Skocz do zawartości

NoOnesThere

Użytkownicy
  • Postów

    1 027
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NoOnesThere

  1. Ja również uważam, że warto kupić ten rower. Nowe rowery z tej klasy osprzętem kosztują po ~2,5tys.zł. Do zastosowań, które wymieniłeś taki rower nadaje się idealnie.
  2. No to wszystko wiem. Dziękuje za pomoc.
  3. Szukam właśnie takiego bidonu jak ten Specialized! Co do koszyka, czy masz na myśli np. taki: http://allegro.pl/wloskie-lekkie-koszyki-firmy-barbieri-i6039434782.html
  4. Chcę kupić bidon 0,7l + koszyk. Na blogu wyczytałem, że Łukasz poleca Camelbak Podium. Jestem skłonny go kupić, ale nie wiem jaki dobrać koszyk, żeby dobrze pasował do pojemności 0,7l. Możecie coś polecić?
  5. Podziwiam ludzi, którzy jeżdżą po lasach. Ja bym nerwowo nie wytrzymał, miałbym stres, że uderzę w drzewo :D Gratuluje syna Jacku. A co do głównego wątku. Jako dziecko dostałem zbyt dużego "górala" i z perspektywy lat muszę powiedzieć, że jazda na nim była wręcz niebezpieczna. Stanowczo odradzam kupowanie roweru "na wyrost".
  6. Jeśli chodzi o odżywianie polecam poniższy artykuł. Zawiera podstawowe informacje na temat spożywania węglowodanów. http://naszosie.pl/2015/09/strategie-spozywania-weglowodanow/#
  7. To w takim razie zdecydowanie polecam rower z grupy fitness. To co w szczególności odróżnia rowery fitness od crossowych to sztywny widelec. Dzięki temu rower fitness lepiej spisuje się na asfalcie, energia nie ucieka na "bujanie" (wkurza na podjazdach jak cholera) no i rower ze sztywnym widelcem jest lżejszy. Co do pozostałych elementów takich jak geometria ramy, napęd, hamulce to w zależności od producenta podejścia są różne. Zazwyczaj są to pomieszane cechy roweru szosowego, trekingowego i crossowego. Polecam przeczytać poniższe artykuły. Myślę, że pomogą w podjęciu ostatecznej decyzji. https://roweroweporady.pl/rower-typu-fitness-hybryda-co-to-za-rower/ https://roweroweporady.pl/cube-sl-road-pro-test-roweru/
  8. Jak agresywnie zamierzasz jeździć po lesie? Odpowiedź na to pytanie jest ważna, bo być może lepszym wyborem dla Ciebie będzie rower z grupy fitness.
  9. Zobacz jeszcze ten: http://allegro.pl/rower-szosowy-28-silverback-scento-sora-wyprzedaz-i6008387006.html Moim zdaniem godny rozważenia, solidny osprzęt (bez szału oczywiście), niska masa.
  10. Tutaj znajdziesz szczegóły odnośnie doboru ramy: https://roweroweporady.pl/jak-dobrac-rozmiar-ramy-rowerowej/ Np. ja mam 180cm wzrostu i długość nogi 82cm. W przypadku rowerów cross używałem ramy 21 cali. Myślę, że dla Ciebie również będzie odpowiednia.
  11. Jeśli zamierzasz jeździć rekreacyjne po asfalcie, ścieżkach rowerowych, ewentualnie jakieś lekkie polne/leśne drogi to zobacz na te rowerki: Lazaro: http://allegro.pl/lazaro-integral-v1-st-men-shimano-21-bialy-i5990852764.html Romet: http://allegro.pl/romet-orkan-m-2014-od-rower-sport-pl-i6014266468.html Uważam, że są warte swoich cen (800zł).
  12. Kiedy Ty śpisz!? Jeśli prawdę mówisz to podziwiam.
  13. Maxp, jak czytam Twoje posty przypominają mi się moje dylematy sprzed kilku miesięcy:D U mnie skończyło się na tym, że zamiast planowanych 2tys.zł wydałem 3tys.zł, a zamiast fitnesa kupiłem kolarkę (dokładnie to części, bo rower złożyłem sam). I mam rower dokładnie taki jaki chciałem (przy okazji przesyłam podziękowania dla forumowiczów "jajacek" i "tobo" za udzielone kilka miesięcy temu porady). Z rowerów, które rozważasz kupić podoba mi się Carraro Wave :) Tyle, że ja potrzebowałbym jeszcze koronki 28-30t.
