Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 994
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Gratuluję. Duży dystans jak na to przewyższenie i świetna średnia jak na góry! Dla zachęty dwie traski mojego partnera treningowego, ksywka Cyborg (lat ponad 50): https://www.strava.com/activities/1066085921 https://www.strava.com/activities/1070760742
  2. https://www.bike24.com/1.php?content=8;product=187573;menu=1000,173,87;pgc%5B3144%5D=3146;pgc%5B6337%5D=6339;pgc%5B14599%5D=14600;page=8;orderby=2 https://www.bike24.com/1.php?content=8;product=186516;menu=1000,173,87;pgc%5B3144%5D=3146;pgc%5B6337%5D=6339;pgc%5B14599%5D=14600;page=9;orderby=2 https://www.bike24.com/1.php?content=8;product=187263;menu=1000,173,87;pgc%5B3144%5D=3146;pgc%5B6337%5D=6339;pgc%5B14599%5D=14600;page=10;orderby=2 https://www.bike24.com/1.php?content=8;product=186515;menu=1000,173,87;pgc%5B3144%5D=3146;pgc%5B6337%5D=6339;pgc%5B14599%5D=14600;page=10;orderby=2
  3. https://www.bike-discount.de/en/buy/radon-zr-team-8.0-582341/wg_id-117 https://www.bike-discount.de/en/buy/radon-zr-race-29-6.0-582396/wg_id-117 https://www.bike-discount.de/en/buy/cube-reaction-gtc-2x-carbon-n-flashred-550813/wg_id-117 https://www.canyon.com/en-pl/mtb/grand-canyon/2017/grand-canyon-al-slx-9-9.html
  4. Ten Cube nie jest zły. Sprzętowo bardzo dobry, wagowo słaby ale mówię że ramy mają ciężkie. Jak szukasz cen na czeskich stronach? Jak przez heureka.cz. W Ostravie jest dobry sklep ze Specami jakby co. Inne opcje to Spec Epic HT. Kolega ostatnio kupił. Technicznie gorszy ale on jest bardzo zadowolony. Cena katalogowa chyba 6900. Wygląda świetnie no i Spec to Spec. Wyrwał w dumpingowej cenie po znajomości. https://www.specialized.com/us/en/men/bikes/mountain/cross-country/epic-hardtail/115227 Jest też Trek Superfly 6, który kupisz za 6k ale osprzętowo nie bardzo mi się podoba. https://salon-rowerowy.pl/gorskie-cross-country/8083-rower-trek-superfly-6-2017.html Gdzieś ktoś tu na forum pisał że za niewiele ponad 6k znalazł karbonowego Gianta XTC Advanced 29. Jest to wyśmienity rower umożliwiający wsadzenie kół 29 i 27,5+. Bardzo mi się ta koncepcja podoba. Jest też Giant Fathom LTD 1 niedostępny w Polsce. Wczoraj jeździłem z chłopakiem, który go ujeżdzał. Można go kupić w Niemczech za ok. 1500 Euro. Dobry osprzęt ale nie jestem pewien co do amora. Jest to najwyższy model Suntoura Axon. Chłopak twierdził że jest na poziomie Reby i nawet zawodowcy się na nim ścigają, co sprawdziłem, jest faktem. Ale jakoś nie mam do Suntoura przekonania. W ogóle wczoraj była fajna grupa ścigantów z którą jechałem. Sprzęty takie: Spec Crave Pro (mój) Spec Epic HT Giant XTC Carbon, koła 26 Giant Fathom LTD 1 Trek Superfly Carbon Scott Scale Contessa RS Carbon (dziewczyna) Gary Fisher, Żelazny Koń, 16kg mojego przyjaciela :)
  5. Enduro nie moja bajka ale jeździłem z ludźmi którzy jeżdżą po trasach enduro i się ścigają w wyścigach enduro. Nikt z nich nie jeżdzi na hardtailu. Wszyscy mają fulle z myk-mykiem czyli opuszczaną sztycą. Część fulle enduro z większym skokiem typu 120mm i bardziej zjazdową geometrią, część fulle XC. Tymi trasami, którymi jeździliśmy ostatnio w bike parku na Słowacji, ja ze swoją kiepską techniką i rowerem HT bez myka-myka nie zjechałem bo oceniłem że jest dla mnie zbyt niebezpiecznie. Ogromnie korzenie, kamienie, rynny, nachylenia do 35%. Jak ktoś ma bardzo dobrą technikę i się nie boi to zjedzie. Uciekłem bokiem. Mój 13-letni syn zjechał to wszystko na HT XC ale on trenuje MTB od dłuższego czasu i ma bardzo dobrą technikę i koordynację więc można i na takim jaki opisujesz. Był z nami tylko jeden gość na typowym rowerze enduro, właśnie podobnym wagowo, ok. 14-15kg tylko fullu ze skokiem 160mm. Ponieważ nie działał wyciąg po jednym dniu miał już dosyć dymania na tym kowadle pod górę. Trochę jeździł ale połowe czasu spędzał w knajpie. Pozostali mieli lekkie rowery i podjazdy nie były dla nich problemem. Z tym że wiadomo ze fulla ani lekkiego roweru w tym budżecie nie kupisz. chyba że jakąś używkę. To tak moje 3 grosze.
