Skocz do zawartości

NoOnesThere

Użytkownicy
  • Postów

    1 027
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NoOnesThere

  1. Klamki hamulcowe na kierownicy nie są dla Ciebie bezpieczne? A slalom między samochodami jest? :P
  2. Jacek, to samo miałem napisać... :D
  3. Ja mam... :rolleyes: I to "wypasiony" model Cyclo 100 B)
  4. Na te podróby trzeba bardzo mocno uważać. Jeden z przykładów "jakości" typowo chińskiego produktu:
  5. Ja też. Bo to znaczy, że są tak potwornie bogaci, że nie muszą się niczym przejmować. Większość polskich sportowców jak nie wywalczy stypendium to mają pozamiatane, bo ich nie stać na nowe rowery, narty, motory, obozy przygotowawcze, itd.
  6. W biegach ulicznych na Podkarpaciu bierze udział wielu Ukraińców. Dwa albo trzy lata temu była taka sytuacja, że organizator jednego z biegów ogłosił w dzień startu, że zawodnicy z czołówki zostaną poddani kontroli antydopingowej. WSZYSCY Ukraińcy, którzy regularnie stają na podium zrezygnowali ze startu :D
  7. Pozycja jak u zawodowca. Mnie by w dolnym chwycie plecy strzeliły.
  8. To jeśli chcesz mieć wyprostowaną pozycję to bierz rozmiar 56. Stack-to-reach o wartości 1,6 to tak samo jak w Specialized Roubaix, czyli wzorcowym rowerze endurance.
  9. Rozmiar 54 daje pole manewru. Można pójść w pozycję czysto rekreacyjną albo po założeniu dłuższego mostka i wyjęciu podkładek mieć pozycję nieco bardziej sportową (oczywiście wciąż wygodną) zachowując przy tym wszystkie fajne cechy roweru endurance (tarczówki, szersze opony, fajne tłumienie drgań). Natomiast rozmiar 56 przy rowerze endurance dla kogoś o wzroście 180cm to już tylko pozycja wyprostowana. Ja dla siebie kupiłbym "54", bo wiem czego mi trzeba :)
  10. Jak ma być bardziej sportowo to rozmiar "56". Resztę dograsz podkładkami i długością mostka.
  11. Rozmiar M wydaje się dla Ciebie odpowiedni. Co do przymierzania roweru w sklepie to ja akurat uważam, że to nic nie daje. Można wysnuć bardzo błędne wnioski. Ja swój pierwszy rower (szosowy) ustawiałem kilka tysięcy kilometrów. Dzisiaj rozumiem co potrafi spowodować drobna zmiana. Rower, który jest idealny może zmienić się w przekleństwo, bo np. siodło jest za daleko od suportu. Z kolei poprawisz siodło, nogi pracują super, no to masz za blisko do kierownicy. Więc trzeba zmienić mostek. Zmieniasz mostek, pojeździsz i stwierdzasz, że kierownica jest za wysoko. No to ciach niżej. Masz niżej, fajnie się czujesz, a po godzince szyja boli. Czyli, że co, źle? Niekoniecznie, czasem ciało musi się przyzwyczaić. Jedziesz drugi, trzeci, czwarty raz i okazuję się, że jest jednak dobrze. Jak miałbyś to wszystko stwierdzić w sklepie? :)
  12. Moje wymiary po ostatnich dokładnych pomiarach (wyszło, że zmalałem :D ): Inseam: 82 Trunk: 66 Forearm: 33 Arm: 65 Thigh: 60 Lower Leg: 55 Sternal Notch: 152 Total Body Height: 179 Jak widać mam dosyć długi tułów. Mój rower "wygląda" tak: Top tube length: 57 Seat tube range c-t: 55 Stem Length: 10 BB-Saddle Position: 72.5 Saddle-Handlebar: 53 Saddle Setback: 5 Najbliżej do tych ustawień jest wynik "Competitive Fit", przy czym kalkulator sugeruje ramę 54-55 i mostek 12cm (ale sumarycznie