Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    13 034
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Research musisz sam zrobić i pogrzebać po stronach różnych producentów. Wtedy coś porównamy. Zobacz z ciekawości za ile znajdziesz najtaniej Radona Skill 7.0. Powinieneś próbować celować w rower na karbonowym widelcu i osprzęcie klasy Alivio/Deore/Tiagra. Chociaż możę być ciężko w tej cenie osiągnąć taką specyfikację. Do takich rowerów jest bardzo fajna Tiagra Flat Bar, która nie jest zbyt droga a działa nie gorzej niż Deore. Ja mam starszego Speca ze sztywnym widelcem do którego założyłem taką pełną Tiagrę z hamulcami mini v-brake. Bardzo dobrze to działa. Jakbyś znalazł rower na hamulcach v-brake to będzie zapewne tańszy niż na tarczówkach a nie sądzę żeby specjalnie gorszy. Z pewnością tańszy i łatwiejszy w serwisowaniu. Chociaż teraz wszyscy producenci pchają się w tarczówki bo z tego jest dodatkowa kasa dla serwisu i uzasadnia wyższą cenę. Warto spojrzeć na leżaki magazynowe z lat 2015 i 2014. A najbliżej Ci do jakiego dużego miasta? Katowice/GOP?
  2. A czemu akurat ten producent? Firma zupełnie nie znana. W Decathlonie dopłacasz 300 zł i masz Tribana 540 na Shimano 105 i kołach Mavic Aksium One o niebo lepszego niż ten wyższy z tych dwóch. A czy warto dopłacić? Zdecydowanie. Zupełnie inna ergonomia i działanie klamkomanetek i całego napędu.
  3. A gdzie i jak chcesz jeździć? Skąd jesteś? Porównujesz rowery w dość dużym zakresie cenowym. Jeśli jesteś w stanie zapłacić za rower blisko 4000 zł to dostaniesz znacznie lepszy osprzęt niż za 2500. Jeśli chodzi o amortyzator w Radonie to jest on olejowo-sprężynowy ze sprężyną stalową (coil). Wyższe modele mają sprężyne powietrzną (air) Jak dla mnie z tego towarzystwa to Unibike odpada. To jest rower 2-3 klasy gorszy. Giant jest przyzwoity podobnie jak Sportster X20. Radon i Sportster 10 to już rowery na bardzo dobrym osprzęcie, chociaż malowanie tego Scotta mi się nie podoba, a estetyka ma dla mnie istotne znaczenie. W podobnej cenie, za 3600, któryś z kolegów kupił Specialized Crosstrail Comp 2015, który byłby moim wyborem. Spojrzałbym też co ma Cube i Ghost.
  4. Żaden z tych. Przejrzyj wątki gdzie ludzie szukali MTB 29 do 3 tys. Może coś Cię natchnie.
  5. Zdarzyło mi się pary razy jechać niezbyt długie odcinku szutru na mojej szosówce bez żadnego problemu. Jeżdżę na co dzień na oponach 700x25C z wkładka antyprzebiciową i bieżnikiem do jazdy po brukach i szutrach i dają one radę. Większość "standardowych" szosówek nie pozwala nawet na jazdę na 700x25C. Do niektórych owszem wchodzą ale prześwit pomiędzy hamulcem i oponą jest tak mały że każdy kamyk czy błoto się tam blokuje i nie da się jechać. Miałem nieszczęście kiedyś założyć takie opony do mojego starego Btwina Sport 3 i utknąłem w błotach na Węgrzech. Prześwit był za mały. Spojrzałem na ramę Triban 500 mojego dziecka i jest ok. 1 cm prześwitu więc może opony 25c tam wejdą i będą mieć wystarczający prześwit. Ale tak naprawdę najchętniej na takie jazdy po szutrach miałbym 700x32 tudzież przełajowe 700x33 albo nawet trekkingowe 700x35. Zwróć uwagę że maksymalna szerokość opony dopuszczana w wyścigach CX wynosi 33mm więc 35 nie są oponami stricte CX. Niestety takie opony wchodzą tylko do przełajówek i Gravel bike'ów. Chyba że zrezygnujesz z kierownicy szosowej i zostaniesz przy prostej to znajdziesz rowery ze sztywnym widelcem typu fitness/hybrid do których takowe opony wejdą. W takiej opcji w cenie do 2500 IMHO mógłbyś coś fajnego kupić. No i wtedy nie Sora tylko np. Tiagra Flat Bar, która bardzo ładnie chodzi. Mój kolega ma ramę Focus Mares Carbon 2013 i tak na optykę do tej ramy to chyba nawet by weszły bez problemu opony 700x42. Z tym że w jego ramie tylne widełki nie mają rozstawu szosowego 130mm tylko MTB 135mm. Akurat składał rower od zera i do niego zastosował prostą kierownicę. Ja bym wolał szosową z mini klamkami przełajowymi ale jemu prosta bardziej odpowiada bo jest bardziej wyprostowany. A ma czasami bóle kręgosłupa piersiowego i woli bardziej wyprostowaną pozycję.
