-
Postów
2 948 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Oskarr
-
Gdzieś tam ostatnio jeszcze widziałem kellysa za około 4000, ale na ramie z 2019. Kellys z 2019 ma bardziej agresywną geometrię niż z 2020. Najlepszym wyborem do tego, co potrzebujesz będzie Cube.
-
Jeśli jeszcze nic nie kupiłeś, to ja bym Ci odradzał ramę 54 przy Twoim wzroście, będzie po prostu za mała. Chyba, że chcesz się ścigać i potrzebujesz bardzo agresywnej pozycji, wtedy 54 może być. Mając koło 2 k szukałbym czegoś minimum na sorze 2x9 lub 3x9, a jeszcze bardziej na tiagrze 2x10 lub dopłaciłbym do około 2500 i szukałbym czegoś na 105 2x11.
-
Czy rower endurance ma jeszcze sens?
Oskarr odpowiedział(a) na Dom temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Mi osobiście wydaje się, że różnice między ramą endurance z możliwością zamontowania szerszych opon a grawelem są ledwo zauważalne. Jeżdżę na Tribanie 520, rower szosowy endurance, mam dwa komplety kół. Mieszkam i pracuje w toruniu, gdzie jest płasko, na 40 km na szosie robię przewyższenia 80 metrów. Do jazdy po okolicy mam podstawowe mavicki z oponami 25c z kasetą 11-25. Rodziców i dom rodzinny mam na mazurach, każda wycieczka weekendowa z rodzicami to 70% asfaltu różnej maści i 30% szutrów, na te warunku mam seryjne koła z kasetą 11-28 37c z schwalbe smart sam. Na smart samach startowałem na tej szosie startowałem na moim pierwszym maratonie MTB i na moich pierwszych zawodach XC (to było głupie, organizator początkowo nie chciał się zgodzić, ale w regulaminie nie było nic o zakazie startowania na szosie... 50 miejsce na 72 uczestników ? w tym roku organizator wpisał już do regulaminu zakaz jazdy na szosie na zawodach). Sam rower kupowany 2 lata temu był dość tani, 2400 zł, osprzęt sora, masa na oryginalnych kołach 9,8 kg, na mavicach z lepszymi oponami 9,2. Czytałem dużo, że taki rower budżetowy nie będzie tak szybki jak sztywne karbonowe rowery z lepszymi kołami, mi się jednak udaje rywalizować z chłopakami na dużo lepszych rowerach, spokojnie mogę utrzymać się w małym peletonie, nie odpadam na podjazdach, jestem w stanie rywalizować na finishach na ustawkach - więc od strony szosowej wypada ten rower całkiem nieźle, od strony szutrowej opony 37 c z ciśnieniem 2,5 bara są mega wygodne, nie widzę potrzeby aby montować coś szerszego. Problemem jest jednak to, że rower na szosie na smart samach nie jedzie... tak jak na oponach continental ultra sport 3 (zwijane) z ciśnieniem 6,5 bar jadę ze średnią 32 km/h to na smart samach z ciśnieniem już podbitym do 3,5-4 mam średnią 28 na tym samym odcinku. Nastawiając się na trasę rzędu 300 km w tym 20-30 km po szutrach na 100% nie zdecydowałbym się na tak szerokie opony jak 37c - ich ciężar, responsywność, opory toczenia (smart samy ponoć nie mają dużych oporów...) po prostu zniechęca. Ja bym na takie trasy celował coś w stylu ultra sportów 3 28c zwijanych, od biedy przejedziesz po szutrze, na asfalcie będą się ładnie toczyły, ewentualnie g-one speed 30 ? https://www.centrumrowerowe.pl/opona-schwalbe-g-one-speed-evolution-pd20312/?v_Id=131714 W moim odczuciu nie ma sensu montować szerszej opony jak ktoś lubi szybko jeździć i jeździ głównie po asfalcie, więc rower typu endurance spokojnie wystarczy, bo większość z nich przyjmuje oponę 32 a nawet 35 c. Ja ostatecznie do lasu też kupiłem MTB, kontrola nad rowerem w lesie na prostej kierownicy jest dużo prostsza, więc mając teren na którym opona 40-45 c pokazała by przewagę nad cieńszymi, rower MTB będzie lepszy, wygodniejszy i bezpieczniejszy. W moim odczyciu rowery typowo grawelowe mają sens jak ktoś chce jechać na wycieczkę po polsce 400-500 km, gdzieś może mieć trochę błota i gorsze leśne ścieżki a 90% będzie się poruszał po asfalcie, do codziennego jeżdżenia szosa + mtb. -
