Jaki rower kupić do konkretnej kwoty

Witam Cię w cyklu wpisów „Jaki rower kupić?„. W zestawieniach jakie przygotowałem, zebrałem najciekawsze rowery, jakie udało mi się znaleźć w zadanych przedziałach cenowych (do 1000/1500/2000/2500/3000/4000/5000 zł). Ceny które podaję są katalogowe, ponieważ podlegają one znacznym wahaniom, zwłaszcza na wyprzedażach starszych roczników. Przy prawie każdym rowerze znajdziesz link, który pomoże Ci w sprawdzeniu aktualnej kwoty, którą trzeba wydać na konkretny model.

Na listach znajdziecie najpopularniejsze typy rowerów: górskie, szosowe, crossowe, trekkingowe, gravelowe, fitnessowe oraz miejskie. Zestawienia będę starał się co roku odświeżać, tak by były zawsze aktualne. Pojawiają się czasem pytania – czemu mojego roweru nie ma na tej liście? Czy kupiłem/kupiłam zły rower? Absolutnie nie musi tak być :) Często jest tak, że rower za np. 2100 złotych nie załapie się na rowery do 2500, ponieważ znalazłem lepiej wyposażone modele kosztujące 2499 zł. Bywa też tak, że dany rower w swojej kategorii cenowej jest dość skromnie wyposażony i inne są zwyczajnie lepsze. Warto wtedy polować na wyprzedaż rocznika, gdzie takie rowery da się kupić sporo taniej niż wyjściowo.

Jaki rower kupić do konkretnej kwoty
fot. Ian Sane

Wpisy z serii Jaki rower kupić:

1. Rowery do 1000 złotych

2. Rowery do 1500 złotych

3. Rowery do 2000 złotych

4. Rowery do 2500 złotych

5. Rowery do 3000 złotych

6. Rowery do 4000 złotych

7. Rowery do 5000 złotych

8. Rower elektryczny do 5000 złotych

9. Rowery elektryczne do 10000 złotych

10. Jaki rower kupić dla dziecka

11. Przydatna strona do wyszukiwania najlepszej ceny roweru

 

Jeżeli macie pytania, jaki rower kupić, bardzo zachęcam do zadawania pytań na rowerowym forum lub na grupie na Facebooku.

 

Inne przydatne wpisy z tej serii:

10. Jak wybrać rozmiar ramy roweru

11. Na co zwrócić uwagę przy zakupie roweru

12. Jaki rower kupić: górski, trekkingowy czy crossowy

13. Jaki rower kupić: szosowy, przełajowy czy gravelowy

14. Jaki rower kupić: górski czy gravel

15. Grupy osprzętu Shimano

16. Jaki rower kupić? Pytanie od czytelniczki

17. Jak taniej kupić rower?

18. Jak kupić używany rower

19. Rowerowe Forum Dyskusyjne, na którym można pogadać o wyborze roweru

20. Rowerowa Grupa Na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

747 komentarzy

  • witam, tak przeglądam stronkę dużo się można z niej dowiedzieć, dużo jest popularnych marek znanych firm rowerowych ale nie mogę nic znależć o rowerach firmy Mifa i tak znalazłem taką propozycję na allegro ciekawej cenie i co pan może powiedzieć o tym rowerze i o tej firmie jeśli coś pan wie https://allegro.pl/oferta/nowy-rower-aluminiowy-mtb-gorski-niemiecki-mifa-29-7792594899

    • Cześć, o rowerach marki MIFA co nieco dowiesz się tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/MIFA_Mitteldeutsche_Fahrradwerke

      A rower jak rower, w tej cenie nie wygląda tak źle. Choć warto byłoby się przymierzyć czy będzie dla Ciebie wygodny.

  • Witam. Chcę kupic dla syna 11 lat (148cm, 32kg i dluugie nogi) uzywany 1 sezon rower kross SFX 050 koła 26″. Syn będzie używał do jazdy miasto /park i sporadyczne pozamiejskie wycieczki. Czy to dobry wybór?
    Pozdrawiam

    • Cześć,
      jeżeli bardzo chce mieć taki ciężki rower, to proszę bardzo, wiem, że dzieci lubią takie „bajery”, ale tak naprawdę taki rower waży połowę tego co Twój syn i będzie to tylko ciężki klamot do pobujania się po osiedlu.
      Mój kolega (dorosły), miał takiego typu wynalazek. Dopóki jeździł po 5 km wokół domu, było okej, ale raz wybrał się ze mną na dłuższą wycieczkę. Więcej go na tym rowerze nie widziałem, bo kupił sobie nowy :)

  • Cześć Łukasz. Mam takie pytanie, jeżdże rowerem rekreacyjnie, robię ok 800 km rocznie ( ścieżki rowerowe, las, drogi wiejskie czasem szosa) chcę kupić rower górski na kołach 27,5 cala, mam 168 cm wzrostu. Upatrzyłam sobie ostatnio rower Kross Lea 5 , wolę damską ramę bo wygodniej się mi na niej jeździ , w tym rowerze nie jest ona przesadnie obniżona to mi się podoba bo ma bardziej sportowy wygląd niż taka typowa damka. Co sądzisz o tym rowerze i jego jakości i trwałości?

    • Cześć,
      pewnie, to fajny rower. Ma 8. rzędową kasetę (a nie 7. rzędowy wolnobieg), ma hydrauliczne hamulce (a nie mechaniczne), reszta osprzętu też jest okej jak na tę cenę.

  • Cześć Łukasz

    Mam do Ciebie prośbę o pomoc, zrobiłem własną analizę potrzeb, ale chciałbym usłyszeć opinię eksperta. Chcemy z żoną wymienić rowery i mamy duży dylemat. Niestety handlowcy w sklepach nie zaspakajają naszych potrzeb informacyjnych.

