liftlodz

Nie jestem obiektywny, a więc odpowiedź będzie subiektywna: Giant to bodajże największy producent rowerów na świecie, a więc kupując ich rower kupujesz sprawdzona, przebadaną technologie. A Triban, to jak by na to nie patrzeć, to tzw. marketówka. Poza tym akurat ten Giant ma mega wygodną ramę, a sztyca d-fuse na prawdę działa. Owszem Giant jest warty tych pieniędzy. Triban nie.

Radek nie, ja miałem problem z ciągłym luzowaniem się konusów, poza tym są ciężkie.

Tak bierz Gianta. Ja jeżdżę na Giant Content II Disc i mogę potwierdzić że koła ma słabe ale za to sztyca D-fuse robi robotę. Jajacek - jeżdżę bez sztywnych osi na tarczowych hamulcach i jakoś tego problemu nie zauważyłem, a parę razy mi się zdarzyło wymieniać dętkę na trasie. Myślałem że bardziej chodzi o sztywność przodu.

Dla czego tak sądzisz? PS moim skromnym zdaniem rzeczywiście Giant jest tu najlepszym wyborem

A Cruzbike to też jedno z moich rowerowych marzeń, tylko z dostępnością w EU jest spory problem.

Coś w tym jest, mój pasek przecięło szkło od pechowo najechanej butelki. Ale z drugiej strony po jeździe po drogach i bezdrożach na przestrzeni wielu wielu kilometrów nic więcej mi się nie wkręciło.

A to zupełnie inna bajka, chyba że miałbyś Cruzbike [emoji16]

Polecam film, da się

A dla czego pasek by się u Ciebie nie sprawdził?

Cześć Mój nowy rower. Rama stalowa Hultai AD 2022 Napęd Rohloff 14 biegów Pasek Carbon Gates Klamki Campagnolo Stery Token Hamulce TRP HyRd + Spyre C Tarcze 160 mm Korba chińska podróba Shimano Deore Zębatka przód 46T tył 19T Kierownica Octane One Flare Mostek Redshift Siodełko Specialized Power Comp Opony Tufo Speedero 40 C Pedały Look Widelec chiński karbon Sztyca Pro Koryac Waga gotowego do jazdy 12.98 kg ( bez lampek i bidonów )

Składanie czas zacząć

Octane One w tej konfiguracji kończy swoją karierę. Obecnie ponownie został single speedem na ( brrrrrr ) łańcuchu i oddaje swoje części do nowego roweru. Jak się uda to po długim weekendzie wrzucę zdjęcia i opis nowej maszyny.

Używam Streaka 1000 od 2 lat, w trybie pozycyjnym wystarcza na baaardzo długo, na pewno ponad 100 h. Spokojnie naładujesz nią np Wahoo Bolt , tylko warto mieć kabel z kątową główka. Przy wysokich temperaturach ( powyżej 30⁰ C) i świeceniu na max jasności zdarzało się jej wyłączać, no ale taki tryb użycia to w moim przypadku 1-2 razy w roku - oczywiście w lesie a nie na publicznej drodze.

Fajna grafika, ale odnosi się oczywiście do prosa, dla zwykłego amatora opanowanie prawidłowej pozycji daje maksymalny zysk przy minimalnym wkładzie finansowym [emoji1]

Przy jeździe po płaskim więcej daje odpowiednia pozycja na rowerze ( co widać na zdjęciu w poście powyżej ) niż cokolwiek innego. Za ulepszenie sprzętu można się zabierać po opanowaniu odpowiedniej techniki jazdy czyli np umiejętności utrzymywania pozycji aero czy jazdy na kole. Rowerzysta stanowi ok 70-80 % oporu podczas jazdy, a jak to mówią aero jest wszystkim.

Jeśli głównie po płaskim to nie będzie wielkiej różnicy, w górkach, nawet niewielkich, różnica będzie odczuwalna. 1 kg mniej (wagi) w rowerze to mniej więcej 10 kg mniej u kolarza.

No i super rower

Musi być przede wszystkim lekki, czyli ważyć zdecydowanie poniżej 10 kg. Wszystkie bajery typu amortyzator są zbędne.

To masz to samo ale taniej https://allegro.pl/oferta/rower-29-romet-mustang-m4-2022-grafitowo-czarny-21-12159575122?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery_pla_ss&ev_adgr=rowery&ev_campaign_id=14398658358&gclid=Cj0KCQjwm6KUBhC3ARIsACIwxBjRBcJIWR5IRapLZ8I0MUtVq1fDxCYfJy_DfXvuyWRRcqWG_ERRdoEaAgsgEALw_wcB

Dobre pytanie

Mam ten model - nie itrzyma 1L max to 710 ml

Weź 2 bidony po 0.5 l, będzie łatwiej

To jeszcze sprawdź czy czasami Marin 4C nie jest 120 kg

Jeśli szukasz roweru o wygodnej geometrii to rzeczywiście Marin 4C jest dobrym wyborem, ale moim zdaniem, jego wymiarowanie jest zawyżone, czyli jeśli z tabel wychodzi Ci np rozmiar L to weź M. Podobnie wygodna jest geometria Gianta Anyroad czy Meridy Silex. Na koniec pytanie: czy jeździłeś kiedyś rowerem szosowym?

Czytam i się zastanawiam po co to liczyć? Jeśli chodzi Ci o to jaki robisz postęp to po prostu podjedź pod tą samą górę kilka razy, np co tydzień, miesiąc ... itp. i zmierz czas, jak będzie szybciej to masz odpowiedź. Jak chcesz mierzyć moc na bieżąco to kup pomiar mocy, np od Impeaca i po sprawie