Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    14 803
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Linki podawaj bo nie chce mi się szukać
  2. Atrapa zamiast amortyzatora, napęd dobry, nędzne koła i podłe heble. Po bułki się nada
  3. Kellys Gate 50 2019 3700. Może idzie taniej wyrwać.
  4. To są rekreacyjne rowery. Na pewno nie na góry z wagą 110. Ten Talon się w ogóle nie nadaje to żadnej jazdy po górach. Tylko do sklepu po bułki. Z tą wagą potrzebujesz amor, który ma lagi grubości 32mm. Np. RockShox Recon. I jakieś porządne hamulce, najchętniej SLX. Po płaskim ten X-Caliber może być do niezbyt agresywnej jazdy.
  5. Dlatego że znam się na ramach ? To jest rama za jakieś 15-20 USD w hurcie. Cały rower tego typu kosztuje coś koło 150 USD. Przykład: http://www.chinasuppliersonline.com/products/show-7751.html
  6. No słaby ten rower zuzamen do kupy ? Przejeździłem na trekkingach/crossach ze 100 tys km ale jednak moje były trochę lepsze. Co nie znaczy że jakiś mega wypas. Zwykle albo na Deore albo na Tiagrze z manetkami do prostej kierownicy. Tu masz kiepską ramę, kiepskie koła, kiepską korbę, kiepski amor, kiepskie hamulce. Nie ma w nim ani jednego elementu trzymającego jakąś jakość. Kolega kupił niedawno crossa Scotta na SLX za 1300 zł. Może warto rozważyć sprzedaż tego co masz i kupno jakiejś dobrej używki? Od razu zyskasz lepsze koła, ramę i osprzęt. A może amor też. Jak będziesz jeździł tylko po asfalcie to rozważyłbym hybrid/fitness. Czyli rower ze sztywnym widelcem. Miałem taki i ważył 9,8 kg.
  7. Serce boli jak widzę że ktoś w taką ramę wkłada Deore. Więc wartość osprzętu będzie większa niż reszty roweru. Deore jest bardzo dobrą grupą osprzętu. Natomiast wybrana grupa jest grupą do jazdy terenowej. A rower masz do jazdy po asfalcie. Jakbym musiał coś wymieniać to chyba bym więcej niż Alivio tu nie wsadzał: https://bike.shimano.com/pl-PL/product/component/alivio-t4000.html A jeśli Deore to jego trekkingową wersję: https://bike.shimano.com/pl-PL/product/component/deore-t6000.html A najchętniej to bym poszukał na Allegro wyprzedażowego Deore 9-rzędowego. Można trafić na nówki, które się komuś przeleżały.
  8. 1. W necie wszyscy na Ty. 2. Co do czego porównujemy? Zaskar Comp do Avalanche Expert? Zaskar jest dużo lepszą ramą. Ma poza tym standard światowy boost 12x148 a nie jakiś chory boost 141, który jest idiotycznym amerykańskim wynalazkiem. A czy tak jest jak piszę to wystarczy poszukać kół w tym standardzie na stronie DT Swiss czy innego czołowego producenta kół. Nie ma. SRAM SX jest kiepskim osprzętem. Tylna przerzutka natychmiast do wymiany na SRAM GX Eagle bo nie działa. Amor bardzo przyzwoity, typu trailowego. Hamulce rekreacyjne. W góry się z nimi nie wybierać. Jak agresywniejsza jazda to do wymiany na Deore, jak góry to na SLX. Jak i gdzie chcesz ten rower użytkować?
  9. Suntour produkuje głownie atrapy. XCT/XCM/XCR dno i metr mułu. XCR Air kiepski ale coś tam się ugina. Raidon w miarę przyzwoity. RockShox Judy nieudany, dużo reklamacji. Reszta ok.
  10. Indiana tani rower i dobry stosunek jakości do ceny. Na pewno lepsza niż Kands/Lazaro.
  11. Rama ramie nie równa. W sezonie jestem co chwilę na wyścigach juniorów. Wiele klubów ma TCR bo jest to sprawdzona i niezbyt droga konstrukcja wyścigowa. Fuji Roubaix widziałem tylko na obrazku. Ciężko porównywać różne ramy. Ale np. w ramie alu ciągle bolał mnie kręgosłup lędżwiowy i miała jakąś taką "dębową" charakterystykę. Mój młody miał alu z Decathlonu, Tribana i było to samo. Natomiast rama karbonowa ma pewną trudną do uchwycenia sprężystość i jedzie się lepiej. Jeśli nie przeszkadza brak hamulców tarczowych to kupiłbym TCR.
  12. Promaxy to jedne z najtańszych hamulców. 105 hamują dramatycznie lepiej. Ale w części odpowiedzialne są za to klocki. Więc albo całe 105 albo wymiana klocków na klocki od 105 lub SwissStopy. Miałem kiedyś hamulce Tektro podobne do tych Promaxów. Po przejściu na Ultegry nagłe, WOW, ale to hamuje! To samo jak przeszedłem ze starych hamulców Campy na nowe Dual Pivoty. Jakieś 25% to klocek, 25% dobre linki i pancerze, jakieś 50% budowa hamulca. A co z Chiselem?