    Jeździmy rodzinnie z synem i psem w przyczepie. Jeździmy w okresie wiosna – jesień. Aktualnie szukamy dla siebie rowerów z kilku powodów. Głównym powodem jest kręgosłup i potrzeba bardziej wyprostowanej pozycji. Kolejne powody to:
    – chcemy mieć jeden w miarę możliwości uniwersalny rower
    – nie jesteśmy zadowoleni z obecnych rowerów (jakość)
    – chcemy rower uzbrojony (błotniki – bagażnik pod sakwy)

    Aktualnie mamy rowery górskie z Decathlona (ROCKRIDER 540 2016 r). Kupiliśmy te rowery bo zapadła decyzja – „wszystko sportowe kupujemy w Decathlonie to rowery też możemy kupić” – bez komentarza. Po trzech latach rowery są w bardzo średnim stanie. Po analizie i oględzinach sprzętu w necie i sklepach doszedłem do wniosku, że potrzebujemy trekingi. W mojej ocenie geometria pozwala na wygodniejszą postawę, jest pełne uzbrojenie, opony optymalne na 80% tras po ścieżkach i 20% po lesie i gorszym terenie. Chcemy ramy trapezowe bo ciągniemy przyczepkę z psem, sakwy i łatwiej nam będzie używać takiej ramy. Ja poprzedni rower też miałem w trapezie i chętnie do tego wrócę.

    Finalnie padło na rowery CUBE. No i tu się zaczęły schody w komunikacji ze sklepem. Ja wybrałem CUBE Kathmandu www.cube.pl/2019/rowery/trekking/tour/kathmandu/ a sklep namawia mnie na crossa i uzbrojenie go do trekinga www.cube.pl/2019/rowery/trekking/tour/cross/ . Nie potrafią mi powiedzieć dlaczego, omijają pytanie i tylko słyszę „ja bym
    zbudował na crossie”. Finalnie osprzęt w zależności od wersji jest ten sam, ale geometria Kathmandu jest o kilka centymetrów bardziej wyprostowana – jakkolwiek niepoprawnie to brzmi ;) . Kolejna kwestia to wybór wersji, kasa nie jest kluczowym parametrem, chcę kupić rower na kilka lat i mieć spokój, ale nie chcę przepłacić ponad potrzeby. W sklepie mówią, że wszystkie wersje mają dobry osprzęt i to kwestia portfela. Ja bym chciał wiedzieć dlaczego lepiej kupić wersję Exc od Pro albo SL od Exc, bo ja widzę tylko różnicę w wadze a osprzętu nie potrafię ocenić. W przypadku Kathmandu jest to rozpiętość cenowa od 4600 PLN do 7800 PLN i pytanie co dostaję za taką różnicę .

    Nasze potrzeby to:
    – Jeden rower do pracy, lokalnej wycieczki w weekend i wakacje z rowerem
    – wygodna bardziej wyprostowana pozycja na rowerze
    – najlżejszy rower w swojej klasie
    – pełne uzbrojenie na wyjazdy
    – rower na klika lat (zakładam 5 lat)
    – roczny przebieg na poziomie 3000 km
    – turystyka rowerowa i jazda miejska – nie sport

    Moje pytania / wątpliwości:
    – Czy treking do powyższego to dobry wybór?
    – Czy CUBE to marka godna uwagi czy są lepsze opcje?
    – Czym różnią się modele Pro – Exc – SL? Co tak wpływa na cenę i czy warto dać więcej?
    – Co może być lepszego w uzbrojeniu crossa od już gotowego trekinga? Dlaczego sklep ciśnie w tą stronę?
    – Czy 2 cm w wysokości ramy wyżej w trekingu niż w crosie to marginalna czy znaczna różnica? (biorąc pod uwagę to, że postawa jest kluczowa w wyborze roweru)
    – Czy rama w trapezie jest OK czy są argumenty na NIE ?
    – Czy pominąłem coś istotnego w swoich wywodach ? :)

    Z góry serdecznie dziękuję.
    Pozdrawiam
    Bartek

    • Cześć,
      postaram się w miarę możliwości odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania i wątpliwości :)

      „geometria Kathmandu jest o kilka centymetrów bardziej wyprostowana”

      I jeżeli taka Ci pasuje, to taki rower wybierz. To Ty masz się dobrze czuć na rowerze, nie sprzedający.

      „chcę kupić rower na kilka lat i mieć spokój”

      To nie jest tak, że w rowerze nie zużywają się części. W droższym nieraz zużywają się wolniej niż w tańszym, ale od czasu do czasu trzeba wymienić chociażby łańcuch. Gdy wymienimy go na czas, to kaseta da sobie radę z 3-4 łańcuchami, potem ją też często trzeba wymienić.
      Co kilka lat warto rozważyć wymianę linek i pancerzy od przerzutek. Sprawdzić czy piasty nie wymagają serwisu i smarowania, czy się dobrze kręcą. Generalnie od czasu do czasu warto oddać rower na porządny przegląd i smarowanie, żeby działał tak jakby się chciało.

      „Ja bym chciał wiedzieć dlaczego lepiej kupić wersję Exc od Pro albo SL od Exc, bo ja widzę tylko różnicę w wadze a osprzętu nie potrafię ocenić.”

      Ciężko powiedzieć czy lepiej. Rama w tych trzech modelach jest taka sama. Wszystkie mają powietrzne amortyzatory (pompką do amortyzatora ustawia się jego twardość pod własne preferencje), SL ma ten amortyzator wyższej jakości, ale EXC i Pro też nie mają tych amortyzatorów jakichś szczególnie złych.
      Rowery różnią się trochę manetkami i przerzutkami, ale w jeździe trekkingowej moim zdaniem nie ma to aż takiego znaczenia. Już w najtańszym modelu jest wszystko okej. Poza tym napęd zawsze można sobie kiedyś zmienić.
      Różnica jest w hamulcach. Pro ma bardzo podstawowe hamulce, które niby nie są złe, ale jeżeli załadujesz rower sakwami i dołożysz przyczepkę, a do tego będzie zjazd z górki, to takie hamulce lubią się dość szybko przegrzać (komplet na oba koła, bez tarcz, można kupić za 140 złotych, czyli są to stosunkowo tanie hamulce).

