Skocz do zawartości

MTB solidny, rekreacyjny, pod przyczepkę


Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajcie, to jeszcze (na koniec) pomocy raz jeszcze ? Już  mnie zona męczy, żebym w końcu coś kupił i przestal przeszukiwac portale z rowerami ?

Po pierwsze informuję, ze są jeszcze te C:62 Race w dobrej cenie ( mi akurat bardzo podoba się zielony, jest jeszcze piękny szary z czerwonym)

I powiem Wam, że jestem już zdecydowany na kupno tego roweru. Spełnia wszystkie założenia, poza tym, że jest...karbonowy. Wiem, to fundamentalna różnica. Ale ma zajedwabisty osprzęt. Traktuje to jako okazyjną możliwość nabycia bardzo wysokiej (przynajmniej jak na mnie) półki i wskoczenia od razu w sprzęt, który nie jest półśrodkiem.   Wychodzi, że jego koła i amor to już prawie cena roweru. Przyszedł mi do głowy pomysł - mogę zawsze przełożyć osprzęt na aluminiową ramę (którą mogę nabyć używaną w postaci używki na kiepskim osprzęcie albo poszukać po prostu samej ramy - ale to pomysł tak ekstra na przyszłość).

Co myślicie? @jajacek gdzieś popełniam błąd w myśleniu? ?

Tylko jeszcze waham się nad rozmiarem - 19 czy 21. Ale przy moim wzroście 186, przekroku 91 wychodzi mi 21.

Dzięki ?

p.s. Przeszukałem sporo OLXa, ceny są relatywnie niewiele niższe ( w porównaniu do tej oferty C:62) niewiele niższe, a aluminiowych na dobrym osprzęcie, ze sztywnymi osiami itd jak na lekarstwo. (Jak napisał ktoś na forum ludzie kupili drogo rowery w pandemii i drogo usiłują sprzedać - ciekawa uwaga). 

Odnośnik do komentarza
W dniu 20.04.2023 o 08:32, krix napisał(a):

Słuchajcie, to jeszcze (na koniec) pomocy raz jeszcze ? Już  mnie zona męczy, żebym w końcu coś kupił i przestal przeszukiwac portale z rowerami ?

Po pierwsze informuję, ze są jeszcze te C:62 Race w dobrej cenie ( mi akurat bardzo podoba się zielony, jest jeszcze piękny szary z czerwonym)

I powiem Wam, że jestem już zdecydowany na kupno tego roweru. Spełnia wszystkie założenia, poza tym, że jest...karbonowy. Wiem, to fundamentalna różnica. Ale ma zajedwabisty osprzęt. Traktuje to jako okazyjną możliwość nabycia bardzo wysokiej (przynajmniej jak na mnie) półki i wskoczenia od razu w sprzęt, który nie jest półśrodkiem.   Wychodzi, że jego koła i amor to już prawie cena roweru. Przyszedł mi do głowy pomysł - mogę zawsze przełożyć osprzęt na aluminiową ramę (którą mogę nabyć używaną w postaci używki na kiepskim osprzęcie albo poszukać po prostu samej ramy - ale to pomysł tak ekstra na przyszłość).

Co myślicie? @jajacek gdzieś popełniam błąd w myśleniu? ?

Tylko jeszcze waham się nad rozmiarem - 19 czy 21. Ale przy moim wzroście 186, przekroku 91 wychodzi mi 21.

Dzięki ?

p.s. Przeszukałem sporo OLXa, ceny są relatywnie niewiele niższe ( w porównaniu do tej oferty C:62) niewiele niższe, a aluminiowych na dobrym osprzęcie, ze sztywnymi osiami itd jak na lekarstwo. (Jak napisał ktoś na forum ludzie kupili drogo rowery w pandemii i drogo usiłują sprzedać - ciekawa uwaga). 

Za cholerę nie rozumiem tego co właśnie przeczytałem. Kupujesz bardzo dobry rower na świetnym osprzęcie i świetnej ramie, z pełną gwarancją i obsługą serwisową i chcesz kupić jakąś podłą, niewiadomego pochodzenia ramę aluminiową i przełożyć tam osprzęt z Twojego świetnego, nowego roweru? 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Oskarr napisał(a):

Za cholerę nie rozumiem tego co właśnie przeczytałem. Kupujesz bardzo dobry rower na świetnym osprzęcie i świetnej ramie, z pełną gwarancją i obsługą serwisową i chcesz kupić jakąś podłą, niewiadomego pochodzenia ramę aluminiową i przełożyć tam osprzęt z Twojego świetnego, nowego roweru? 

