Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    12 947
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Znam takich co jeżdżą na rowerach z lat 60-tych i dają radę. Cena nie ma z tym nic wspólnego. Kolega ma przejechane na swoich rowerze 130 tys km przez 10 lat i pewnie jeszcze mógłby przejechać z pół miliona. Ramy aluminiowe ani karbonowe nie rdzewieją. W starych rowerach korozja była największym problemem. A zmęczenie materiału jest przereklamowane.
  2. Siądż na kawałku plasteliny i dodaj 20 i z grubsza wyjdzie. Nawet ja daję sobie rade na siodełku 130 bez problemu a jakiś bardzo wąski nie jestem. Kiedyś innych nie było, szosowe były tylko 130. Potem weszły 143 i na takim mi najwygodniej. Młody oczywiście jeździ na 130. Teraz 155 męskie się pojawiły. Jak na FB napisałem że to damskie to zostałem wyśmiany i odżegnany od czci i wiary ? Miałem kiedyś takie 155 ale trekkingowe. Zdecydowanie za szerokie dla mnie. Ktoś tu na forum napisał że ma chyba koło 200 ? Dla mnie to jak wrota od stodoły. Ale jak komuś wygodnie...
  3. Rama jak najbardziej 21. Jak mieszkasz daleko od serwisu i nie znasz się na serwisowaniu to sugeruję kupić rower nowy. Każdy używany wymaga inwestycji. Używany mtb zwykle od 500 zł w górę. Oprócz tych, które wskazałeś wchodzą w grę np. Cube Analog, Ghost Kato 5.9, Romet Mustang 29 1.
  4. Być może @Elle będę miał coś dla Ciebie ? Wyjaśni się w tym tygodniu
  5. jajacek

    KROSS A8

    Tu masz na zdjęciu rower 19 cali. Człowiek na nim, zwycięzca, mój syn, ma 180 wzrostu i przekrok 90. Więc zapewniam że wiem o czym mówię.
  6. jajacek