      EXC ma wyższy model hamulców i dodatkowo większą tarczę z przodu, co pozytywnie wpłynie na siłę hamowania. To już są przyzwoite spowalniacze. Natomiast SL ma świetne hamulce klasy Shimano XT, wyżej jest już tylko zawodniczy XTR, który nie jest stosowany w rowerach trekkingowych.
      Takie hamulce polecałbym np. w przypadku wyjazdu gdzieś w strome góry, gdzie załadowany rower, na solidnym zjeździe staje się pociskiem, który wymaga porządnych hamulców. Same hamulce oczywiście można w każdej chwili wymienić i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kupić najtańszy model, a w razie czego założyć mu dużo lepsze hamulce, uznając, że nie ma sensu dopłacać do lepszych przerzutek czy amortyzatora.

      SL ma topowe, trekkingowe piasty, niższe modele mają piasty ze średniej półki. Oprócz niższej wagi, być może będą się trochę lżej toczyć, są też na pewno lepiej uszczelnione. Czy warto do nich dokładać… ciężko mi powiedzieć, musiałbym pojeździć na jednym i drugim rowerze :)

      EXC i SL mają obręcze „tubeless ready”, czyli gotowe do przerobienia na bezdętkowe. Cóż, ciężko mi powiedzieć czy bezdętki w rowerze trekkingowym mają sens, jest to na pewno ciekawa opcja, ale to czas pokaże czy ten system przyjmie się na szerszą skalę w innych rowerach niż rowery górskie.

      EXC i SL mają dwa razy mocniejszą przednią lampkę.

      Są jeszcze jakieś drobniejsze różnice w oponach czy siodełkach, ale to są rzeczy, które łatwo wymienić.

      Jak widać różnice są, ale to są takie nieduże różnice, które składają się w całość i przy okazji cena idzie w górę. To tak jakby składać komputer i dać trochę lepszy procesor, trochę więcej pamięci, większy dysk itd. Tylko już każdy musi ocenić sam ile mu jest potrzeba,
      a gdzie zaczyna się już niepotrzebne wydawanie kasy. A ciężko to tak ocenić bez sprawdzenia na samemu sobie :)

      „– Czy treking do powyższego to dobry wybór?”

      Jak najbardziej.

      „– Czy CUBE to marka godna uwagi czy są lepsze opcje?”

      Pewnie, to świetne rowery. Czy najlepiej pod kątem wyposażenie/cena? Tego Ci nie powiem, bo trzeba byłoby usiąść i przeanalizować setki ofert ze sklepów internetowych i Allegro.
      Ale wyglądają na moje oko na całkiem sensownie wycenione.

      „– Czym różnią się modele Pro – Exc – SL? Co tak wpływa na cenę i czy warto dać więcej?”

      To już opisałem wyżej. Moim zdaniem, poza hamulcami, nie ma potrzeby inwestowania w wyższe modele. Nie żeby nie było czuć tej różnicy, ale już „podstawowy” model jest tak dobrze wyposażony, że ma wszystko czego potrzeba. Może poza hamulcami, które sprawdzą się przy dużym obciążeniu.
      Ale nie wiem czy wymieniałbym je od razu, bo może do Waszych zastosowań w zupełności wystarczą.

      „– Co może być lepszego w uzbrojeniu crossa od już gotowego trekinga? Dlaczego sklep ciśnie w tą stronę?”

      Z tego co widzę Cube Cross EXC ma faktycznie bardzo, bardzo podobny osprzęt do Cube Kathmandu SL, opony ma tylko lekko bardziej terenowe, a trekking jednak bardziej nakierowane na asfalt. Choć akurat wymienić opony to żaden problem.
      Cross jest tańszy o 1400 złotych. Za to w trekkingu mamy już pełne wyposażenie, na szybko licząc piasta z dynamem jest 300 zł droższa, błotniki 120 zł, stopka 140 zł, dzwonek 50 zł, lampki 280 zł, bagażnik ciężko powiedzieć, bo jest zintegrowany z ramą,
      ale za ładny i porządny bagażnik te 300 zł trzeba dać. Do tego dochodzą 200 zł droższe opony. Razem w trekkingu dochodzi wyposażenia za ok. 1200 złotych.

      Tylko teraz trzeba byłoby w crossie albo kupić zwykłe lampki na baterie, albo wymieniać piastę w przednim kole i ciągnąć kable. Do tego dopasować odpowiednie błotniki i bagażnik, podpasować stopkę. W trekkingu to wszytko już jest, dopasowane i na miejscu :)
      Kwestia potrzeb, bo faktycznie jakbyś nie chciał dynama w przednim kole (choć jest niesamowicie wygodne, bo nie trzeba pamiętać o ładowaniu lampek czy nawet ich włączaniu, mogą się palić całą dobę, a jak będzie trzeba to i po przeróbce telefon można ładować przy wyłączonych lampkach),
      to cross wyszedłby taniej. Ale jak sam pisałeś, w trekkingu jest trochę wygodniejsza pozycja za kierownicą i na to bym patrzył w pierwszej kolejności.

      Aha, w tańszych modelach pewnie różnica cenowa jest podobna i w ostatecznym rachunku na pewno nie opłaca się doposażać crossa w 100% tak jak trekkinga.

      „– Czy 2 cm w wysokości ramy wyżej w trekingu niż w crosie to marginalna czy znaczna różnica? (biorąc pod uwagę to, że postawa jest kluczowa w wyborze roweru)”

      To już Ty czujesz wsiadając na rower. 2 cm to sporo i jak sam napisałeś, lepiej czułeś się na trekkingu.

      „– Czy rama w trapezie jest OK czy są argumenty na NIE?”

      Jest okej.

      „– Czy pominąłem coś istotnego w swoich wywodach?”

      Weź tylko pod uwagę to, że już ten podstawowy trekking z tej serii jest doskonale wyposażony. A jakieś poszczególne elementy zawsze można wymienić w czasie eksploatacji.