Hahaha...no słusznie, dzięki za celną uwagę. Ta przekładka to byłby czasowy, ewentualny manewr pod ciągnięcie przyczepki. I pomysł z przekładką uzasadnia mi w mojej głowie kupienie świetnego karbonu ?

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, krix napisał(a):

Hahaha...no słusznie, dzięki za celną uwagę. Ta przekładka to byłby czasowy, ewentualny manewr pod ciągnięcie przyczepki. I pomysł z przekładką uzasadnia mi w mojej głowie kupienie świetnego karbonu ?

Szkoda Twojego czasu na forum i angażowania Oscara, który ma przeprowadzać  test hamulców  ? na wynik którego czeka pół forum , także i ja ?

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie to w jeździe rekreacyjnej carbon nie ma żadnej przewagi nad aluminium, powiedziałbym nawet, że jest ograniczeniem bo raczej odpada możliwość montażu bagażnika, przyczepki czy podnóżki. Sam jak kupowałem rower to wybrałem aluminiowy mimo, że budżet pozwalał na carbonowy po to żeby nie musieć się z nim obchodzić jak z jakiem i martwić się czy jak nieszczęśliwie się przewróci to się nie połamie. 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Qbaa napisał(a):

Jak dla mnie to w jeździe rekreacyjnej carbon nie ma żadnej przewagi nad aluminium, powiedziałbym nawet, że jest ograniczeniem bo raczej odpada możliwość montażu bagażnika, przyczepki czy podnóżki. Sam jak kupowałem rower to wybrałem aluminiowy mimo, że budżet pozwalał na carbonowy po to żeby nie musieć się z nim obchodzić jak z jakiem i martwić się czy jak nieszczęśliwie się przewróci to się nie połamie. 

Z tym się zgadzam. Karbon jest sztywniejszy co oznacza gorszy komfort a jego elastyczność jest bardzo niska i jak odkształci się o ok. 2% to pęknie. Karbonową ramę zalecałbym dla ludzi którzy jeżdżą jakieś ustawki z kumplami czy raz na jakiś czas maraton i którym zależy na szybkości. Kaebon w pociągu to też niechętnie. 

W moim aluminiowym gravelu mam duża wgniotkę na górnej rurze przez co tanio go kupiłem i w niczym to nie przeszkadza. Do ciągnięcia przyczepki co nie potrwa zapewne więcej niż 3-4 lata raczej byłbym skłonny kupić jakąś tanią używkę i mieć ewentualnie dwa rowery do różnych celów. Ja do wożenia młodego z fotelikami i pałąkami wykorzystywałem crossa za 1500 zł. Wszystko zależy od częstotliwości i długości tych wypraw.  

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o rozmiar to ja już zrobiłem doktorat z ram Cuba ;)

Mam podobne wymiary jak Ty i jeżdżę na 19", ale tylko dlatego że z powodu kłopotów i biodrem i plecami muszę jeździć jak najbardziej wyprostowany. Jeśli masz podobne problemy to bierz M, jeśli nie, to śmiało możesz wziąć L.

Tyle że jak już pisałem jedź się przymierzyć do dowolnego Cuba w M i L i porównaj rozmiar na stronie którą podałem. Ramy z karbonu są trochę bardziej agresywne, ale tylko trochę.

 

Odnośnik do komentarza

Jeszcze dodam, że ogólnie dyskusja tu była bardzo ciekawa.

Wątek przewagi alu nad karbonem na pewno jest słuszny. Gdyby ten rower kosztował normalnie 10-11k, to bym go nie kupił. Także w tym przypadku niska cena zaważyła na decyzji. Co do przekładek do ram alu, to też sobie to poukładałem w głowie, i uważam, że to może mieć sens kupić samą ramę alu i wsadzić tam graty z tego Cube na jakiś czas. Reasumując - kupiłem ten rower, bo :

a. jest super i będę sobie na nim jeździć ?

b. mogę żonglować jego znakomitym wyposażeniem w ramach zrobienia alusa na czas ciągania przyczepki

c. jak mi karbon nie podpasuję, to mogę w ogóle przejść na alusa, zwłaszcza, jak się skończy gwarancja i serwis. 

Myślę, że mój tok myślenia może się komuś przydać. I jeszcze jedna uwaga - inaczej wypowiada się ktoś, kto ma już doświadczenie z innym/innymi MTB (czy tez  w ogóle z czymkolwiek w danej branży) i wie, co jemu konkretnie pasuje. Dlatego jak ktoś, tak jak ja jest nowicjuszem, musi się z tym pogodzić, że trzeba zapłacić czasem trochę frycowego. Forum, jak to, bardzo pomocne i kompetentne, minimalizuje to ryzyko, ale ono zawsze jest.  

dzięki wszystkim za pomoc!

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...