-
Postów
2 801 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Oskarr
-
W weekend startowałem w zawodach w szemudzie, pomerania dystans mega. Jeden z koni przyjechał na gravelu ze względu na serwis jego roweru mtb. Trasa to taki trochę cięższy maraton mtb, trochę błota, dużo szutrowych odcinków. Na mtb chłopak we wcześniejszych latach kończył w pierwszej 20 na pomerani, ja kończąc na 50 miejscu z 93 startujących. Chlopaka na gravelu wyprzedziłem na 20 z 56 km, z tego co się orientuję chłopak ostatecznie wycofał się z zawodów. Na 92 mtb dojechało 90 mtb, na 1 gravela, dojechało 0 graveli.
-
@janfas na single 540 lepszy. Jako rower crossowy lepszy attention ze względu na szerszy napęd. Ja mamie do wycieczek do 100km na dzień, głównie szutry czy lasy kupiłem expl 540.
-
Rower pod sakwy. Cube czy Unibike?
Oskarr odpowiedział(a) na Arinko temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Nie widzę specjalnie problemu aby je wykorzystywać z jazda z sakwami. Jeśli planujesz duże ciężary plus jazdę w górach przymierzalbym się do hamulców hydraulicznych. Pod sakwy napęd 3x będzie moim zdaniem lepszy niż 1x. Mając do wyboru amortyzowany mostek albo kiepski amortyzator wybrałbym kiepski amortyzator. Zamiast amortyzatora można wsadzić trochę grubszą oponę z mniejszym ciśnieniem. Geometrię możesz sobie później ustawić zmieniając mostek pod swoje potrzeby, to koszt jakiś 40-50 zł, więc tym bym się bardzo nie przejmował. -
No to masz 10x 0%. To są raty 0%.
-
Jaką matematykę użyłeś, że raty 0% w decathlonie robi Ci z rowery za 4500 6000 zł?
-
Możesz kupić expl 540 albo XC 100 z decathlona na raty 0%, są to lepsze rowery niż indiana 6.9 - ta ma nędzną ramę, ale to już trochę przekracza twój budżet. Nie lubię doradzać w kategorii 3000. Za 2000 zł masz parę wyborów budżetowych rowerów, za 3000 masz minimalnie lepsze niż takie całkiem budżetowe ale to nie są dalej dobre rowery, bardzo odstają od tych w okolicach 4k. Nie lubię jednak postów typu "dołóż 2000 zł i kup coś porządnego", więc czasem się staram nie wypowiadać ?
-
Z nowych tylko ten triban. Rama nie jest ciężka, ciężkie są koła, je można zmieni na lżejsze. Rama nie jest super sztywna. Jeśli jesteś ciężki i masz sportowe aspiracje to możesz odczuwać, że rower nie przyspiesza tak jak droższe rowery
-
Żadnego. Są to rowery w okolicach 5k bez sztywnych osi. Słabo.
-
Pomoc w wyborze Kross czy Romet
Oskarr odpowiedział(a) na DorotaE temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Odradzam hamulce tarczowe mechaniczne. To nie działa. Lepiej jest kupić rower ma v brake. -
MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę
Oskarr odpowiedział(a) na krix temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Na szosie też bym się zmachał ze względu na przełożenia. W szosie najlżejszy bieg to 34x28, w mtb 34x50. Jazda pod górę będzie o 0,56 wolniejsza niż na najniższym biegu na szosie, ja+ szosa + ubrania i woda to okolice 80 kg, mtb mam tylko 1,5 kg cięższego od szosy, jeśli więc przyczepka z psem będą ważyły mniej niż 43 kg, łatwiej mi będzie wjechać na mtb niż na szosie. Oczywiście koma nie pobije ale wjechać wjadę ? -
Rower Kross Hexagon 8,0 czy GT AVALANCHE?