  • Dzien dobry Panie Łukaszu ?
    Szukajac roweru dla siebie juz wszysyko mi sie pokrecilo ? Prosze o pomoc. Zdecydowalam sie na firme Kross, ale nie umiem wybrac pomiędzy trans 4.0 , 5.0 lub Pacyfikiem. Jeżdżę 30 km codziennie i dluzsze trasy rowniez, choc rzadziej. Sa to sciezki rowerowe, asfalt, dukt. Wiec wygodne siodelko musi byc, no i pytanie czy jest sens kupować np 5.0 czy wystarczy Pacyfik? Czy jakas inna propozycja? Z gory dziękuję za pomoc ?

    • Cześć,
      Trans 4.0 i Pacific to bardzo podobnie wyposażone rowery (4.0 to po prostu następca tego drugiego), z lekkim naciskiem na Pacifica, no i pewnie jest on trochę tańszy od 4.0

      Trans 5.0 to trochę lepsze opony i 8 biegów z tyłu, a nie 7. Dodatkowo dzięki temu ósmemu biegowi, dostaniesz lżejsze przełożenia niż w 4.0 i Pacificu, co pozwoli na podjeżdżanie pod bardziej strome podjazdy. Tak więc na większe górki moim zdaniem warto dorzucić do Trans 5.0 albo do Kross Trans Alp (który jest jego odpowiednikiem).

  • Witam Panie Łukaszu, serdecznie proszę o pomoc (wyrażenie opinii).

    Szukam roweru górskiego do 1,5 tys. zł. Mam świadomość co do przeznaczenia takiego sprzętu i czego nie można od niego oczekiwać. Po prostu długo nie jeździłem i dlatego chciałbym zacząć od roweru z niższej półki.

    Przeczytałem Pański poradnik i zastanawiam się pomiędzy opisanymi w nim rowerami:

    Btwin Rockrider 520 – 1,3 tys. zł
    Kross Hexagon 2.0 – 1,4 tys. zł
    Romet Rambler 29 1 – 1,5 tys. zł

    Który z wymienionych rower oceniłby Pan najwyżej i dlaczego?

    Pozdrawiam,

    Piotr

    • Cześć, jeżeli planujesz ot tak sobie pojeździć rekreacyjnie, to każdy z tych rowerów spełni Twoje oczekiwania. Natomiast Rockrider wybija się na tle dwóch pozostałych tym, że ma hamulce tarczowe (mechaniczne, bo mechaniczne, ale dobrego producenta) i 8. rzędową kasetę, zamiast 7. rzędowego wolnobiegu, co daje trochę większą trwałość i możliwość użycia trochę lepszych zębatek.

      Ew. popatrz na Allegro i w sklepach internetowych, za wyprzedażami rocznika 2017/2018 Hexagonów i Ramblerów, jakichś wyższych modeli, które też zmieszczą się w Twoim budżecie, a będą miały przynajmniej te 8 biegów z tyłu, a może nawet hydrauliczne tarczówki, bo i takie rowery można dostać.

      • Dziękuję za odpowiedź, wiele mi rozjaśniła.

        Jeśli chodzi o rowery z wyprzedaży, chodzi Ci na przykład o Kross Hexagon 6.0?

        Nieznacznie przekracza założoną kwotę, ale ten model również pojawia się w Twoim zestawieniu. A w tej sytuacji oczywistym konkurentem staje się Rockrider 540 z Decathlonu.

        Pytanie na co postawić?

  • Panie Łukaszu,
    stałem się miłośnikiem systematycznej jazdy rowerowej, która jest dla mnie alternatywą innych sportów z których zostałem wykluczony ze względu na problemy z kolanem.
    Od kilku miesiący (równiez zimą) jeżdze około 100km w tygodniu i przyszedł czas na nowy rower. Dużo jeżdze po ścieżkach rowerowych, ale nie wykluczam również terenu więc celuję w rower górski.
    Wpadł mi w oko Kross BLACK EDITION 3 – poza zgrabną ramą kolorystyka czarny z zóltym również mi pasuje,
    Na Pana stronie polecany również jest Kross Hexagon 6.0
    proszę o poradę co mam wybrać

    • Te rowery są bardzo podobne do siebie, więc to już chyba kwestia gustu, którego wybierzesz. Ew. popatrz za Hexagonem z rocznika 2018, można go kupić za 1700 zł: https://www.ceneo.pl/60046885#crid=261667&pid=7269
      Zostanie 300 zł w kieszeni, które będziesz mógł wydać na kask/lampki/pompkę czy co tylko będzie Ci potrzebne :)

  • witam.szukam roweru na miasto i okolice głownie asfalt rzadko gdzies teren max 20-30 km bym robił.
    i znalazłem taki https://allegro.pl/oferta/rower-trekkingowy-28-goetze-tour-m-21b-alu-acera-7453390109?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Acategory&bi_c=NTBiMzA5ZWEtOTI2My00ZmZkLWFlNTgtMTA2MTYwMmViNTkxAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=a0a1e26f-11b1-40c1-aeb7-41c3e7f788d9 co o nim myslisz ? a moze lepszy juz romet wagant lub kands gallieo szukam do 1000zl.

    • Cześć,
      z tymi dalekimi wyprawami, o których pisze sprzedający, to trochę się minął z prawdą: https://roweroweporady.pl/tani-rowerowy-marketing-czyli-przestancie-robic-wode-z-mozgu/

      Ale sam rower wygląda okej do zastosowań o których piszesz.

  • Cześć, chcę kupić rower trekkingowy. Zastanawiam się nad rowerem Cube Kathmandu SL ) i

    Koga Grandtourer
    https://www.koga.com/en/bikes/trekking/collection/grandtourer.htm?frame=H

    Oba rowery są w podobnej cenie. Nie mam żadnej fachowej wiedzy dotyczącej rowerów. Chcę rower na lata dlatego cena nie gra najważniejszej roli. Czy mógłby Pan pomóc mi w dokonaniu porównania/wyboru? Zwłaszcza obiektywne spojrzenie przydałoby mi się najbardziej. Bo sprzedawcy Cuba (Skiteam) zachwalają ich rower. O Koga wiem, że to jedna z najlepszych marek (?)- mieszkałem w Holandii i tam większość tak uważa. A może według Pana powinienem jeszcze rozważyć inna markę / model? Bardzo wdzięczny za pomoc.

