Skocz do zawartości

Oskarr

Użytkownicy
  • Postów

    2 948
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Oskarr

  1. Chyba najlepiej olać i jeździć wolniej po mieście. Ścieżka rowerowa w mieście służy mi do wyjazdu z miasta, dopiero po wyjeździe przyspieszam do docelowej prędkości. Po mieście rzadko przekraczam 25 km/h, nawet na lekkich zjazdach odpuszczam pedałowanie.
  2. w jakim terenie zamierzasz jeździć i jakie zastosowanie roweru?
  3. @Bob nowoczesne rowery mają dużo bardziej wyciągniętą pozycję, daje to większą stabilność, ale też ciężej poderwać przednie koło, bo jest dalej. W krótkich rowerach, które mają małą odległość między przednim a tylnym kołem wystarczy się przechylić i jest, tu trzeba użyć trochę techniki. Chcąc poderwać przednie koło, przed przeszkodą stajesz znad siodełka, uginasz nogi w kolanach, naciskasz na amortyzator, w momencie jak amortyzator odbija, ciągniesz rower do tyłu (nie do góry!), ciągniesz rower wyrzucając tyłek za siodełko do tyłu, prostując ręce i wypychając nogami rower do przodu. Im krótszy mostek, tym łatwiej to zrobić, im niżej siodełko tym łatwiej to zrobić. Ja ucząc się techniki maksymalnie opuszczałem siodełko w dół. Skakanie wykorzystując spd to zła technika. Tak nie powinniśmy skakać, w spd można oczywiście siłowo poderwać rower ciągnąc za pedały, ale jest to niebezpieczne i złe. Daje też duże obciążenie na kolana. Cykl życia rowerzysty mtb mniej więcej wygląda tak - jazda na platformach, czujemy się lepiej wchodzimy w spd, jesteśmy jeszcze lepsi to odkręcamy spd, montujemy platformy i uczymy się jeździć poprawnie, jak jeździmy poprawnie to wracamy do spd. Ja nie mogłem się nauczyć bunny hopa do czasu, gdy nie odkręciłem spd ? Sam dalej idealnej techniki nie mam, niestety spd uczą złych nawyków z mocno siłowym przerzucaniem roweru,
  4. Będziesz mieć pewne problemy z używanymi szosami endurance - mają dość wąską maksymalną szerokość opony. Zwykle to okolice 25-28 mm. Pod tym względem dużo lepiej wypadają rowery nowsze, szczególnie na hamulcach tarczowych, tam obsłużenie opony 35 c to żaden problem. Sam gravel to właśnie taka szosa, z kompaktowym napędem, trochę bardziej uniwersalną kasetą i szeroką oponą. Z szosami jest problem jeśli chodzi o zwykłą jazdę. Nagle odkrywasz wszelkie nierówności terenu, to co na mtb jest super gładkie na szosie jest niewygodne. Do tego dochodzi częstsze przebijanie opon, mniej wytrzymałe koła itp. kolejny problem w używanym rowerze to koszty eksploatacyjne - te będą zawsze wyższe niż w nowym oraz napęd, nawet jeśli to jest 105 ale ma już 7-8 lat będzie działać gorzej, niż np. nowa Sora, czy microshift. U Ciebie jeszcze dochodzi kwestia, że będzie to Twój pierwszy rower tego typu, zakładam więc, że nie masz dużego doświadczenia jeśli chodzi o działanie sprzętu, możesz mieć więc problem z oceną, czy dany rower będzie fajną opcją. Ja bym więc na Twoim miejscu szedł w nowy rower np. coś takiego: https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-romet-huragan-4/_/R-p-X8858870 https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-triban-rc520-microshift-10s/_/R-p-344419 Z tych 3 co podesłałaś, to 1 jest najbardziej szosowym rowerem, będzie najszybszy i prawdopodobnie wejdą najcieńsze koła, z pozostałej dwójki ja bym wybrał Cuba, ale aby się nim zainteresować, musiałby kosztować okolice 3k-3,5k
  5. @Rot platformy i tak mogą się przydać w przyszłości, kupuj platformy Mzyrh'a. Ja jak dojeżdżam na rowerze do pracy, to mam zapasowe buty. W sumie to cały strój mam zapasowy w pracy, ale ja mam 35 km w jedną stronę.