  6. Dla mnie Analog odpada. Mix Altusa, Deore i Acery za 3 tys? Ja bym nie kupił. Myślę że jak poszukasz to spokojnie znajdziesz pełne Deore i albo jakiś podstawowy amor powietrzny Suntoura albo najtańszy Rockshox olejowo-sprężynowy jak w tym Analogu albo najtańsze powietrze Rockshoxa. EDIT Pomylił mi się wątek ale i tak Analog opdada :)
  7. http://allegro.pl/ridley-blast-29-sram-x0-x9-2x10-rock-shox-reba-29e-i5995597499.html
  8. Ja bym podszedł tak. Albo kupuję nowego na Deore i przeciętnym amorze albo używkę na Deore SLX/XT i jakimś Rockshox powietrznym. Rama raczej 19. Za 1500 to raczej nic porządnego nie kupisz chyba że super fart. Komfort znajdziesz na każdym 29 i nawet z prostym widelcem olejowo-sprężynowym. Ale wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jak raz pożyczysz coś porządnego z widelcem powietrznym, który możesz ustawić pod swoją wagę i typ jazdy i z porządnym osprzętem to już nie będziesz chciał wrócić do niczego kiepskiego. Z tych co podlinkowałeś nic mnie nie przekonuje. Jak Ci się nie spieszy to bym polował na jakąś fajną używkę. W Grodzisku jest jakiś niezły Cube do wzięcia w rozmiarze L: http://olx.pl/oferta/rower-cube-acid-29er-mtb-CID767-IDbWZAL.html#9c494d57c2 Taki sam, trochę poza budżet ale wypasiony: http://allegro.pl/cube-acid-29-deore-xt-rock-shox-hope-schwalbe-2015-i6017657623.html Poprzeglądaj inne wątki. Parę razy już tu szukano 29-erów do ok. 3 tys. i były jakieś typy.
  9. Też widziałem właśnie tego w Metrobike. Ale nie piszą w jakim rozmiarze. 3700 za 2016 chyba też dobra cena. Promocję widziałem ale chyba dotyczy tylko modeli 2016 i musisz chyba przynieść jakiś rower. Jeszcze możesz napisać na infolinię Speca pl@specialized.com ale jak kolega ma wgląd do systemu i widzi że nie ma w nim dostępności danego modelu to pewnie nic innego nie napiszą.
  10. A sprawdzałeś gdzie trzeba czy nie mają Crosstraila Comp 2015 w Twoim rozmiarze? Mam na myśli głównych dealerów Airbike, Como Bike, Twomark, Row Mix, Wsol Sport, Metrobikes i na linii wsparcia Specialized? Ta nowa strona Speca to masakra. Nic nie działa jak trzeba.
  11. U mnie jest XT. Sądzę że jest to albo Deore albo Deore SLX. Może też być przerzutka pozagrupowa bo takie występują, klasy np. Deore.
  12. Moim zdaniem między SLX a XT nie ma dużej różnicy oprócz wagi. To nie jest rower do ścigania więc parę gram w te czy wewte nie ma IMHO większego znaczenia. To samo uważam dotyczy hamulców. Oczywiście lubię jak rower jest na pełnej grupie ale coraz mniej producentów tak robi. Natomiast złożenie roweru od początku na kupionej samej ramie wychodzi drożej. Z tym że ma się co się chce. Ja mam tak złożone Roubaix na Campa Centaur Triple i kołach Campa Zonda ale w sumie wyszło mnie 8 tys. Kolega kupił gotowca na słabych kołach Speca i Shimano 105 na kompakcie i dał 6 tys co było bardzo tanio. A klasa osprzętu podobna, jeździć się da tylko nie ma tylu przełożeń co u mnie.