    • Witam;) Panie Łukaszu.ktory wziąć rower Pegasus Solero https://www.olx.pl/oferta/rower-miejski-pegasus-solero-alu-light-CID767-IDzg5fs.html czy https://allegro.pl/oferta/19-rower-trekkingowy-arkus-touring-d2-bialo-fiolet-7968483447?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare.dziekuje

      • Za wiele o tym Pegasusie nie jest napisane, ale jeżeli nie ma na niego gwarancji, to ja chyba wolałbym Arkusa. Jest może i ciut słabiej wyposażony, ale niewiele słabiej, a za to jest nowy i z gwarancją.

    • Cześć,
      cóż, Koga to w pewnych kręgach kultowa marka, to na ich rowerze Mark Beaumont objechał świat dookoła :) Ale i Cube robi bardzo dobre rowery, nie można powiedzieć, że nie :)

      Te dwa modele różnią się od siebie po pierwsze tym, że Cube ma amortyzator (bardzo dobry, lekki, powietrzny model), natomiast Koga ma sztywny, aluminiowy widelec. Od tego bym zaczął, co wolisz, bo Cube ma też model Travel Sport ze sztywnym widelcem.

      Oba rowery – Cube i Koga, są bardzo dobrze wyposażone i niczego im w zasadzie nie brakuje. Koga ma hydrauliczne hamulce szczękowe Magura, które mają bardzo dobre opinie, kwestia znalezienia serwisanta, który w razie czego będzie potrafił się nimi zaopiekować,
      przynajmniej w Polsce nie jest to szczególnie popularny typ hamulców. W Cube znajdziesz Shimano XT, czyli naprawdę górną półkę jeżeli chodzi o hamulce tarczowe.

      Popatrzyłbym przede wszystkim na wygodę, na którym rowerze lepiej Ci się siedzi, na którym lepiej się czujesz. No i który bardziej Ci się podoba, bo oba są po prostu świetne. W sumie wszystkie trzy, bo ten Cube ze sztywnym widelcem jest podobnie wyposażony co wersja z amortyzatorem,
      tylko jest lżejszy i tańszy.

  • Witam
    Chcę kupic rower gorski MTB i sie zastanawiam nad Trek marlin 6 lub Scott aspect 950. Oba sa w cenie jaka mnie interesuje czyli +-2500 zl. Dodam ze nie jestem zabrany i wkrecony w temat jazdy goralami po jakimkolwiek terenie, czyli 100% laik i nie orientuje sie totalnie w temacie. Przygode dopiero zaczynam. Wzrost 185 waga 130 czyli jest mnie kawal chlopa.

    Trek mnie ujal fajnymi/wygodnymi manetkami kierownicy i kolorem a scott to marka ktora mi tam gdzies dzwieczy z lat mlodosci i jest dla mnie rozpoznawalna jako dobra. Na obydwu jezdzi mi sie w sumie podobnie bez jakiejs odczuwalnej duzej roznicy.
    A moze jakis inny model by byl godny polecenia w tym przedziale cenowym (albo o 2 lub 3 stowki drozszy) a jakos rozpoznawalnie lepiej wyposazony?
    Dzieki za podpowiedz

    Pozdr

    • Cześć,
      oba rowery są podobnie wyposażone i oba to dobre rowery. Jeżeli Trek bardziej Ci się podoba, to zdecydowanie postawiłbym na niego.

  • Bardzo ciekawe porady, jednak nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje pytania. Szukam roweru dla siebie – cena nie ma większego znaczenia. Coś do jazdy po trudnych terenach, ale czasem zdarzy się także po mieście, dlatego utrudnia mi to podjęcie decyzji. Jestem dość drobną kobietą, dlatego rozważam damskie rowery Kross. Mają dość szeroki asortyment, a i nie jest to najniższa półka jeśli chodzi o wyposażenie.

    • Cześć,
      jeżeli trudny teren, to tylko rower górski. Kwestia zastanowienia czy tylko z przednim amortyzatorem czy coś z pełnym zawieszeniem.

      Jeżeli chodzi o rowery Krossa z serii Femi Line, to właśnie miałem na testach górski model Level 7.0 w męskiej i damskiej wersji. To w sumie kompletny rower, który sprawdzi się w naprawdę wielu przypadkach,
      zarówno do bardziej turystycznej jazdy, jak i jazdy w maratonach czy innych zawodach tego typu. Niedługo będzie test na blogu.

  • Cześć, Panie Łukaszu, proszę o poradę, szukam roweru górskiego w 1500-2000zł
    Rozważam zakup Kellys Vanity 30 27,5″ 2018 w cenie 1650zł, czy lepiej pokusić się o któryś rower z zestawienia rowerów do 2000zł np. Rockrider ST 540? Rama, wygląd nie ma znaczenia, zależy mi na 27,5 kołach, i przede wszystkim niezawodności.
    Pozdrawiam, Kasia

    • Cześć,
      oba rowery będą solidne jak na ten budżet. Kwestia, który będzie dla Ciebie wygodniejszy. Rockrider jest trochę lepiej wyposażony, ale nie to brałbym jako pierwsze pod uwagę, tylko właśnie wygodę i dopasowanie ramy do Ciebie.

  • Dzień dobry,
    Mój partner chciałby kupić rower….
    wzrost 182 cm, waga 167 kg
    wiem, że najprawdopodobniej będzie to rower górski z uwagi na wagę – ale który model wybrać – firmę?
    przedział cenowy? do 2000 zł?
    Sądzi Pan że uda się wybrać coś dobrego w tej cenie? czy może Pan polecić jakiś model?
    W ubiegłym roku kupiliśmy rower górski – koła 28 , ale chyba doradzono nam za małą ramę – ponieważ niezbyt wygodnie się na nim jeździ /Giant Tempt 4 Czarny 2016/

    znalazłam na allegro coś takiego
    https://allegro.pl/oferta/carver-colorado-deore-amortyzacja-29er-7832548489
    co Pan sądzi?
    Pozdrawiam
    Anna

    • Cześć,
      polecane przeze mnie rowery znajdziesz we wpisach, które linkuję tutaj. Jeżeli chodzi o rower, który podlinkowałaś, to najważniejsze, aby był w dobrym stanie technicznym i był wygodny.