  13. Kands i Lazaro to tzw. królowie Allegro. Najtańsze rowery powyżej poziomu supermarketu na najtańszych ramach.
  14. Jak ma to być rower do jazdy rekreacyjnej to może być cokolwiek byle w miarę nowy. Taki jest ten Lapierre. W kategorii "rower mtb" jest to chłam. W kategorii "po bułki i w koło komina" bardzo dobry. Jak chcesz rower do trochę szybszej jazdy terenowej to musi spełniać pewne warunki brzegowe. Musi mieć albo amor powietrzny i nie może być to Suntour XCR Air albo amor olejowo-sprężynowy RockShox. Minimalny osprzęt dający radę przy agresywniejszej jeździe terenowej to Shimano Deore lub SRAM NX. Z postu wynika że nie znasz się na rowerach. Więc jeśli chcesz kupić rower używany sugeruję żeby nie miał więcej niż 3 lata, żeby odbiór był wyłącznie osobisty i żebyś wziął odpłatnie ze sobą mechanika albo kolegę, który ma duże doświadczenie i oceni jego stan.
  15. Pewna niespójność w tym poście. Chce się ścigać...ale bez napinki. Szersze gumy i szutry... Jak ktoś chce się ścigać to kupuje karbonową ramę typu race lub aero i wysokie stożki karbonowe. I takim rowerem jest Giant TCR. Sztywny, zapewniający maksymalny transfer mocy o wyścigowej geometrii. Niewygodny bo w ściganiu rzadko są wygodne rowery. Przy 173 potrzebujesz ramę wyścigową 50-52. Podobnym rowerem jest Fuji Roubaix. Tyle że rama alu i na tarczach. Kompletnie nie nadaje się na szutry ze względu zarówno na geometrię jak i sztywność wyścigowego widelca. Chyba że 500m. Nazwa jest myląca. Nie ma nic wspólnego z brukami i szutrami. Jest to szosa race. Zresztą firma Fuji straciła prawo do używania tej nazwy i nie będzie już produkować rowerów z tą nazwą. Vento jest ramą pośrednią pomiędzy szosą endurance i szosą race. Ma sens jako szosa do mocniejszych ustawek. Na szutry nie, chyba że 500m. Wożenie roweru w samochodzie nie jest żadnym problemem. Wożę moje karbonowe ramy od lat. Ważne żeby były w pokrowcu. Ja wożę w Zator XL. Mała rama wejdzie bez zdejmowania tylnego koła z lekko wystającą kierownicą. Jak zdejmiesz tylne koło to trzeba zabezpieczyć hak przerzutki w transporcie. Nie ma tu żadnego znaczenia czy rama karbon czy alu. Jak piszesz rower na 4 lata to warto zdać sobie sprawę że wartość rowerów bez tarcz będzie maleć. Bynajmniej nie znaczy to że są to złe rowery. Wszystkie szosy, które mamy w domu są bez tarcz. Na kole idzie jeździć i na trekkingu. Zaczynałem pojawiać się na ustawkach szosowych na trekkingu 15kg z lemondką i dawałem radę jeździć ze średnią 35 jak noga była. Paru kolegów też jeździ na Propelu.
  16. Mam bardzo mało doświadczenia w tym temacie i jeździłem tylko elektrykami za ponad 20k. Wiem tylko że bateria 500 Wh może na zbyt długo nie wystarczyć, szczególnie jeśli teren górzysty. 700 wh wystarcza na cały dzień lub jakieś 120-150 km. Baterie są obliczone na 300-500 cykli ładowania. Kupując używany dostaniesz zapewne połowę baterii. Te samoróbki to śliski temat. Nie wiem czy to bezpieczne. Jak jestem w Austrii to w sklepie w zasadzie same elektryki. Najtańsze za ok. 2 tys Euro.
  17. Nie ma roweru do wszystkiego. Do miasta najlepiej sprawdza się rower ze sztywnym widelcem, prostą kierownicą, błotnikami, oświetleniem i na szerszych oponach. Czyli coś co się dziś nazywa hybrid/fitness. Albo typowy trekking. Poza miasto na asfalty turystycznie najlepiej gravel. Da on sobie też radę na gruntówkach, szutrach i okazjonalnie w lesie. Jak piachy, korzenie, zjazdy i podjazdy to już rower mtb. Problem z rowerem z prostą kierownicą za miastem jest taki że nie ma jak się ukryć przed wiatrem. A z kolei kierownica baranek która da szybszą jazdę i ukrycie się przed wiatrem, wymusza pochyloną pozycję i daje mniej kontroli niż prosta. Trekking też może być. Ale sakwy można też zamontować na gravelu i fitnessie.
  18. Brać póki jest. Kolega dopiero co od nich kupował szosę Speca i chwalił jakość obsługi.
  19. Ja tam bym nikogo nie szukał tylko zawiózł rower do serwisu. Nie znam się na serwisach z Poznania. Jedyny o jakim słyszałem od Speców to Rybczyński Bikes. Nic nie ma prawa brzęczeć.
  20. Też jeździłem karbonowym. Nic nie grzechotało. Brzmi jak stery lub problem z Future Shock. Był też recall obejmy rury sterowej. Warto sprawdzić.
  21. Przede wszystkim 29 ma duzo wieksza objetosc powietrza przez co znaczaco lepiej amortyzuje czyli zwieksza sie komfort. Jest duzo bardziej stabilny na zjazdach. Latwiej utrzymuje sie raz osiagnieta predkosc. Ma lagodniejszy kat ataku opony przez co latwiej pokonuje przeszkody. A dzieki temu ze ma inaczej polozony srodek suportu sziedzi sie bardziej w ramie niz wisi nad kierownica jak 27,5
  22. Znaczaco odczuje. Bardzo duza roznica
  23. Jesli Procaliber jest na RS Judy to nie brac. To felerny, zapadajacy sie amor. Bardzo duzo uzytkownikow ma z nim problemy. Na Reconie Gold to ok ale na Judy nie wchodzi w gre.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...