  14. "Myślę że zdecydowanie będzie łatwiej się przystosować komuś kto jeździ na zjazdówkach, co widzę po kumplu. Idzie mu to zdecydowanie łatwiej niż mnie". Zamiast "zdecydowanie" użyłbym słowa "troszeczkę". Narciarstwo biegowe i zjazdowe to zupełnie inne dyscypliny. Coś jak kolarstwo torowe i downhill.
  15. To co mi się rzuca w oczy to dość wysoka waga Cube'a: 10,4kg! Rose natomiast 9,2kg (bez pedałów). Spora różnica! Cannondale wagi nie podaje. Natomiast w Cannondale'u co innego zwraca uwagę: koła! Po 32 szbrychy przód i tył! W przełajówce może mieć to znaczenie, in plus oczywiście!
  16. Bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi i uwagi. Mam już zaplanowane wszystkie części, pozostało pozamawiać i złożyć. Mam nadzieję, ze sobie poradzę :D
  17. Bieganie na nartach (w szczegóności techniką klasyczną) należy do sportów, które można uprawiać całe życie nie ponosząc uszczerbku na zdrowiu (podobnie jak np. kolarstwo i pływanie). Oczywiście mówię o poziomie amatorskim, gdzie naszym celem jest dobre samopoczucie, a nie żyłowanie wyników. Mój ojciec ma problemy z kręgosłupem, uszkodzone wiązadła kolanowe oraz miał urwane ścięgno achillesa. O bieganiu na nogach nie mam mowy, a na nartach to nawet w zawodach amatorskich biega :) Natomiast dla osób z problemami stawowymi i kręgosłupowymi na pewno nie polecam narciarstwa zjazdowego.
  18. Heh, czytałem chyba w lipcu wszystkie te artykuły :) Paris-Roubaix to wyjątkowy wyścig. Opony 28-30mm, ciśnienie po 5bar, dodatkowe klamki hamulcowe (jak w przełajówce) i oklejanie taśmami liczników, koszyków na bidon i palców, żeby paliczki nie popękały od drgań, siodełka też chyba inne stosują. Pięęęęękny wyścig.
  19. No to nie będę skąpił na klamkomanetki. Kupię nowe i mam nadzieję, że posłużą przynajmniej parę lat. Jeszcze kilka pytań zaprząta mi głowę: - Czy wewnętrzne prowadzenie linek to tylko względy estetyczne i aerodynamiczne, czy są jeszcze jakieś aspekty przemawiające na korzyść/niekorzyść takiego rozwiązania? - Szukać kół na piastach maszynowych czy kulkowych? (Moje niewielkie doświadczenie wskazuje na te pierwsze, ale może dlatego, że po prostu nigdy nie miałem dobrych łożysk kulkowych) - No i jeszcze jeśli możecie napiszcie kilka słów o waszych doświadczeniach z karbonem. Będę miał teraz karbonowy widelec i jestem ciekaw czy faktycznie lepiej tłumi drgania niż aluminium/stal. Widziałem testy ram karbonowych i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Ale w testach były pokazane tylko zalety... Nie ściskano ramy i nie uderzano punktowo, a to są chyba największe słabości karbonu.
  20. Nie chce, żeby gorzej było... Żebym miał zaufaną osobe to bym sie nie bał (mam złe doświadczenia z "fachowcami"). Zakręce zatem łożyska na poczatek bez kombinowania. Jak sie posypią to wtedy będe sie martwił. Czy łożyska zewnętrzne accenta będą dobre? Bo na shimano wielu użytkowników się skarży.
  21. Myślę, że kaseta 12-30t z korbą kompaktową będzie dla mnie idealnym wyborem. Najmiększe przełożenie w tym zestawie 34/30 = 1,133 jest lżejsze niż 28/24 = 1,166 które zazwyczaj mi wytarcza. Czy klamkomanetki kupić nowe czy używane? Wyższej czy niższej grupy? Np. nowe tiagry czy starsze 105/ultegra? Teraz mam w rowerku manetki tourneya z przerzutkami tourney(przód) i altus(tył) i ich działanie jest dla mnie wystarczające. Lekkie opóźnienie mi nie przeszkadza. Biegi wchodzą bez problemu. Redukcje pod obciążeniem też można zrobić. Oczywiście z wyczuciem i subtelnością, ale ja sie nie ścigam więc nie ma to dla mnie znaczenia. Możecie jeszcze doradzić jakąś korbę na kwadrat pod kasete 10s? :P Ciężko coś znaleźć, a rzeczy typu planowanie mufy pod łożyska zewnętrzne to nie dla mnie... Bo gorsze uszczelnienie łożysk aż tak by mi chyba nie przeszkadzało.