    KROSS A8

    Olej takie głupie tabelki. A jeszcze jak masz taki krótki przekrok (ja mam 86) to będziesz klejnoty trzymał na tej ramie 19. A jak chcesz wyliczeń naukowych to skorzystaj z kalkulatora online. https://pedalforce.com/online/bikefit.php
  7. No więc dementuję bzdury sprzedawcy o "znacząco" różnej geometrii crossa i rekreacyjnego mtb, na podstawie porównania rowerów Trek X-Caliber i Trek Dual Sport. Proszę przede wszystkim spojrzeć na parametry stack i reach. Różnice są (głownie kąt główki ramy), ale nie są znaczne. Więc wniosek jest taki że główna różnica jest w amorze i szerokości opon. https://99spokes.com/compare?bikes=trek-x-caliber-8-2019,trek-dual-sport-4-2019
  8. Panowie, Przede wszystkim, mówimy o zastosowaniach, że ktoś ma JEDEN ROWER do WSZYSTKIEGO. A w związku z tym mamy tylko 4 opcje. 1. Cross 2. MTB 3. Gravel 4. Przełajówka Przełajówka i gravel świetnie sobie poradzą na w miarę gładkich nawierzchniach. Po upuszczeniu ciśnienia poradzą sobie jako tako w lekkim terenie ale komfort będzie ogromnym kompromisem. Jazda w cięższym terenie jest prawie niemożliwa a w każdym razie bardzo niebezpieczna. Na przełajówce w mieście będzie mało wygodnie. A na jednym i drugim będzie w terenie problem z przyczepnością. Cross poradzi sobie bardzo dobrze w mieście tam gdzie będziemy nim jeździć po w miarę gładkich nawierzchniach. W lekkim terenie poradzi sobie jako tako. Ale jak mu założymy szerokie opony to poradzi sobie całkiem nieźle. Z szerokimi oponami poradzi sobie także jako tako w cięższym terenie. To że sprzedawca mówi że nie można do crossa zakładać szerokich opon to opowiada kompletne brednie, bo nie ma pojęcia o czym mówi. Bo zapewne nigdy tego nie robił i teoretyzuje. No i nie do każdej ramy takowe wejdą. Miałem crossa Speca Crosstrail, do którego wchodziły opony do 2 cale. I takie w nim testowaliśmy. I dawał sobie radę całkiem nieżle. Ale problemem każdego crossa jest też podły amor. Nieprzeznaczony do jazdy terenowej. Zwykle niepowietrzny. A jak powietrzny to raczej bardzo prosty. Bez możliwości kontroli kompresji i odbicia. Na standardowych oponach 35 czy 38 jakie się zwykle w crossie spotyka, przyczepność w terenie jest kiepska. Komfort w terenie jest powiedzmy wprost: do dupy. Jadąc kiedyś ostro crossem 20 km po brukach w okolicach Puszczy Piskiej, nabawiłem się przez jego dziadowski amor i wąskie opony przepukliny pachwinowej. 35 czy 38 imo nadaje się tylko na asfalt i równiuteńką gruntóweczkę i równiutki szuterek. Natomiast założenie mu opon 1,8 cala, które uważam za rozmiar optymalny między szybkością a komfortem w terenie, go uterenowi. Co do geometrii to nie jest aż tak różna od rekreacyjnego mtb. Poświęce chwilę, porównam i napiszę. Ale z grubsza można uzyskać podobne ustawienia manewrując wysokością mostka. Co do mtb 29 cali ht. Wczoraj wpadłem na głupi pomysł i jeżdziłem nim w ten smog, błoto i syf po mieście. Przeleciałem najpierw koło siebie błotnistym off-roadem, w którym każdy inny rower by się zapewne zakopał, potem po asfalcie do centrum. Potem chodnikami i scieżkami wzdłuż Wisły, na jej drugą stronę. Tam trochę ścieżkami, trochę off-roadem. Cross z szerszymi oponami też by sobie z tym poradził. Z węższymi nie. Gravel podobnie. Po dziurawych płytach chodnikowym albo gdzie były zerwane, by nie przejechały. Ja na moich oponach 2,3 cala z przodu i 2,1 cala z tyłu, z ciśnieniem 2 bary bez problemu. Po drodze poskakałem po krawężnikach, czasami 20 cm, poprzeskakiwałem przez kilka pasów jezdni łamiąc przepisy i oprócz kilku świateł nigdzie się nie zatrzymywałem i nie nosiłem roweru. Przejechałem 2 godziny z niską średnią ok. 18 km/h, jadąc rekreacyjnie. Na gravelu pojechałbym ciut szybciej ale musiałbym go w niektórych miejscach nosić. Na crossie byłoby podobnie tylko wolniej. Przełaj to rower wyścigowy z mocno pochyloną sylwetką i do miast jest po prostu średni. A nie mówiąc o tym że mtb jest rowerem, który w każdym cięższym terenie od razu zabija pozostałe. A czy można mieć różne opony do mtb? Oczywiście. Jadąc do miasta zdjąłem przednie koło z zimową oponą i założyłem koło z oponą nazwijmy to letnią, z mniej agresywnym bieżnikiem. Jakbym miał akurat założoną na jakieś koło oponę szutrową to bym je użył. Jaki wniosek? MTB wins ?
  9. jajacek