  • Cześć, planuję kupić rower MTB i mam nawet pewne modele na oku, ale chyba w pewnej kwestii przydałaby mi się jakaś podpowiedź. Jeżdżę około 80%/85% czasu w terenie (przeważnie lasy, czasami polne i szutrowe drogi) a asfalt jedynie dojazdowo. Teren ten jednak nie jest specjalnie ciężki, to nie góry, choć oczywiście bywają odcinki kamieniste, dziurawe, czy po prostu ze sporą ilością korzeni.

    Jak już wcześniej wspominałem, mam na oku dwa modele – jeden z nich ma obręcze WTB i19 TR, natomiast drugi ma obręcze WTB i29 TR. Z tego co wyczytałem w internecie wynika, że przy obręczy o szerokości wewnętrznej 29 mm opony węższe niż 2.3 źle się układają i mogą być nawet niebezpieczne przy ostrych zakrętach, czyli wybierając rower z obręczami WTB 29 musiałbym korzystać z opon o szerokości min. 2.3, a najlepiej 2.4 I w tym tkwi cały „problem” – czy przy takim terenie w jakim jeżdżę tak szerokie opony mają sens? Rowerek z szerszymi obręczami jest lepiej wyposażony, dlatego chętniej zdecydowałbym się właśnie na niego, ale czy takie opony, w jakie musiałby być wyposażony nie są przeznaczone do jazdy w bardzo ciężkich warunkach i czy nie przeszkadzałyby dużymi oporami w lżejszym terenie? Byłbym wdzięczny za jakąś podpowiedź, bo nigdy nie jeździłem na takich oponach (mój rozmiar opon to przeważnie 2.10) i nie za bardzo wiem jak to z nimi jest.

    • Cześć, w tym wpisie: https://roweroweporady.pl/rozmiary-opon-rowerowych/

      znajdziesz moją tabelkę, gdzie podałem jakie opony są zalecane do jakich obręczy. Nie widzę przeszkód, aby do obręczy 29 mm założyć oponę 2″. Na szerszej obręczy opona będzie się lepiej układać. Natomiast już można zapomnieć o oponach typowo crossowych typu 1,35″ (35 mm).

      Odnośnie szerokości opon, to różnica między 2,1 cala a 2,3 cala to 5 milimetrów, nie jest to jakaś dramatycznie wielka różnica. Do jazdy w sporej części po asfalcie, oczywiście poszedłbym w węższą oponę. Natomiast w terenie, opona 2,3 czy 2,4 cala da Ci lepszą trakcję i przyczepność,
      a także lepsze zachowanie się na piasku. Czy będzie ciężej niż na 2,1 cala? Trochę tak, ale z mojego doświadczenia wynika, że zysk przyczepności i amortyzacji nierówności w szerszych oponach, bardzo to rekompensuje.

      • Po asfalcie poza dojazdówkami nie jeżdżę, więc nad oponami crossowymi nawet się nie zastanawiałem :) Raczej myślałem nad tym, czy przy obręczy 29mm wew. dobrze ułożyłyby się takie oponki jak Schwalbe thunder burt czy racing ralph, gdyż one mają ”zaledwie” 2.25 cala, ale skoro wszystko byłoby w porządku, to chyba nie ma co się obawiać takich obręczy, choć na internecie można przeczytać różne rzeczy na ten temat :)

  • Cześć, planuję kupić rower MTB i mam nawet pewne modele na oku, ale chyba w pewnej kwestii przydałaby mi się jakaś podpowiedź. Jeżdżę około 80%/85% czasu w terenie (przeważnie lasy, czasami polne i szutrowe drogi) a asfalt jedynie dojazdowo. Teren ten jednak nie jest specjalnie ciężki, to nie góry, choć oczywiście bywają odcinki kamieniste, dziurawe, czy po prostu ze sporą ilością korzeni. Jak już wcześniej wspominałem, mam na oku dwa modele – jeden ma obręcze WTB i19 TR, natomiast drugi ma obręcze WTB i29 TR. Z tego co wyczytałem na internecie wynika, że przy obręczy o szerokości wewnętrznej 29mm opony węższe niż 2.3 źle się układają i mogą być nawet niebezpieczne przy ostrych zakrętach, czyli wybierając rower z obręczami WTB 29 musiałbym korzystać z opon o szerokości min. 2.3, a najlepiej 2.4 I w tym tkwi cały „problem” – czy przy takim terenie w jakim jeżdzę tak szerokie opony mają sens? Rowerek z szerszymi obręczami jest lepiej wyposażony, dlatego chętniej zdecydowałbym się właśnie na niego, ale czy takie opony, w jakie musiałby być wyposażony nie są przeznaczone do jazdy w bardzo ciężkich warunkach i czy nie przeszkadzałyby dużymi oporami w lżejszym terenie? Byłbym wdzięczny za jakąś podpowiedź, bo nigdy nie jeździłem na takich oponach (mój rozmiar opon to przeważnie 2.10) i nie za bardzo wiem jak to z nimi jest.

  • Witam

    https://www.scott.pl/produkt/816/4976/Rower-Aspect-760-Black-Red/

    https://www.kellysbike.com/pl/mtb-xc-c625/spider-30-black-275-p57748

    Który wybrać?

    • Z tych dwóch Kellys. Albo wziąłbym Scotta Aspecta 750, który jest podobnie wyposażony do Kellysa. Popatrz, który Ci bardziej pasuje pod kątem wygody i dopasowania ramy.

