Skocz do zawartości

liftlodz

Użytkownicy
  • Postów

    619
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez liftlodz

  1. To że można naprawić pokrywy schowków na bagaże to jest oczywiste, ale elementów kluczowych dla bezpieczeństwa lotu NIE NAPRAWIA SIĘ, nieważne z czego są zrobione, tylko wymienia na nowe. To co napisał pan expert z pewnością dotyczy mało istotnych elementów samolotu.
  2. Wkradł się spory błąd, w lotnictwie elementów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo lotu się nie naprawia tylko wymienia na nowe. Mało tego robi się to zanim mogą ulec awarii, ponieważ każdy taki element ma tzw. resurs, pracuje np 200 h i podlega wymianie. To, że ktoś naprawia karbon wcale nie znaczy że jest to bezpieczne. Czy producenci rowerów dopuszczają naprawę uszkodzonych ram, wsporników, kierownic czy widelcy z karbonu?
  3. Piękne podsumowanie - zgadzam się w 100%.
  4. Pokaż jeszcze jak jest ustawione siodło tzn. połóż poziomice na siodełko żeby było widać jakie jest pochylenie, v rower powinien stać na równej powierzchni
  5. Zrób zdjęcie jak siedzisz na rowerze, pedały ustawione równolegle do ziemi. I zrób zdjęcie z boku roweru, a nie z tyłu czy z przodu
  6. Wiem że opory toczenia są te same, ale ze względu na krój bieżnika Speedero ma mniejszą podatność na uszkodzenia drobnymi ostrymi kamieniami.
  7. Jeżdżę na Tufo, tyle że Speedero i jestem mega zadowolony. Dość ciasno wchodzą na obręcz.
  8. Widziałem ten film jakiś czas temu, gościu jedzie naprawić aluminiowa ramę do Karamby, który robi stal. Pojechałby do Mielca i naprawiliby bez problemu
  9. Spawa się w osłonie argonu a po spawaniu odpuszcza spawy w temperaturze ok 700⁰ C, nic niezwykłego ani skomplikowanego.
  10. No to w jaki sposób są tworzone ramy z metali? Odlewają je z jednego kawałka czy spawają bądź lutują? Sam jeżdżę w tej chwili na ramie od Hultaja która była spawana specjalnie pod mój projekt i twierdzą że wymiana jakiegokolwiek elementu w przyszłości nie stanowi najmniejszego problemu.
  11. Sugeruje że można wymienić każdy element i owszem można spawać. Stal czy tytan zresztą też i nie jest to jakaś magia.
  12. Jacku pewnie masz rację, ale Twój syn który jeździ na tych ramach waży tak na oko poniżej 70 kg, a więc to żadne obciążenie, ale powiedz proszę czy z czystym sumieniem posadziłbyś na naprawianą ramę 50 latka o wadze 100 kg + nie mającego umiejętności i techniki upadania jak u zawodowego kolarza?
  13. 7 zdjęcie w galerii którą załączyłeś
  14. Ta druga jest pęknięta, widać na zdjęciach. PS "naprawa" pękniętego karbonu to mit. Jedyną skuteczną metodą naprawy tego materiału jest wymiana na nieuszkodzony.
  15. To nie była ironia [emoji16], po prostu jeżdżę na pasku i wiem że już raczej nie wrócę do łańcucha. Też jestem leniem który nie lubi myć i czyścić roweru.
  16. Tak szczerze nie wiem po co, ale siodełko jest wygodne i co najważniejsze nie uciska prostaty. Siedzi się w tym zagłębieniu i ciężar rozkłada się dość równomiernie, a nie tylko na kości kulszowe.
  17. Skoro jesteś mega leniem w czyszczeniu łańcucha, to olej łańcuch i zacznij jeździć na pasku. Nic Ci nie będzie skrzypieć, piszczeć i się brudzić, a wyczyścisz przy okazji myjąc rower myjką ciśnieniową.
  18. Mam taki rower, zważę go jak wrócę z wakacji
  19. Breezer Beltway 8 w wersji z obniżoną ramą waży ok 13 kg ze wszystkim , ma pasek Gatesa i alfine 8.
  20. No i dzisiaj przyszedł do mnie ostatni element projektu. Jak wrócę z żagli to go zamontuje.
  21. Kup taki jak ci pasuje i zmień mostek na amortyzowany , polecam taki :
×
×
  • Dodaj nową pozycję...