  13. No cóż. Ja jako fan Specialized nie widzę w tym wypadku żadnego problemu. Tylko Crosstrail. Nie żebym był ślepym wyznawcą bez względu na osprzęt. Wielokrotnie doradzałem na tym forum np. dobrego Unibike'a zamiast kiepskiego Speca. Różnice między podanymi tu rowerami są nieznaczne. Natomiast Spec biję wszystkie na głowę estetyką. Sam mam Crosstrail Expert 2015. Jest to piękny rower. Zarówno jazda nim jak i samo patrzenie na niego sprawia przyjemność. Do tego dokupujesz nóżkę Specową za 50 i błotniki Specowe za 200 i masz to samo co w Crossover minus oświetlenie. Waga mojego roweru 11,90. Co do porównania osprzętu to SRAM X9 stoi w hierarchii na poziomie Deore XT ale mam taki opsrzęt w Specu Stumpjumperze i nie jestem zachwycony jego ergonomią i pracą. Wolę SLX/XT. W moim Crosstrailu wszystko działa wręcz idealnie. Lekka rama ze stopu M4 z wewnętrznym prowadzeniem linek. Opony Trigger Sport z wkładką antyprzebiciową są bardzo dobre do zastosowań miejsko-szosowych, bruków i lekkiego off-roadu typu szutry/utwardzone ścieżki leśne. Do tego bardzo dobre, wygodne, ergonomiczne chwyty kierownicy, które mam w dwóch rowerach. Do tego bardzo estetyczne koła świetnie komponujące się z ramą. Siodło Targa dla mnie za twarde, wymieniłem na moje ulubione Spec Rival. Przypominam o dożywotniej gwarancji na ramę dla pierwszego właściciela. A co do innych. Ten pierwszy Giant. No malowanie bije mnie w oczy. Odpada. Drugi Giant. Malowanie takie sobie. Osprzęt podobny jak w Specu ale napęd potrójny. Muszę powiedzieć z praktyki że podwójny działa sprawniej i jest mniej problemowy w regulacji. Natomiast zakres przełożeń potrójnego jest większy co przydaje się w górach. W Trójmieście i jego okolicach typu Kaszuby, Mazury, Wysoczyzna Elbląska, wolę podwójny. Radon dla mnie dyskwalifikacja. Raz że trzeba ściągać z Niemiec, dwa producent który miksuje osprzęt Altusa z XT jest niepoważny. Ogólnie sprzętowo odstaje na minus od poprzednio wymienionych. Cube. Ten mi się podoba ale estetycznie przegrywa ze Specem i o jakieś kilo wagowo. Napęd potrójny. Ja bym sobie nie zawracał głowy tylko brał Speca. Dodatkowo jeśli nie wiesz możesz zamówić u autoryzowanego dealera rower do testów za 200 zł jeśli nie jesteś pewien. Jak kupisz to tę kwotę odliczą Ci przy zakupie. No i Spec to Spec. Przy czym zwykle modele Comp. Expert i Pro to świetne rowery. Natomiast modele Sport i Elite to taniocha nie lepsza od konkurencji.
  14. Piękna maszyna: http://olx.pl/oferta/rower-przelajowy-fuji-cross-2-0-cx-cyclocross-gravel-przelaj-CID767-IDedkOn.html#13c5539295
  15. Gravel/przełaj też mnie kręci ale ostatnio jak mi sprzątnięto sprzed nosa super okazję to spadł w moich potrzebach na dalsze miejsce w kolejce. Ten Accent to absolutnie nic ciekawego. Osprzęt Sora, widelec alu. Decathlon za swoją szosówkę na Sorze ale z karbonowym widelcem krzyczy 2200. Więc ten Accent jak dla mnie jest mocno przepłacony. Ten Fuji oprócz karbonowego widelca też niewiele wnosi. W Polsce przełajówki są tak mało popularne że nie sądzę żebyś coś ciekawego kupił z tej cenie. Ja bym się zastanowił nad opcją żeby zadzwonić do sklepu rowerowego Jana Antkowiaka w Wałczu. To jest trener reprezentacji Polski w przełajach. Na pewno ma parę przełajówek w dobrym stanie na sprzedaż. Mam akurat od niego jedną bardzo fajną szosę sygnowaną jego nazwiskiem. Merida ma fajne przełajówki ale drogie. Spojrzałbym czy ktoś nie sprzedaje jakiegoś używanego ale stosunkowo nowego modelu bo mu przełaj nie przypasował.