  22. Nawet nie wiesz jak wiele wątpliwości mi rozwiałeś! Obecnie mam rower cross, ze sztywnym stalowym widelcem (wcześniej miałem amortyzator i nie byłem zadowolony). Co do kierownicy to teraz nie mam wątpliwości, że to będzie kompakt. Akurat miałem okazje zrobić porównanie w komisie rowerowym (tyle, że gość miał tylko długie ramy i nie do końca wiedziałem, czy porównanie kierownic było miarodajne). Jeśli chodzi o wysokość kierownicy to obecnie w moim crossie kierownicę mam niż siodełko. Górna rura 60,5cm i mostek 9cm pochylony w dół (miałem wcześniej 12cm i czułem sie jakby mie ktoś ciągnął za ręce). No ale wiadomo, że ja mam inną geometrię ramy, więc ciężko to jednoznacznie porównać do roweru szosowego. Ważną dla mnie sprawę również napisałeś odnośnie długości korb. Nie będe zatem kombinował i zostanę przy 170mm, bo czuje się na niej fantastycznie. Robiłem sobie testy ile obrotów jestem w stanie kręcić na minute. Kadencje chwilowe 170-180 nie stanowia dla mnie problemu. Jeśli chodzi o jazdę z pulsometrem. Robiłem to przez 2 tygodnie. Udało mi się określić odczucia jakie towarzyszą mi obecnie na danych zakresach tętna. To mi wystarcza, żeby się teraz kontrolować. Podobny test powórzę w przyszłym sezonie, aby określić różnicę. Co do odżywiania, staram się przyjmować do 60g węglowodanów na godzinę jesli wiem, że wysiłek potrwa 1,5h lub więcej. No i reglarnie piję. Jak jeszcze bede miał jakieś pytania to napiszę, tylko muszę to przemysleć, żeby to były pytania w miarę mądre :P
  23. Polecam pojeździć w zimie na nartach biegowych i zjadowych.
  24. Bardzo dziękuję za cenne uwagi. Skorzystałem z kalkulatora do którego podałeś link Jacku. Górną rurę zalecają dla moich parametrów 55-55,5cm, a mostek 10-10,7cm czyli przy ramie którą już mam to mostek 100mm powinien być okej (potwierdza się zatem sugestia tobo). Jeśli chodzi o budżet na rower to najpierw napiszę co obecnie mam (na razie biednie): - frameset accent (rama apex, widelec race carbon, stery), - hamulce tiagry, - przednia przerzutka 10s tiagra (kupiłem w ciemno, bo była taniutka) - opony zwijane 23mm. Z pozostałymi częściami chciałbym zmieścić się w 2tys.zł. Teraz napiszę kilka słów o moim stylu jazdy i o tym gdzie jeżdżę. Mam 27 lat. Regularnie (czyli średnio 5-6 razy w tygodniu) jeżdżę dopiero dwa sezony. Przeciętnie są to krótkie, samotne wypady po 30-40km, czasem 50-70km, a na palcach jednej ręki mogę policzyć 80km i więcej. Najlepiej się czuję kręcąc 90-105obr./min (dł. ramion korby 170mm). W lipcu zrobiłem sobie "czasówkę". Kresem moich możliwości było utrzymanie na terenie lekko pofalowanym (łączna suma przewyższeń 131m na odcinku 23,5km) średniej prędkości 30,5km/h. (Rower Romet Orkan M o wadze 14kg, opony 40mm, niemal bezwietrznie). Tętno trzymałem 170-185 uderzeń, przełożenie głownie 38/14 i 38/16. Mieszkam w okolicach Krosna (podkarpackie). Region cholernie pofalowany, mnóstwo krótkich podjazdów 500-800m. Natomiast najtrudniejsze dla mnie podjazdy z mojego regionu to: http://www.altimetr.pl/gora-czarnorzeki.html http://www.altimetr.pl/podjazd-suchagorazczarnorzek.html Mój obecny poziom wytrenowanie pozwala mi te pojazdy przejechać i... chyba nic więcej pozytywnego nie powiem. Tętno mi wywala ponad 200hr. (Rekord 206hr, ale jak zobaczyłem na pulsometrze to spanikowałem i odpuściłem, nie wiem ile bym wyciągnął i wole nie próbować). Przede wszytskim