W moim odczuciu, wydawanie 7000 ma sens kiedy zarabia się bardzo dużo, gdzie taki wydatek mocno nie odczuje nasz domowy budżet, albo konkretnie wiemy, czego chcemy i pedałowanie to pasja. Moim zdaniem 105 to półka która jest dobra dla amatora i jest całkowicie wystarczająca dla osób, które zaczynają jakieś tam ściganie. Kultura pracy takiego napędu jest porównywalna do wyższych grup, po prostu jest cięższa o 200-300 gramów. Jeśli ktoś się nie ściga, różnica będzie niezauważalna (na wyścigu zejście o 200 gram dla amatora to kwestia, czy dojedzie na 50 miejscu czy może 49). Patrząc po tym, na czym jeździsz obecnie, oraz po tym, że nie napisałeś nam konkretnie swoich typów, śmiem sądzić, że nie jesteś jeszcze zapalonym rowerzystom i raczej nie poczujesz różnicy między rowerem za 4000 a 7000 zł. Ja bym proponował przejść się do decathlonu i przymierzyć do ich serii EDR, cenowo okolice 4200: https://www.decathlon.pl/rower-edr-af-105-id_8529300.html Po roku - dwóch jak się wkręcisz, będziesz dokładnie wiedział, czy chcesz iść w coś bardziej grawelowego, szosowego endurance czy maszynkę do wygrywania comów.
-
Wheeler - czy nadaje się do asfaltu i szutrowych drog
Oskarr odpowiedział(a) na nzel temat w Wasze rowery
Jest to rower typowo miejski, z wygodną geometrią, siedzisko dość mocno cofnięte w stosunku do osi supportu więc przeniesienie energii nie będzie jakieś szałowe. Nadaje się na drogi asfaltowe, szutrowe, na pagórki też. Nie będzie to jednak szybki rower, bo nie do tego został zaprojektowany. 60 km przejedzie, 100 też, możliwe, że nawet bez bolącego tyłka i bez bolących pleców od schylania, jednak zrobi to trochę wolniej niż rower crossowy, trekkingowy nie mówiąc już o rowerze typowo szosowym. Powyżej 20km/h głównym oporem na rowerze jest opór powietrza, będąc wyprostowanym masz większy opór niż będąc schylonym. Przesunięcie siodełka do tyłu też urywa trochę watów. W praktyce to wygląda mniej więcej tak, że na tym rowerze będziesz trzymać jakieś 22-24, na crosowym przy tym samym wysiłku 24-26, na szosie 26-28. Moja dziewczyna jeździ na czymś podobnym, ostatnio zrobiliśmy trasę 110 km i była zadowolona, ale nie robiliśmy tej trasy szybko. -
Sprawdzasz ile masz biegów, jak masz 7 - wchodzisz na allegro i kupujesz koło z wolnobiegiem 7 rzędowym w budżecie, jaki Cię interesuje. Koło pod v brake, nie pod tarcze. Prawdopodobnie do wymiany będzie jeszcze łańcuch, więc możesz też od razu zamówić. Koło z wolnobiegiem to coś w granicach 100-120 zł, łańcuch koło 20, kupujesz jeszcze skuwacz, aby ten nowy łańcuch zamontować (koło 15 zł). Do tego musisz kupić dętkę do koła (10-15 zł) i oponę (nie schodź poniżej 30 zł, to już będzie słaba opona, ale opony w granicy 20 zł są plastikowe i nie dają żadnej przyczepności. Całość wyjdzie koło 200 zł. Rower z kołem będzie warty koło 200 zł... sens ekonomiczny znikomy. Możesz poszukać koła 26 cali na olx używanego już z kasetą i już z oponą za jakieś 50-60 zł.