  16. No to jeszcze napiszę parę słów. Z rzeczy serwisowych wożę ze sobą zawsze parę rękawiczek do napraw elektrycznych, którą można dostać w każdym markecie. Taką która ma lekko gumowane palce. Dzięki temu nie uświnisz się wymieniając oponę i robiąc regulacje lub naciągając na korbę łańcuch, który spadł. A propos spadającego łańcucha to warto kupić mały drobiazg przyczepiany do przedniej przerzutki o nazwie Chain Catcher. Ewentualnie jego odmianę Dog Fang. Oba nie pozwalają łańcuchowi spaść w dół w stronę ramy i się zaklinować. Jak łańcuch spadnie na zewnątrz to wystarczy zrzucić na najmniejszy blat i kręcić pedałami i łańcuch sam się nawinie o czym mało kto wie. Na dłuższe wyprawy zabrałbym jeszcze mini-kombinerki. Ja mam akurat takie składane w zestawie typu Bear Grylls ale podobnych, niedrogich jest dziesiątki, najlepiej z mini nożyczkami. Do tego metr silnego sznurka (czasem czyni cuda), rolka małej, czarnej taśmy elektrycznej no i oczywiście multitool rowerowy. Jedna zwijana opona na 99,9% wystarczy. Ja masz opony antyprzebiciowe to więcej niż 1-2 dętki nie potrzebujesz. Ja wożę jedną. Łapię flaka średnio raz na rok. Apteczka: Hydrosil - na przyspieszone gojenie ran, głównie szlifów po upadku Tribiotic - na wypryski i różne historie skórne Smecta - najlepsza na rozstroje żołądka i biegunki Ibuprofen - przeciwzapalny, przeciwbólowy Plastry wodoodporne, bardzo dobre są z Lidla Parę opakowań gazy (opatrunków jałowych) różnych rozmiarów Plaster materiałowy w rolce Magnez w fiolce na kurcze mięśni Nutrend Gutar w fiolce - czyni cuda jak brakuje mocy Resztę można dostać w każdej aptece. Nie wydaje mi się ze jest sens wozić po cywilizowanej Europie jakieś straszne ilości gratów. Łukasz ma na swojej stronie gdzieś artykuł w którym pisze co zaleca do apteczki.
  17. Z tymi częściami w Europie to różnie bywa. Oczywiście klocki hamulcowe czy linki dostaniesz. Coś mniej standardowego może być kłopot. Jeszcze uczulę Cię na jedną sprawę. Na długodystansową wyprawę absolutnie musisz mieć zapasowy hak przerzutki. Jak złamie Ci się hak to jesteś uziemiony. Haki są niestandardowe i owszem sklepy, szczególnie w Austrii i Niemczech jakieś mają ale mogą nie pasować do Twojej ramy. W zeszłym roku pojechaliśmy we czterech w Alpy. Koledze w trzecim dniu wyjazdu pękł w jakiejś głupiej sytuacji na prostej, asfaltowej drodze, hak przerzutki w hiszpańskiej, karbonowej szosówce BH, jak zrzucał z dużego blatu na mały. Zjechał z górki do najbliższego miasteczka ale w sklepie oczywiście nie mieli. Znaleźliśmy najlepszy sklep w okolicy, mega wypasiony z setkami rowerów, w tym szosowych i dziesiątkami haków. Podjechaliśmy samochodem. Żaden nie pasował. Szybko napisaliśmy do austriackiego dystrybutora mając nadzieję szybko kupić żeby przysłali kurierem. Okazało się że nie ma takiego w całej Austrii. Koleś był uziemiony przez resztę wyjazdu. Poza tym większość sklepów jest teraz nastawionych na osprzęt MTB. Natomiast części do szosówki to już rzadko. No i wszyscy mają części Shimano, SRAM rzadziej, Campagnolo bardzo rzadko. W tym Tribanie to potrzebujesz na zapas ze sobą tylko hak przerzutki, skuwacz do łańcucha, ze dwie dętki, spinkę do łańcucha i komplet łatek z łyżkami do opon. Tylko nie