Oskarr odpowiedział(a) na Aneta7777 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Jaki wzrost syna? Te rowery co polecili to na jakiej wielkości kół i jakiej wielkości ramy? Syn się przymierzał? Według producenta kross hexagon w rozmiarze S jest od 174 cm, ten 11 latek musi być strasznie wyrośnięty. Oba podane rowery bije ten rockrider, jest też znacznie tańszy: https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-st-540-v2-27-5/_/R-p-335529 Są oczywiście lepsze rowery za 4k, jednak ja bym wolał dla dziecka kupić taki i po 2-3 latach wymienić na docelowy jak już nie będzie rósł. Lepsze to EXPL 540, albo rockrider XC 100. -
MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę
Oskarr odpowiedział(a) na krix temat w Jaki rower kupić do X złotych?
teraz mnie zmotywowałeś aby za pół roku wrzucić zdjęcie i linka do stravy z podjazdu pod tą przełęcz na zwykłym rowerze z podpiętą przyczepką :) -
Ciężko powiedzieć, albo wystarczy odkręcić te 4 śruby imbusowe i kupić nową tarczę na 34 albo 36 t, chyba to podejdzie: https://bikefast.pl/product-pol-3847-Tarcza-Mechanizmu-Shimano-34T-FC-MT610-Czarna.html?country=1143020003&utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping Ale głowy sobie nie dam obciąć czy masz konkretnie tą korbę. W zebatkach masz informację do jakiej korby podchodzi, ewentualnie odczytaj z korby co tam siedzi, czasem na samej zębatce jest informacja o rozstawie otworów. Co do wymiany: Czasem zejdzie z korby bez odkręcania korby, 34 schodzi na 100%, czy 32 zejdzie to nie wiem. Możesz odkręcić te 4 imbusy i spróbować ściągnąć przez ramie korby, czasem trzeba odkręcić pedał. Jeśli tak się nie uda to trzeba odkrecić korbę. Tam jest taki problem, że musisz na początku odkręcić taki głupi plastik, który nie jest pod imbusa a pod gwiazdkę autorską shimano, czasem podejdzie jakimś szerokim śrubokrętem, czasem nie.
-
MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę
Oskarr odpowiedział(a) na krix temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ja do ciągnięcia mam albo XC 100s - full aluminiowy, albo XC 900 - karbon hardtail, jest jeszcze specialized termac ale tam ze względu na brak lekkich przełożeń raczej przyczepki podłączać nie będę. Większe opory to dla mnie akurat na plus. Normalnie jak jadę z dziewczyną albo rodzicami w góry to mam ze sobą linkę, którą podłączam na podjazdach do siodełka w moim rowerze i kierownicy w rowerze mojej dziewczyny albo mojej mamy. Wynika to z tego, że trenuje 12 godzin tygodniowo aby się ścigać na zawodach mtb. Wycieczka rowerowa na której mogę poćwiczyć nogę to dobra koncepcja ? -
MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę
Oskarr odpowiedział(a) na krix temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Łożyska w fullu czy w hardtailu? U mnie pies waży obecnie 2,2 kg, docelowo dobije w okolice 8 kg. W odcinkach po lesie chciałbym aby po prostu biegł przy rowerze. W planach mam zrobienie w tym roku trasy dookoła tatr i chciałbym zabrać psa ze sobą. Do przyczepki wleciałyby więc też jakieś podstawowe rzeczy aby nie wozić już niczego w plecakach. Co do podpinania przyczepki to jest taki adapter na sztywną oś: https://www.decathlon.pl/p/adapter-do-osi-sztywnej-m12-do-zamocowania-przyczepki-gwint-1-5-x-172-mm/_/R-p-203445?mc=8618363&&cd=1625039213&ad=57336423530&kd=&gclid=Cj0KCQjw8e-gBhD0ARIsAJiDsaVwd3myYNpZgkieW1iMWjLj-D7DSM6I_vNsSFsqwCoCsPHEk5rQKmsaAv_iEALw_wcB&gclsrc=aw.ds Wydaje mi się, że wektory rozchodzenia się siły będą przy przyczepce identyczne jak bez przyczepki. Jeśli mój karbonowy HT wytrzymuje ściganie w XC i próby bicia komów górskich singlach nie widzę podstaw aby miał mieć problemy z ciągnięciem przyczepki. Z tego co widzę, takie przyczepki ważą 14-16 kg, pewnie zrzucając zbędny sprzęt idzie zejść do 13 kg, z psem i rzeczami nie przekroczę 25 kg. Oczywiście ciągnąc będę jechał raczej spokojnie, ale fajnie byłoby dojechać lasem do singli, zostawić przyczepkę z dziewczyną i zrobić sobie szybki przelot singlem, podpiąć i jechać dalej. -
To zależy po jakich terenach jeździsz. Na single się przydaje. W zeszły weekend trenowałem na trasie XC w grudziądzu (2.04 zawody, super organizacja, polecam), to tam na trasie idzie jechać bez myk myka, ale są miejsca, gdzie przy większej prędkości idzie obić jajka i jak się nie ma dobrej techniki to bez myk myka się niektórych rzeczy nie skoczy(albo się skoczy ale będzie to niebezpieczne). np taki dropik z trasy. W zeszłym roku bym skakał bez myk myka, ale w zeszłym roku wybiłem sobie bark i uszkodziłem 2 dyski, więc w tym roku bez myk myka wybieram chicken line. Rower dla skali. Znajomi w XC 100 montowali myk myka z zewnętrznym prowadzeniem przewodu. Widziałem na zawodach rowery w których wywiercali otwory w rurze podsiodłowej ale to już rzeźba. Jeśli chcesz skakać dropy, kup myk myka, jeśli głównie jeździsz płaskie single to nie ma sensu. Ja na większości tras XC w centralnej polsce bez myk myka jestem szybszy niż jakbym miał myk myka. Stracę gdzieś na zjeździe sekundę ale odrobię to na podjeździe.