-
Rower crossowy za ok. 2000zł
Oskarr odpowiedział(a) na elte4g temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Raczej nic lepszego nie znajdziesz, możliwe, że jak długo poszukasz, to znajdziesz coś z podobnym osprzętem za 50 zł mniej. Jak Ci się podoba, to kupuj. -
Speeder 300 vs fastroad sl2
Oskarr odpowiedział(a) na Lukasz53 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Chyba XL. -
Potrzebuję pomocy przy zakupie części!
Oskarr odpowiedział(a) na KamilMeister temat w Części i akcesoria rowerowe
To jest hamulec tarczowy mechaniczny -
Speeder 300 vs fastroad sl2
Oskarr odpowiedział(a) na Lukasz53 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Speeder ma tiagrę 2x10, napęd typowo szosowy, model 2019 widziałem, że miał jakiś dziwny napęd 1x11 przypominający bardziej napęd MTB (napęd grawelowy?). Opony do 37c. Giant ma Sorę 2x9 (model niżej niż tiagra) i opony maksymalnie do 32 mm - cienko. Cube ma Srama GX 1x12, napęd z MTB, ale w mtb łączy się to z korbą 34 a tu jest korba 38, w mtb jest do bardzo dobry napęd, jak będzie działał w fitnesie - nie wiem, do tego opony seryjnie już 40 mm. Jeśli chcesz jeździć też po leśnych ścieżkach - Cube, będzie najbardziej uniwersalny, najszersze opony i szeroki napęd. Więcej asfaltu, czasem jakieś szutrowe ścieżki wybierz Meridę, Giant moim zdaniem przegrywa z meridą pod względem roweru szosowego, ze względu na gorszy napęd, od cuba w lesie też będzie gorszy. Nie wiem jak wygląda kwestia jakości kół w Meridzie/Giancie/Cube, wydaje mi się, że będzie porównywalnie w tym przedziale cenowym i wszystkie będą słabe (praktycznie żaden z producentów nie daje dobrych kół do rowerów, bo podstawowi użytkownicy nie zwracają na to uwagi, a Ci bardziej zapaleni mają swoje własne koła, które przekładają między rowerami). Dla mnie wybór jest między Meridą a Cubem. Jeśli jeździsz typowo po ścieżkach, lawirujesz między autami w miejskiej dżungli, takie rowery mogą być okej, jeśli jednak chcesz fitnesa aby wyjeżdżać poza miasto, baranek wymiata. 2 lata temu sam byłem zdecydowany na fitnesa, szedłem do decathlonu kupić tribana 520 FB a wyszedłem z tribanem 520 z barankiem. Możesz jeszcze spojrzeć na fitnesy z decathlonu, tam są oparte na szosowych modelach, w tej cenie powinieneś dostać napęd 105 i opony do 40c. -
Który rower górski kupić?
Oskarr odpowiedział(a) na Marcinkaz temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Mając 178 wybrałem L. Jeździłem na M i na L, u mnie typowo pod ściganie w XC, L mi lepiej pasowała. Ale to był ciężki wybór, z 30 minut jeździłem w kółko po sklepie ? obecnie przez miesiąc zrobiłem z 1200 km i dalej jestem zadowolony z ramy. Minus L jest taki, że na M od biedy weszła by moja dziewczyna, na L już nie wejdzie -
Wygląda fatalnie. Masz mniej prześwitu niż mój Triban 520 do którego założę opony 37 c ( producent podaje maksymalną szerokość 32c). W Rockriderze XC 100 mam przy oponie 2,25 z 1,5 cm z jednej i drugiej strony (RR ma według producenta 29 do 2,3 cala lub 27,5 z plusem). Moje stare MTB na 26 cali przy oponie 2,25 ma po centymetrze od ramy. Mając tak małą przestrzeń, przy mocnym pedałowaniu koło będzie obcierało.