  6. Moje rekordy pętla 160 km ze średnią 30,5 na trekkingu. 60 km pętla na tym samym trekkingu ze średnią 33,5. 50 km ze średnią 38 na szosie w grupie. 100km na szosie we dwóch poniżej 3h więc ze średnią 33,5. Z górki 82, więcej się boję i raczej już nie pojadę. Jeszcze 10 tys km rocznie nie przekroczyłem. Zwykle 8-9. W tym idę na 10 :) Przez jakiś czas się nie ścigałem. Nie miałem formy i chęci. Ostatnio chęci wracają. Mam od niedawna nową wyścigową szosę. Wczoraj jechaliśmy z kolegą w grupie ze ścigantami z maratonów MTB i wcale nie odstawaliśmy. Na bardziej płaskich odcinkach po lesie 25 nie schodziło. Kiedyś jazda w terenie stanowiła 1% mojego kilometrażu. Teraz jakieś 30% i sprawia mi to coraz większą frajdę. Na licznik patrzę na szosie. W MTB patrzę na pulsometr jeśli jadę ze ścigantami. @rowerowy365. 8-9 tys to bardzo przyzwoity wynik. Moi najbardziej zatwardziali kumple jeżdżą po 15 tys km. Wiekiem się nie tłumacz. Jestem parę lat starszy :)
  7. Masz krótkie nogi i długi tułów. Pewnie 19 bedzie ok. Najwyżej zmienisz mostek na dłuższy. 21 cali może być za wysoki w przekroku. Ta Merida z 2015 to kompletnie inny model ale tez bardzo dobry.
  8. To dystans bardzo przyzwoity. Średnia też w porządku
  9. Za 2000 to nic specjalnego nie kupisz chyba że znajdziesz jakąś super wyprzedaż. Jak dołożysz 500 to za 2499 kupić w Deca bardzo przyzwoity Rockrider 580 na powietrznym amorze i Deore
  10. Akurat wszystkie rowery, które przedstawiłeś mi się podobają i mam do dwóch z nich pewien sentyment. Bulls bo jeździłem wiele lat na tej marce. Speca Crave bo jeżdżę obecnie (Pro 2015). Gdybym chciał teraz kupić rower Hardtail MTB w tym budżecie to musiałby mieć: lekką ramę i ogólnie lekką wagę, z pewnością nie przekraczającą 12kg, koła 29 ze sztywnymi osiami, dobry amor powietrzny, minimum RockSxox Recon Gold, RS Reba albo Fox, osprzęt SLX lub XT, napęd 2x10 lub 2x11. No i teraz jest kwestia czy chcesz komfortu czy szybkości. Reba jest amorem sztywnym pod wyścigi. Recon i Fox są miękksze i lepiej amortyzują. Rama która ma design bridgeless bez tylnego mostu między widełkami będzie miększa niż z mostem. Sztyca podsiodłowa 27,2mm będzie amortyzować lepiej niż gruba 31,6. Ja postawiłem na komfort co nie znaczy że jeżdzę wolno. Dlatego mam Speca Crave z lekką ramą bridgeless i sztycą 27,2 na Foxie. Praca jak ma Reba mi nie odpowiada. Bulls będzie z tych rowerów najmniej komfortowy. Alu 7005 jest super pancerne i trudne do połamania. Ale jest jednoczęsnie bardzo mało sprężyste. Plus Reba. Będzie to cholernie sztywny rower. Więc odradzam. Wszystkie aluminiowe rowery Cube są ciężkie ponieważ ich ramy są ciężkie. Średnio ważą 2,2 kg