Oskarr

Tak, Canyon Lux Trail CF6.

Wygodniej będzie na Radonie.

Przez lata jeździłem na XC 100 z kątem główki 69,5, było dobrze myślałem, że dobrze się jeździ, do czasu, gdy nie przesiadłem się na 68 w XC 900. Dużo stabilniej w górach, na płaskich, krętych singlach też na plus, teraz mam 67 i już całkiem zjazdy są wypłaszczone i czuje się jeszcze bezpieczniej. Jak ostatnio wsiadłem z powrotem na XC 100, to zastanawiałem się, jak mogłem tym jeździć 😄 Na płasko polskę jest spoko, w góry zalecam ostrożność, choć od biedy da się przejechać.

Xt się nie opłaca. Lepiej iść w slx. 30% taniej przy 5% większej wadze.

Ja bym kupił tą korbę: https://www.bike-discount.de/en/sram-x1-eagle-carbon-dub-1x12-speed-crank-32t?number=20143210-40387421&__delivery=30&__currency=1&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwu-63BhC9ARIsAMMTLXSwy6IkwJex5Otb6F2jdt6AotE2wAVvGPotJkPk0alhUXP5nJFzU7waAobREALw_wcB jest sztywniejsza i leciutka 🙂

@jajacek czekam na test! Dziś robiłem pomiary przy 30 km/h na gravelu na oponach raceking 2.2 z przodu i smart sam 42c drut z tylu. 5 km ze srednia 30km/h dalo 225 watów. Czyli tarmac sl8 byłby w okolicy 200 na racekingach 😄

kup srama.

największy problem GX to drogie części zamienne, https://www.decathlon.pl/p/2-kolka-przerzutki-gx-eagle-12-rzedowej/_/R-p-X8591432?mc=8591432&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=pl_t-perf_ct-pmax_ts-gen_f-cv_o-roas_xx-marki-ami&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwu-63BhC9ARIsAMMTLXTTJHPEn8KsV6tgFkt-L9dsOL0c_BPkDKCBrWmd7fx3EUWsdYiuxPcaAuLfEALw_wcB dla porównania, cała przerzutka deore m6100 kosztuje 30 zł mniej https://allegro.pl/oferta/przerzutka-tylna-tyl-shimano-rd-m6100-deore-1x12-12-rzedowa-oryg-16027315985?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery-akc_pla_pmax&ev_campaign_id=17967208976&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwu-63BhC9ARIsAMMTLXSM266jYRE6govV0D1F4vPktTTE3GPn8hU54Gz9jYgi_kQhqoYunBsaAvLLEALw_wcB Nowe deore pracuje ładniej niż roczny GX, wolę więc co roku wymienić deore na nowe. Alternatywą jest zakup kółek z Aliexpress, kosztują jakieś 40-50 zł za komplet, działa to trochę gorzej niż oryginalne, ale nie zapłacę 120-180 zł za 2 kółka.

Nie lepiej osprzęt shimano? Korba SLX kosztuje 350 zł, manetka + przerzutka slx to 250 zł.

Z wykształcenia jestem fizykiem technicznym, liczby i statystyki to dla mnie wszystko. Bardzo lubię kanał saga evans mtb. Uważam jego porównania cheap / expensive za mistrzostwo świata i lubię oglądać takie materiały. Problem jest taki, że jak jako youtuber zaczniesz robić rzetelne pomiary i porównania, to tracisz możliwość współpracy i reklam z różnymi firmami z branży. Oczywiście, że każdego, kto chce kupić speca tarmaca sl8 interesuje o ile taki rower jest szybszy. Nawet jeśli wyjdzie, że na godzinę zyskają parę sekund, to super, a nie test w stylu "no pojeździliśmy, fajny rower". Weźmy kolegę @galante, myślę, że bardziej go interesowałaby tabela, gdzie by dostał info o ile będzie szybszy jak zainwestuje w korbę, ile jak zainwestuje w koła a ile jak wrzuci 3kpln w groupset a nie podsumowanie filmu "no fajniej się jeździ, ale jednak. Na forum mamy też wątek "mtb do ścigania za 10000", gdzie kolega wydał przeszło 30k pln w rowery do ścigania i dalej jest rozczarowany, bo wszędzie masz tylko materiały promocyjne, gdzie słyszysz, jak nowy rower za 20k pln sam za Ciebie podjeżdża górki, jaki jest sztywny i jak się nic nie ugina po zablokowaniu, a później kupujesz i jesteś rozczarowany. Wolę mieć mniej subów, nie zarabiać z tego, ale robić materiały, które sam bym chciał obejrzeć 😉

