Skocz do zawartości

ram

Użytkownicy
  • Postów

    1 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ram

  1. Problem powstaje przy uporczywych, długotrwałych zjazdach z góry.
  2. @mike21 A jaki prawidłowy moment dla klucza przy zamocowaniu sztywnej osi (w systemie boost) na przednim kole 27,5" powinienem zastosować ? Czy ma to wg Ciebie jakieś kardynalne znaczenie? Pytam, bo często przekładam koło a nie korzystam z klucza dynamometrycznego jadąc w teren ?
  3. Jeśli Ci się nie zmienią preferencje co do rodzaju jazdy, bierz pod uwagę te 2 sztuki. Przymierz się fizycznie do tego marina. To nic nie boli. Grand Canyon 7 tez jest spoko https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/grand-canyon/grand-canyon/grand-canyon-7/3271.html?dwvar_3271_pv_rahmenfarbe=RD ale... to już prawie kilogram więcej od Marina i 0,1 kg od Grand 8. Poza tym ma podstawowy amor Judy RS. Pisałem, że rozmiarówka w canyonie MTB jest nieco inna niż wszędzie (zaniżona). Reasumując klasa marina i grand 8 jest jednaka a grand 7 o pół oczka niżej od rywali z uwagi na słabszy amor. Ból jest taki, że stacjonarny sprzedawca zamieniłby Ci ten amorek na gold na miejscu a tu kicha.
  4. Zobacz tego Canyona. Jest dostępny w rozmiarze dla Ciebie L. Na podanej stronie jest kalkulator doboru wielkości ramy roweru. Zmierz przekrok. Paka przychodzi w stanie takim, że przykręcasz jedynie przednie koło.
  5. Nie naciągam na tego teammarina. Miałem go 2,5 sezonu. Pomimo, że była to konstrukcja sprzed pandemii i nie miała owego wzmocnienia mocowania wideł do rury podsiodłowej, zrobiłem na nim 3,5 tys km. Skoków nie było ale ciężki, bardzo ciężki beskidzki teren (2x Czechy i 2x Słowacja, 1 x Rumunia). Żadnych tąpnięć w ramie. Zwykłe wymiany eksploatacyjne. Rower musisz zobaczyć i przejechać się. Pierwsze wrażenie, to jego niska masa. Po 2022 owa wada (2 przypadki na cały świat: Nowa Zelandia i chyba Stany). Gdyby było ich więcej to w necie nie można nic ukryć. Rekomendują Ci analogicznego do MTM2 Canyona Grand 8 w wersji ALU. To rower tej samej klasy identycznie wyposażony , ten sam poziom, a cena jest 3,5 tys. niższa. Lagi amora są wielkości 32 (MTM2 - 34) Fox Rhythm Float 32. https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/grand-canyon/grand-canyon/grand-canyon-8/3273.html Jedyny minus to brak możliwości przymiarki. Canyon ma sprzedaż bezpośrednią (brak sieci sklepów). Popatrz też na olx. Doradzimy. Rozmiarówka też jest nieco nietypowa. Tam gdzie normalnie jest L , Canyon ma M, etc.
  6. Masz problem. Wypowiem się nt. Twoich dwóch typów bez wskazywania trzeciego modelu. Marin Team 2 już nie ma problemów ze spawem tylnego trójkąta do ramy podsiodłowej. Od 2022 roku wspawali poprzeczkę - siodełko usztywniające konstrukcje. To bardzo wygodny i co ważne lekki rower. Do skakania nie nadaje się ? (gdzie Ty chcesz skakać w podlaskiem?) Na szybkie przejazdy, na korzenie (lagi amora są w rozmiarze 34 !) jak najbardziej są OK. To taka udana konstrukcja roweru wyścigowego i ścieżkowca (skok widelca 120 i sztyca regulowna). Ogólnie byłem baaaardzo zadowolony . Jedno ale. Wizualnie lakier nie tyle odpryskuje, co łatwo zarysowuje się . Jednym to nie przeszkadza - rower nabiera drapieżności innych denerwuje i nieustannie wygładzają powierzchnię. Dartmmoor z kolei zupełnie nie nadaje się na płaski teren. Tak bardzo, że już prędzej wykonasz skoki na marinie niż będziesz posuwał po płaskim na primalu. To rower typowo grawitacyjny (do zjazdów) i do takich celów został skonstruowany. Potrzebujesz: dobrego powietrznego amora (120 mm trawel) reba, revelation, RockShock (co najmniej gold), FOX'a w zasadzie każdy podejdzie, heble (wszystkie oprócz M200, M201, Tektro275), przekładnia minimum deore. Napęd: w Twoim przypadku jednorzędowy (x1). Sztywna oś (lepiej odsprzedasz w przyszłości - teraz to taki musthave. Koło: jednak 29". Do płaskiego terenu tylko. Cd w kolejnych postach, bo propozycji będzie bez liku ?
  7. A typ hamulca (żeby nie wymieniać oznaczenia) też sprawdzają ? ? Jest jakaś cenzurowana lista hebli (takie np.M .... )których ubezpieczyciel nie zawrze umowy? To już byłby totalny odjazd.
  8. No i są jeszcze tam nocne przygody w mgielne noce przed Kolną. Stada dzików wyłaniające się i żerujące na koronie wału ? Można sie nieźle nastraszyć.
