Skocz do zawartości

Wszędołaz, rasowa terenówka, czołg – czy znajdę w końcu rower dla siebie ?


Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, jajacek napisał(a):

Po podliczeniu kosztów przesyłki tamte rowery wychodzą do 500 zł lepiej niż w przypadku zakupu w Polsce, też sledze tamten wątek, ja w poszukiwaniu jakiegoś karbonowego fulla xc albo downcountry. Z polskiej dystrybucji obecnie dobrą cenę dają na neurona, ale to okolice 8-9k pln. 

Xc 100 to losowanie czy dostaniesz kasetę 11-50 czy 11-46, xc 120 zawsze jest 11-50. 

Do Indiany wchodzą opony 2,3 cala, więcej nie testowałem. Ja osobiście wolę Indianę x7. X8 dla mnie to trochę okrojony model w stosunku do x7. X7 wyróżnia się na rynku nowoczesnymi technologiami, dobrym osprzętem i napędem 2x, x8 z napędem 11x42 to trochę nieporozumienie moim zdaniem. Wcześniej x8 miał 2x11 z kaseta 11-42  aby z przodu było 24-36 i to miało sens. Teraz zostawili bez zmian tylna przerzutkę ale wyrzucili z przodu przerzutkę. Z roweru typowo do turystyki mtb zrobili ani to nie rower sportowy, bo nie ma takiej geometrii i na wyścigach niektóre podjazdy nas zniszczą a jeśli damy z przodu 26 zębów aby podjeżdżać jak w napędzie 32x11/50 to dostajemy vmax poniżej 28 km/h. 

Jak nagrałem film o expl 540 z napędem 11-46 i zębatka 30 to już mi ludzie pisali w komentarzach że to napęd wyłącznie dla dzieci bo nie da rady jechać powyżej 30km/h. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, krix napisał(a):

Co do Twoim wymagań to są identyczne z moimi ? Choć wychodzę z innych potrzeb. zobacz na post https://roweroweporady.pl/f/topic/10001-mtb-solidny-rekreacyjny-pod-przyczepk%C4%99/#comment-71423

Mój wniosek na razie jest taki, że obecnie (prawie) nie ma takich rowerów (lekka, nowoczesna, wygodna rama, napęd 2 x , otwory na bagażnik). Trzeba kombinować, przerabiać, iść na kompromisy, ew. zmieniać myślenie (ja ppd wpływem forum otworzyłem się na filozofię, że w rower trzeba się wpasować, ale na razie teoretycznie, więc nie mogę więcej powiedzieć z praktyki)

 

Czytałem temat ale nie dokończyłem. Udało się coś wybrać ?

Generalnie otwory montażowe do bagażnika nie muszą być. Można inaczej mocować.

Napęd 1x od biedy może się nadać bo to ma być rower w teren więc ustawienie 1x12 będzie rzadziej używany niż 1x5. 1x8/1x10 użyje zapewne do dojazdu do terenu a jak pisałem mam go blisko. Nie potrzebuje też dużych prędkości.

W crossie używam przeważnie przełożenie w terenie 2x1/2x3 czyli 0,86x czyli dla napędu 1x i zębatki 30 będzie to 34 zęby w kasecie (4 blat). Do trybu wszędołaz tylko 1x1 czyli 0,72x czyli 42 zęby w nowym rowerze (czyli zostaje sporo zapasu ? ). Na drodze 2x6/2x8 co przekłada się na średnią 16-18 km/h (ale teraz nawet ta średnica spadła).

Po za tym, napęd 1x jest modny ? ?

 

Zagranica raczej odpada.