-
[Opony] 29er i małe opory toczenia?
Oskarr odpowiedział(a) na debieharry temat w Części i akcesoria rowerowe
Raczej nie znajdziesz nic szybszego, może schwalbe kojaki ale to trochę się kłuci z rowerem mtb. Same opory toczenia na tych hurricanach powinny być podobne co w rowerach grawelowych, możesz poszukać, gdzie Ci waty uciekają jeśli rower nie jedzie. Opona oponie nie równa, mieszkanka wyścigowa z oponą lateksową toczy się dużo lepiej niż tani drut z kiepską dętką, jeszcze lepiej się toczy opona zalana mlekiem, pytanie też na jakim ciśnieniu jeździsz? Ja mojej narzeczonej wrzuciłem szybkie opony race kinga, nabite do wysokiego ciśnienia dalej nie jechały, problem był w łożyskach, może czas przeserwisować Twoje piasty i wsadzić tam nowe łożyska albo chociaż dać świeży smar. Energia może Ci też uciekać na takich głupotach jak zła wysokość siodełka albo amortyzator pod siodełkiem, u mnie optymalne pedałowanie jest jeśli siedząc swobodnie na siodle mam 1 cm luzu między piętą a pedałem. Wtedy przy pedałowaniu poprawną częścią stopy mam najwięcej watów. Na prędkość może też wpływać pochylenie na rowerze. Przy bardzo wyprostowanej pozycji generuje 10-20% mniej mocy niż na pochylonej. Widzę to ciekawie na trenażerze, jadąc pochylonym, trzymając kierownicę mam przy 200 watach 130 bpm, jeśli się wyprostuje bo np. piszę sms, tętno leci do 140-145 przy tej samej mocy. Jakie masz ustawienia amortyzatora? Blokada amortyzatora potrafi bardzo dużo poprawić, jeśli Ci się ugina pomimo blokady to zwiększ mu ciśnienie, rockshocki tak działają, że w zależności od ciśnienia różnie działa blokada. Jak chcesz prędkości możesz zainwestować w lemondkę. MTB na kojakach z lemondką będzie szybszy niż szosy endurance. Jeśli jeździsz tylko po asfalcie i lekkich szutrach możesz pomyśleć nad wymianą amortyzatora na sztywny widelec, rower będzie lepiej przyspieszał ale nie wpływa to zbyt mocno na prędkość po rozpędzeniu. Ogólnie to powyżej 20 km/h opory powietrza są większe niż opory toczenia roweru, jeśli masz problem z trzymaniem wyższych prędkości to przyczyną raczej nie są opony a kwestie związane z byciem aero. Może też masz jakieś bardzo luźne ubrania? Rozpięta kurtka odejmie Ci spokojnie z 2-3 km na godzinę w okolic 30 km/h. -
Nie montują. Przynajmniej nie w szosach i nie w mtb. St 530 ma 31,6, seria xc 100, 120, 500 i 900 również 31,6
-
MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę
Oskarr odpowiedział(a) na krix temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Może nie pod dziecko ale ja będę szukał przyczepki pod psa. Da się z taką dwukołowa wjechać w lekki teren? -
Będzie.
