stopniu różnic między tymi dwoma rowerami. Jeśli ktoś jeździ głównie w enduro to może rzeczywiście wybór ramy z mniejszym kątem będzie lepszy, jednak do podjeżdżania i zjeżdżania lepszy pod względem geometri jest XC 100, do bardziej ambitnego zjeżdżania i mniej ambitnego podjeżdżania expl 540, na 90% jednak po wsadzeniu podlinkowanego mostku po ustawieniu tak samo siodełka w obu rowerach nie odróżniłbyś w ślepym teście która to ta nowsza geometria a która "starsza". Tak, ten mostek będzie pasował do XC 100. Łatwo się czyta tą grafikę. Linie od pozycji 0,0 to wskazania gdzie będzie leciał dany mostek z danym kątowaniem, podziałki na tych liniach oznaczają Ci długość danego mostku. Oś X to informacja ile cm do przodu będzie wyciągnięty mostek, oś Y to informacja o ile do góry dany mostek podniesie kierownicę. -
Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"
Oskarr odpowiedział(a) na DarwinWatterson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
https://www.centrumrowerowe.pl/komplet-kol-mavic-crossmax-29-pd25051/?v_Id=166844 Za 1300 są. Poszły trochę do góry w cenie. Czyli aktualizacja, że za 1300 zł zbijamy 450 gramów. Ja kupując nowe koła poszedłem w 25 mm, ja się ścigam i liczę gramy. Do rekreacji te 100 gramów Ci dużo nie zmieni, jednak jeśli nastawiasz się na jazdę mieszaną typu las, szutry, asfalt, single to 25 jest spoko. Jeśli się nastawiasz na jazdę typowo enduro i same single to lepiej iść w 30. Na obręczach 30 mm powinna opona się lepiej układać. Ja mam w sumie 3 komplety kół, w HT stansy cresty mk4 na piastach dt swiss 240 i 350 - 25mm wewnętrzna, następnie komlet maviców crossmaxów - 25mm wewnętrzna, i sunringle durocki - 30 mm wewnętrzna. Osobiście nie czuje różnicy w układaniu opony na różnych felgach. W szosie mi strzeliły 2 szprychy w kołach mavic aksium, nie było problemu aby na allegro dobrać odpowiednie szprychy. Kolega jak kupował crossmaxy przez centrum rowerowe to dostał w paczce parę zapasowych szprych. Łożyska w DT są te same zewnętrzne co w Mavickach, w środku mavicków wsadzili łożyska z większym otworem, ale to też są normalnie dostępne łożyska z przemysłu. Jak rozwalisz felgę to wsadzasz jakąś DT swiss albo stansa i tyle. -
Mam kłopot z tylną shimano alivio i szlag mnie już trafia :(
Oskarr odpowiedział(a) na wari temat w Serwisowe Porady
-
Mam kłopot z tylną shimano alivio i szlag mnie już trafia :(
Oskarr odpowiedział(a) na wari temat w Serwisowe Porady
Nie rozumiem tego co napisałeś. Piszesz, że masz problem aby wskoczyła na najmniejszą zębatkę ale aby wskoczyła musisz jej pomóc dociśnięciem manetki. Docisnąć manetkę można aby wskoczyła na największy blat z tyłu, aby łańcuch wszedł na twardszy bieg z mniejszą ilością biegów się tylko spuszcza linkę. -
Konwersja fitness (merida 200) na gravel, kilka specyficznych pytań.
