Skocz do zawartości

DjDario

Użytkownicy
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia DjDario

Forumowicz

Forumowicz (2/4)

  1. Dziękuję za polecajkę, składam zamówienie 😆👍 Jutro wpadnę do Decathlonu coś przymierzyć, widzę że mają tam podobne z żelem, może akurat przypasują 😉 https://www.decathlon.pl/p/rekawice-rowerowe-giro-bravo-gel/
  2. Siodełko SR Respiro Athletic chyba zostaje u mnie na stałe, bo jest najwygodniejsze z tych wszystkich, które miałem okazję testować. Zmiana mostka na 80mm też była dobrym posunięciem. Teraz szukam jeszcze wygodnych gripów i rękawiczek z wkładką żelową, aby podnieść nieco komfort. Doradźcie proszę, czy chwyty marki ERGON to dobry wybór? Np. wpadły mi w oko ERGON GRIP GA3, albo z małymi rogami GS2 (z tym, że tu mam wątpliwość czy moje lusterko montowane rozporowo na końcu w kierownicy, "pogodzi" się z rogami ?). Obecnie mam fabryczne Bontrager XR Endurance Comp, ale są trochę twarde, więc może te Ergony będą lepsze. No i do tego rękawiczki : ENDURA Hummvee Plus Mitt II czy CHIBA Reflex II ? Może jeszcze inne polecicie ? 😁
  3. Żałuję że za późno trafiłem na to forum, ale teraz już jest po fakcie. Sprzedawca tą L-kę dla mnie zamawiał i czekaliśmy 2 tyg. na dostawę 😁 Trudno, trzeba z tym żyć i wyciągać wnioski przy kolejnym zakupie 😊 Zamówiłem mostek 80 mm. A póki co wczoraj i dziś zrobiłem na rowerze po 60 km i po przesunięciu siodełka max. do przodu w kierunku kierownicy, już jest trochę lepiej - ręce mniej bolą i pupa też. Także jest progres 😆 Jak zamontuję nowy mostek 80 mm to znów zaobserwuję czy i jakie to zmiany przyniosło. Mostkiem amortyzowanym też się później zajmę. Teraz poszukam jeszcze siodełka, bo stare żelowe Selle Royal choć najwygodniejsze z wszystkich testowanych, to już ma sporo lat i trochę zdążyło się zużyć. Może znów postawię na tę markę i sprawdzę model Respiro Athletic 159mm ☺️
  4. Czyli sprzedawca źle mi dopasował rozmiar roweru. Przez to mam uczucie jakbym siadał na konia, a nie na rower - mój przekrok wynosi 83-83,5 cm, a mój rower ma 82 cm (M-ka ma 78 cm i to byłoby optymalnie dla mnie). Na pewno pójdę tropem wymiany mostka na 80mm - sprawdzę na początek zwykły, ale amortyzowany też chętnie sprawdzę 😄 Siodełko mam dokładnie o 7 cm wyżej od kierownicy. Zaraz przybliżę je bliżej kierownicy - chociaż 1 cm bo już jestem chyba poza zakresem regulacji aby dać jeszcze bardziej do przodu (ps. to też sprawka amortyzowanej sztycy XLC, która ma nieco większy offset - chyba 25 mm, od oryginalnej - 12 mm)
  5. Zgodnie z zaleceniami @jajacek zrobiłem pomiary w kalkulatorze Wrench Science i wyszło coś takiego, jak na załączonym obrazku 🙂 Te wpisane obok pomiary w kolorze niebieskim, to są wyniki jakie mam zmierzone obecnie na swoim rowerze (mam ramę w rozmiarze L). Wysunięcie siodełka mam już ustawione wg sznurka. Pedałując mogę oderwać ręce od kierownicy. Co o tym koledzy myślą? Rower za wielki? może ten mostek do skrócenia? 🙂
  6. Dzięki, chętnie to sobie zrobię. Może głupie pytanie, ale mam wątpliwość jaki typ roweru/jazdy powinienem wybrać w tym kalkulatorze na samym początku ? (road, gravel, mountain...) Skoro jeżdżę po szutrach, lasach i asfalcie to chyba gravel ? 🤭 Te mostki to może też nie głupia sprawa i chętnie bym sprawdził, Jeśli robią robotę to wydanie 3 stówek nie byłoby tragedią. Jeszcze się zastanawiam, bo teraz mam opony Schwalbe Smart Sam 28x1,75", a tak myślę że może zmieściłbym u siebie nawet 29x2,00" (moje błotniki SKS mają szerokość 56 mm), pewnie zyskałbym ciut na lepszej amortyzacji ? Schwalbe niestety robi te opony o szerokości 2,1" w górę, więc musiałbym sięgnąć po jakiś inny model opony.