  6. Udało mi się narzeczoną namówić na 100km/ dzień turystycznie dzięki temu, że trasa mega płaska. Górka zacna, ale w tym gronie raczej odpada ? mam tam taki problem, że obok jest świeradów i szklarska. Są tam świetne trasy mtb, single flow i bardziej dzikie single enduro - stąd wybór to zwykle mtb HT. Jak kiedyś będę jechał w góry w mniejszym gronie, rozważę jeszcze wrzucenie szosy na bagażnik i wtedy pozdobywam okoliczne górki.
  7. Cześć, organizuje wycieczkę, start w okolicach Liberca, koniec we Frankfurcie, dziennie do 100 km, prędkość przelotowa 20-22 km/h. Start 3.05 w okolicy Liberca, pierwszy nocleg w przewozie, drugi nocleg w Gubinie. Jedziemy w 4 osoby + pies. Pies 7 kg będzie ciągnięty w przyczepce rowerowej.
  8. Jeśli dojeżdżasz do pracy takim rowerem, to ja bym został przy platformach, jeśli rower bardziej rekreacyjnie, to wtedy spd. Tak, Twoja jazda zasługuje na SPD ? Te shimano są fajne, SHIMANO XC3 BOA SH-XC300M niestety buty spd są dość drogie. Polecam głównie z systemem boa. mam też takie tańsze z decathlona: https://www.decathlon.pl/p/buty-rowerowe-mtb-rockrider-st-500/_/R-p-301219 te są na tyle wygodne, że jak jadę na wycieczkę paro dniową na mtb, to nie zabieram żadnych zapasowych butów zwykłych, nie lubię za to skorup szosowych, bo nie da się w nich normalnie chodzić. W butach mtb dasz radę normalnie biegać.
  9. Kiepski wybór. Rama i osprzęt wytrzyma, ale koła tam są z plasteliny. Wcześniejszy model Indiany X7 był lepszy, miał pełną deorkę 2x10, w nowym X8 jedyne co zrobili, to usunęli przednią przerzutkę, zamienili kasetę deore na sunrace, dali zamiast piast deore tanie chińczyki, ale plastikowe obręcze kół zostawili. Mój brat wygina te obręcze przy wadze 65 kg. Wspominałem o tragedii jaką zrobili z napędem? Z fajnego turystycznego napędu 2x10 26/36 na 11-42 wyrzucili przednią przerzutkę i dali korbę 32 t. Może i będzie wolno na prostych odcinkach, ale przynajmniej nic nie pojedziemy w lesie ? Piasty w indianach mają 21 mm szerokości wewnętrznej, opona 2,1 jakoś tam siedzi, ale fabryczne schwalbe mają zerową przyczepność na błocie czy lodzie i duże opory na asfalcie, na szutry są ok. Seryjne opony są bardzo niskie, przez co musimy je pompować do wyższego ciśnienia, aby nie dobić. Jak się wrzuci szerszą oponę to na tej feldze zaczyna pływać. Ja bym szedł w coś bardziej wytrzymałego przy tej masie, w stylu XC 120.
  10. Jeśli masz fabryczne platformy, to zamień je na platformy z pinami w stylu Mzyhr, będą miały lepsze łożyska, dużo lepiej trzymają stopę. Zamontowałem Mzyhre mojej 60 letniej mamie. Początkowo nie chciała się zgodzić, bo zwykłe platformy co jakiś czas jej kaleczą golenie, po 10 km nie chciała już wracać do plastikowych pinów na zwykłej platformie z EXPL 540. Metalowe piny dają świetne podparcie i ciężej się walnąć, bo noga się nie ślizga. Do poważniejszej jazdy polecam SPD m520. Są tanie i dobre. Na początek przygody wykręcasz maksymalnie śruby w pedałach do regulacji wypinania, tak, aby mega lekko się wypinały, możesz też pomyśleć o blokach SH56 - mają inną budowę niż 51, łatwiej się wypinają. Z łańcuchem nie doradzę. W Sramie KMC działa gorzej niż Sram GX, nie wiem jak to w deore działa. Rozważałbym jeszcze łańcuch od 105, ale tam chyba tylko 11s, a Ty potrzebujesz 10. Chyba, że się mylę i masz inny napęd niż ten w obecnym XC 100, EXPL 540. Ogólnie by się przydała informacja pod nazwą konta o rowerze na którym jeździmy, jak na forach samochodowych, weź teraz strzelaj, kto jaki ma rower z forum ?