Wkurzają mnie tacy twórcy. Mają gigantyczny budżet, rower dostał wszystko co mógł, a nie wykonali prostego przejazdu z pomiarem mocy przed i po modyfikacjach. Ja mam kanał na youtube, który ma 1000 subów a do testu opon wrzucam dane z 5 odcinków z pomiarem mocy 😐

Zgadzam się z Jackiem. Po włożeniu w ten rower 2k, dalej będzie wolniejszy niż inny rower za 3k. Przyspieszenie zależy od Twojej mocy, sytaty na przeniesieniu napędu (sztywność ramy, sztywność korby i koła tylnego) oraz masy. Osprzęt wpływa wyłącznie na prędkość zmiany biegów i jej precyzję. Jak masz miękką ramę to nic nie zrobisz. Co ciekawe, na sztywnym rowerze nie będziesz miał dużo lepszych średnich, ale będzie szybciej ruszał

Wykonałem ostatnio ciekawy test, gdzie porównywałem opony 2,2 do 2,4" w rowerze mtb. Po testach ja do wszystkich rowerów, gdzie tylko się zmieści, wsadzam teraz szerszą oponę. Link do filmu: https://youtu.be/A515p0LfURg Przy okazji mogłem porównać oponę wolfpack do ujeżdżanych przeze mnie Schwalbe racing ray/ralph, conti raceking oraz maxxisach ikonach. Wolfpacki są najlżejsze i moim zdaniem najlepiej z powyższych nadają się do ścigania w XCM, najszybsze na asfalcie i szutrach są continentale, ale w porównaniu do reszty, dają najgorsze trzymanie boczne i mają problemy z biciem - nie ma też wersji 2,4. Maxxisy wychodzą w fajnych promocjach, można je czasem kupić na amazonie za 60 zł/sztukę, są wolniejsze od conti, ale dalej szybkie, są najcięższe z porównania ale mają dobrą wkładkę antyprzebiciową, byłem jednak na zawodach trochę rozczarowany przyczepnością na luźnym podłożu i na błocie, za to są bardzo wygodnymi oponami. Schwalbe parę lat temu miało problemy z zerową odpornością na przebicia, najnowsze się poprawiły pod tym względem. Na zakrętach trochę wolniejsze niż wolfpacki, dobra przyczepność na podjazdach, są też bardzo szybkie, w ściganiu przegrywają wagą - po 100 gramów na oponę więcej niż konkurencyjne wolfpacki czy continentale. Wolfpacki też po pierwszych 100 km od zamontowania wyglądają jak nowe opony, nawet włoski na klockach na środku opony się nie starły, więc sam bieżnik jest dość odporny na ścieranie. Wolfpacki mają realną szerokość 61 mm, Maxxisy 60, Schwalbe racing ralph w wersji 2,35 ma 57, wicked will 2,4 ma 59 mm. Minimalna szerokość między tylnymi widełkami aby włożyć Wolfpacki 2,4 to 71, przy ściganiu w błocie bliżej 75 mm, jeśli macie mniej niż 75, do ścigania w błocie lepiej założyć węższą oponę, np. ze stajni wolfpacka - cross 2,2" albo Race 2,2, z conti cross kinga 2,2, z schwalbe rocket rona 2.2. Same wolfpacki wchodza dość ciasno na felgę, zakładałem póki co 6 sztuk opon od wolfpacka i wszystkie uszczelniły się bez użycia kompresora, wystarczy zwykła pompka rowerowa. Jakość wykonania mają też trochę ładniejszą niż conti (nic nie biją) czy schwalbe (w schwalbe widać przesunięcie jednej strony opony względem drugiej strony o jakiś 1-2 mm, na 4 zamówione ralphy, jedną zwracałem od razu ze względu na oderwany jeden klocek, w innym ralphie odewał mi się jeden klocek po 3kkm.) Minusem wolfpacków jest cena - 2 opony w zestawie z mlekiem kosztują 460 zł, jak na opony wyścigowe jest to dobra cena, jak na opony na jeżdżenie po przysłowiowe bułki trochę dużo - w odróżnieniu do Conti, schwalbe czy Maxxisów, wolfpacki są sprzedawane wyłącznie w topowych wersjach.