  7. Przymierzałem się kiedyś do zakupu mostka amortyzowanego Redshift ale cena w okolicy 900 zł mnie powstrzymała, teraz widzę że na Ali są tańsze zamienniki. Teraz mój fabryczny mostek ma 100mm, więc myślałem o krótszym np. 80mm. Ale już trochę kasy wydałem na nowe opony, błotniki, sztycę amortyzowaną, siodełka, że zastanawiam się czy dalej modyfikować czy szukać nowego roweru 😄 Wiem jednak, że wolę elektryka chociażby najsłabszego, ale jednak daje mi to więcej radochy. Wczoraj zrobiłem ok. 40 km na tym starym siodełku żelowym, podniosłem delikatnie nos siodła do góry i było jakby lepiej. Do tego skorygowałem ustawienie gripów. Też pomyślałem, że musiałbym siodło cofnąć lekko w tył, ale wtedy mam wrażenie, że kierownicę musiałbym mieć nieco wyżej albo też krótszy mostek - tak mi podpowiada intuicja. Szukam dalej siodełka póki co, ale tym razem spróbuję chyba jakiejś "kanapy" 😄 O fittingu coraz bardziej myślę, i rozglądam się za czymś takim na Śląsku, ale jak rozumiem taki fitting robimy pod konkretny rower, a jak rower zmieniamy to od nowa? Poza tematem: Widziałem w Decathlonie nową kolekcję elektryków E-EXPL 520 / 700 w cenach 9500 do 14.000 za fulla, nawet niezłe te maszynki!
  8. Hej! Witam Was Świątecznie i wracam z pytaniami. Sprawdziłem w swoim rowerze 4 modele siodełek i niestety mam wrażenie, że żadne z nich nie jest dla mnie wygodne, więc zaczynam się już tym nieźle irytować. Pierwsze 20km trasy mogę zrobić na dowolnym siodełku, ale robiąc 40-50 to już dyskomfort staje się na tyle duży, że tracę przyjemność z dłuższych wypadów. Kilka dni temu zamontowałem Specialized Power Comp - twarde jak decha. Zrobiłem na nim kilka dni temu jednorazowo 40km (bez spodenek z pampersem) i tyłek boli mnie do teraz. Wczoraj zamontowałem moje stare żelowe siodełko Selle Royale ze starego roweru. Siodełko wygląda słąbo i ma pewnie z 15 lat, ale chyba jeszcze najlepiej z tych wszystkich testowanych wypadło. Tracę już nadzieję, że można pokonywać odcinki dłuższe niż 40km bez bólu czterech liter. A może mój rower Trek FX+ 2 jest źle do mnie dobrany i będę zmuszony go sprzedać? 😕 Drugi mój problem jest taki, że podczas dłuższej jazdy bolą mnie ręce w okolicach łokci oraz trochę drętwieją dłonie - mam ręce wyprostowane podczas jazdy. Próbowałem siodełko raz przesunąć bardziej w kierunku kierownicy, a innym razem do tyłu, ale większych różnic raczej to nie daje. Już sam nie wiem, czy mam za wysokie wymagania jeśli chodzi o wygodę (w co wątpię) czy typ roweru / ramy źle dobrany, czy też jest to kwestia doboru dobrego siodełka oraz ewentualnie ustawień kierownicy (inny mostek ?). Do 20km jest nie najgorzej, ale jakby chciał zrobić jednego dnia 60-80 km to czuję że byłaby to walka o przetrwanie. Mam ok. 179 cm wzrostu, przekrok 83,5 cm i ważę 70kg. Gdyby poprawić komfort jazdy to ze swojego roweru byłby zadowolony, a tak to zaczynam coraz bardziej myśleć o zmianie... Właśnie jest na promocji za 3500 zł Specialized Chisel HT29 dosyć mocno wychwalany, ale nie chcę znowu kupować w ciemno, aby się przypadkiem znów nie rozczarować, a druga sprawa że mogę zatęsknić za wspomaganiem, które teraz mam w Treku dzięki czemu wygodnie mogę ciągnąć za sobą rower z córką 7 lat na lince 😄 (przy okazji polecam ten hol rowerowy TRAX PRO). Nie wiem ile musiałbym dać za jakiś odpowiednik tego Speca ale w wersji elektrycznej? Doradźcie coś drodzy koledzy, bo ja już nie wiem co robić... 😞
  9. Pomiar kości robiłem samodzielnie na papierze więc to mam załatwione. Teraz tylko dylemat na jakie siedzonka postawić. Spróbuję na pierwszy ogień te Ze Speca. Jedynie co, to ze zdjęć widać, że mają strasznie długie noski, ale może to tylko na fotkach tak wygląda? Specializd Power ARC ma krótsze te noski ale sporo droższe jest, a np. Henge Comp na OLX za 100 zł można już kupić No i to mnie cieszy jako użytkownika Flare RT 👍