 

Odnośnik do komentarza

Napęd "1x" jest modny, ale skoro lubisz Jacka @jajacek (ja zresztą też), to poczytaj jego posty o przewadze "2x" w kontekście a. uniwersalności napędu b. kosztów eksploatacji.
Są oczywiście osoby na Forum o odmiennym poglądzie, też mają swoje racje, w każdym razie coś trzeba wybrać :)
Bliskie sercu jest to, co napisałeś, że dłuuugo podejmujesz decyzję o rowerze hahaha

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Ja jestem odporny na marketing. Ostatnio się wykłócałem z ludźmi podając konkretne argumenty dlaczego nie chcę mieć hamulców tarczowych w rowerze szosowym albo dlaczego napęd 3x w szosie do rekreacji czy w crossie jest wyśmienitym napędem. Wynika to z wielu lat doświadczeń. Tarcze w MTB jak najbardziej. Ale siła marketingu jest potężna :)

Dziś jestem na łączach z kolegą prowadzącym serwis naprawy karbonu. I niestety jego doświadczenia i wnioski są porażające. Rowery takie jak Trek Madone, Emonda, Procaliber są tak beznadziejnie zbudowane że potrafią się połamać po przewróceniu się na asfalt. Producenci nadmiernie wycieniowują komponenty przez co staje się to potencjalnie niebezpieczne dla naszego bezpieczeństwa. Chińczycy produkują ramy które często są znacznie solidniejsze niż ramy czołowych producentów. Z aluminium na szczęście nie ma takich problemów :)

Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, jajacek napisał(a):

(...)
Moim zdaniem idealnym dla Ciebie rowerem byłby Indiana/Torpado Storm X7 czy X8. (...)

Nie sądzę, by konieczne były opony takie jak @Terenominator chciał, ale z tyłu nie ma mowy o bardzo szerokiej oponie. U mnie Mezcal 2.25" nie ma za wiele luzu, a na pewno jest go na tyle mało, że ostatnio podczas wypychu na podejściu w glinie musiałem co kilka minut się zatrzymać i wybrać glinę nagromadzoną między ramą i kołem, żeby odblokować koło.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, krix napisał(a):

Napęd "1x" jest modny, ale skoro lubisz Jacka @jajacek (ja zresztą też), to poczytaj jego posty o przewadze "2x" w kontekście a. uniwersalności napędu b. kosztów eksploatacji.
Są oczywiście osoby na Forum o odmiennym poglądzie, też mają swoje racje, w każdym razie coś trzeba wybrać ?
Bliskie sercu jest to, co napisałeś, że dłuuugo podejmujesz decyzję o rowerze hahaha

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
 

 

To był raczej rodzaj sarkazmu. Mam w nosie modę. Nie będę podążał za tłumem. 

Niestety przez modę wymarły V-Brake które bym wolał ale o nich nawet nie wspomniałem jako "wymóg" bo mało która rama ma teraz do nich mocowania.

Czytałem trochę o napędzie 1x i 2x i wolałbym bym 2x. W praktyce bym jeździł zapewne 50/50 na ustawieniu 1x4 i 1x10 co by spowodowało szybkie zużycie elementów.

To co byście proponowali ? Sam tez mogę poszukać ale od czego zależy czy MTB rekreacyjny czy nie ? Od czego zależy pozycja ?

Pytanie też - czy do takich zastosowań wystarczy maszyna za 3-4k czy 6-8k ?

Co myślicie o TABOU BLADE 29 4.0 ? Ma w sumie wszystko co szukam. Chyba, że się nie znam i jednak czegoś brakuje.

 

 