-
Nowy rower w okolicy 2000 zł, każdy typ.
Oskarr opublikował(a) temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Cześć, znajoma chcę kupić chłopakowi rower w okolicy 2000 zł, prześwietliłem rynek, zrobiłem podstawowe opisy poszczególnych rowerów, może komuś się przyda: pierwszy to rower do miasta plus ścieżki rowerowe, jakieś szutry też przejedzie, na upartego barbarka też podejdzie ale nie będzie to super komfort, będzie najlżejszy i najszybszy, przy dobrej nodze można się ścigać z szosami, po zamontowaniu lemondki (takie ramiona do położenia się na kierownicy) można nawet startować w triathlonach czy robić dystanse po 150 km na dzień 1. https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v3-męski-2022_pid=464 Pierwszy ma napęd 3x9, trzeba więc operować przednią przerzutką, teraz wersja dla leniwych, z napędem 1x9 Drugi to bardziej rower miejski, z kiepskim amortyzatorem i kiepskimi hamulcami, na tył jeszcze ujdzie linka ale pierwsze co bym robił to wymieniłbym przedni hamulec na hydrauliczny - zestaw plug and play to koszt koło 150 -200 zł, przyszłościowo pewnie opony do wymiany na jakieś lepsze, napęd 1x9 daje radę w mieście i jakieś lekkie wycieczki rowerowe, w odróżnieniu od wcześniejszego tym się nie utrzyma prędkości 40km/h na asfalcie, ale te 30 km/h powinien pojechać, pod asfaltowe podjazdy też podjedzie, komfort może być trochę lepszy niż w wcześniejszej propozycji ale to dalej niestety atrapa amortyzatora a nie pełnoprawny amortyzator. 2. https://www.decathlon.pl/p/rower-crossowy-riverside-500-z-hamulcami-tarczowymi/_/R-p-300777 Trzeci rower to ponownie rower z napędem 3x9, dość uniwersalny, jest to rower crossowy, amortyzator podobny jak w decathlonie, różni się od decathlonu hamulcami i napędem. Napęd 3x9 jest bardziej uniwersalny, łatwiej podjechać pod strome górki czy jechać z bardzo wysoką prędkością, na wycieczkę 100 km wolałbym tego niż decathlonowy, szutry objedzie, trasę do barbarki też, tereny mtb wkoło barbarki odpadają. Na jazdę typowo po mieście wolałbym decathlonowy. Różnią się też hamulce. Tu są v brake, są prostsze w ustawieniu, lepiej hamują niż te w decathlonowym, są tańsze w utrzymaniu, nie można ich jednak wymienić na hydrauliczne, więc poziom wejścia jest trochę lepszy ale bez możliwości późniejszych modyfikacji, do normalnej jazdy v braki spokojnie dają radę jak jest sucho, jak jest mokro droga hamowania się wydłuża, nie ma tego efektu przy hamulcach tarczowych, więc przy regularnych jazdach w deszczu, błocie albo jeśli się chce jeździć cały rok, codziennie, również w zimę to lepiej iść w hamulce tarczowe. 3. https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-integral-v3-męski-2022_pid=353 teraz przechodzimy do rowerów mtb. Tu jest problem, za 2000 nie kupi się roweru mtb. Niby coś tam jest i mają ładne naklejki ale to nie jedzie, do mtb potrzeba minimum amortyzatora z olejowym tłumieniem i tarczowych hydraulicznych hamulców, no i szerszych opon. Tu minimum przyzwoitości zaczyna się od 2500 zł, mamy dwa wybory, albo Lazaro z napędem 3x9, albo rockrider z napędem 1x9. Rockrider jest lepszy jeśli ktoś by chciał zacząć pierwsze kroki na singlach, można się fajnie pobawić w górach albo na singlach w Lidzbarku Welskim, Grudziądzu itp. konkurencja to lazaro z napędem 3x9, jest to bardziej taki rower crossowy z lepszym amortyzatorem, grubszymi oponami i porządnymi hamulcami. Ten lazaro ma lepsze części. Na rockriderze ludzie potrafią startować