  11. W wyścigowym xc mam 25mm szerokości, fullu xc 27, na enduro jeżdżę na 30, w elektryku 21. 21 z oponą 2,25 strasznie pływa, aby nie pływało potrzebuje wysokiego ciśnienia rzędu 1,5 bar, na 25 mm jest dużo lepiej ale mając ciśnienie 1,2 jeśli bardzo agresywnie wjadę w jakąś bandę to lekko czuć zagięcie opony, ale to dosłownie 40km/h z wybiciem się z bandy i na super przyczepnym podłożu. Na 27 zero zagiec przy 1,2 aby na 25 dojść do tego momentu muszę mieć 0,1 bara wyższe ciśnienie. 30 na waskiej oponie 2,25 różnicy nie czułem, ale opona 2,4 się lepiej układała. Do maratonów rekomenduje 25 z oponą 2,25, jeśli bardzo korzeniaste lepsza będzie 2,4 a ta ładniej się układa na 30.
  12. Ja bym brał M, S ma koła 27,5. Bordowy ma kobiece siodełko (niewygodne), węższą kierownicę i krótszy mostek. Z rozmiarówki teoretycznie wychodzi S, ja bym szedł w M ze skróceniem mostka do 40 mm, więc wybór między damskim (bordowy) a męskim (niebieski) bym dokonywał na podstawie preferencji co do koloru.
  13. Rockrider EXPL 540 jest teraz w promocji za 3200, to dobra opcja jako uniwersalny rower. Sprzedawca - Decathlon
  14. Potrzebuje dodać zdalną blokadę do amortyzatora Fox Float DPS Evol Perfomance o wymiarach 50x200 w Canyon Neuron 9. W Damperach foxa aby dodać blokadę trzeba zmienić cały tłumik, kosztuje to koło 500 zł, na olx można kupić Foxa Float używanego ze zdalną blokadą, ale w rozmiarze 55x185. Orientujecie się, czy z tych dwóch damperów, mogę zrobić jednego z blokadą? Tzn czy z tego dampera z mniejszym skokiem będzie pasowała kopułka z blokadą do tego ze skokiem większym?
  15. Na 90% nie. Sprzedają wyłącznie wysyłkowo, stąd mogą zaproponować lepsze ceny od konkurencji. Można by pewnie kombinować, w gdańsku jest serwis, który ma z nimi umowę o serwisowanie ich rowerów, sprzedają też rocznie ponad 10k rowerów, więc można by dorwać jakiegoś właściciela. Jednak rowery w tej kategorii cenowej z grubsza są takie same. Mam tu na myśli ramę czy inne podzespoły. Czy kupisz rower od Treka, Krossa, Speca, Rockridera, Lazaro, Velberga, w cenie 1500-2500 zł i tak wszystkie ramy są mniej więcej tej samej jakości i są produkowane w chinach. Przy każdym ich rowerze masz też rozpiskę z wymiarami dla poszczególnych modeli i wielkości ram, ja proponuje sobie porównać wymiary z obecnie używanym rowerem. Producent oferuje też wymianę mostka na krótszy, jeśli masz taką ochotę (jeszcze bardziej wyprostowana pozycja). Ja dostałem od Lazaro 2 rowery na testy, model Aero V1 i Integrala V3, rozmiary dobrane do mojego wzrostu i przekroku i wpasowali się rozmiarem roweru idealnie. Zamiawiając online masz 2 tygodnie na odesłanie roweru, jeśli coś Ci się nie podoba, więc ryzyko minimalne. Pierwszych jazd najwyżej nie rób w terenie i nie porysuj roweru przy składaniu. Jak masz ochotę kupić w jakiś weekend pierniki i przy okazji się przejechać na lazaro, to zapraszam do Torunia, udostępnię moją testówkę.
  16. Musisz wymienić kasetę i przerzutkę, jak seryjnie było 36t to zakładam, że przerzutka z krótkim wózkiem, który nie obsłuży 46t.
  17. @Pepe75 sznurek to pozycja wyjściowa. Ja od tego jestem przesunięty o około 1 cm do przodu. Jak startowałem w triathlonach, przesunięcie było jeszcze większe. W rowerach poziomych się to w ogóle nie sprawdza a ludzie jeżdżą. Rowery nastawione na sport mają bardziej wyprostowaną rurkę podsiodłową a rekreacyjne ostrzejszy kąt i siodełko cofnięte. Więc pozycja wyjścia - tak, sztywna reguła - nie.