    KROSS A8

    Przy 175, które też mam, prawidłowym rozmiarem jest 17,5 cala
  10. jajacek

    KROSS A8

    Ten z linku wart maks 1500. Nie warto. Tylko 29 cali. Zobacz po ile chodzą Cube Attention czy podobne. No i żeby nie ważył tonę czyli nie 14-15kg. Nie wiem jaki rozmiar. Coś w tym stylu https://www.olx.pl/oferta/specialized-crave-rock-shox-CID767-IDxPqw3.html#dfa3aa35d9 Ja mam rower na tej samej ramie. 0,7kg lżejsza niż wszelkie Krossy i podobne. No i pamiętaj że praktycznie w każdy używany trzeba wsadzić min. 500 zł. SRAM X7/X9 unikaj. A już hamulce Avid Elixir to prawie od razu do wyrzucenia.
  11. Grup jest do diabła. Akurat my tu z @niet jesteśmy w grupie szosowej Grupetto. Ale na innych rowerach też jeździmy. Takie dzielnicowe nie mają imo sensu.
  12. Jak kupisz to daj znać, to się gdzieś przejedziemy. Jest nas cała grupa Bemowo/Bielany. Ja na pograniczu, na Fortach Bema.
  13. 19 w Cube to jest 18. A 21 to jest 20. Jesteś na granicy. Jak chcesz być bardziej wyprostowany to 19. Jak bardziej wyciągnięty to 21. Ale 21 to już bardzo na granicy. Jak kupisz zdalnie to możesz odesłać jakby coś było nie tak. W sklepie stacjonarnym może być różnie ale zwykle wymienią jeśli zły rozmiar.
  14. Jesteśmy w okresie przed sezonem. Większość tego co dobre zostało wyprzedane, zostały ochłapy z 2018 i 2018 i jak ktoś poceluje swój rozmiar to należy brać. W marcu ceny wracają do normalnego poziomu bo następuje mega popyt i wszystko sprzedaje się na pniu. Sklep w Warszawie nie ma większego znaczenia w sensie zakupowym. Ma mieć to co potrzebujesz. Serwis ma znaczenie. Uczciwy, dobry mechanik to skarb. Znam takowych. Nie ma sensu ocenianie każdego roweru. Od pewnego poziomu nie ma złych rowerów do wskazanego zastosowania. Kato 5.9 to jest podobny rower jak Cube Analog. XC 050 nie jest dla Ciebie. To jest rower typowo terenowy. Poza tym czego zapewne nie wiesz im lepszy rower, tym większe koszty utrzymania. Tak jak z samochodem. Rower z amorem powietrznym to 300 zł rocznie za serwis samego amora. Jeśli zamierzasz jeździć 75% i więcej po mieście i drogach utwardzonych, to sugeruję Cube Analog. Jeśli 50/50 teren i asfalt to Cube Attention. Dystrybutorem Cube jest Ski Team. Sugeruje pojechać do ich głównej siedziby/sklepu na 17 Stycznia i obejrzeć te rowery i ponegocjować. Cube mają bardziej rekreacyjną, czytaj bardziej wyprostowaną i wygodniejszą pozycję niż Ghost, jakby co. Ma też otwory montażowe pod bagażnik, które rzadko występują w rowerach terenowych. Więc jest to taki rekreacyjny mtb do wszystkiego.
  15. Octane One Pro to bzdura do zastosowania wskazanego przez autora wątku. Jest to niskiej klasy rama trail, ważąca 2,2 kg, tyle co tanie ramy Kross, Unibike i Romet, nie mająca haka przedniej przerzutki i mająca trailową geometrię.
  16. Wziąłem się na razie za chodzenie z kijkami. Jak przyzwyczaję mięśnie do nowego wysiłku to może porobię marszobiegi bo mam pod domem piękny park z carskimi fortami ze zróżnicowanym ukształtowaniem powierzchni. Potrzebuję zrzucić 7kg do maja. Ja się pogoda poprawi to będzie łatwiej, bo będzie więcej roweru.
  17. Dzięki za opinię. Jak podeszwa się ściera to nie dla mnie. Mam te Salomony PRO GTX od lat i są trudne do zarżnięcia przy moim użytkowaniu mimo, że chodzę w nich bardzo często. Ogólnie to moja marka bo mam jeszcze ze dwa zimowe, w tym White Wolf, w których chodzę większość zimy. Natomiast mam sprzed wielu lat Nike Pegasus z dobrą amortyzacją i może w tym kierunku powinienem popatrzeć. Zależy mi na trwałości i wygodzie. Nike mi zawsze pasowały miałem kilka par tenisowych, chyba Zoom Vapor, które były świetne. Natomiast mam tez kilka par Merell i się nie polubiliśmy. Miałem kiedyś złamane kości śródstopia z małym przemieszczeniem i zagipsowali mi stopę bez nastawiania. 1mm róznicy. I w tym Merrelach mi się to zawsze odzywa. Jeszcze po drodze jakieś Reebok, Babolat i Wilson, ogólnosportowe i tenisowe, które też uważam za kiepskie.
  18. 2018 to był fajny rower. 12,3 kg. W 2019 nawet wagi nie podają. A XCR Air to chłam.