wychodzi to co mam teraz). Zasadnicza różnica jest jedna, siodełko mam ustawione na wysokości z pogranicza "Eddy Fit" i "French Fit". Jak dam siodło wyżej to mi pływa tyłek. Kierownica reach 75mm, drop 125mm (PRO PLT kompaktowe gięcie). To co u mnie jest jeszcze charakterystyczne to wysoko ustawiona kierownica, różnica między wysokością siodła a kierownicy to tylko około 5cm. Testowałem do 8cm niżej, ale po 40-45min w dolnym chwycie miałem ból pleców na odcinku lędźwiowym. Pewnie to ze względu na moją przeciętną gibkość, w skłonie dotykam palcami podłoża, ale całej dłoni to już nie położę.
  13. Ja mam samochód, którego wartość jest niższa od Waszych rowerów. 19-letni Civic. Prostota w każdym calu. Silnik to konstrukcja, która ma genezę w końcówce lat 80. Tam się nie ma co psuć. A jak już trzeba dokonać jakiejś bierzącej naprawy/wymiany to wystarczy do tego normalny mechanik, a nie fizyk kwantowy z NASA.
  14. Soot ma zupełnie inne nachylenie główki sterowej niż Roubaix czy Tarmac. Przez to kierownica znacznie zbliża się w kierunku siodełka. Szkoda, że nie ma podanych parametrów stack i reach, bo one są bezpośrednio porównywalne między rowerami i określają pozycję na rowerze.
  15. Uooo maskara, spalanie 17l!? To ja mam lajcik. Dojazd do pracy zajmuje mi 7-8 minut, koszt paliwa około 80zł/miesiąc. Po pracy szybko jestem w domu i mogę dłużej pojeździć na rowerze :D
  16. A ja do pracy mam około 5,5km i jeżdżę samochodem. Na rower za krótki dystans, żeby był sens wsiadać ;)
  17. Przepraszam za użycie niepoprawnego określenia :) Bardzo cenne uwagi napisałeś. Na pewno zapamiętam.
  18. Raczej ostatnia jesień, bo o ile mnie wzrok nie myli to widzę w rowerze po prawej korbę Ultegra R8000.
  19. No to ja mam jakieś 49-50cm... Na grubego to mi nie wyglądasz. No chyba, że brzuch wciągałeś na zdjęciu :D
  20. Heh, a czy gdzieś pisałem, że zazdroszczę? :) Stwierdziłem fakt, noga konkret, jak u sprintera. Ja na swoje warunki fizyczne nie narzekam (180cm, 65kg), bo są bardzo kolarskie i pozwalają mi jeździć w każdym terenie i nie muszę zwracać uwagi na limity wagowe jak części kupuję B)
  21. Jesteś pewny, że to było zaledwie 3tys.km? Może to łańcuch był do bani a nie kaseta?
  22. Mnie się podobają ramy Mosso, niestety rozmiary jak dla Azjatów (małe ramy), np. http://allegro.pl/rama-szosowa-mosso-730tca-z-widelcem-karbon-53-cm-i7107104796.html#thumb/7 Piękne spawy, przyzwoita waga.
  23. Jacek ile masz obwodu w udzie? Noga jak u Greipela :D
  24. Niekoniecznie musi być drożej. Jeśli będziesz cierpliwy to znajdziesz dobre i tanie części. Podliczyłem mojego "składaka". Całość wyniosła około 3800zł, przy czym ramę karbonową kupiłem używaną (ryzykowna sprawa, ale mnie się udało), a reszta części jest nowa. Rower pomimo użycia dosyć ciężkiej grupy Tiagra 4700 waży (bez pedałów) około 7,6kg na ramie L (57). To wynik często nieosiągany przez rowery zbudowane na grupie Ultegra i kosztujące 8-10tys.zł. Oczywiście waga nie jest wyznacznikiem jakości roweru, ale w tym wypadku pokazuje jak toporne koła, siodełka czy kierownice trafiają do bardzo drogich markowych rowerów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...