  18. Zdecydowanie z tych podesłanych ten: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-rock-machine-torrent-70-29-2022-pd37483/
  19. Mój XC 900 bez myk myka waży 10,1. Z myk mykiem, koszykami na bidony, z pedałami i garminem 10,4. Same pedały ważą 380 gramów, dętki 2x 300 gramów. Ważąc bez pedałów i bez dętek jesteśmy już 1kg w dół. Ważą czasami bez dętek i podają informację, że można przecież przejść na tubelessa ? Tak decathlonowi wychodzi w XC 100 w rozmiarze M 12,3 kg. Jeśli realna waga roweru na rozmiarze M to jakieś 12,5 kg, w rozmiarze S 12,2 (jeśli w rozmiarze S krótsza kierownica, mostek i szyca to schodzimy do 12, bez pedałów i bez dętek jest już 11. Do tego mają lekkie siodełko, które waży 300 gramów, myślę, że jakby wagę liczył dobry księgowy, do 10,5 by doszedł. XC 900 mojej lubej waży 10,4 na karbonowej ramie, na GX, Rebie, ale z ciężkim siodełkiem (ponad 0,5 kg) i z pedałami. Zakładam, że wagi rowerów koleżanek podajesz też z pedałami i z dętkami. Producenci trochę luźno podchodzą do kwestii ważenia. Kiedyś pracując w polskiej firmie produkującej pociągi, pociąg wyszedł nam za ciężki o jakieś 100 kg na oś. Kontroler został zabrany na obiad i magicznie zniknęło parę foteli na czas ważenia, pociąg homologację dostał, także no... waga zmienną jest ?
  20. Nic nie widać, trzeba by mieć mocne zbliżenie na zębatki, aby widzieć, czy nie ma zadziorów. Daleko masz do tego roweru, aby pojechać, przejechać się i ocenić na miejscu?
  21. @jajacek jak zważą rozmiar S bez pedałów i bez dętek, to może im wyjść 10 kg ? Mają też bardzo lekkie, gravelowe koła o szerokości wewnętrznej 23 mm. Standard mtb to 25. Choć patrząc na 32 szprychy w kołach, to nie są jakieś mocno odchudzone. Realnie waga koło 12-12,5 kg
  22. Mi ciężko doradzić bo podrzucone modele są sensowne. Jak wygląda waga rowerzystki? Jeśli poniżej 70, to ja bym szedł w kierunku amortyzacji powietrznej, chyba, że chcecie mieć super idiotoodporny amortyzator, wtedy rockshock judy ze sprężyną. Napęd zależy od terenów i preferencji. Moja partnerka jest fanką 1x, moja mama również, jeśli jednak jazda mocno turystyczna z długimi podjazdami, można się zastanowić nad 2x. Sztywne osie są fajne, jeśli ktoś więcej waży i jeździ agresywniej po singlach, warto do nich dopłacić. Dużym uproszczeniem jest, jeśli wszystko rowery w rodzinie są na tych samych kołach, tych samych standardach. Jeśli jednak jeździ się rekreacyjnie, na krótszych dystansach, sztywne osie wcale nie muszą oznaczać lepszego wyboru. Podszedł bym do tematu odrzucając propozycje: Lapierre vs mustang m6 -> wygrywa mustang m6 ze względu na recona vs judy. Mustang M6 vs mustang monsun -> wygrywa m6, pomimo karbonowej ramy, monsun jest o 0,5 kg cięższy, ma gorszy amortyzator i tragiczny napęd o rozpiętości 11-34! Rockmachine catherine 20 bym odrzucił ze względu na brak sztywnej osi korby - to sporo zmienia. Zamiast tego dokładam torrent 30 za 2400 zł z napędem 2x9 alivio, sztywną osią korby i powietrznym amortyzatorem. https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-rock-machine-torrent-30-29-pd23017/?v_Id=176224 Focus w porównaniu do m6 -> wygrywa m6, m6 ma lepszy amortyzator i jest z polskiej dystrybucji, łatwiej w razie ewentualnych wymian gwarancyjnych. Zostaje nam Mustang M6 vs rockmachine torrent 70 -> tu wygrywa torrent 70, ma sztywne osie, reszta jak w mustangu. Osobiście wolałbym recona od raidona, ale amor można w razie w wymienić a ramę tak średnio. Do tego lepsze hamulce w rockmachinie. Ja bym wybierał między torrentem 70 a torrentem 30, przy lżejszym używaniu i niższym przebiegu 30 będzie wystarczająca, jeśli w grę wchodzą górskie single, to zdecydowanie 70.
  23. Moim zdaniem warty, zbijać się zawsze opłaca. Po zdjęciach nie widać jak mocno jest napęd zużyty, czy nie ma żadnych wad itp. Jeśli na żywo będzie ok, będzie trzymał kierunek jazdy przy jeździe bez trzymania, jeśli kaseta przyjmie nowy łańcuch (można albo jechać z nowym łańcuchem albo z przymiarem), to moim zdaniem warto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...