  19. Ktoś ma takowe? Do marszobiegów lub długich wypraw terenowych? Jak z wytrzymałością podeszwy? Mam dwie pary Salomon XA 3D PRO GTX, krótkie i długie i zastanawiam się czy jest sens kupić Speedcrossy.
  20. Tak, to bardzo przyzwoity rower. Nawet może za dobry do tego zastosowania. Cube Attention wydaje się być wystarczający.
  21. Jeśli masz budżet 3500 to powinieneś kupić najlepszy rower do twoich potrzeb. Co ni znaczy najdroższy. Crossami przejeździłem dziesiątki tysięcy km. Miałem crossy z najwyższej półki (Specialized Crosstrail Expert) i nie zamierzam mieć więcej tego typu roweru. Miałem też rowery typu hybrid/fitness (Specialized Sirrus). IMO nadają się o tylko na w miarę równe nawierzchnie utwardzone. Jak tylko wjedziemy do lasu lub na dziurawe gruntówki to już sobie bardzo słabo radzi bo niemal każdy cross ma dwie wady. Słaby amortyzator i małą przestrzeń w ramie nie pozwalającą założyć szerszych opon. Dlatego rower mtb 29er, jest dla mnie rowerem najbardziej uniwersalnym. Aczkolwiek @lukasz.przechodzen twierdzi że crossy z amorem powietrznym radzą sobie całkiem dobrze. Takich nie miałem. Jak zawsze polecam do takiego zastosowania rower który ma amor dobrej firmy, RockShox czy Manitou i osprzęt minimum Deore. Jest wiele takich rowerów za ok. 3k M.in Cube Attention, Ghost Kato 7.9. Takie bieda rowery od biedy oblecące to Cube Analog, Ghost Kato 5.9, Romet Mustang 29 1. X-Caliber 7 w ogóle nie wchodzi w grę. Osprzęt Acera jest dla mnie nie do przyjęcia do intensywnej eksploatacji. Nie jestem sprzedawcą czegokolwiek, kompletnie nie interesują mnie rowery cross ani taniochy pseudo mtb więc nie mam żadenego przeglądu rynku poniżej pewnego poziomu.
  22. Kupiłbym Cube Attention bez SL w nazwie. Na tym z Deca się umęczysz. 27,5 to dla niskich osób poniżej 168 wzrostu. Cross tez wchodzi w grę jeśli nie zamierzasz jeździć w teren. Ale nie jestem z nimi na bieżąco.
  23. @PawelGeo Kiedyś miałem taką teorię że powinien być napęd homogeniczny bo to będzie najlepiej pracować. Ale jednak tak nie jest. Mój przyjaciel Cyborg, jeździ teraz na łańcuchu Campa Veloce, dorzynanym od szosy, którym na szosie zrobił kilkanaście tysięcy km i założył go do mtb z kasetą sram czy shimano i wszystko świetnie działa. Kultura pracy też bardzo dobra. Co do kaset to shimano są trwalsze niż sram. Przynajmniej w mtb. W mojej XT 10x wszystkie koronki są stalowe. W 11x jeśli dobrze pamiętam największa jest alu. Łańcuchy sram mtb to kompletna guma od majtek. Szkoda czasu. Następny do mtb na wiosnę założę Campa Veloce. Teraz dożynam XT. U młodego w szosie do kasety i napędu Ultegra ma łańcuch Ultegra. Bo był w sklepie od ręki. Ten łańcuch wytrzymuje połowę tego co łańcuch Campy. Albo i mniej. Ultegra kosztuje stówę. Potenza 135. Jest oczywiste że Campa jest tańsza ze dwa razy. Za dwa łancuchy Ultegry, które starczą na maks 12 tys zapłacisz 200 zł. A Campa za 135 jeszcze pojedzie dalej. Też się nie bawię w rotowanie bo to dużo pitolenia. Młody obleci dwa sezony na jednej kasecie. U młodego to specyficzna sytuacja. W starym klubie co lepsi mieli własny sprzęt. Co gorsi byle co i klub im zmieniał i byle co zakładał. W obecnym klubie każdy ma swój własny rower startowy a treningowe są ciężkie i byle jakie. Kluby oszczędzają i kupują wszystko co najtańsze. Chyba że dla top zawodników. Zeby ich zatrzymać w klubie, bogate kluby mogą im nawet kupić rower za 40. Moja sytuacja w szosie jest inna bo jeżdżę w jednym rowerze na pełnej Campie. W drugim chyba też przejdę na kasety Campy na płaskie a tylko na góry będę miał jakąś górską kasetę Shimano typu 11-34 albo 11-36. Na wiosnę zakładaj nową kasetę i łańcuch Campy i sprawdzaj moje słowa ? @Karol Nie jeżdżę nigdy na najtańszych łańcuchach i kasetach. Nie wiem ile kosztują i jakie dają przebiegi . Musisz to przekalkulować.
  24. Fakt że mój syn mając 10 lat zrobił ze mną 140 km w 12h. Wyjechaliśmy o 9-tej i o 21-szej wróciliśmy. Po drodze zwiedzanie dwóch zamków i pizza. Średnia 20 km. I jakoś zeszło. Trochę niezamierzenie bo w planie mieliśmy 100 km. Ale byliśmy bardzo dobrze przygotowani ciuchowo i prowiantowo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...