      • Witam
        W takim razie Scott proponowany przez Ciebie czy ten Cube ?

        https://www.bikester.pl/cube-aim-race-mtb-hardtail-biay-856822.html

        Bardzo dziękuję za info.

        • Są do siebie dość podobnie wyposażone. Cube ma dodatkowo manetkę na kierownicy do blokowania amortyzatora (przydaje się na podjazdach), ale nie jest to aż tak istotne, póki nie ciśniesz pod ostre górki.
          Wybrałbym wygodniejszy/ładniejszy/tańszy – w tej kolejności :)

  • Witam nie znam się dokładnie na podzespołach rowerowych ale czy opłaca się dołożyć 800 i kupić rower ROMET WAGANT 5 zamiast ROMET WAGANT 4??

    https://www.emag.pl/romet-wagant-5-model-2018-czarny-rama-19-wagant5-2018/pd/D5B429BBM/?utm_medium=Feed&utm_source=Ceneo.pl&utm_campaign=wszystkie&utm_content=16119372&cmpid=60049&AR-82

    https://www.emag.pl/romet-wagant-4-model-2018-czarno-szary-rama-21-wagant4-2018-2/pd/D0B429BBM/?utm_medium=Feed&utm_source=Ceneo.pl&utm_campaign=wszystkie&utm_content=16119338&cmpid=60049&AR-82

    Rozmiar ramy potrzebuje w moim wypadku 23″ (ponad 190cm wzrostu), są dostępne różne wielkości ram jak będę już wiedział jaki model to poszukam najkorzystniejszej oferty.

    • Cześć,
      Wagant 5 ma hydrauliczne hamulce tarczowe, zamiast szczękowych V-Brake, do tego dostaje się manetkę na kierownicy do blokowania amortyzatora, trochę lepsze piasty, aluminiową kierownicę. Pewnie są też inne różnice, ale ciężko je określić.

      Czy warto dokładać do hamulców tarczowych? Pisałem o tym tutaj: https://roweroweporady.pl/hamulce-tarczowe-czy-szczekowe-v-brake/

      Zasadniczo jeżeli nie planujesz jeździć w ulewnym deszczu, czy w górach z dużym obciążeniem, to tarczówki nie są niezbędne. Nad dołożeniem 800 zł mocno bym się wtedy zastanowił, chyba, że ta różnica zmaleje przy wyprzedażowych cenach.

        • Tak jak napisałem, jeżeli nie planujesz jazdy w ulewie i po stromych zjazdach z bagażem, to dla mnie dokładanie 800 zł do tarczówek nie jest potrzebne.

  • Witam, czy mógłby Pan powiedzieć czy warto kupić ten rower https://allegro.pl/oferta/alu-rower-trekkingowy-28-rayon-vip-damski-kolory-7472836553 czy jednak Gazela 1 będzie lepszy. Dziękuję i pozdrawiam.

  • Witam ponownie,Chce się pana poradzić przed zakupem , byłem porozgladac sie za rowerami z rocznika 2018-2019 i znalazlem dwa,bardzo prosze który zakupic pana recenzja bedzie dla mnie ostateczna na ten pierwszy dostalbym rabat 10proc https://www.domenasportowa.pl/product-pol-191854-Kross-Level-4-0-2019-Rower-gorski-27-5.html drugi kross jest z 2018 r https://www.dobrerowery.pl/kross-level-3-0-2018-2?combination_id=25663&gclid=EAIaIQobChMI49-kyPy24QIVk-J3Ch3RYAQcEAQYAiABEgJ78vD_BwE bardzo prosze o Porade pozdrawiam

    • Cześć,
      Kross Level 3.0 2018 nie jest jakoś szczególnie gorzej wyposażony od Level 4.0 2019, a cenowo wychodzi dużo atrakcyjniej i zostaje w kieszeni kasa na kask/lampki/licznik – czy co tam będziesz potrzebował.

  • Cześć. Mam okazję kupić Kellysa Phantic 70 model 2015 za niecałe 2400. W sumie aż taki osprzęt nie jest mi potrzebny (szczególnie ten SLX), celowałem w Krossa Evado 6 w podobnej cenie. I tutaj mam kilka pytań.
    Czy ten model Kellys bardzo ustępuje modelom młodszym? Znalazłem taka specyfikację: https://www.bikko.pl/rower-crossowy-kellys-phanatic-70-2015.html
    Jest tutaj suport zintegrowany (cokolwiek to znaczy). Model 2016 ma juz support Shimano BB-ES25 Octalink. Zastanawiam się czy to jest spora różnica.
    Czy takie leżakowanie na magazynie przez 4 lata mogło rowerowi jakoś zaszkodzić?
    Ogólnie rzecz ujmując: czy warto kupić rocznik 2015 za tę cenę, czy lepiej kupić np. tego Krossa 2018 (mimo gorszego osprzętu)

    Pozdrawiam i z góry dziękuję :)

    • Cześć,
      ten Kellys z SLX ma tylko tylną przerzutkę, reszta to Deore i Suntour, więc ten SLX wielkiego wpływu na cały rower mieć nie będzie.
      Nie wiem co to jest suport zintegrowany, zapytaj sprzedającego.
      4 lata na magazynie nie powinno zaszkodzić rowerowi.
      Kross też wygląda dobrze w tym budżecie, ale Kellys ma trochę ciekawsze wyposażenie. Warto byłoby jeszcze się do niego przymierzyć, sprawdzić czy rama Ci pasuje.

  • Witam. Szukam roweru MTB do 5000PLN. 2 Amortyzatory powietrzne, hamulce hydrauliczne. Wstępnie ten model mi podpasował ale potrzebuję Waszej porady czy rowery z Decath sie opłacają. Proszę podać kilka propozycji podobnych rowerów w tej cenie;) mam 172cm wzrostu i +/- 70kg wagi. z góry dziękuję ;)

      • Cześć, o ten rower warto pytać obecnych użytkowników. Zajrzyj np. na to forum: https://forum.szajbajk.pl/topic/8278-btwin-rockrider-560s-tani-full-na-pocz%C4%85tek/
        I w tamtym wątku podpytaj o to jak się sprawuje.