podobnie jak Kross. Dla porównania mój Crave waży 1550 gram w rozmiarze M. ten model nie ma też sztywnych osi i waży 12,6 kg. Ale ma napęd XT-8000 i hamulce Deore i amor Manitou, który jest podobno bezproblemowy. Koła DT Swiss ważące ok. 2kg. Mimo wagi jest to atrakcyjna oferta. Merida ma wszystko co napisałem że chciałbym mieć w rowerze tej klasy. Niska waga, sztywne osie, świetny amor Fox Float Performance z manetką blokady skoku (cena tego amora w detalu rzędu 800 Euro, ujeżdżam podobny tylko bez sztywnej osi). Pełny napęd XT, hamulce XT. Korba 36x24, suport Press Fit, rama w wersji Boost z szerszą linią łancucha, moze trochę brakować z górki lub na ewentualnym wyścigu przy 36x11. Bardzo dobre piasty Shimano XT w wersjo Boost. Generlanie Boost to dobra rzecz. Chwalone opony Maxxis Ikon. Rama ma tylne widełki bridgeless co da trochę komfortu co co widać na zdjęciu poniżej. Więc tu nie ma dyskusji. Merida zabija wszystkie pozostałe be dwóch zdań. Wyśmienity rower. A za ile możesz ją kupić? Z dzieckiem bym na takim nie jeździł ale kto Ci zabroni? :) O dobrych terenach na MTB w Czechach i na Słowacji chętnie posłucham. Też jeżdżę w te okolice. Jestem bardzo często w Jesenikach ale dotychczas tylko na szosie. Z tym że mieszkałem zawsze z drugiej strony pasma, w Loucna nad Desnou. Ale na MTB na pewno też się tam wybiorę. Ostatnio jadąc z Warszawy przez Twoje okolice byliśmy w Rużomberoku.
  11. Ja mam chyba klasyczne. Jakieś 160 zł w Bikemanie na Ursynowie
  12. Ten Iceberg możę nie śmierdzieć. Najbardziej znane nieśmierdzące to Spec Purist i Camelback Chilli
  13. Wszystkie bidony za grosze, jak ten, śmierdzą plastikiem. Albo Merida albo nieśmierdzący.
  14. Moja rodzina mieszka w Alzenau, więc rzut beretem. W Hanau wysiadałem chyba z pociągu jadąc do nich ICE z Berlina. Było u nich pięknie i spokojnie. Ale to było zanim ta idiotka Merkel otworzyła drzwi dla wszystkich uchodźców. W kwestii oporów toczenia się mylisz: http://road.cc/content/feature/182519-trend-spotting-why-you-need-switch-wider-tyres
  15. Zacząłbym od zacisku na śrubę. Z tym że śruba musi być dobrej jakości. Teraz większość śrub to takie gówno że parę razy przykręcisz porządnie i gwintu nie ma. To samo z bitami do śrubokrętów i imbusami. Sama gówniana chińszczyzna, niemal jednorazowa. Fajny patent z tym Authorem na dwie śruby. Swoją droga jakby ktoś wiedział gdzie kupić dobrej jakości śruby niech da znać. Ja już swoje z zacisków wymieniałem wiele razy.
  16. A w jakiej części Niemiec tak rowery kradną? Bo mam rodzinę, która mieszka w małej miejscowości pod Frankfurtem na Menem i generalnie wszystko można było zostawić niepilnowane i nic nie ginęło.
