NoOnesThere

Napisz chociaż, gdzie ten pensjonat ma być :P

Za to w Bieszczadach można spotkać niedźwiedzie i wilki :) I wcale nie trzeba wchodzić do lasu!

Jeździłem tej jesieni sporo w nocy, ale jedynie po nawierzchni asfaltowej :)

Ponoć dobre mleczka robi Joe's. Niestety powtarzam tylko zasłyszaną opinię, bo ja nie jeździłem nigdy na tubeless.

Blok powinien być tak ustawiony, żeby oś pedału szła pod stopą tak jak na rysunku: https://roweroweporady.pl/wp-content/uploads/2012/04/stopa-shimano-spd-bloki.jpg Ja próbowałem różnych ustawień, każdego wiele godzin. No i u mnie za każdym razem noga dąży do tego typowego ustawienia. Dla mnie jest ono optymalne.

Nie za wysoko Czarek ubrał kask? Ja dzisiaj pewnie potestuję ubranie. Jest lekki mróz i wiatr 50km/h...

Gdy podszkoliłem się jak należy hamować rowerem szosowym (ale wciąż jest cholernie dużo do poprawy!) byłem w szoku jak potworną siłę hamowania mam do dyspozycji (hamulce Tiagra 4700, standardowe klocki, czyli zupełnie amatorski zestaw). Mam takie miejsca na moich trasach, gdzie muszę hamować z prędkości 60-65km/h do zatrzymania. Jeśli robię to gwałtownie (tzn. na krótkim odcinku) to siła hamowania jest tak duża, że muszę wyrzucić tyłek za siodełko, bo bym wyleciał z roweru przez kierownicę. Zdecydowanie zgadzam się z Jackiem, że największym problemem przy hamowaniu rowerem szosowym nie są hamulce (ich moc), ale bardzo ograniczona przyczepność opon. Zablokowanie tylnego koła jest banalnie proste. Rozkład siły hamowania o którym pisał Jacek, czyli 75% na przód i 25% na tył może wydawać Wam się przesadzony, ale uwierzcie mi, że nie jest :)

Z Tarczą 23T wyjdzie Ci przełożenie stosowane w tego typu rowerach jak Twój.

Hamulce V-brake nie działają z klamkami szosowymi.

Czy to BMX? Koło 20 cali? Do czego ten rower? Za mało danych dałeś. Jak to faktycznie BMX to chyba za miękkie przełożenie. Ale ja kiepsko się orientuje w takich rowerach.

Ja mam bezrękawnik z siatką na plecach. Od frontu zabezpiecza przed wiatrem, a plecom pozwala odparować.

Stosowałem tę oponę na obręczy o wymiarze 18x622, więc realnie była szersza niż 23mm. Nie jeździłem na tej oponie zbyt długo, ale w tym czasie nie miałem z nią problemów. Czuć pod palcami, że jest gruba, znacznie masywniejsza niż np. opony Duro czy Mavic jakich ostatnio używałem.

Ja mam bardzo dobrą kurtkę Shimano Accu3D Sub Zero. Kurka jest tak zbudowana, że softshell ma tylko w miejscach bezpośrednio narażonych na przewianie. Natomiast tam gdzie nie jest to niezbędne ma tylko lekko ocieploną lycre.

Mam używaną opon zwijaną Ultra Sport II 700x23C. Obecnie używam opon 700x25, więc mogę Ci odsprzedać. Jak jesteś zainteresowany pisz na priva. //Edit. Sorry, nie zauważyłem, że szukasz 25C.

Czy są to drogi raczej płaskie? Jeśli tak to Triban 100 powinien dać radę. Natomiast na podjazdach albo sztywnych ściankach z tarczą 48 zębów i 34 zębami na wolnobiegu to nie poszalejesz. Z kolei na zjazdach niewystarczające mogą być hamulce.

Caro, a na jakim rowerze jeździłeś do tej pory i gdzie (jaki teren)?

Triban 100 to rower za 999zł. Nie możesz oczekiwać, że będzie miał wysokiej klasy komponenty. Modernizacja czegokolwiek w tym rowerze nie ma sensu. Taniej wyjdzie kupić inny rower.

Ja regularną jazdę zaczynałem od ujeżdżania roweru za 950zł. Osprzęt Tourney i Altus zupełnie mi nie przeszkadzał. Liczyło się, żeby jeździć. A jak już wiedziałem, że ta forma ruchu jest dla mnie strzałem w "10" to przesiadłem się na lepszy rower, który pozwala mi pokonywać dłuższe dystanse przy mniejszym nakładzie sił.

Ja już w okolicach zera stopni zakładam rękawiczki, których używam na zjazdówkach :D Bardzo lubię kominy, w szczególności gdy mocno wieje. Koszulkę termiczną używam w różnych okolicznościach natomiast "rajtuzy" to zakładam baaardzo rzadko.

Ja bym wybrał Tribana 540. Unibike ma dziwną geometrię. Główka sterowa ponad 20cm w rozmiarze M to już lekka przesada. No chyba, że komuś zależy, żeby mieć pozycję jak na rowerze trekkingowym.

Elle, nie zrozumieliśmy się :) Sprzęt ma OGROMNE znaczenie i ja się z tym zgadzam! Chodzi mi tylko o to, że Sagan, Martin czy Kwiatkowski nie zostali Mistrzami Świata dlatego, że mieli lepsze rowery od innych. Mieli równie dobre :)

Uważasz, że gdyby Sagan założył super pancerne opony (co wiąże się ze znacznie większą wagą i większymi oporami toczenia) to jego szanse by wzrosły? :) Nie sądzę też, żeby te które używał odstawały od konkurencji :) Edit. Jeszcze taka ciekawostka na temat umów sponsorskich. Peter Sagan używa w swoim Tarmacu mostka z zaklejonym logo producenta. Dlaczego? Bo ani on ani jego team nie mają umowy z firmą Zipp, ale dla Sagana jest to optymalny wybór więc na nim jeździ :) I zupełnie mu nie przeszkadza, że ma na mostu naklejone 10cm taśmy izolacyjnej :D

Jeśli chcesz jeździć w niskich temperaturach to wskazane są ocieplacze na buty. Resztę akcesoriów i odpowiednią odzież pewnie już masz.

// Koło sprzedane //

W każdej dyscyplinie trwa "wyścig zbrojeń" i decydują niuanse, to niezaprzeczalny fakt. Ale akurat w kolarstwie profesjonalnym to muszę zgodzić się z Jackiem, że sprzęt to wszyscy mają raczej równy i decyduje forma (tudzież nielegalne wspomaganie farmakologiczne). Jolandzie Neff czy Mai Włoszczowskiej zupełnie nie przeszkadza, że jeżdżą Krossem. A mogłyby podpisać kontrakt z właściwie dowolnym zespołem na Świecie.