w amatorskich wyścigach XC, lazaro gości na amatorskich maratonach mtb. Do miasta, ścieżek rowerowych i jazdy w okolicy barbarki lepszy lazaro, do ambitniejszych singletracków rockrider 4.1. Rower z napędem 3x9: https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-core-29-v3-męski-_pid=402 4.2 Rower z napędem 1x9 https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-explore-500-29/_/R-p-330628 Jeśli ktoś będzie ciekawy to tak, pewnie da radę znaleźć lepszy rower w tej kategorii cenowej, są to jednak jedne z najlepszych propozycji na rynku i jeśli spędzicie kolejne 5 godzin na wertowaniu każdej oferty w internecie, pewnie znajdziecie podobny rower za 100 zł mniej. Na pytania czy lepiej dopłacić 500 zł aby mieć lepszy rower odpowiedź też brzmi tak, jeśli ktoś lubi jeździć i ma pieniądze to warto kupić możliwie najlepszy rower na jaki nas stać, daje to wtedy więcej przyjemności, częściej jeździmy, nasze zdrowie jest lepsze itp. Później w przeliczeniu na 1 km może się nawet okazać, że wydaliśmy mniej niż wcześniej planowaliśmy. Mając słabe hamulce np. jeśli kupimy hamulec na linkę na przód albo jakiś chiński badziew, najprościej wymienić tylko przedni hamulec na taki: https://www.centrumrowerowe.pl/hamulec-tarczowy-shimano-deore-br-mt410-bl-mt401-pd26526/?v_Id=187954 Jak na swoją cenę super hamuje, mi przyszedł przygotowany do montażu, zalany, połączony. Tył może zostać nawet v brake. Ja na jeżdżę w moich rowerach na trochę lepszych hamulcach, zestaw mt 400 na przód i tył mam wrzucony na stałe do schowka w aucie, w razie urwania czegoś na zawodach mtb albo na wyjeździe na singlach w górach. Kupując rowery z decathlonu po 500 km polecam wymienić łańcuch, oryginalne są zrobione z metalu który rozciąga się jak plastelina. Wymiana szybciej łańcucha zabezpiecza nas przed wymianą kasety. -
Rama pod full'a do "projektu"
Oskarr odpowiedział(a) na MalySzaryCzlowiek temat w Części i akcesoria rowerowe
Ile Cie kosztowała sama rama? -
Rockrider Explore 540 29" vs XC 100 29"
Oskarr odpowiedział(a) na DarwinWatterson temat w Jaki rower kupić do X złotych?
zębatka 30 w moim odczuciu do tego roweru to mało. 32 wydaje się optymalne. Przy jeździe mniej ambitnej 46 wystarcza, przy ciekawszych trasach mtb czy jeżdżeniu po górach 50 z tyłu już się przydaje. Tacie kupiłem XC 120, u taty 32 z przodu i 11-50 z tyłu, narzekał mi przez pół roku, że brakuje mu przełożeń przy zjazdach i przeszliśmy z przodu na 34, ale tata już trochę wytrenowany pomimo 65 lat. Moja mama ma 30 - 11/46 z kołem 29" i mocno narzeka na brak możliwości dopedałowania, mama ma 60 lat i nie ma takiej nogi jak tata a ja dodatkowo ich ciągam po trasach mtb i w góry więc w jej przypadku korba 32 mogłaby się nie sprawdzić. Przy kasecie 11-50 na 100% mamie też bym zmieniał na 32. Piszę tu o jazdach typowo turystycznych z asfaltem i szutrami. Ja jeżdżąc na moim mtb głównie w cięższym terenie bardzo rzadko korzystam z najwyższych biegów a częściej korzystam z najniższych, ale to w przypadku scianek z nachyleniem powyżej 30%. -
Przy sztycy aluminiowej albo myk myku możesz brać M w XC 100. Będzie wygodny, możesz dać wtedy mostek w plusie. Jeśli chcesz karbonową sztycę to będziesz na granicy wysunięcia sztycy. U mnie jakiś 1-2 cm mniej, ale nogi podobne. Ja się lepiej na M czuje, jest zwrotniejsza. W L będziesz musiał dać mostek z 40-50 mm aby było jako tako wygodnie.
-
Z tego co wiem to nie ma różnicy. Masz wąska felgę, 2.0 będzie spoko.