Odnośnik do komentarza

Te tańsze bez sztywnych osi mają zwykle bardziej rekreacyjną geometrię. Najbardziej chyba Cube typu Attention czy Acid.
Jeśli to ma być rower na lata to chciałbym mieć sztywne osie. Problem z rowerem bez sztywnych jest brak powtarzalności ustawienia klocków względem obręczy. A w hamulcach tarczowych przestrzenie między klockiem i obręczą są minimalne i można czasem się wściec ustawiając. Tarcza ma też z czasem tendencje do lekkiego wyginania się co jeszcze potęguje problem. Szybkozamykacz powoduje też że koło ustawia się w kilku wymiarach, lewo-prawo, przód-tył i w skos. Przy sztywnej osi jest zawsze tak samo. Tak naprawdę to chyba te ramy pod szybkozamykacze 5/135 nie są chyba przystosowane pod napędy 1x, które wymagają innej linii łańcucha. A chyba pod napędy o bardzo dużej rozpiętości też nie bardzo. To raczej są ramy pod napęd 3x lub 2x ale w zakresie kasety 11x36. Dlatego się pojawiły wersje pod szybkozamykacz z piastą Boost. Nie wiem czy dobrze gadam, może kolega mechanik @mike21 mnie poprawi?

Tabou Blade 4.0 bym nie kupił.
Dla mnie warunki brzegowe są takie:
- sztywne osie
- amor powietrzny z olejem w goleni czyli na tym poziomie cenowym Markhor lub RockShox
- przyzwoite hamulce czyli minimum Deore
- napęd mniej istotny byle nie poniżej Deore
- jakieś koła które nie są padaczką i opony z sensem

O ile do rekreacyjnej jazdy po parku czy okazyjnej po lasku taki Tabu jest ok, o tyle do jazdy po górach kompletnie się nie nadaje i nie nadaje do regularnej intensywnej eksploatacji moim zdaniem.

Sugeruję więc rozejrzeć się w tym co oferuje Decathlon, Media Expert i Merida.

 

Odnośnik do komentarza

Nie zauważyłem by ustawianie położenia hamulców tarczowych w jakikolwiek sposób zależało od typu ośki.

Ustawiasz raz i dobrze jest cały czas.

Co jeszcze trzeba zrobić poprawnie to... poprawnie zapiąć szybkozamykacz. Używając odpowiednio dużej siły i pamiętając by wajcha szybkozamykacza była po stronie tarczy. Inaczej siły hamowania będą zawsze przestawiać koło i możesz ustawić hamulce bez końca...

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, jajacek napisał(a):

Tak naprawdę to chyba te ramy pod szybkozamykacze 5/135 nie są chyba przystosowane pod napędy 1x, które wymagają innej linii łańcucha. A chyba pod napędy o bardzo dużej rozpiętości też nie bardzo. To raczej są ramy pod napęd 3x lub 2x ale w zakresie kasety 11x36. Dlatego się pojawiły wersje pod szybkozamykacz z piastą Boost.

Bez znaczenia. Można mieć prawilne 1x12 w przypadku piasty 135x9,5 (to rzeczywista średnica osi w tym stndardzie) czy to z tyłem shimano czy SRAM. Kwestia dobrania bębenka i/lub kasety. Z przodu w przypadku shimano jest wiecej zabawy (korby 12s shimano mają linię 52 i 55mm zamiast optymalnej 49, niemniej niektórzy potrafią z tym żyć) - można ratować się korbą innego producenta albo kombinować ze starszymi 1x i dobraniem odpowiedniego blatu. Miejsca na kasetę w boost więcej nie ma - zwiększenie odstępu między kołnierzami na szprychy zabiera całe 6mm dodatkowej szerokości między hakami. Zarówno kaseta jak i tarcza hamulcowa względem swojego końca osi pozostają w tym samym miejscu. Rozpiętość kasety też nie jest ograniczeniem.

Odnośnik do komentarza

Przejrzałem trochę neta po uwzg. tego co napisaliście i znalazłem tak:

Ghost Nirvana Tour SF Essential - 6k zł na allegro https://allegro.pl/oferta/rower-ghost-nirvana-tour-sf-essential-s-green-13185497701

Marin Pine Mountain 1 2022

Unibike flite 29

Merida Big.nine 500 lite lub 300 lite

Bobcat Trail 5

Najładniejszy jest Ghost a i nazwa mi bardzo pasuje - duch przemierzający lasy ?  Z linku wynika, że dla mnie rama to 16,5".

Ale pod kątem podzespół to już Was pytam.

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...