Oskarr odpowiedział(a) na McDeDe temat w Serwisowe Porady
Czyli masz rower, który mógłbyś sprzedać obecnie za okolice 1500-2000, chcesz dołożyć do niego sprzętu za 1500-2000 zł i mieć ostatecznie rower w stylu tego tribana za 3200: https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-triban-rc500-sora-prowheel/_/R-p-344718 Tylko, że w tribanie dostaniesz wszystko złożone, nic Ciebie dodatkowymi kosztami nie zaskoczy, wszystko będzie nowe i z 2 letnią gwarancją na podzespoły. Ja bym szedł w nowy rower. Ale załóżmy, że masz super sentyment do tej ramy bo całował ją papież i musisz na niej jeździć i nigdy jej nie wymienić... Ja bym szedł w 105. https://www.bike-discount.de/en/shimano-105-st-r7020-2x11-speed-sti-dual-control-set Z niemiec kosztują 1170 zł pod hamulce hydrauliczne, pod mechaniczne można kupić za 800 zł, ale wtedy musisz dodatkowo płacić za szczęki mechaniczne jakieś 200-300 zł i sumarycznie zostaje Ci w kieszeni 100 zł kosztem gorszych hamulców. Za 200 zł dorzucasz tylną przerzutkę 105: https://www.bike-discount.de/en/shimano-105-rd-r7000-2x11-speed-rear-derailleur-gs i kolejne 150 na kasetę: https://www.bike-discount.de/en/shimano-105-cs-r7000-11-speed-cassette Nie wiem czy do koła pod kasetę 9 rz możesz dać 11 rz. Wydaje mi się, że jak kupowałem koła do szosy to do 9rz miałem podkładkę pod kasetę a po przełożeniu tych kół do nowego roweru z 105 i 11 rz podkładkę musiałem wyrzucić, nie wiem jak to wygląda w przypadku 10 rz, czy bębenek do 10s jest kompatybilny z 11 s czy z 9s. 10 s może być tańsze i prostsze w uzyskaniu: Klamkomanetki hydrauliczne tiagry to równe 900 zł, przerzutka tiagry albo 105 to 150-200 zł, przednią przerzutkę możesz zostawić, w 1500 powinieneś się zmieścić z jakąś kierownicą i owijkami. https://www.bike-discount.de/en/shimano-tiagra-st-4725-2x10-speed-sti-dual-control-set -
[MTB] Do maratonów do 10 000 zł
Oskarr odpowiedział(a) na wino temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Paru znajomych się ściga na X kingach, według bicyke rolling resistance x kingi to jednak 5 watów na minus w porównaniu do Race kingów, ja polecam race kingi. Jeśli jednak masz już X kingi i źle Ci się jedzie i jeszcze jeździsz na mleku to jakiegoś wielkiego skoku nie odczujesz, ja bym szukał wtedy spadku mocy w pozycji siodełka albo kierownicy. Głupie opuszczenie siodełka o 2 cm zbije Ci moc z 30 watów na podjazdach. Przygotowuje się jeszcze do obszerniejszego wpisu gdzie porównam jazdę na różnych rowerach i ich prędkości. Ogólnie się ścigam na karbonowym HT ale do zabawy mam fulla down country, HT jest sztywny, ma lekkie koła dt swiss, opony racing ray / ralph w wersji race (wyścigowa, najwyższa wersja), całość waży 10 kg i kosztowało koło 10k i do porównania fulla, 14,5 kg rockrider XC 100s na tanich oponach, dętkach i przeznaczony do tyrania z myk mykiem. XC 100s sprawia wrażenie jakby nie jechał, na podjazdach chciałbym zawsze wbić o jeden bieg niżej, ale już nie mogę (mam te same kasety i tą samą korbę w obu rowerach), na prostej też nie daje wrażenia przyspieszenia. Ale co innego odczucia a co innego strava, spodziewałem się różnic w 2 minutowym podjeździe w okolicy 1 minuty na obu rowerach a różnica wyszła w okolicy 10 sekund. Pętlę którą robię na HT w 12 minut wczoraj na fulu zrobiłem w 12:40, to dalej jest spora różnica, ale dążę do tego, że na fulu mam wrażenie jakbym jechał 5 minut dłużej a nie 40 sekund, ze względu na baloniaste opony, pracę całego zawieszenia i ogólną miękkość nawet jadąc po prostych odcinkach z tą samą prędkością odczuwalna prędkość na fulu jest mniejsza. Możliwe, że masz tak samo ze swoim mtb na którym prędkości aż tak się nie czuje. -
Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"
Oskarr odpowiedział(a) na DarwinWatterson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Czyli inwestycja w mavicki crossmaxy za 1000 zł ważące 1800 gramów zbija wagę o 0,45 kg. -
Czy jeździcie w ochraniaczach na MTB?