samoprzylepnych bo to dziadostwo. W Decathlonie mają paczkę łatek z z łyżkami za 15 zł. Bardzo przewidujący i mega przezorni biorą jeszcze ze sobą parę klocków hamulcowych, zapasową, zwijaną oponę i zapasową linkę przerzutki i hamulca. Nigdy linki nie były mi akurat potrzebne. Opona raz się zdarzyło. No i podstawowa apteczka ale to akurat inny temat. Oczywiście części hydrauliczne na wyprawy są niepewne co nie znaczy że złe. Lepiej mieć sprawdzoną mechanikę. Hamulce szosowe albo v-break. Widelec sztywny albo sprężynowo-olejowy bo to się raczej nie psuje a jak nawet to można zablokować i też się pojedzie. Regulacja klocków szosowych czy v-break jest banalnie prosta. Przerzutek też nie jest skomplikowana. Fajne są też rowery zwane Gravel Bike, które na Zachodzie zyskują popularność. U nas mało znane. Ale niestety kosztują sporo. Mój ulubiony z tej kategorii to Specialized Diverge. Podam Ci jeszcze parę linków z których czasem korzystam: http://reportage.transcontinental.cc/ http://bicycletouringpro.com/blog/ http://tomsbiketrip.com/touring-bike-faq-4-disc-brakes-or-rim-brakes-v-brakes/
  18. Ja nie miałem żadnych złych doświaczeń z zakupami ze znanych sklepów z EU. Natomiast z USA i z Azji owszem. Wiggle, Evans czy niemieckie Bike24 to firmy z którymi nie ma żadnego problemu. Są też polskie sklepy które często ściągną różne rzeczy których nie ma w ofercie polskich dystrybutorów. Cyklomania ze Śląska ściągnęła mi na przykład groupset Campa Centaur w wersji której nie miał i nie chciał ściągnąć polski dystrybutor z Krakowa.. Proponuję też pogrzebać na podrozerowerowe.info. To jest główne forum polskich sakwiarzy. Jest tam na przykład gość który zjeździł całą Europę na trekkingu ze sztywnym widelcem do którego założył kierownicę i klamki szosowe i twierdzi że jest to świetne rozwiązanie. Ale żeby stosować takie myki trzeba się trochę znać na opsrzęcie. Tego Author Vertigo specjalnie nić nie wyróżnia IMHO. Nie wiem czy nie powinieneś rozważyć Triban 520 z Decathlonu. Jest to rower szosowy na osprzęcie Shimano Sora z karbonowym widelcem dobrze tłumiącym nierówności drogi. Ma mało spotykaną ramę która ma otwory pod bagażnik i błotniki więc można z niego niedrogim kosztem zrobić świetny rower wyprawowy. Waga 10,9 bez pedałów. Mój syn ma taki sam, który mu kupiłem jako pierwszą szosówkę. Kosztuje teraz 2200. Ma w komplecie kasetę 12-25 która nie nadaje się na wyprawy w cięższe góry ale można ją zmienić za ok. 100 zł na wersję 12-30. Zakres przełożeń może nie taki jak w Dawesie ale na szosówce jedzie się trochę łatwiej. No i opony do wymiany na jakieś antyprzebiciowe plus jakieś lepsze siodełko niż dają w komplecie. Razem wszystko wyszłoby poniżej 3000. Inna opcja to rower taki jak np. Specialized Sirrus. Czyli trekking ze sztywnym widelcem, prostą kierownicą i napędem szosowym. Akurat mam taki i chcę sprzedać ale kolega go objeżdża i się zastanawia się czy nie kupić. Mój waży 9,9kg ma karbonowy widelec, Mozna założyć opony max 700x35c, błotniki i bagażnik. Napęd 50-39-30 z przedu i kaseta 12-34 z tyłu. Rozmiar L na jakieś 175-182 wzrostu. Ten model: http://www.bikepedia.com/QuickBike/BikeSpecs.aspx?year=2009&brand=Specialized&model=Sirrus+Comp Z tym że w moim jest trochę lepszy osprzęt.