  10. Zgadza się. Byłem w sklepie Trek w Zabrzu w zeszłym roku, i powiedzieli że można zwrócić do 30 dni a za te pieniądze kupić kolejną rzecz z ich oferty. Lepsze to niż nic. Chyba będę zamawiał przez Internet z możliwością zwrotu do 14 dni. Specialized power arc to już kwota 600 zł, to już trochę dużo. A powiedz mi te Twoje Bridge Sport nie sprawdziło się u Ciebie, że chcesz sprawdzać jeszcze Bridge Comp ?
  11. Dzięki za sugestie. Widać temat siodełek rowerowych to temat rzeka, jest tego bardzo dużo a każdy ma też nieco inny tyłek 😄 Oglądałem też siodełka z takimi dużymi otworami - Specializd Power ARC i Bontrager Aeolus, które na tym na filmie są też polecane. Chyba będę po kolei zamawiać, obklejać , testować i odsyłać żeby w końcu móc wybrać to najwygodniejsze 🙂 https://youtu.be/dy-XGDAFCK0
  12. Sztyca amortyzowana czuję , że robi dobrą robotę i oszczędza mój kręgosłup przy większych dziurach, uskokach, krawężnikach itd. Tym bardziej, że mój Trek to sztywniak, bez amortyzatorów. Po założeniu opon Schwalbe Smart Sam 1.75" komfort również się poprawił, ale też zdecydowanie lepsza przyczepność na szutrach, nie zauważyłem spowolnienia na asfalcie, więc z nowych opon jestem bardzo zadowolony. Teraz do pełni brakuje mi jeszcze dopasowanego siodełka. Lubi jazdę w spodniach z wkładką, więc z tym nie ma problemu, ale pokonując 50-100km żeby tyłek nie bolał to muszę poszukać czegoś właściwego dla mnie. Wittkop robi fajne siodełka i kilku rowerowych znajomych bardzo je sobie chwali. Mnie przed Wittkopem odrzuca tylko ich nieco dziwny wygląd (niepotrzebne napisy i takie tam detale). Nie chcę wydawać majątku na siodełko, więc może na pierwszy ogień zamówię Specialized Bridge Sport 143mm. Co prawda nie ma dziury, a tylko wgłębienie ale widzę, że dosyć sporo osób je poleca. Fajnie jakby do siodełka dało rady zamontować uchwyt na lampkę Bontrager Flare Rt.
  13. Wielkie dzięki za pomoc i wszystkie odpowiedzi 👍 Mam pytanie z innej beczki - siodełko rowerowe w moim Treku FX+. Obecnie używam Bontrager Commuter Comp (szerokość 165mm) i wcześniej Bontrager Sport. Jestem szczupły ważę 70kg, rozstaw kości kulszowych coś koło 11-12 cm. Zawsze mam spodnie z wkładką, mam też sztycę amortyzowaną SR Suntour. Po przejechaniu już 20 kilometrów zaczynają mnie kości kulszowe boleć i zastanawiam się ile setek czy tysięcy km trzeba zrobić, aby dyskomfort ustał? 😁 Albo też czy nie prościej będzie zainwestować w inne siodełko? Może macie jakiś model do polecenia? Może jakieś bardziej amortyzujące/sprężyste Selle Royale albo coś z Decathlonu?
  14. Jeździłem po sklepie na XC100 i EXPL540 - dla mnie różnica chyba żadna, może dopiero w terenie bym to odczuł 🙂 Wizualnie najbliżej mi pasuje EXPl540, wygodnie mi się na nim jeździło, ma otwory montażowe jakie chcę itp. Jednak decyzję utrudnia polityka cenowa bo, co ciekawe dodali właśnie kolejny rabat i teraz XC100 jest do wzięcia za 3300 zł, XC120 za 4000 zł i jeszcze Race 700 za 4200 zł. Niestety cena EXPL540 bez zmian 😁
  15. Postudiuję sobie, dzięki 😉 Chętnie sprawdzę ten trop 😉 Teraz widzę, że w Decathlonie jest przecena na XC 120 NX Eagle za 4049 zł. Jest on coś lepszy od XLPL540 / XC100 ? Kolor czerwony i amortyzator czarny więc wygląda ognisto 😄 W rozmiarze L waży tylko 12kg, napęd SRAM 12 przełożeń, amortyzator RockShox RECON GOLD RL to chyba spoko, tylko też nie widzę punktów montażowych na bagażnik/błotnik? No i obawiam się że w XC120 pozycja będzie bardziej sportowa, a ja chyba wolę jednak przyjąć bardziej rekreacyjną, turystyczną pozycję niż wyścigową
×
×
  • Dodaj nową pozycję...