Oskarr odpowiedział(a) na damianKr temat w Trening i Dieta Rowerowa
Myk myk pomaga ale nie jest też jakoś super potrzebny. Ja w lekkim enduro do funu mam myk myka, w rowerze pod ściganie myk myka nie mam. Tyłek na zjazdach w ht bez myk myka idzie za siodełko i można lecieć. Testowanie kciukiem robi się tak, że z jednej ręki idzie kciuk, druga ręka naciska całą masą na kciuka i tak jakby skaczemy na tego kciuka aby całą masą dobić do felgi. Ja jak normalnie się oprę kciukiem to też nie dotykam felgi, testuje na takim lekkim doskoku. Ja jak wiem, że będę jeździł dużo po asfalcie to zdarza mi się lekko podbić ciśnienie, najwyżej przy wjeździe do lasu zbijam do docelowego ciśnienia, jednak na mtb zwykle jeżdżę na takim docelowym pod las. Jak się wychylisz do tyłu to dociążysz tył i będziesz miał lepszą przyczepność, ale ogólnie tak, hamowanie przodem jest efektywniejsze, jednak hamuje się przed zakrętem na prostym, w zakręcie co najwyżej lekkie dohamowanie aby przenieść środek ciężkości i poprawić przyczepność przodu. Dohamowanie jedynie na dość przyczepnym podłożu, nigdy na korzeniach. Jeśli na zakręcie śliskim się orientujemy, że mamy za dużą prędkość to awaryjnie kładziemy rower przy użyciu tylnego hamulca. Kładzenie roweru to też czynność którą polecam poćwiczyć. Mój tata np. jak panikuje to próbuje położyć mtb hamując tyłem ale równocześnie jest zbyt słabo pochylony, daje mu to odwrotny efekt, zamiast położyć rower w kontrolowany sposób wybija go w powietrze, jest to tak głupie, że próbując mu pokazać co robi źle i jak to wygląda z boku nie byłem w stanie tego powtórzyć na moim rowerze, bo wszystkie mięśnie i odruchy jakie mam nie pozwalały mi hamować na zakręcie przy wyprostowanym rowerze (wiem, mało logicznie to brzmi, jeszcze mniej logicznie to wygląda z boku). Tak, zjeżdżamy cały czas hamując tyłem i przodem tylko wspomagamy. Mówię o technicznych zjazdach. Jeśli masz zjazd po prostym, równym podłożu to tam rzeczywiście mocniej się hamuje przodem bo tyłem by się nie wyrobiło. Jednak hamując jadąc na przód nie mamy możliwości przewrócenia, bo nawet jak przód straci przyczepność to rower dalej jedzie prosto i nie tracimy równowagi, to również jest coś co można poćwiczyć, tzn. kontrolowane blokowanie przedniego koła na prostym odcinku, blokujemy sobie przód aby się ślizgał przez te 20-30 czy metr jak ktoś jest doświadczony, daje nam to fajną pamięć mięśniową. -
Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"
Oskarr odpowiedział(a) na DarwinWatterson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
@Asfalt kupiłeś rower z blatem 30 zębów z przodu i jesteś rozczarowany, że nie można mieć dużej prędkości maksymalnej, no przy takim blacie nie można. Tania zębatka: https://allegro.pl/oferta/zebatka-przednia-rowerowa-niebieska-104mm-34t-mtb-13487134818 Dobra zębatka: https://allegro.pl/oferta/tarcza-zebatka-korby-rowerowej-shimano-slx-34t-13702952156 Sprawdź tylko przed zakupem czy na pewno się otwory zgadzają, póki co tak strzelam że to 104. Przy 34 na 11 z tyłu masz prędkość przelotową okolice 32-34 km/h. Wymiana zębatki trwa 2 minuty, więc docelowo bym tą 30 zębów zostawił jak będziesz jechał w góry to 34 z kasetą 46 może być za mało. Krakeny przyzwoicie trzymają na singlach i też są dość dobre na przebicia, na asfalcie trochę zamulają, jak zmieniłem tacie krakeny na race kingi to średnia mu na asfalcie podskoczyła o 1,5 km/h. Krakeny mam zostawione na jazdę w lekkim enduro na fulu. -
MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę
Oskarr odpowiedział(a) na krix temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Podejście do spawów trochę pokazuje podejście producenta do wykonania ram. Słyszałem takie opinie, że jak jest nieoszlifowany spaw to znaczy, że producent zaoszczędził na ramie parę euro i można mieć obawy, że jeśli na czymś takim zaoszczędził, to mógł też zaoszczędzić na hydroformowaniu, kontroli jakości itp. Z drugiej strony wolę aby producent przeznaczył 5 euro na utwardzanie gotowej ramy w piecu niż na wynajęcie osoby, która będzie po spawaniu szlifować te spawy. Technologie produkcji się też różnią, obecnie ramy wykonuje robot, tak samo cały proces ustawiania rurek, gięcia rurek, szlifowania rurek, utwardzania i spawania rurek. Możliwe, że technologicznie ciężko przy masowej produkcji ogarnąć szlifowanie ram przez robota. Lepiej jest zostawić ładny spaw niż szlifować brzydki spaw, nieoszlifowany spaw też więcej mówi o jakości spawu niż oszlifowany spaw ? -
Czy jeździcie w ochraniaczach na MTB?
