Mnie się nie "udało' nic zepsuć. Na pasku i przekładniach wielobiegowych jeżdżę regularnie 3 sezon. Robię około 7-8 tys km rocznie w każdych warunkach.
Szerokość opony zmierzona suwmiarką 42 mm. Jak zacząłem jeździć ważyłem 110 kg. Wszystkie sytuacje które opisałeś miały miejsce. Ważne by nie jeździć na zbyt " ciężkich" biegach. Rohloff na przejechane 24000 km - żadnych niepokojących dźwięków nie zauważyłem. PS Też jeżdżę cały rok, serdecznie polecam pasek
Nie wiem jak w MTB ale w gravelu spokojnie daje radę. Zobacz moje rowery - Hultaja i Octane One obydwa na Rohloffie i pasku. Przekładnie, zarówno Rohloff jak i Alfine 8 dają radę.
Nie używałem Garmina, używam Magene i jestem zadowolony, duchy zdarzają się bardzo rzadko, bateria wystarcza na długo, a co najważniejsze kiedy dostajesz info że się rozładował radar, to masz jest około 1.5 h jazdy.
Moja "nowa" szosa Na tą chwilę Frameset Planet X Super Light pro Carbon Napęd kompletny SRAM Force Korby SRAM Force Carbon Blaty 50\34 Kaseta 11\32 Koła Shimano RS 35 Opony Continental Ultra Sport III 25 mm Siodło Bisaddle Waga bez pedałów 8.01 kg
Dzisiaj przy okazji czyszczenia roweru i zmiany pedałów na platformy ( w dzień wyborów he he) postanowiłem zważyć rower, wyszło 10.81 kg [emoji3]. Po montażu całego szpeju wyszło 11.63. Myślę że całkiem nieźle.
Rower nie jest nowy bo ma około 12 lat, ale dla mnie jest nowy [emoji16].
Rama tytanowa robiona na zamówienie we Włoszech
Widelec karbonowy
Pełna grupa DuraAce 7900
Koła Mavic Cosmic aluminiowe
Opony Continental Ultra Sport 25C na dętkach
Sztyca Deda
Mostek Deda
Kierownica Cinelli
Siodełko Bisaddle
Waga z koszykiem, pedałami, uchwytem licznika 8.76 kg
W rowerze oczywiście zajdą zmiany