  17. Vittoria Zafiro jeździłem odradzam. Delikatna opona bez wkładki antyprzebiciowej i z miękką, szybko się wycierająca mieszanką gumy. Częste flaki. Kenda nie znam i nie znam nikogo kto używa ich opona na szosie. W MTB tak.. Michelin Dynamic to najgorszy szajs jaki można kupić. Opona grubości niemal papieru. Flak na co drugiej-trzeciej jeździe. Specialized Espoir Sport to bardzo dobre opony. Jeździłem na takich i polecam. Mają wkładkę antyprzebiciową. Nie jest nic napisane o szerokości obręczy ale oryginalnie rower miał opony 700x28 i takie zalecam kupić. Tudzież 700x30 jeśli wejdą. Pewnie tak. A po co pompować na kamień. I jakie to jest ciśnienie? Ja pompuję 100 PSI z tyłu i 90 PSI z przodu i wystarczy przy moich 85 kg. Dętki w zasadzie jakiekolwiek. Ja kupują z Decathlonu. Byle nie chińczyki no name. Dobre dętki to Schalbe, Continental, Specialized, Bontrager. Ale Decathlon też da radę.
  18. Nie jestem przekonany czy pomoże. Może tak, może nie. Moja koleżanka ma sztycę alu w swoim Giant Talon i już cudowaliśmy prawie wszystko co możliwe. Smarowanie specjalną pastą, zmiana zacisku. Nic nie dąło. Niektóre ramy lub sztyce nie trzymają wymiarów i tyle. Trzeba by zmierzyć dokładnie suwmiarką.
  19. Najbardziej ekonomicznym wyborem wydaje RockShox Recon Silver Solo Air. Można go kupić jak się dobrze poceluje w rejonie 200 euro z groszami. Silver od Gold różni się tym że Silver ma lagi stalowe a Gold aluminiowe. Nowe wersje od 2017 mają dłuższe przebiegi serwisowe i tłumik Motion Control co ważne. Ten amor ma też wszystkie potrzebne nastawy czyli kontrolę twardości i odbicia. Nie wiem tylko czy masz zwężaną rurę sterową czy prostą. https://www.bike24.com/1.php?content=8;product=215014;menu=1000,2,121
  20. Ja akurat jestem fanem Speca. Więc jeśli o Speca chodzi to mając budżet w pobliżu 10 tys bez wahania kupiłbym króla fulli Epica. Z kolei najszybszy HT jaki testowałem to był Spec Stumpjumper Carbon World Cup. Szedł jak burza. Z tym że wolałbym Epica. Dlaczego? Ano dlatego że zmieniając mu ustawy na jak najtwardsze czułem się jakbym jechał na HT a na najmiększe pięknie amortyzował nierówności drogi a jednocześnie jechał bardzo szybko do przodu, Z pewnością nie wolniej niż mój topowy aluminiowy Spec Crave Pro, ważący niewiele ponad 11kg. Z tym że modele na których jeździłem po kilka dni to były modele karbonowe serii World Cup czyli pod wyścigi, kosztujące zwykle w pobliżu 20 tys zł. Zaznajomiona firma Cozmo Bike będąca przestawicielem Speca, gdzie serwisuję wszystkie moje Spece i skąd je pożyczałem, od czasu do czasu coś wyprzedaje w atrakcyjnych cenach. Możesz zadzwonić i spytać czy nie mają coś ciekawego. Nie mam w mojej stajni jeszcze Epica a Stumpjumpera mam w alu. Ale na Epica się czaję i z pewnością prędzej czy później będę miał. Jeśli jednak miałby to być jakiś HT do ścigania i ostrego napierania to szukałbym przy tym wzroście koła 29 cali, ramy karbon, amora Fox (miękkszy, bardziej komfortowy) albo RockShox Reba RL z tłumikiem Motion Control albo jeśli zmieści się w budżecie SID. Rower koniecznie ze sztywnymi osiami i napędem 2x10 lub 2x11. 1x11 bym nie kupił bo to napęd bardziej pod wyścigi XC, Do ogólnego użytku i pod maratony MTB trochę mało elastyczny. No i waga i koła. Waga najchętniej między 10-11kg i dobre lekkie koła. Pytanie czy znajdzie się takiego gotowca w tym budżecie. Spojrzę. Tak na szybko z rowerów, które ostatnio mi się podobały, przychodzi mi do głowy Giant XTC Advanced 29. Jest to model, który bardzo mi się podoba ze względu na to że można w nim, dzięki nowej linii łańcucha i technologii Boost, założyć dwa rodzaje kół. 29 i 27,5+. Bardzo mi się ta koncepcja podoba. Kupujesz drugi komplet kół i jeździsz zimą czy po piachach na grubasach mając pół fatbike'a a jednocześnie masz rasowego wyścigowego 29-era w karbonie i na świetnym osprzęcie. Droższy model jest na znakomitym Foxie, tańszy na Reconie ale niestety nie Gold z alu lagami tylko tańszy Silver z lagami ze stali. Tego bym chyba jednak nie kupił. Więc jak dla mnie tylko ten: https://www.giant-bicycles.com/pl/xtc-advanced-29er-1dot5-ltd Gdzieś tu na forum chłopak pisał że model 2016 znalazł gdzieś na wyprzedaży za niewiele ponad 6000. Warto poszukać.