-
Jaki rower do rekreacyjnej jazdy do 1000zł
Oskarr odpowiedział(a) na Vorment temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Do 1000 zł Decathlon ma 2-3 oferty, najrozsądniejszy wybór w tej kwocie moim zdaniem. -
Nowy rower damski do 1200 PLN
Oskarr odpowiedział(a) na bobson1993 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Czyli dobrze pisałem, że za 1200 nowego się nie znajdzie ? -
Speeder 300 vs fastroad sl2
Oskarr odpowiedział(a) na Lukasz53 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
To są fitnessy? Jeśli koniecznie chcesz fitnesa, kupowalbyk używanego. Były popularne w Niemczech i teraz używane fitnessy na fajnym osprzęcie można kupić za 1500-2000 zł. A jeśli chcesz nowego do tego typu użytkowania, polecam jakiegoś grawela. Albo szosę, która nie ma informacji, że jest grawelem a można do niej zamontować koła 35-40c. Ja używam do czegoś takiego tribana 520, odpowiednik obecnego rc500 z Decathlona, mam 2 komplety kół, jedne 37c typowo grawelowe, drugie 25c typowo szosowe. Za przypisek "grawel" dopłaca się z automatu +500 zł. -
Który rower górski kupić?
Oskarr odpowiedział(a) na Marcinkaz temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Nie kupiłbym żadnego. Canyony mają słaby amortyzator, napęd mają okej, ale ten amortyzator... Wszystkie podesłane modele mają najsłabszy na rynku hydrauliczny hamulec, przy mojej wadze 70 kg na jeździe testowej czułem już braki w hamowaniu na treku x caliberze 8 z mt200. Specjalized ma napęd 1x10 i mt200 - w rowerze za 2500 okej, w rowerze za 4000 nie. Popatrz na xc100 - 1,5 kg mniej, podstawowy napęd 1x12 i okej amortyzator, ewentualnie Kellys Gate 50, Kross level 8 lub wyżej. -
Nowy rower damski do 1200 PLN
Oskarr odpowiedział(a) na bobson1993 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
To nie jest holenderka, to typowy rower crosowy. Jako typowy rower crosowy jest dobrym rowerem crosowym (w tej cenie). Typowego mieszczucha z napędem w piaście z napędem 7 biegowym w tej cenie nowego nie kupisz. -
Do czego chcesz używać rower? Do sportu XC 50, choć lepiej dopłacić do 4100 i kupić XC 100 z decathlonu, jak coś bardziej rekreacyjne to Cube Attention, ale tam nie ma napędu 1x12.
-
Rower szosowy/gravel do 3000 - Triban RC 500 - rozmiar?
Oskarr odpowiedział(a) na Mieszambigos temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Rozmiar L powinien być okej, ja osobiście bym wolał Tribana, sam mam stary model 520 na sorze, ale jeszcze z szosowymi, nietarczowymi hamulcami. Czemu uważasz, że koła w Romecie są lepsze? Porównywałem koła w moim Tribanie do kół w Vento 2, Vento ma koła klasy shimano claris i lepiej się toczyły i sztywniejsze są koła w botwince. Opony rzeczywiście wyglądają na lepsze w romecie, hamulce nie wiem. W starym 520 wchodzą opony 37c, w nowej rc500 40+ mm, to jest bardzo wszechstronny rower. Ja bym wybrał Tribana. -
Druga szosa geometria bardziej agresywna
Oskarr odpowiedział(a) na karol1994czx temat w Zakup roweru używanego
Na moje oko jest ok. Gdzieś kiedyś czytałem, że kierownicę do ścigania ustawia się około 7 cm niżej od siodełka. Nie mogę znaleźć źródła, więc może to być mądrość Pana Zenka spod sklepu lub jakiś inny mit barowy. Jeździsz na rękach prostych czy zgiętych? Jeździsz sam, czy w grupie? Ostatnio na jakiś filmikach na youtube usłyszałem, że obecnie większość rowerzystów ustawia zbyt nisko kierownicę, co widać na różnego rodzaju wspólnych treningach czy ustawkach, dolna pozycja powinna być wygodna, rozluźniona (ja chcąc wejść w bardziej aero pozycję łapię dół w miejscu prostopadłym do podłoża, tak, aby móc złapać klamki hamulców, pozycja ciała obniża się wtedy względem standardowej wyprostowanej na dolnym chwycie o dobre 10 cm), na lekko ugiętych ramionach, natomiast duża część rowerzystów tak obniża kierownicę, że jeździ później głównie w górnym chwycie. -
Druga szosa geometria bardziej agresywna
Oskarr odpowiedział(a) na karol1994czx temat w Zakup roweru używanego
Ten Giant nie ma jakiejś strasznie rekreacyjnej geometrii. Ma wysokość główki 18,5 cm, dla porównania mój Triban 520 ma aż 19,5. U mnie też kierownica jest na minimum, ale aby zrobić bardziej sportową pozycje zszedłem z 110 mm mostka na 80mm. Rowery typowo do ścigania mają wysokość mostka na poziomie 13-14 cm. Sportowa pozycja nie polega na tym, że się wyciągasz jak superman na rowerze, tylko schodzisz niżej i zaokrąglasz plecy chowając głowę. W jakim chwycie jeździsz? Możesz podesłać swoje zdjęcie z boku jak siedzisz na rowerze w pozycji do jazdy? -
Jaki Trekkingowy/Crossowy do 3000 zł
Oskarr odpowiedział(a) na centos71 temat w Jaki rower kupić do X złotych?