  9. Czyli co... ? Zwrócili Ci kasę za towar niezgodny z zamówieniem a pedałki zostały u ciebie ? Dooobry Pan. To muszą być jakie cwancyngery ?
  10. Odpowiedzą, że mają wpływu, że towar ma prawo nieznacznie różnić się od tego na zdjęciu ?
  11. @carrugun Najwyższą formą zaufania jest kontrola. [tow.Felix Dzierżyński]
  12. Jaki kolor ? Nylon oczywiście ?
  13. Ta żółta ścieżka to niekoniecznie trasa dla enduro. Jasne, że każdą trasę trailową zrobisz rowerem enduro natomiast na trasę typowo enduro nie wjedziesz z XC. Dlatego na zdjęciach widać wyraźnie jak rzuca rowerem chociaż gostek "błękitne spodenki" jest całkiem sprawny pomimo, jak sądzę, wagi w 80 - 90 kg. Tutaj aż się prosi o mocną oponę 2,5" i słusznie prawisz, że nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka. Pewien kompromis trzeba zachować a najważniejsza jest zabawa.
  14. Jazda w grupie wywołuje dodatkową presję na wynik. Skoro po jednym wypadzie pozamieniali trailówki enduro HT i fulle na XC to być może (?) albo był to ich wspólny pierwszy raz na tracie enduro, albo ... spieszyli się na piwo ? . Zawsze kiedy zaczyna się rywalizacja albo nerwy na trasie zamiast banana na gębie, to znak, że trzeba zmienić rower. ?
  15. To jedna z 3 najlepszych ram alu w HT (spec, giant). Geometria też szyta na wymiar w polówie trailowa , w polowie XC. Podjeżdża rewelacyjnie. Oczywiście heble m201 ( kwestia nierozstrzygnieta).
  16. Tego Marina Team 1 użytkuje moja żona. Rama i lekkość - topowe. Z pedałami 12,8 kg. Najsłabszym ogniwem to amor RS Judy ale do zastosowań weekendowych wystarczający. Rower naprawdę lekki. Jest na YT filmik - dobrze oceniony przez naszych ulubionych, najważniejsze, że obiektywnych, śmiesznych panów.
  17. Zgadza się. W Beskidach na wyznaczonych trasach (Czantoria, Zawoja, Szczyrk - Skrzyczne) takich brak. Na zdjęciu trasa raczej enduro. Na trailowym cięzko będzie zlecieć.
  18. @Dassh No więc używałem Orbeę H30 oraz H10. Do Twoich zastosowań kompletnie nie nadaje się H10. To ciężka maszyna nakierowana na bezkompromisowe zjazdy (stąd zamontowana sztyca regulowana), dobrze wyposażona w rewelacyjny amor o skoku 140 mm Marzocchi Z2 . Rower waży 15 kg. W górach - Beskidach jak najbardziej użyteczna. Jeśli, jak piszesz "CZASEM będę go używał na płaskich miejskich ścieżkach", uznać należy, że maszyna będzie używana tylko na wypady górskie/podgórskie/ Las Wolski, więc dojazdy i podjazdy będą sporadyczne. Wiesz... przy projektowaniu sprzętu wszystko zaczyna się od podstaw, tzn. od zastosowania przy założeniu, że precyzyjnie wiesz czego chcesz od roweru. Jeśli to mają być jak piszesz głównie na wypady górskie, szlaki, jeśli masz budżet i chcesz od nowa zacząć przygodę z rowerem, nie chcesz się zrazić do roweru, nie zostać wytrzęsiony przez te korzenie (nie wiem dlaczego większość boi się tak tych korzeni ? ) i techniczne zjazdy, jeśli chcesz czuć się pewniej prze zjazdach i wygodniej, cóż , wskazanie na fulla - Radona. Ma REWELACYJNY amortyzator. W porównaniu wygląda to tak jakbyś zastanawiał się nad wyborem pralki wirnikowej i automatycznej ? Wiadomo, że wybierzesz automat. Jedno zastrzeżenie. Nie jest to full z górnej półki więc, ja jestem tego zwolennikiem, lepiej ujeżdżać najlepszego HT niż słabego lub średniosłabego fulla. Sam zresztą jeżdżę na wypasionym HT. Ostatecznie? Ostatecznie zaznacz fulla ?
  19. No ale takie akcje wymian serwisowych to na plus marki. Transparentność marki, budowanie zaufania do towaru i do klienta.
  20. Dlatego po spełnieniu obowiązków wobec niemowlaków wsiadałem na rower o godz. 23:30 i gnałem na łeb na szyję wałami do Tyńca i z powrotem na godz: 1:00 -1:30 żeby nie zwariować. Niestety, nie przekazałem w genach potomnym tak wielkiej miłości do roweru jaką ja sam mam. Ergo: miłość do kółek nie jest wrodzona lecz nabyta.
  21. @Oskarr Czy patrzyłaś na rozmiarówkę canyona ? Jest mocno zaburzona. Córkę, przy wzroście 173 cm , kieruje do rozmiaru S.
  22. Oooo.... jaki ciekawy wątek ? U mnie wygląda to jeszcze ciekawiej. Przypadek ekstremalny. Bardzo kosztowny . Nie polecam. Aby móc 2 tyg. obcować cieleśnie tylko sam z dwoma kółkami jest to okupione kosztem wysłania jej i przyjaciółki ( która na szczęście sama pokrywa koszt) za koło podbiegunowe (Norwegia) ? Pozdrawiam wszystkich z bikeeksploracji, z Roztok Górnych.
  23. Jak mówi klasyk : wiedza przysparza cierpienie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...