Oskarr odpowiedział(a) na damianKr temat w Trening i Dieta Rowerowa
2 bary to beton a nie amortyzacja i przyczepność. Za niskie ciśnienie nie spowodowałoby takiego zachowania, w sensie poślizgu. Za niskie ciśnienie można wyczuć po tym, że dobijamy felgą do korzeni albo, że na zakrętach jest uczucie pływania opony, im mniejsze ciśnienie tym lepiej klei. Czy 1 bar w Twoim przypadku to dobre ciśnienie to trochę wróżenie z fusów, dużo zależy od szerokości obręczy, techniki jazdy i samej opony. Pompka pompce nie równa, więc to co podaje Twoja pompka jako 1 bar u kolegów może podawać 1,2 albo nawet 1,5. Warto się nauczyć działania swojej pompki i swojego manometru. Ja zwykle sprawdzam ciśnienie za pomocą kciuka. Mam mieć możliwość dociśnięcia kciukiem do felgi opony, ale tak na styk z tyłu, że kolejne pompnięcie pompką już spowoduje, że nie dam rady a z przodu zostawiam limit 2 ruchów pompki. Zadasa jest taka, że na zjazdach w technicznych miejscach nie hamujemy przodem. Jak lecisz po korzeniach to hamujesz przodem między korzeniami, na korzeniach klamkę puszczasz. Tył możesz sobie trzymać, jak tył Ci się uślizgnie to wyprowadzisz rower z poślizgu, jak nie to przytrzesz tyłek. Ja z ochraniaczami nie jeżdżę, jak się przewrócę to się co najwyżej podrapie albo połamię. Jak mam się połamać to lekkie ochraniacze kości mi nie uchronią. Ogólnie korzenie nie dają podparcia dla opon, korzenie staramy się przejeżdżać prostopadle aby nas nie skosiły, mokre korzenie to już w ogóle zabawa i potencjalne miejsce do wywrócenia. -
Koło do zamiany do roweru kross hexagon 3.0
Oskarr odpowiedział(a) na pawelix temat w Serwisowe Porady
Będzie pasowało. Ale to gówniane koło na śrubę a nie na szybko zamykacz jak u Ciebie - włożysz to do swojego widelca, będzie się kręcić ale może być średnio z jakością i wytrzymałością tego koła -
Jeśli jest tam sztyca 40 cm, to będzie na styk, jeśli 35 cm to aby pożyczać będziesz musiał dać sztycę 40 cm. Ja mając 176 i 83 cm w nodze jeżdżę na M ze sztycą wysuniętą jakieś 3 cm powyżej teoretycznego ogranicznika. Specjalnie się tym nie przejmuje, bo ważę poniżej 70 kg a spotykam kolarzy co ważą po 120 na tych rowerach z maksymalnie wyciągniętą sztycą, więc u mnie pomimo większej dźwigni siła i tak działa tam dużo mniejsza.
-
Damska i męska wersja expl 540 ma tą samą ramę, wersja damska ma inne siodełko, krótszy o 1 czy 2 cm mostek i parę cm węższą kierownicę. No i jest bordowa wersja damska.
-
540 i 700 to te same ramy, czemu jeden miałby być wygodniejszy od drugiego?
-
Rower Do ścigania amatorsko w terenie
Oskarr odpowiedział(a) na Robertka75 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Da radę. 11,9 jak na karbon pod ściganie to dość duża waga. Wagowo porównywalnie wychodzą Rockridery XC 120. Jak ten rower ma 4 lata to musisz go dokładnie sprawdzić, jeśli będzie wszystko dobrze to 5k to dobra cena.