W moim luxie trailu musiałem naciągnąć o 1 cm linkę blokady tyłu, aby blokada zaczęła działać. Fox podaje, że sag powinien być u mnie 25%, na ściganie się to nie nadaje i strasznie buja, na wyscig ustawiłem 10% i było zdecydowanie lepiej. Mimo tego, mój dalej przegrywa na podjazdach z ht. Chyba na przyszły sezon wrzucę ulepszenie w postaci chińskich kół karbonowych, kasety slx, korby slx i karbonowej, zintegrowanej kierownicy. Z spd, koszykami i garminem powinien wtedy ważyć 12.3-12.4 kg. Ale za to jestem bardzo zadowolony z pracy deore m6100, pięknie zmienia biegi, co ciekawe, nie ma najmniejszego problemu z obsługą kasety srama.

Zakładasz nowe konto, logujesz się przez aplikację mobilną i dostajesz-10% za 1. Zakup przez aplikację mobilną.

Kiedyś można było się targować z decathlonem, obecnie tylko z produktami second hand. Miałem wahoo kickr, spaliłem go. Na forum waho piszą, że to bardzo częste. Waho też bardzo pozytywnie podchodziło do oceny mojej mocy i nie radziło sobie z pomiarem mocy na różnych biegach w rowerze. 200 watow przy nachyleniu 2% według inpeaka było 200 watami, 200 watow przy ustawieniu -2% według inpeaka to było już tylko 180 watów. Po spaleniu, wahoo oddało mi pieniądze, ale zajęło im to miesiąc. Teraz poszedłem cebulą i kupiłem dd z decathlonu d500. Różnica w mocy 2% do inpeaka, niezależnie od nachylenia, jest cichy, decathlon daje 3 lata gwarancji a jak się spali, to w 2h oddają pieniądze.

@wino znajomy, ktory miał podobne czasy jak ja na xcm, raz ja wygrywalem, raz on, po przesiadce na sparka zaczął mnie odstawiać po 20 minut ma 4 godzinnym wyścigu. Fulle są wolniejsze na podjazdach, trzeba mieć wtedy trochę więcej mocy aby się utrzymać za chłopakami na ht na podjazdach, ale w górskich maratonach i na szybkich singlach powinieneś odrabiać. Na fullu musisz jednak nauczyć się jeździć. Ja wczoraj pierwszy raz się ścigałem na luxie, skończyłem na 5/Open i 1 w m30. Na ht byłaby szansa na 2 miejsce w Open. Czołówka odjechała mi na długim podjeździe o 10 sekund (jechali na lekkich, 9-10 kg ht, mój lux 13 kg) I już nie dogoniłem pociągu. Na wszystkich elementach technicznych według stravy miałem najlepsze czasy, ostatecznie straciłem do 2 miejsca 1 minutę. Na ht bym wolniej robił elementy techniczne, ale utrzymałbym się w pociągu i dojechał do mety w grupie. Z fullami jest tak, że daje Ci przewagę jak masz więcej mocy. Jak mocy i techniki brakuje, będziesz szybszy na lekkim ht.