  19. Zgadzam się że młodością nadrobisz braki w sprzęcie. Ten Unibike fajny ale to trochę inny typ roweru. Na tym Dawesie będziesz miał bardziej wyciągniętą, zapewne mniej komfortową pozycję. Za to ze zwględu na szosową kierownicę bedzie się łatwiej ukryć się przez wiatrem. Z kolei Unibike ma zintegrowane oświetlenie z prądnicy co w podróży często się przydaje. A amortyzator pozwala wygodniej jeździć po bezdrożach. Jeden i drugi typ ma swoich zwolenników. Austria na rower jest wyśmienita wszędzie gdzie byś nie pojechał. U Niemców ruch jednak większy. Szumawa która jest w pobliżu Twojej drogi jest świetna na rower. Jeżdziłem po połnocnej i południowej, czeskiej, niemieckiej i austriackiej. Cesky Krumlov to jedno z najładniejszych miast jakie zwiedzałem.
  20. Z tym kupowaniem za granicą to różnie bywa. Owszem, można kupić taniej tylko jak coś padnie to koszty wysyłki i czas realizacji naprawy zniwelują zwykle oszczędności. A gwarancja z UK jak wiadomo w Polsce nie działa. Z tym że w takim rowerze raczej nie ma specjalnie co paść. Wymiana hamulców na inne ale tego samego typu to nie problem. Ale sposobu hamowania to nie zmieni. Wymiana na inny typ (np. na v-brake) może być możliwa ale nie musi być taka łatwa. Zanim pojedziesz w Alpy pojedź chociaż w Góry Świętokrzyskie a potem pomnóż wszystko przez 4. Jadąc alpejskimi dolinami co chwilę trafiasz na przełęcze. Wiele z nich ma kilkanaście km podjazdu i sporo przewyższenia. Ale jak jesteś młody to pewnie dasz jakoś radę. Wzdłuż Dunaju jest praktycznie po płaskim więc każdy rower da radę. Ale to nudna trasa jak dla mnie. To już lepiej Adria Radweg przez piękną Karyntię i Włochy albo Hechentauern Radweg. Ale ja nie lubię płaskiego.
  21. Rower fajny, osprzęt niezły chociaż nowością nie grzeszy. Z 26 cali wszyscy uciekają więc jest ich na rynku od pytonga. A do czego to ma być rower? Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że przy w miarę częstej eksploatacji co rok będziesz musiał wydać ok 700 zł na przegląd serwisowy żeby utrzymać ten rower w dobrym stanie? Tak jest z niemal każdym rowerem full suspension. To jest model trailowy-zjazdowy o dużym skoku widelca. Przeznaczony do jazdy w terenie typowo górskim. Doprecyzuj zastosowanie.
  22. Ja mam 175 i kiedyś jeździłem na 19 cali, teraz wolę 17,5. Zależy od geometrii ramy. Na wysokość 19 będzie dobry. Pytanie jak długą ma górną rurę. Jak 54 cm to ok, jak 57 i więcej to będzie za długi chyba że masz krótkie nogi i długi tułów.. Musisz gdzieś poszukać info.
  23. Na części bez sensu. Narobisz się a dostaniesz grosze. Tylko w całości.
  24. Tak jednym okiem spoglądając to blado to widzę. W Alpach jak wiadomo płasko nie ma. Jadąc bez sakw pod niektóre podjazdy będzie ciężko podjechać na najmniejszym przełożeniu 28x32 a co dopiero z sakwami. A patrząc na osprzęt to chyba długo bez serwisu nie pociągnie. Skoro jesteś w UK to może weź na próbę parę rowerów z Evansa i podjedź pod najsztywniejsze podjazdy w okolicy z jakimś bagażem. Choćby z ciężkim plecakiem. Będziesz mieć porównanie. Nie jest to tragiczny rower. Ale nie sądzę żebyś znalazł na nim bezproblemowe działanie napędu. Zwróć uwagę że hamulce są typu cantilever a nie v-break. Oznacza to że jak będzie mokro to szansa na to że wyhamujesz szybko z bagażem jest bardzo nikła. Ale ludzie jeżdżą po Alpach na znacznie gorszych i dają radę. Tu nawet wymieniają ten rower jako polecany: http://road.cc/content/buyers-guide/171034-10-best-touring-bikes-%E2%80%94-your-options-taking-beyond Ale zalecają wymianę najmniejszej koronki np. na 22 żeby mieć 22/32 Spójrz też tu: http://bicycletouringpro.com/blog/top-100-best-touring-bicycles/ http://tomsbiketrip.com/which-touring-bike-should-i-buy/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...