  21. Warto inwestować w swoje potrzeby. Marka nie ma takiego znaczenia. Oczywiście wolałbym wydać 10 tys na Speca niż na Rometa. Napisz co zamierzasz tym rowerem robić. Bo licytowanie typu ile roweru mogę kupić za ile PLN nie ma sensu. Poza tym utrzymanie roweru kosztuje tym drożej im jest on droższy i bardziej skomplikowany.
  22. Na pierwsze pytanie trudno mi odpowiedzieć. Jeździłem na tym Foxie po wyjątkowo podłych brukach w Górach Świętokrzyskich. Komfort to z pewnością nie był. Po płytach raczej nie jeżdżę. Ale to jest widelec XC o skoku 100 w rowerze hardtail. Możesz osiągnąć względny komfort ale żeby mieć pełny komfort na podłej nawierzchni musiałbyś mieć bardzo szerokie opony na niskim ciśnieniu i damper czyli mieć fulla z amortyzowanym tylnym zawieszeniem. Jeździłem na takim rowerze. Był miękki jak kanapa. Specialized Stumpjumper FSR. Ale problem jest taki że strasznie wolno jechał do przodu. Jazda na hardtailu czyli jazda na sztywniaku jest sztuką kompromisu. To jest rower skonstruowany do w miarę szybkiego poruszania się w terenie tańszym kosztem. Jedni chcą jechać jak najszybciej i wtedy Reba lub SID, które są lekkie ale dosyć sztywne są dobrym wyborem, inni chcą jeździć wolniej ale maksymalnie komfortowo. Jeśli szukasz komfortu to załóż najszersze opony jakie wejdą do roweru na bardzo niskim ciśnieniu i amor powietrzny, w miarę tani i niezbyt sztywny jakim jest np. RS Recon RL w wersji z tłumikiem Motion Control. Ten bardzo dobrze amortyzuje a jest stosunkowo niedrogi. Co do kosztów Foxa to kosztuje zwykle na wyprzedażach w rejonie 2000-3000. Nigdy nie kupuje się używanego amora. Nie wiesz na co trafisz i możesz trafić na takiego który długo nie pociągnie. Manitou to też bardzo przyzwoite amory, do rozważenia. Dwa przykładowe typy: http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/manitou-marvel-comp-forks-9mmqr-crc-exclusive-2017/rp-prod158510 http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/rockshox-recon-gold-rl-solo-air-forks-9mmqr-2017/rp-prod151095
  23. Dużo komfortu nie zyskasz. Dla mnie Reba jest amorem z dosyć twardym zawieszeniem, bardziej pod ściganie niż komfort. chyba że ja go nie umiałem ustawić. Jeździłem 3 dni, kręciłem ustawieniami i cały czas był dosyć twardy. Dwóch kolegów ma Rebę i twierdzą to samo. Ja szukasz komfortu to rozważyłbym Recona jeśli taniej lub Foxa jeśli drożej. Sam ujeżdżam Foxa i jest to mega komfortowy amor. Widziałem że w Chain Reaction Cycles była wyprzedaż Foxów. Kupno amora ze sztywną osią oznacza wymianę piasty co będzie kosztować niewiele mniej niż wymiana koła. A stabilność? Co masz na myśli? Przyczepność? dobry amor daje trochę lepszą bo jest sztywniejszy bocznie i jak ma dobrze ustawioną kompresję i kontrolę powrotu to przyczepność jest lepsza. Ale najbardziej kluczowe są opony. Trochę kosztowny upgrade. Rozważyłbym sprzedaż roweru i zakup z tym co potrzebujesz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...