@psiku napisz do ludzi na peperze albo na facebookowej stronie użytkowników cannondale czy jest ktoś w Twojej okolicy z tym rowerem. Możesz też popatrzyć na geometrię, znaleźć coś podobnego i w ten sposób sprawdzić, czy będzie Ci pasowało. Główne co Cię interesuje to reach, stack i wysokość górnej rurki.

aż musiałem sprawdzić, bo coś mi nie pasowało. Miałem w pamięci x calibera a nie pro, x caliber jest dłuższy niż pro caliber (swoją drogą bez sensu), najdłuższe są lux trail oraz cannondale, mniej więcej ta sama geometria, neuron i pro caliber też mają mniej więcej tą samą geo. Wiem czemu myślałem, że Lux jest krótszy - mam rozmiar M, Canyon daje do luxów mostki o długości 50 mm, trek i cannondale mostki o długości 60 mm. Canyony mają też bardzo strome rurki podsiodłowe, które przesuwają Ci tyłek o jakieś 2 cm bliżej kierownicy. Patrząc na kąty, ostatecznie to neuron będzie miał najbardziej wyprostowaną pozycje, później procaliber, lux i na końcu cannondale. Neuronów rzeczywiście nie ma, ale są jeszcze luxy 😉

Jaka pochylona pozycja w luxie albo neuronie? Jak się nie ścigasz, to blokada zawiasu z manetki w takim rowerze nie jest potrzebna, 90% jazdy w terenie robisz na ustawieniu pośrednim z tyłu i otwartym przodzie, jak robisz długi podjazd to zamykasz tył sięgając pod tyłek, jak jedziesz po asfalcie to blokujesz w pełni tylny zawias. Mam zarówno neurona jak i luxa traila. Rowery o których piszesz mają dużo, dużo agresywniejszą pozycję niż lux albo trail. Przy 166 musiałbyś celować w S. Przy Rockriderze XC 500s, tył jest ok, przód trochę pływa jak jeździsz bardzo agresywnie. Mam też rockridera XC 100s, to obecnie wymieniłem w nim amor z przodu na foxa 34.

Różnica w cenie między Trekiem a Scalpelem wynosi tylko 2k bo trek jest drogi. Ja bym patrzył albo na XC 100 z deca za 4k pln, albo takiego canyona https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/rowery-trailowe/grand-canyon/grand-canyon/grand-canyon-8/3273.html?dwvar_3273_pv_rahmenfarbe=BK Nie wiem tylko jak im ten grand canyon mógł wyjść aż 14 kg. Fajny też jest taki neruon, jeśli szukasz komfortu. https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/rowery-trailowe/neuron/al/neuron-6/3166.html?dwvar_3166_pv_rahmenfarbe=BU W świetnej cenie jest też ten XC 500s, Tylne widełki są z aluminium, więc nie ma problemu z podpięciem bagażnika, przedni trójkąt karbon. Decathlon oferuje -10% przy zakupach przez aplikację, więc zakładamy nowe konto i kupujemy przez aplikację za 6500 zł. Sztuczka tez działa w przypadku XC 100 - wtedy tamten kosztuje 3600. Jeśli byś chciał kupować canyona, to mam zniżki -500 zł.

To może być fajna opcja, do ciagniecia przyczepy mam przedłużoną sztywną oś. Wystaje po 2 cm z lewej i prawej strony gwint, można też użyć zwykłej osi od boost i w ośkę wsadzić ośkę qr od fatbike. Na ośce qr od fatbike przez 2000 km ciągnąłem przyczepki rowerowe 🙂 w terenie możesz odczuć cięższy przód jak na przód dołożysz bagaznik.

No to wrzuć sztycę Alu 27 i nie będzie problemu - tu chodzi tylko o możliwość ściśnięcia sztycy wystarczająco mocno. Jak nie ściśniesz dolnych rurek jakąś absurdalną siłą i jak nie będziesz woził pijanego kumpla na tym bagażniku, to nic się z widełkami nie stanie. Różnica w wadze między sztycą karbonową a alu to jakieś 30-50 gramów. Ucierpi trochę wygoda, ale można to skompensować szerszą oponą.

Ja myślałem, że tam jakiś bagaż 20 kg chciałbyś wrzucać. Nie widzę podstaw, aby nie wrzucić bagażnika na obejmy, gdzie większość masy jest na rurze podsiodłowej. Do 10 kg spokojnie możesz tak wozić. Przedni amortyzator zostawiłbym w spokoju.

Przyczepkę rowerową mocuje się do osi tylnego koła, nie do sztycy podsiodłowej.