brakuje mi mocy w nogach. Odcinki które mają powyżej 12% męczą mnie niemiłosiernie, muszę na nich obniżać kadencje i podnosić tyłek z siodełka. Dodam że podjazd "czarnorzeki" (pierwszy link) z trudem pokonuje na przełożeniu 28/24, a jak mam zły dzień to na najstromszych fragmentach musze używać 28/28, bo bym umarł. Najbardziej mi przeszkadza na takich fragmentach wrażenie jakby połowa mojej siły zostawała za mną. Nie umiem tego inaczej wyjaśnić. Może właśnie brakuje mi sztywności w rowerze? Nie wiem na ile masa roweru 14kg może przeszkadać. Tak czy inaczej w najstromszych fragmentach (jakieś 20-22% na odcinku 30-40m) prędkośc spada mi nawet do 9km/h. Przez to mam właśnie wątpliwości co do doboru zakresu kasety. Nie wiem na ile lżejszy rower szosowy, dłuższa korba (dla mojej dł. nogi poleca się 172,5mm) oraz opony o mniejszym obwodzie złożą się na lepszą zdolność pokonywania wzniesień. Czy 28/30t na kasecie starczy? Czy szukać jednak 32t? (korba oczywiście kompakt). Dodam jeszcze, że baaaardzo często u mnie wieje. Odpowiadając jeszcze na Twoje ostatnie pytania Jacku: - póki co, nie mam zamiaru brać udziału w zawodach. Na razie frajdę sprawia mi walka z samym sobą :) - nie wiem co do końca rozumiesz przez "gibkość", ale jeśli chodzi o rzeczy typu: dotknąć dłońmi podłogi przy wyprostowanych nogach, to przy ciepłych mięśniach nie mam z tym problemu. Znowu się rozpisałem...
  25. Jako, że to mój pierwszy post na forum witam wszystkich serdecznie! A teraz do rzeczy. Przez okres zimowy chcę poskładać moją pierwszą szosówkę. Mam jednak kilka wątpliwości i chciałbym wysłuchać opinii osób z większym doświadczeniem. 1. Mam 180cm wzrostu, dł. nogi 82cm. Rower składam na ramie Accent Apex 56 (długość ramy dokładnie 566mm). Do tego kierownica kompaktowa. Dylemat mam z mostkiem! Wiem, że to bardzo indywidualna sprawa, ale chodzi mi o poradę od jakiej długości mostka sugerujecie zacząć? 90, 100, 110mm? Dodam, że źle się czuję gdy jestem mocno wyciągnięty. Chciałem przymierzyć rower w okolicznych sklepach, albo chociaż doradzić się, niestety zostałem olany. Taki urok mieszkania na zadupiu. 2. Do tej pory używałem jedynie maszynowych wkładów suportu na kwadrat. Obecnie widzę jednak, że już nawet w rowerach ze średniej półki cenowej stosuje się korby ze zintegrowaną osią i zewnętrznymi łożyskami. Czy takie rozwiązanie wymaga częstego serwisowania? Moje roczne przebiegi nie będą duże, około 6-7tys. km w okresie wiosna, lato, jesień (zimą narty :P). Nie jeżdżę w deszczu, no chyba, że mnie złapie na trasie. 3 .Chcę kupić koła o masie 1,9-2kg komplet. Zależy mi na solidności. Szukać kół 32/36 szprych czy 20/24 wystarczą? Ważę 68kg. Czy pod opony (zwijane) 23mm lepsza będzie obręcz 13mm czy 15mm? Myślałem na początek o tanich kołach shimano (350-500zł za komplet). 4. Na koniec będzie pytanie o dobór napędu. Czy w ogóle jest sens kupować obecnie napęd poniżej 10s? Z tego co obserwuje ceny to różnice między 8/9/10s nie są duże. Jak wygląda porównanie trwałości tych napędów? Jeżdżę raczej miękko z kadencjami 90-105obr./min. Więc chyba w aspekcie trwałości nie będzie wielkich różnic? Chętnie wysłucham każdej porady, gdyż moje doświadczenia rowerowe do tej pory wiązały się jedynie z tanimi rowerami górskimi i crossowymi i to co dla Was może wydawać się oczywiste, dla mnie jest czymś nowym! Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...