  • Cześć, prośba o pomoc w rozwiązaniu odwiecznego dylematu kupującego :)
    Krótko i na temat :
    -czy nowy Kross Trans 3.0 ?
    – czy używane Raleigh Rushhour 3.0? np taki :https://www.olx.pl/oferta/raleigh-rushhour-3-0-deore-hydraulika-CID767-IDyEWLH.html#0679695895

    Przewaga nowego na gorszych podzespołach na korzyść używanego z dobrymi podzespołami…….hmmmm, nie ukrywam, że cykloza mnie dopada ;)
    Łukaszu, jeśli to możliwe proszę o opinię.
    Dziękuję, i gratuluję rzetelnej pracy na blogu!

    • Cześć, mogę odpisać to co zawsze – jeżeli ten Raleigh jest w dobrym stanie technicznym, to na pewno warto się nim zainteresować. To naturalne, że używany rower będzie lepiej wyposażony od nowego w tej samej cenie, tak działa rynek rzeczy używanych.
      Pisałem na ten temat co nieco tutaj: https://roweroweporady.pl/jaki-rower-kupic-nowy-czy-uzywany/

      PS Jeżeli Kross, to dołożyłbym do modelu Trans 4.0, da się go kupić za niecałe 1700 zł, a różnica w cenie dołożona do wyższego modelu, z czasem się zwróci (lepsze siodełko, lepsze lampki, tylna piasta, kaseta zamiast wolnobiegu, lepsze pedały).

  • 1. Rowery do 1000 złotych
    2. Rowery do 1500 złotych
    3. Rowery do 2000 złotych
    4. Rowery do 2500 złotych
    5. Rowery do 3000 złotych
    6. Rowery do 4000 złotych
    A co z rowerami do 10 000, 20 000, 30 000, 40 000 ?
    Dlaczego są tu tylko tanie rowery ?

  • Witam
    Planuje żonie kupić rower. Wybór padł na Kross Trans 3.0. Patrzyłem na opinie ma wiele dobrych. Co Pan uważa Panie Łukaszu? Pana opinia będzie dla mnie bardzo pomocna. Chyba,że jakiś inny model do 1700zł. I jaki sklep internetowy by Pan polecił?
    Pozdrawiam serdecznie

    • Pozwolę się podpiąć pod pytanie bo też myślę o kross trans 3.0 lub 4.0 ewentualnie merida freeway 9200. Będę wdzięczna za porównanie. Pozdrawiam Justyna

      • Ta Merida jest podobnie wyposażona do Krossa Trans 4.0, ale nie ma dynama w przednim kole. Cóż, ja uważam, że lepiej mieć takie dynamo, niż go nie mieć i „bawić się” w wymianę baterii w lampkach. Natomiast jeżeli nie planujesz zbyt często jeździć po zmroku, to w sumie dynamo AŻ tak nie jest potrzebne,
        choć jak się je ma, to można bez martwienia się o prąd, jeździć z włączonym oświetleniem przez całą dobę.

        • Panie Łukaszu, a jak miałby się do tych powyższych modeli jeszcze rower unibike vision lub voyager? Ogladałam dziś unibike ale był tylko model vision, wyglądają te rowery solidnie. Pozdrawiam

          • Tak, te Unibike’i to bardzo fajnie wyposażone rowery. Mój sąsiad od kilku lat śmiga Unibajkiem i jest bardzo zadowolony :)

    • Cześć, model Trans 3.0 2018 kupisz za ok. 1450 zł. Ja bym dołożył do Trans 4.0 właśnie za 1700 zł, dostaniesz kasetę zamiast wolnobiegu (oba mają 7-biegów, ale jednak wytrzymalsza będzie kaseta), lepsze lampki, mocniejszą tylną piastę, lepsze siodełko, metalowe pedały zamiast plastikowych.
      Różnica w cenie nie zwróci się od razu po zakupie, ale z czasem powinna.

    • Witam Łukaszu potrzebuje pomocy w wyborze roweru trekkingowego waham się między dwoma modelami Kross trans 11.0 oraz unibike globetrotter a więc najwyższe modele obu producentów. Przy okazji zapytam też który rozmiar ramy lepszy Twoim zdaniem 19 czy 21 cali dla wzrostu 178cm długość nogi 82cm. Pozdrawiam

      • Cześć,
        dobre pytanie – Kross ma świetny, powietrzny amortyzator, który pompką do amortyzatora można ustawić pod siebie. I będzie działał płynniej i precyzyjniej niż modele ze stalową sprężyną.
        Natomiast Unibike ma lepsze hamulce i manetki, co też ma wpływ na poprawę komfortu jazdy.

        Ja postawiłbym jednak na lepszy amortyzator, który nawet w trekkingowej jeździe dużo daje. Ale! Na Twoim miejscu wybrałbym wygodniejszy/ładniejszy/tańszy – w tej kolejności. Jaki rozmiar ramy? Przymierzyłbym się w sklepie do obu rozmiarów, bo może i oba będą na Ciebie dobre,
        ale na jednym z nich będziesz czuć się lepiej.

  • Witam chciałem się poradzić pana, jakiej marki wybrać dobry rower MTB , posiadam w swoim garażu :) już rower northteca z którego jestem bardzo zadowolony, choć niektórzy uznają je za gorszej jakości,teraz chciałbym przesiąść się do innej marki/ trasy w większości po lesie, jeżdżę prawie codziennie i chciałbym by był tez tak bezawaryjny jak mój northtec chciałbym wydać na rower do 3000 zł bardzo proszę o jakieś podpowiedzi pozdrawiam

    • Cześć, w Polsce, w sklepach oferowane jest co najmniej kilkadziesiąt marek rowerów górskich. W budżecie, który masz do wydania, większość rowerów jest już w porządku, czasem tylko niektórzy producenci przeginają z ceną, ale to już kwestia negocjacji.
      Warto na pewno patrzeć jeszcze za modelami z 2018, które da się kupić z 15-20% rabatem.