A może coś w stylu grawela? Taki Triban RC 500 z decathlonu na przykład. -
Jaki rower do 3000zł i na 135KG
Oskarr odpowiedział(a) na FatCactusMan temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Ciężko będzie kupić coś rozsądnego do 3k. Przy Twojej wadze patrzyłbym na rowery mtb, z porządnymi hamulcami, powietrznym amortyzatorem z grubymi goleniami. Modele Treka do 4k mają fatalne hamulce mt 200, przy mojej wadze 68 kg te hamulce specjalnie nie działały... Amortyzator potrzebujesz Rock shocka z możliwością wsadzenia twardej sprężyny (sprężynowego), lub jakiś amortyzator powietrzny, który możesz dopasować do swojej wagi... Tyle w teorii, z drugiej strony każdy rower MTB przygotowany do śmigania po ścieżkach dla osób o wadze do 110 kg (np. decathlon ma do 120 kg rower + rowerzysta) są przygotowane do wytrzymywania przy jeżdżeniu w terenie i jakoś nie łamią się na dziurach. Ja przy mojej śmiesznej wadze mocniej katuje ramę skacząc w lesie na trasach XC, niż Ty będziesz ją nadwyrężał przy jeździe po ścieżkach. Na markę ramy bym nie patrzył, ba, nawet te słabsze marki mogą być lepsze, bo mają cięższe, mniej wycieniowane ramy. Zastanawiałbym się nad wyborem kół, 29" niby fajniejsze, ale 27,5 są trochę sztywniejsze i teoretycznie wytrzymalsze. Obecnie jedyna firma (z takich tańszych), która z reklamacjami podchodzi najlepiej do klienta to decathlon. Tam też jest teoretycznie maksymalna waga 120 kg, aczkolwiek, znajomy, który ze mną jeździ na szosie ma Tribana 520 (szosa) i jeździ na niej prawie bezproblemowo od 2 lat (po 2 latach użytkowania po wjechaniu w dziurę przebił dętkę + złamał 2 szprychy). Obecnie decathlon nie ma nic w tej kategorii cenowej przez stronę www, musisz fizycznie podejść do sklepu i zobaczyć co mają fizycznie na stanie. -
Jeden z królów allegro. Te same ramy co w tych, co wyżej wspomniałem, spoko budżetowy rower.
-
Modernizacja/upgrade roweru Scott Aspect 680 2014 - czy warto?
Oskarr odpowiedział(a) na Piotrek05 temat w Serwisowe Porady
Moim zdaniem nie warto. Lepiej sprzedać ten, dołożyć pieniądze, które byś chciał zainwestować i kupić coś, na takich zespołach, jakie Ci pasują. Rowery na 26" kołach na osprzęcie deore z rockshockiem potrafią kosztować po 500-800 zł. Używane celowałbym w hamulce vbrake, chyba, że kupujesz już coś używanego za 2000+ zł to koło 27,5 lub 29 i wtedy hamulce tarczowe hydrauliczne, napęd 2x10 deore.
